Onet i „Gazeta Wyborcza” krytykowani przez Paczuską, Ziemkiewicza i Wildsteina za „rzewne wspomnienia” katastrofy smoleńskiej
Na Onecie ukazał się cykl wspomnień o katastrofie smoleńskiej, w którym opisano m.in. to jak krótko po tej tragedii płakał ówczesny premier Donald Tusk. Portal skrytykowali za to m.in. Dawid Wildstein i Konrad Kołodziejski, zarzucając wybielanie wizerunku Tuska. Podobnie ocenili komentarze niektórych publicystów „Gazety Wyborczej”. - Mimo wszystko jestem zaskoczony, że projekt upamiętniający ofiary katastrofy smoleńskiej (bez polityki) wzbudza u niektórych taką agresję. To dowód na to, jak był potrzebny - ocenił Kamil Dziubka z Onetu.
Dołącz do dyskusji: Onet i „Gazeta Wyborcza” krytykowani przez Paczuską, Ziemkiewicza i Wildsteina za „rzewne wspomnienia” katastrofy smoleńskiej
Zapraszam w imieniu tak zwanego szarego mieszkańca do Warszawy. Zobaczysz miasto oblężone, z wydzielonym traktem dla prawicowej wierchuszki, z zakazami ruchu pieszego i całą resztą. I dzisiaj, i każdego 10. Wy tam, w terenie, macie co najwyżej urody wątpliwej pomniki.
Nikt z pisowców nie pojechał do Smoleńska złożyć kwiaty na miejscu tragedii, a na placu Piłsudskiego będą pisowskie gęby pełne frazesów, za barierkami i podwójnym kordonem policji.
Jestem mocno przekonany, że za kilka dni zacznie się jego ogromne wzmożenie z racji 8.rocznicy tragedii z 10.04.2010 r. Niewątpliwie nastąpi "wysyp" wszelkiego rodzaju oszczerstw i kłamstw o poprzedniej władzy na temat ich rzekomych zaniedbań i złej woli w sprowadzeniu z Rosji wraku samolotu.
Moim zdaniem, należy jak najczęściej i stanowczo wszędzie, gdzie to możliwe, powtarzać oczywistą prawdę, że:
W pażdzierniku 2015 r. w Nowym Jorku odbywła się jubileuszowa sesja Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Polskę reprezentował Prezydent Andrzej Duda.
Trzeba podkreślić, że głównie dzięki staraniom ówczesnego Ambasadora RP w USA, pana Ryszarda Schnepfa, przedstawiciel Polski uzyskał dwie nadzwyczajne szanse:
1. Jego wystąpienie na sesji plenarnej odbyło się w najlepszym z możliwych czasie: zaraz po Predydencie USA Baracku Obamie, a tuż przed Prezydentem FR Władimirem Putinem.
2. Po sesji plenarnej nastąpiło uroczyste przyjęcie dla reprezentantów państw-członków ONZ. Jego usadowienie znalazło najlepsze z możliwych miejsc: przy jednym, wspólnym okrągłym stole wraz z B.Obamą, W.Putinem i Sekretarzem Generalnym ONZ.
Obydwie z tych nadzwyczajnych i niepowtarzalnych okazji zostały przez A.Dudę stuprocentowo zmarnowane. Wystąpienie na sesji pełne było banałów, a przyjęcie - toastów z dziwną mimiką i brakiem jakiejkolwiek konwersacji z współbiesiadnikami.
Archiwa wszystkich polskich stacji TV, gazet i czasopism z pewnością zawierają stosowne zdjęcia i nagrania.
Jestem przekonany, że niewątpliwie powinny one stanowić osnowę rocznicowych artykułów i reportaży. Obnażą w sposób bezsporny nieudolność i złą wolę atakujących.