Marek Niedźwiecki: nie było lawiny ofert, być może uruchomię podcast
- Nie było niczego takiego, lawiny propozycji, ale ja na taką lawinę nie czekam. Mnie wystarczy, że piszę bloga, a może uruchomię podcast, a może jednak radio. Lubię ten moment, kiedy mówię: „dzień dobry państwu” (…) jeszcze nie wiem, ile to wyciszenie trwa, może do końca roku - komentuje Marek Niedźwiecki.
Dołącz do dyskusji: Marek Niedźwiecki: nie było lawiny ofert, być może uruchomię podcast
Smutno będzie bez niego w Topach Wszech Czasów, sam zastąpiłbym mistrza w tej roli, bo kocham statystyki.
LP3 w razie reaktywacji też chętnie wziąłbym.
"Markomania" i ta melodia to już klasyka.