"Grają lepiej w reklamach niż w kadrze". Marki zbiorą cięgi za kadrę Nawałki?
Nasi piłkarze i trener promowali przed i w trakcie mundialu smartfony, energetyki, piwo, paliwo, a nawet parówki. Czy marketerzy dostaną teraz rykoszetem za ich słaby występ w Rosji? Zdaniem specjalistów od marketingu sportowego, choć świeżo po odpadnięciu z turnieju wśród kibiców (i nie tylko) wrze, to już jako konsumenci umieją oni oddzielić występ sportowy od reklamy.
Dołącz do dyskusji: "Grają lepiej w reklamach niż w kadrze". Marki zbiorą cięgi za kadrę Nawałki?
Żartowałem.
Motłoch pobuczy przez chwilę a potem poleci do sklepów kupować szajs reklamowany przez piłkarzy-celebrytów.
Jak zobaczysz kto reklamował co oraz kiedy była emisja to stwierdzenie że "te wszystkie marki reklamowała nasza reprezentacja" nie ma sensu w odniesieniu do tego że niby czas poświęcony na reklamę miał jakikolwiek wpływ na to jak zagrali - bo na koniec większość, o ile nie wszystkie reklamy musiały być kręcone na początku roku, a statystycznie jeden członek reprezentacji poświęcił na to +/- 2 dni (pewnie najlepszy 4 a inni 1 ale wiązanie tego z wpływem na wynik jest abstrakcyjne)