Jadwiga Emilewicz z synami na nartach w lockdownie. "Kryzys mniejszy niż szczepienia na WUM, posłanka dobrze się broni"
Na początku stycznia synowie Jadwigi Emilewicz wzięli udział w zgrupowaniu narciarskim chociaż nie mieli wtedy ważnych licencji zawodowych. Posłance wytknięto łamanie rządowych obostrzeń nałożonych w związku z pandemią. Zdaniem ekspertów od wizerunku i marketingu politycznego ta sytuacja nie jest wizerunkowo groźna dla obozu rządzącego i nie ma takiego wydźwięku jak wizyta Jarosława Kaczyńskiego na cmentarzu podczas wiosennego lockdownu. - To może budzić kontrowersje, ale nie doszło tu do rażących nadużyć - ocenia Michał Raszka z Grupy PRC Holding.
Dołącz do dyskusji: Jadwiga Emilewicz z synami na nartach w lockdownie. "Kryzys mniejszy niż szczepienia na WUM, posłanka dobrze się broni"