RASP zwalnia moderatorów internetowych. „Centralizacja moderacji w Grupie Onet, bez związku z Sikorskim”

duuuuuza rzecz - warta artykulu na pewno - 7 osob z RASP po 1500 za za miesiac za osobe, minus powiekszenie zespolu w Onecie - pewnie z +3 osoby - wiec netto koncern zaoszczedzi miesiecznie jakies 6 tys zl na pensjach! Rocznie to bedzie 72 tys zl! To pewnie solidna czesc przychodow koncernu...

Do privat:
dla przykładu w moim przypadku opublikowanie komentarza na tvn24 zawsze graniczy z cudem. Jakiś czas temu wyciągnąłem wniosek, że muszą mieć założony filtr na wszystko co zawiera zwrot "lasy państwowe". Ograniczenia widać zresztą po ilości komentarzy przy tematach prasowych.

Do "moderator" : jak czytam takie komentarze, to zastanawiam się, czy piszący sam w to wierzy, czy po prostu jest kolejnym manipulatorem (jak jest w Twoim przypadku?). To oczywiste, że są jakieś reguły moderacji, że są one jednakowe dla wszystkich u danego moderatora (bo co może mówić "nick" autora postu...), ale problem leży w tym jak się właśnie zdefiniuje przekroczenie granic. Te "przekroczenia" nie są często wulgaryzmami, szowinizmem itd. itp., ale właśnie niezgodność "z linią" portalu czy zdaniem moderatora. Odrzucanie merytorycznych komentarzy jest kolejną metodą zwykłej manipulacji.