Dziki Trener zamiast naukowca. Dlaczego media odpuściły naukę?
„Chłopie jaki Ty jesteś konkretny i logiczny!! Chętniej Ciebie słucham niż obecnych naukowców, lekarzy czy profesorów [pisownia oryginalna – red.]”. Taki komentarz pojawił się pod jednym z filmów Dzikiego Trenera, jednego z youtube'owych ekspertów od wszystkiego. „Doprowadziliśmy do przerwania łączności między społeczeństwem a naukowcami” - stwierdził Jakub Wiech, mając na myśli dziennikarzy. Dlaczego tak się stało?
Dołącz do dyskusji: Dziki Trener zamiast naukowca. Dlaczego media odpuściły naukę?
aaa i żeby nie było, kiedyś sobie go włączyłam, bo ktoś udostępnił, akurat mówił o służbie zdrowia, kawałeczek był nawet zabawny, ale później męczące i bez większego sensu. I w tym artykule jest akurat o tym konkretnym "twórcy" internetowym, ale niestety tego typu osób, które mają posluch w internecie jest coraz więcej i społeczeństwo wybiera sobie coraz dziwniejsze autorytety, które uważa za źródło informacji i dlatego uważam, że ten świat zmierza w zła stronę.
Każdy z nich (dosłownie każdy) to specjalista od: psychologii, socjologii, demografii/kontroli urodzeń, ekonomii, gospodarki, prawa, zdrowia, spedycji i logistyki, itd.
Moim zdaniem, zdecydowanie bardziej niebezpieczne są od Dzikiego Trenera, są zjawiska jak Ator i jego Wideoprezentacje