SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Zmarł Janusz Weiss - autor kultowych audycji, współzałożyciel Radia ZET

Nie żyje Janusz Weiss - słynny dziennikarz, prezenter radiowy, telewizyjny i pisarz. O jego śmierci poinformował syn. Weiss był współzałożycielem Radia ZET, autorem popularnych audycji, m.in "Dzwonię do Pani, Pana w bardzo nietypowej sprawie" oraz gospodarzem teleturnieju "Miliard w rozumie".

Dołącz do dyskusji: Zmarł Janusz Weiss - autor kultowych audycji, współzałożyciel Radia ZET

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Anegdota
Pamiętam, gdy przy okazji kolejnej rocznicy powstania Radia GaZeta opowiadał o pierwszych audycjach na żywo, gdzie odbierano telefony od słuchaczy.
Pań Janusz, ojciec założyciel, autorytet zawsze świecił przykładem. Audycja wymknęła się spod kontroli. Zadzwonił słuchacz, Pan Janusz przedstawił się swoim niezapomnianym, radiowym głosem i usłyszał soczyste
" Wypier**aj " ...
na co odpowiedział tymże wspaniałym głosem
" Sam wypierd**j "

Poszło w eter :)
0 0
odpowiedź
User
miś społeczny
Pamiętam jak ktoś w latach 90-tych podał p. Januszowi numer telefonu do ówczesnego ministra Ścierskiego. Jaka była konsternacja p. Janusza, gdy pod podanym numerem odezwał się automat ze słowami "minister Ścierski to sk...syn".
0 0
odpowiedź
User
Gość X
Szkoda, że odszedł bardzo znany prezenter, którego pamiętam od dzieciństwa.
Jego inne projekty to także: "Niesamowite historie" (narrator w serialu), teleturnieje "Złoty interes", "Fort Boyard", "Trójka na szóstkę" i "Ferie z miliardem" - zabawne scenki i anegdotki w "Miliardzie w rozumie" miał. Do tego programy radiowe: "Ene duke like fake, czyli książki naszego dzieciństwa", "Wszystkie pytania świata", "Wszystko co chciałbyś wiedzieć i nie boisz się zapytać", niebywała aktywność.
Było jeszcze coś takiego jak "Weissbook", kiedyś "Dzwonię do Pani, Pana..." miało żartobliwą konwencję.
0 0
odpowiedź