SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Polskie Radio uprzywilejowane? W trzech miastach nadaje "okazjonalnie" już po raz czwarty

Polskie Radio dla Ukrainy od kilku dni słychać w aż sześciu miastach. W każdym nadaje na podstawie czasowego pozwolenia wydanego przez Urząd Komunikacji Elektronicznej na 30 dni. Ale w Warszawie, Przemyślu i Hrubieszowie stacji można już słuchać od ponad trzech miesięcy. - Priorytetem jest zapewnienie dostępu do informacji szerokiemu gronu mniejszości ukraińskiej - tłumaczy nam przedstawiciel UKE.

Dołącz do dyskusji: Polskie Radio uprzywilejowane? W trzech miastach nadaje "okazjonalnie" już po raz czwarty

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Sylwek
Na jakich zasadach publiczne radio wybrało operatorów stacji nadawczych dla tych rozgłośni okolicznościowych? Wszystkie pozostałe programy radia publicznego mają wyłanianych operatorów stacji nadawczych w postępowaniach przetargowych. Nie znalazłem nigdzie przetargów na obsługę emisji stacji okolicznościowych, więc pytam: w jaki sposób został wyłoniony ten operator?
0 0
odpowiedź
User
XYZ
W Hrubieszowie to jakieś nieporozumienie. 90 km dalej we Lwowie na tej samej częstotliwości (93,3) nadaje stacja dużej mocy i między tymi stacjami są bardzo duże interferencje. Kto w UKE dobiera te częstotliwości? Zresztą, UKE pół roku temu twierdził, że nie ma już miejsca w analogowym eterze i jedyną szansą na nadawanie, jest DAB. Teraz w największych polskich miastach znalazły się niezłe częstotliwości i w dodatku bez żadnego konkursu, w zupełnie nietransparentny sposób są wyłaniani nadawcy, którzy bez koncesji, za symboliczne 82 zł mogą nadawać bez kontroli programu, bez opłat dla organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Dawno takiego przekrętu nie było.
0 0
odpowiedź
User
Dawid
W przeciwieństwie do innych „ukraińskojęzycznych” projektów Polskie Radio przynajmniej ma coś do zaoferowania - dużo słowa mówionego, konkretne audycje, reportaże, publicystykę i informacje z pierwszej ręki z Ukraińskiego Radia. Co proponuje niejakie „Z Wami FM” ? Muzyka, muzyka i przede wszystkim muzyka, do tego nierzadko hałaśliwa i dyskotekowa (typowa Eskowa „rypanka”). Szaf grających jest już nadmiar i uchodźcom do szczęścia nie są potrzebne kolejne. Gdy będą chcieli posłuchać muzyki z Radia Eska lub Radia Vox mogą ustawić częstotliwości tych stacji których w całej Polsce jest sporo. Projekt Polskiego Radia jest rozgłośnią typowo informacyjną i faktycznie wnosi jakąś wartość dla uchodźców . Być może udzielając pozwoleń urzędnicy biorą pod uwagę kwestie merytoryczne i jakość programu - w tym przypadku różnica jest miażdżąca na korzyść Polskiego Radia i nie doszukiwałbym się tu żadnych spisków.
0 0
odpowiedź