SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Marki drwią z InPostu. Marek Staniszewski: Założyciel balansuje na granicy wielkości i śmieszności

InPost zasugerował współpracującym z nim e-sklepom, żeby nie odmieniały nazwy Paczkomat. W sieci zawrzało, a dziesiątki marek i instytucji podchwyciło temat publikując posty z deklinacją własnych nazw. Szef firmy Rafał Brzoska zapewnił jednak, że internauci mogą odmieniać słowo "paczkomat". Eksperci od wizerunku przyznają, że zawiódł w tej sytuacji sposób zakomunikowania wprowadzanej zmiany. - Ton tej wypowiedzi wydawać się może nieco megalomański albo wręcz absurdalny. Mam wrażenie, że w tym przypadku założyciel, co by nie mówić niezwykle silnej i ekspansywnej marki, balansuje nieco na granicy wielkości i śmieszności - ocenia Marek Staniszewski.

Dołącz do dyskusji: Marki drwią z InPostu. Marek Staniszewski: Założyciel balansuje na granicy wielkości i śmieszności

86 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
dodo
No, ale jak facet chciał żeby ludzie w mięsnym czy rybnym odbierali pisma z sądów ? A ludzie nie byli w stanie wyrobić się z pracą przy chorych limitach więc zabierali bardzo często korespondencję...do domu! xD

Ps Poczta od dawna powinna mieć obok czy wbudowane w swoje budynki paczkomaty. Tak "paczkomaty", a nie "Paczkomaty InPost".

To nie facet wymyślił takie przepisy, ale jak widać każdy powód do jazdy po Brzosce jest dobry
odpowiedź
User
mimi
Słowo paczkomat nigdy nie powinno otrzymać ochrony znaku. Utworzono go według zasad polskiego słowotwórstwa jako nazwę automatu do magazynowania i wydawania paczek. I słowem potocznym powinno pozostać. Dokładnie tak samo jak np. bankomat.
Co najwyżej Brzoska powinien dostać pochwałę od Rady Języka Polskiego za dobry neologizm. A swoje urządzenia mógł nazwać np. Inpostbox - i taką nazwę spokojnie mógłby zastrzec i nikt nie miałby uwag.
Przykład Adidasa jest zupełnie chybiony bo dotyczy słowa utworzonego ze skrótów imienia i nazwiska, bez nawiązań do jakiegokolwiek innego słowa i zasad.

Paweł, troszkę się na tym nie znasz
odpowiedź
User
Zofia
Nie rozumiecie o co chodzi. Brzoska wymyślił paczkomat i chwała mu za to. Nawet nie ma porównania z PP. Chodzi mu tylko o to, by inni nie nazywali swoich pudeł odbiorczych paczkomatami. Wszyscy pospolici konsumenci i niedoksztalceni prawnie śmieją się śmiesznie.
odpowiedź