Rafał Brzoska spiera się z dziennikarzami „Gazety Wyborczej” o tekst nt. przetargu na obsługę korespondencji sądowej

Wiadomo, ze konkurencja nie spi i zla opinia Inpostu to glownie zasluga zawzietosci marketingowej Poczty Polskiej, ktora robi krecia robote dla Inpostu. Obiektywnie jestem zadowolony z uslug Inpostu. Staraja sie. I czasem sie zastanawiam skad ta nienawisc w internecie w stosunku do Inpostu. No ale to raczej wiadomo. Krecia robota Poczty Polskiej, ktora sie chwyta wszystkiego jak moze bo plynie w dol.

Ludzie piszacy ze albo taniej albo lepiej nie wiedza o czym mowia. Wlasnie po to powstal ten przetarg bo Poczta Polska sobie nie radzila. Byla nierentowna, zle obslugiwala, nie dostarczala paczek, listy gubila. Czy wy myslicie ze gdyby wszystko bylo ok, to by powstal pomysl z jakimkolwiek przetagiem. Wygrane przetargi o czyms swiadcza. Inpost po prostu ma lepszy pomysl na to wszystko. Politykom zalezalo zeby to bylo choc troszke dochodowe i nie obciazalo budzetu to maja. Inpost stara sie jak moze.

Czemu tu wszyscy jada po inposcie? Przeciez jest to swieza firma z mlodym prezesem, ktora od niedawna jest na rynku pocztowym. Konkurencja w internecie probuje ich wykonczyc, ale wydaje mi sie ze oni wyciagaja wnioski i daja nawet rade. Nie sa tak zabetonowani jak poczta polska, ktora swoje zrobila i juz moze narazie odpoczac. Dajmy im szanse, a wydaje mi sie ze oni naprawde wiedza co robia. Przeciez wprowadzili te packzomaty co sa wielkim udogodnieniem.