Komisja ds. Amber Gold chce przesłuchać dziennikarzy „Gazety Wyborczej”, „Rzeczpospolitej” i „Wprost”

I może zadadzą im pytania typu:
- Co Pan wie o koncie?
-Jakim koncie, Panie pośle?
-Eeee... Nie wiem...

Wielka szkoda, że u boku Komisji nie ma już śp. dr. Moniki Zbrojewskiej. Może z zaświatów podpowie komisyantom, czym jest postępowanie dowodowe...

Spokojnie, przecież i synek i tatuś "wiedzieli ze to lipa":) Rzeczywiście , zgodzesię z tobą po co ta komisja kiedy wszyscy (swoi) wiedzieli co ta za biznes:) A to że oszukani ludzie nie odzyskają swoich pieniędzy - no cóż ... trzeba było sie zapisać do platformy to by wiedzieli;)

Ja też, się nie chwaląc, wiedziałem;)

Przyszli do mnie znajomi i pokazali: mamy super interes, na 14%, przyłącz się! I mi kilka dni wiercili dziurę w brzuchu. Ja im na to, że w życiu, bo mi mój pieniądz cenny. Sprawdzilem i mówię, że jest ostrzeżenie publiczne. A znajomi się obrazili, że ich oszukuję, nie chcę się przyłączyć i odwodzę od " interesu życia ".
I tak jestem podwójnie zyskowny na Amber Gold. Raz, że nie straciłem pieniędzy, dwa że natrętni znajomi trzymają się ode mnie z daleka. A to duży zysk.
Chciwość wyłącza myślenie.

***

Ps. Amber Gold się powtórzy. Cały czas się powtarza. Za obecnego rządu tez (już dwie sprawy pirmid, choć mniejszej skali). Nie usunęliśmy prawie żadnej przyczyny. I nie mówię tu o naturze ludzkiej i grzechu chciwości. Mówię o tym, co min. Sienkiewicz. Nasze państwo działa fragmentami. Osobno KNF zrobi swoje. Osobno UOKiK zrobi swoje. Osobno Prokuratura. I prawie nic z sumy osobnych działań nie wyjdzie. Potem taka sprawa utknie na biurku prokurator, między sprawą o pobicie, dwudziestoma znętami, dwunastoma wyłudzeniami kredytów, itd. ... I co zrobi prokurator? Powoła biegłego, bo sam nie będzie, w przerwach pomiędzy pobitą żoną i złodziejem samochodów, nawet zrozumieć zawiadomienia z KNF ....

Nauka działania grupowego instytucji zajmie nam (nie chcę być złym prorokiem), może ze 100 lat. A może nie osiągniemy jej nigdy.

- Chciałbym przesłuchać dziennikarzy gazety.
- Jakiej gazety?
- No właśnie nie wiem...

Ja też, się nie chwaląc, wiedziałem;) Przyszli do mnie znajomi i pokazali: mamy super interes, na 14%, przyłącz się! I mi kilka dni wiercili dziurę w brzuchu. Ja im na to, że w życiu, bo mi mój pieniądz cenny. Sprawdzilem i mówię, że jest ostrzeżenie publiczne. A znajomi się obrazili, że ich oszukuję, nie chcę się przyłączyć i odwodzę od " interesu życia ". I tak jestem podwójnie zyskowny na Amber Gold. Raz, że nie straciłem pieniędzy, dwa że natrętni znajomi trzymają się ode mnie z daleka. A to duży zysk. Chciwość wyłącza myślenie. *** Ps. Amber Gold się powtórzy. Cały czas się powtarza. Za obecnego rządu tez (już dwie sprawy pirmid, choć mniejszej skali). Nie usunęliśmy prawie żadnej przyczyny. I nie mówię tu o naturze ludzkiej i grzechu chciwości. Mówię o tym, co min. Sienkiewicz. Nasze państwo działa fragmentami. Osobno KNF zrobi swoje. Osobno UOKiK zrobi swoje. Osobno Prokuratura. I prawie nic z sumy osobnych działań nie wyjdzie. Potem taka sprawa utknie na biurku prokurator, między sprawą o pobicie, dwudziestoma znętami, dwunastoma wyłudzeniami kredytów, itd. ... I co zrobi prokurator? Powoła biegłego, bo sam nie będzie, w przerwach pomiędzy pobitą żoną i złodziejem samochodów, nawet zrozumieć zawiadomienia z KNF .... Nauka działania grupowego instytucji zajmie nam (nie chcę być złym prorokiem), może ze 100 lat. A może nie osiągniemy jej nigdy.

@prawnik Cholera też wiedziałeś ??, zaraz się okaże że ty też ciągnąłeś samolot z adamowiczem i spółką:) Oczywiście żart, ale na serio - Też miałem taką samotną , bogatą ciotkę, której wraz z całą rodziną się jej tłumaczyło i przekonywało, że to jeden wielki pic i jeśli wejdzie w to to już swoich pieniędzy nie zobaczy - i tak jak u ciebie jakaś "dobra" przyjaciółka jej o tym powiedziała. Co prawda nie ambee goldr ale podobna ściema na ropie, ze jak teraz tanieje , ale zaraz podskoczy. Szczęście w nieszczęściu że ciotka się rozchorowała i nie miała czasu już na takie biznesy - ale tez nie wiem czy za naszymi plecami by to z przyjaciółką nie weszła - klika lat później ta koleżanka nie zobaczyła złamanego grosza z tego co wpłaciłą a sprawę umorzono.
A co do tworzenia systemu kontroli - ludzie by nie byli tak chciwi i szukali takich ofert , gdyby nie haniebna ustawa złodzieja Belki i zgoda na to wszystkich następnych!!! opodatkować prywatne pieniądze obywateli w bankach to już jest czyste złodziejstwo i komuna. Dodatkowo banki też wykorzystały okazję wciskając ludziom kit " dalibyśmy więcej na lokacie , ale wiecie, podatek i niskie stopy - prawda jest taka że na każdy procent który bank nam na lokacie daje ,to sam zarabia 10 razy tyle na naszych oszczędnościach. Gdy ludzie widza że banki dosłownie przeżerają ich pieniądze nie dając nic w zamian ,nawet gwarancji ochrony prywatności i bezpieczeństwa oszczednosi to co się dziwić że ludzie szukają alternatyw- i trafiają na takie bomby jak amber gold

Ale wychodzi na to że ty i jj jesteśmy mądrzejsi od profesorów ekonomii :) Słynny już profesor który wpłacił do amber całe oszczędności, licząc na 15% lokaty to chyba idealny przykłąd w jakiej kondycji jest polskie szkolnictwo:)