Jerzy Owsiak zarzuca radiowej Trójce przemilczenie Pol'and'Rock Festivalu i zachęca jej dziennikarzy do odejścia

Odkad owsiak zaangazowal sie w polityke, wygaduje coraz wieksze brednie. Buta, arogancja i brak szacunku.

To nieprawda, że Trójka przemilczała - przez wiele tygodni, gdy pojawiały się informacje, kto wystąpi na festiwalu, w porannym ZD3 była o tym mowa, z prezentacją muzyczną wykonawcy włącznie.. Poza tym - czy Antyradio, patron medialny imprezy Owsiaka, informuje o koncertach i innych imprezach organizowanych przez Trójkę? Owsiakowi odbiło - przyzwyczaił się do tego, że przez lata spełniano jego kaprysy i teraz czepia się dziennikarzy muzycznych Trójki!

Osobiście nie przepadam za muzyką obecną na tym festiwalu, ale jak się spojrzy na np. na męskograniową biegunkę, to trudno oprzeć się wrażeniu, że pecunia non olet.
Co do Antyradia - to jest radio komercyjne, więc może robić co mus się podoba, byle kasa się zgadzała. Media komercyjne z założenia nie promują imprez objętych patronatem przez konkurencję. Trójka jest radiem publicznym a misja jest jej obowiązkiem. Ponieważ od kilku lat ma miejsce sytuacja, że w tym radiu poświęca się tygodnie swoim imprezom patronackim i w tym samym czasie marginalizuje inne - to twierdzę, że jest to radio komercyjne. Jest playlista czyli ordynarna kataryna promująca single, piosenki dnia automatycznie trafiają do propozycji Listy, nadobecni muzycy (np. męskograniowi) mają koncerty w Studiu im. Agnieszki Osieckiej przy okazji promocji płyt (podczas, gdy wiele innych zespołów może o tym tylko pomarzyć) itd. itp. No i jeszcze te dęte wywiady z muzykami, które przypominają scenki z mango tiwi...
Interesy, geszefty, deale. Reklama, promocja, PR. Prezenterstwo wypierające dziennikarstwo. Redakcja muzyczna stająca się parodią samej siebie. Towarzystwo wzajemnej adoracji.

Nie. Publiczne ma obowiązek informować o dużym społecznym wydarzeniu. Kropka.

Nie.
Obowiązek ten spoczywa na patronie medialnym.
Media niepatronujące MOGĄ, ale nie muszą, informować o imprezie.