Szef sportu w Polsacie: Mateusz Borek chciał, żebyśmy emitowali programy Kanału Sportowego. Borek: to nieprawda

- Przekroczył granice przyzwoitości. Wydawało mu się, że to on rządzi, wykroczył poza obowiązki komentatora - tak Marian Kmita, dyrektor ds. sportu w Telewizji Polsat, skomentował odejście Mateusza Borka z firmy. Stwierdził, że Borek chciał, żeby programy Kanału Sportowego były pokazywane w stacjach sportowych Polsatu. - Nie jest to prawdą. Jest mi zwyczajnie po ludzku przykro. Życzę im dobrze - komentuje Mateusz Borek.

Dołącz do dyskusji: Szef sportu w Polsacie: Mateusz Borek chciał, żebyśmy emitowali programy Kanału Sportowego. Borek: to nieprawda

33 komentarze

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl

2020-08-30 13:15

Mecyje

Borek to trochę taki ulubieniec pewnych warstw społecznych. Kolejnymi markami związanymi z tymi ludźmi są np. Popek, KSW i BMW :)
Co do jego warsztatu, to mam ambiwalentny stosunek. Fajnie, że nawiązuje bliskie relacje ze sportowcami ale jest w tym wszystkim również bardzo pejoratywny.

0 0

odpowiedź

2020-08-30 17:51

Kuba

Kmita to człowiek z ograniczonymi horyzontami. Zamknięty na esport i nowe media. Człowiek starych czasów, bez ciekawości tego co za rogiem.

0 0

odpowiedź

2020-08-30 21:31

Tomm

Borek rebeliant na etacie chciał aby ktoś zapewnił mu miekkie lądowanie swojego startupu - zwyzywał gościa który z nim nie wszedł w KS iż jest "troche bardziej wycofanym, stawiającym na bezpieczeństwo, na gwarantowany kontrakt, bojaźliwy", gdy sam szukał gwarantowanego wsparcia od Polsatu. Dobrze, niech dalej sie tłumaczy z tajlandii na tych marnych programach KS gdzie moderują niewygodne komentarze.

0 0

odpowiedź