SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

RMF FM i Radio ZET zyskują słuchaczy, Jedynka z największym spadkiem

Na pozycji lidera rynku radiowego w Polsce umocniło się RMF FM, które zanotowało największy wzrost w zestawieniu. Z kolei najbardziej straciła Jedynka - wynika z analizy portalu Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: RMF FM i Radio ZET zyskują słuchaczy, Jedynka z największym spadkiem

20 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
finka
Jedynkę słucham tylko w lato
JEDYNKI słucham tylko w LECIE
odpowiedź
User
5

Kostka możesz kasować wszystkie te wpisy które obnażają twoje ograniczenie umysłowe dzień i noc ile chcesz ale w mediach jesteś skończona pozostało ci jedynie symulować chorobę psychiczną i siedzieć lewym na zwolnieniu do najbliższej kontroli z ZUSu. Proponuję ci przenieść swą aktywność na forum Tesco i Carrefoura bo tam możesz jedynie próbować szukać zatrudnienia ale też bez żadnej gwarancji w bo branży medialnej wszyscy wiedzą że jesteś skończonym debilem ii pasożytem z zacięciem psychopatycznym i nigdzie nie masz wjazdu
odpowiedź
User
Bez ściemy
Chociaż i tak uważam, że te wyniki nie mają żadnego znaczenia. Liczy się misja i wartościowy program, a nie słupki słuchalności, które są szalenie ważne, ale dla nadawców komercyjnych. Dla mnie liczy się to, że od początku roku Jedyneczka znowu jest radiem, którego chce się słuchać godzinami i nie ma się dość!

Oczywiście, że dla misyjnego medium, jakim powinna być Jedynka, a nie jest, słupki słuchalności nigdy nie powinny być celem samym w sobie. Problem w tym, że Jedynce spada słuchalność nie dlatego, że stała się bardziej misyjna, a m.in. dlatego, że upodobniła się do mediów komercyjnych. Dąbrowa znacznie przyspieszył proces komercjalizacji - myślę, że przede wszystkim w tym celu pojawił się w Jedynce, w roli tzw. "człowieka-pistoleta". Miał zrobić w krótkim czasie to, co robi się w Trójce w znacznie dłuższym czasie. To jest możliwe dlatego, że słuchacze Jedynki nie są zorganizowani i nie są tak zbuntowani jak część autorskiej Trójki (nie mylić z fajnosłuchaczami Trójki playlistowej). Ten proces będzie postępował, bez względu na to, kto będzie zarządzał Jedynką, bo tak jest wygodniej, łatwiej i w krótkim czasie bardziej się opłaca finansowo, a w naszym kraju wszystko kalkuluje się w krótkim czasie, bo w średnim lub dłuższym wylatuje się ze stołków - więc nie będzie otwartych ramion dla wizjonerów, którzy chcą budować misyjną Jedynkę, pozytywistycznych romantyków. Taki proces wymaga czasu, tym bardziej, że przez prawie ćwierć wieku postępowała troglodyzacja mediów publicznych, szczególnie telewizji publicznej. Czy wróciła misyjna audycja "Kiermasz pod Kogutkiem"? Nie. Czy wróciła oprawa muzyczna i zniknęła playlista? Nie, co więcej powerplayerami są te same utwory, które promują największe media komercyjne, kojarzone z żenującą ofertą muzyczną.
Jedynym plusem są - na razie: odejście Dąbrowy, Hejnał bez wersji radio-edit i powrót Adama Dobrzyńskiego. Do misji baaardzo daaalekooo.
odpowiedź