Mariusz Nałęcz-Nieniewski opuścił Antyradio. "Dla mnie to również coś, czego się nie spodziewałem"
- O tym, że odchodzę z Antyradia, dowiedziałem się w piątek po moim programie - mówi nam Mariusz Nałęcz-Nieniewski. W poniedziałek był jeszcze w siedzibie stacji, ale tylko po to, by zabrać stamtąd swoje rzeczy. We wtorek audycję "Rockomotywa" poprowadził już jego następca, Bartek Synowiec.
Dołącz do dyskusji: Mariusz Nałęcz-Nieniewski opuścił Antyradio. "Dla mnie to również coś, czego się nie spodziewałem"
Chyba źle zrozumiałaś, Glina. Nikt nikogo nie dyskryminuje, tylko stwierdza fakty. "Tumańsko" ty komentujesz. Może mieć i sto lat. Chodzi o to, że przez 30 lat "kariery", blisko już emerytury i nigdy nie był w dużym ogólnopolskim medium. To jest prawda.