Kurs Agory ostro w dół, ale DM mBanku zachęca do kupna akcji. „Okazja inwestycyjna”
DM mBanku, w raporcie z 14 września, obniżył cenę docelową akcji Agory do 15,4 zł z 18,4 zł wcześniej. Utrzymano rekomendację "kupuj".
DM mBanku, w raporcie z 14 września, obniżył cenę docelową akcji Agory do 15,4 zł z 18,4 zł wcześniej. Utrzymano rekomendację "kupuj".
Dołącz do dyskusji: Kurs Agory ostro w dół, ale DM mBanku zachęca do kupna akcji. „Okazja inwestycyjna”
E, żadna tam frustracja, mnie osobiście ani grzeje, ani ziębi, nie mam ani grosza w akcjach Agory. Tyle, że te tu chodzi o rekomendację domu maklerskiego, co zrobić z własną kasą, czy np. zainwestować w akcje Agory.
Rzekome sto baniek zysku nie pochodzi z działalności podstawowej, tj. z działalności medialnej; polecam lekturę sprawozdań finansowych i struktury przychodów. Sprzedaż działek dla ratowania wyników przed ogłoszeniem raportu giełdowego to nie jest działalność podstawowa tej firmy. A finanse firmy wyglądają, na moje amatorskie oko, źle; albo inaczej: na giełdzie znajduje się masa spółek o dużo lepszej strukturze przychodów niż Agora, wcale nie dotowanych przez (do tej pory zaprzyjaźnione) państwo.
Po drugie, cytat z Wirtualnych mediów z 13.08.2018, wypowiedź pana prezesa Hojki:
,,Na pytanie, jak spółka ma zamiar przekonać jeszcze większą liczbę użytkowników do płacenia za treści w internecie odpowiedział: - Cały czas uczymy się tego rynku, proszę zwrócić uwagę na to, że jest to dla nas nowa sytuacja - po raz pierwszy w historii jesteśmy w bezpośredniej relacji z naszymi odbiorcami, korzystając z fenomenu cyfryzacji bez pośrednictwa dystrybutorów."
Chryste, w 2018 r. są pierwszy raz ,,w relacji" z odbiorcami? Pierwszy raz ,,korzystają z fenomenu cyfryzacji"? Ratunku.
Po trzecie, spadek wpływów Agory po zmianie władzy reklamował wszem i wobec nawet były naczelny, kol. Michnik. A na taką zmianę to zarząd powinien był się przygotować, ale tego nie zrobił. I to nie jest dobry zarząd, mimo mniemań cytowanego domu maklerskiego.
I tak dalej, i tak dalej.
Nawet - że użyję określenia kol. Szpigla - największy młot, der Szpiglu, powinien umieć czytać.
PS. No i zawsze kol. der Szpigiel może wyłożyć swoją własną kasę w cieniutką spółkę, ale niech pamięta, że tekst Wirtualnych mediów omawia rekomendację inwestycyjną ,,kupuj" przy sporym spadku kursu, kolejnym.