SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polskie wynalazki - kto je hamuje?

Rewolucyjny opatrunek z transgenicznego lnu leży w szufladzie, bo polscy urzędnicy obawiają się wprowadzenia na rynek takiego produktu – mówi prof. Jan Szopa-Skórkowski, wrocławski biochemik. Tymczasem plastrami zainteresowani są Amerykanie i Kanadyjczycy.

Dołącz do dyskusji: Polskie wynalazki - kto je hamuje?

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marek
Trudno zrozumieć biurokrację... Od tylu lat mówi się o tym, że Ameryka rozwija się dzięki minimalizacji biurokracji - wszyscy o tym wiedzą ale nic z tym się nie dzieje. A przecież to marnowanie wielkiego potencjału polskich wynalazców.

Marek Tejchman
Menedżer ds. Komunikacji projektu TEKLA PLUS
Od Nauki do Biznesu
BIZME - bezpłatne pismo o wynalazkach: http://teklaplus.pl/e-ziny/
odpowiedź
User
cappo_di_tuti
@Marek - to prosta sprawa .
Pan profesor jest naiwny w tej swojej skardze, bo urzędnik doskonale wie czego chce -> KASY ( jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, ...) .Chłopcy z PO-ferajny dają sygnał panu profesorowi aby ich dopisał do listy beneficjentów swojej pracy . W stary sprawdzony sposób - " trudności obiektywne". Wszak nie na darmo jeden doradcą płemieła jest głosiciel hasła, że ... "pierwszy milion trzeba ukraść", a drugi "guru" polskiej ekonomi (piewca kejnesizmu i "wolnego" rynku), że "służba zdrowia musi być dochodowa " i funkcjonować na prawach handlowych // W starożytnej Grecji ofiary i modły do bożka HERMESA składali i zanosili handlarze i złodzieje - maja dużo wspólnego !
odpowiedź
User
cappo_di_tuti
@Marek - to prosta sprawa .
Pan profesor jest naiwny w tej swojej skardze, bo urzędnik doskonale wie czego chce -> KASY ( jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, ...) .Chłopcy z PO-ferajny dają sygnał panu profesorowi aby ich dopisał do listy beneficjentów swojej pracy . W stary sprawdzony sposób - " trudności obiektywne". Wszak nie na darmo jeden doradcą płemieła jest głosiciel hasła, że ... "pierwszy milion trzeba ukraść", a drugi "guru" polskiej ekonomi (piewca kejnesizmu i "wolnego" rynku), że "służba zdrowia musi być dochodowa " i funkcjonować na prawach handlowych // W starożytnej Grecji ofiary i modły do bożka HERMESA składali i zanosili handlarze i złodzieje - maja dużo wspólnego !
odpowiedź