31,2 proc. udziału RMF FM w II kwartale, Eska i SuperNova najbardziej w dół

A17 sukcesywnie spada, ale już z innych powodów. Najpierw odpłynęli słuchacze zniesmaczeni bezpardonową propagandą, teraz powoli odpadają ci, którzy słyszą jak obniżył się ogólny poziom dziennikarstwa i realizacji, bo w rozgłośniach dobrych dziennikarzy zastępują mierni, ale wierni. Młodzi dziennikarze nie garną się do pracy z informacjami centralnie sterowanymi i na stałe nałożonym kagańcem. Równia pochyła.

Dlaczego w Zetce spadki? Ano tak oczekiwany powrót Starybrata w duecie z Motyką nie spełnia oczekiwań. Cała audycja wyreżyserowana od początku do końca. Zero spontanu. Jeszcze kilka miesięcy temu można było Starybrata usłyszeć w radiu Zachód o poranku i to wyglądało tak jak ma wyglądać.
Jak ktoś wrzuca Eske do jednego wora z Zetką i RMFem to znaczy, że nigdy nie słuchał lub nie słucha tego radia. Eska to radio o profilu rozrywkowym skierowanym do nieco młodszych słuchaczy. Jeśli chodzi o muzykę to dużo nowości. Nie usłyszycie tam ogranej Budki Suflera, Tiny Turner czy Georgea Michaela. Nie ma głupkowatych konkursów jak w RMFie. Za to są telefony od słuchaczy na żywo. Redaktorzy mają więcej do powiedzenia jak w Rmfie i Zetce, no ale chociaż mają wiecej do powiedzenia to i tak za mało słowa bo radio to przede wszystkim głosy redaktorów. Dużym minusem Albercik, gość do wywalenia nieustannie kojarzy się z łysym pajacem z zetkim udającym babe.
PR24, a raczej Propaganda24 wysoko jak na prezentowany poziom. To może zaskakiwać, ale przede wszystkim niepokoić. Radio dla wiadomego elektoratu z propagandą na wzór kremlowskiej.
Czwórka poza zasięgiem, a to ona powinna być na falach na których obecnie PR24 pierze mózgi ludziom.
Trójka - o czym tu pisać. Słucham czasami i wydaje mi się, że to takie radio na którym już nikomu nie zależy.

Najwyższy wzrost odnotowało chyba jednak Muzo.FM (o 50%). Ciekawe, czy ma to związek z dostępnością stacji w DAB…