Marek Niedźwiecki: nigdy nie było tak źle na Myśliwieckiej, jak grać, co mówić?
- Nigdy nie było tak źle na Myśliwieckiej. Jak grać, co mówić, co robić? Sam muszę się z tym wszystkim mierzyć - napisał na swoim blogu Marek Niedźwiecki, wieloletni dziennikarz muzyczny radiowej Trójki.
Dołącz do dyskusji: Marek Niedźwiecki: nigdy nie było tak źle na Myśliwieckiej, jak grać, co mówić?
ja wiem, że wszystko można powiedzieć, ale jednak ci co rzucają lekką ręką, że Niedźwiecki był TW,może jakieś dowody, panowie insynuatorzy.
Ja Niedźwieckiemu mam do zarzucenia to, że w latach 2002-2006 miał audycji pełno i czasu antenowego też i nie powiedział ani słowa jak Laskowski i spółka niszczyli Trójki.
W tym samym czasie Mann był w poniedziałki po północy do drugiej i tylko tyle.
Wasowski czy Chojnacki również na marginesie, wielu dziennikarzy świetnych się pozbyto lub dano na 2 w nocy (Hanna Maria Giza, Semkowicz, Borkowski, Pacuda, Wernik, Kierzkowski, Klatt, Podmiotko, Makowska, Pęcińska, Tułowiecka,Ejsmond)
Właściwie przeorano Trójkę strsznie wtedy.
Btw, z tego względu śmieszą mnie obecne ubolewania "GW", która wtedy nie protestowała, bo "reformy" robił Eugeniusz Smolar, wiec trochę ich człowiek (brat Aleksandra Smolara).
Słuchacze protestowali.
Pojedyncze artykuły, choćby żarliwy tekst Miecugowa były w innych mediach (Miecugow w "Polityce"), można pewnie wyguglać w archiwum "Polityki", ale chyba płatne jest.
ja wiem, że wszystko można powiedzieć, ale jednak ci co rzucają lekką ręką, że Niedźwiecki był TW,może jakieś dowody, panowie insynuatorzy.
Ja Niedźwieckiemu mam do zarzucenia to, że w latach 2002-2006 miał audycji pełno i czasu antenowego też i nie powiedział ani słowa jak Laskowski i spółka niszczyli Trójki.
W tym samym czasie Mann był w poniedziałki po północy do drugiej i tylko tyle.
Wasowski czy Chojnacki również na marginesie, wielu dziennikarzy świetnych się pozbyto lub dano na 2 w nocy (Hanna Maria Giza, Semkowicz, Borkowski, Pacuda, Wernik, Kierzkowski, Klatt, Podmiotko, Makowska, Pęcińska, Tułowiecka,Ejsmond)
Właściwie przeorano Trójkę strsznie wtedy.
Btw, z tego względu śmieszą mnie obecne ubolewania "GW", która wtedy nie protestowała, bo "reformy" robił Eugeniusz Smolar, wiec trochę ich człowiek (brat Aleksandra Smolara).
Słuchacze protestowali.
Pojedyncze artykuły, choćby żarliwy tekst Miecugowa były w innych mediach (Miecugow w "Polityce"), można pewnie wyguglać w archiwum "Polityki", ale chyba płatne jest.