Żarty dziennikarzy z tekstu „Newsweeka” o katolickiej rodzinie Andrzeja Dudy

A raczej w jakim oni żyją. Tu można tylko napisać:jakie pismo taki artykuł i jaki artykuł takie pismo. Tyle,że jedno trza dodać,faktycznie myślę,że kupujący nie z obowiązku,by wiedzieć co tam...tę gazetę wie już czego się spodziewać,w jakim tonie a czegonie;acz pewnienieraz niejednego zaskoczyli...Pwenie ten i ów dz.się z nią zgadza. O wilee gorsze tam były artykuły,choć przez ton i wymowę,przekaz oczywiście on nie odbiega od tych najgorszych. Próba upieczenia dwóch pieczeni na jednym ogniu: wyśmianie pewnego systemu modelu wartości, oraz dewocji w ich wyznawaniu,stosowaniu,metod. I trzecią zapiekankę:no zobaczcie,czy tak powinien być wychowany prezydent,jego dzieci i ewentualnie przyszły?. Dwa parometrowe spalone,na pewno;czy trzy? oby,ale poczekam. Choćnie zdziwi mnie,jeśli popierając jednego z kandydatów w 2020 będą podkreślać,że wierzy,ubiera choinkę i nawet chodzi do kościoła;a może nie,może wręcz przeciwnie?zobaczymy;najlepiej byłoby gdyby w 2020 już tak wyglądającego i z takimi treściami pod tą nazwą pisma nie było,z tym właścicielem w dodatku,no ale w końcu różne treści,media mogą być i swoich odbiorców mają.

A poza tym już widzę,jak czytelnicy najwierniejsi i najbardziej gorliwi dz.na to czekają;mniej wiecej tak,a myślę,że bardziej,jak dz."w sieci"na wywiad z Komorowskim.NIe porównuję pism,ani dlatego,żen ie o to chodzi,anin ie mam zamiaru obrażać nikogo;w "w sieci"zwłaszcza. ale reakcja prezydenta świetna i wielu internautów.Redaktorka wytrzymała,ciekawe ile ją kosztowało by nie odpalnąć czegoś w stylu szefa..noo może nie tak dużo wkońcu nie mogę tego wiedzieć.

onie,paanie redaktorze...już to jest naganne,chyba,że dane środowiska zezwolą łaskawie na ożenek,oczywiście jeśli to nie zniewoli za bardzo i nie ubezwłasnowolni kobiety.No wtedy wierność jeszcze chyba będzie potrzebna, ale przede wszystkim jego wierność.
Z tym standardem panie Terlikowski nie przesadzajmy;no może u pana,może w wielu,oby,w b.wielu rodzinach,a że tego nie ma w mediach,ale...Ciekawe,czy gdyby dzieci same budziły się na te roraty to byłby to przejaw ich niezależności czy życia w stresie i presji... Uczestnictwo w religijnym i kościelnym życiu dziecka,to co ono z tego rozumie,otoczka i co z tego potem wynika w rożnym sensie,to serio zupelnie osobny inszy temat.
Otóż nie za to,choć nie mnie tu za śpiewaka gardłować...tylko za wynikajace z tych wzmianek i art.sugestie,nie za samą informację,to proste.To nie była kwestia zdziwienia,że tamci teraz chcą głosować na niego,tylko przypomnienie,każdy głos był ważny itd...nO,ale przeżałosnych ataków na pr.Dudę to pismo ma sporo i jego szef,że o słynnym programie lisim nie wspomnę w tv.Tamnie przebierano w środkach;to tyle o nienawiści,o czym codziennie żali się Lis,ws.treści jego "ulubionych"pism.