SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Firma analityczna Reutersa z 269 mln zł wpływów i 13 mln zł zysku w Polsce, pożegnała się z 368 pracownikami

W ub.r. polska spółka koncernu analitycznego Refinitiv, którego mniejszościowym akcjonariuszem jest Thomson Reuters, zanotowała spadek przychodów o 1,4 proc. do 269,5 mln zł oraz wzrost zysku netto z 3,8 do 13,34 mln zł. Zatrudnienie w firmie zmalało o 368 osób do 1 088.

Dołącz do dyskusji: Firma analityczna Reutersa z 269 mln zł wpływów i 13 mln zł zysku w Polsce, pożegnała się z 368 pracownikami

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ciecia
Ci i inni ludzie są sobie sami winni. W naszej firmie obcięto wynagrodzenia o 50% bo wirus bez zmniejszania zakresu pracy - nikt słowa nie powiedział tylko wdzięczność, że nie zostali zwolnieniei tyraja. Po co kiedyś ktoś miałby im przywrócić stare zarobki?
0 0
odpowiedź
User
lol
Ci i inni ludzie są sobie sami winni. W naszej firmie obcięto wynagrodzenia o 50% bo wirus bez zmniejszania zakresu pracy - nikt słowa nie powiedział tylko wdzięczność, że nie zostali zwolnieniei tyraja. Po co kiedyś ktoś miałby im przywrócić stare zarobki?


To pokazuje, że hasło "Rynek pracownika" zostało wylobbowane przez pracodawców, aby pracownik myślał, że jest tak super i że owocowe czwartki to maksimum możliwości firmy. Albo inaczej: że jesteś roszczeniowy. A to nie jest prawdą, rynek jest nastawiony na to, abyś zrobił dużo i aby za to jak najmniej zapłacić. Koniec, kropka.
0 0
odpowiedź
User
Praca
Ci i inni ludzie są sobie sami winni. W naszej firmie obcięto wynagrodzenia o 50% bo wirus bez zmniejszania zakresu pracy - nikt słowa nie powiedział tylko wdzięczność, że nie zostali zwolnieniei tyraja. Po co kiedyś ktoś miałby im przywrócić stare zarobki?


To pokazuje, że hasło "Rynek pracownika" zostało wylobbowane przez pracodawców, aby pracownik myślał, że jest tak super i że owocowe czwartki to maksimum możliwości firmy. Albo inaczej: że jesteś roszczeniowy. A to nie jest prawdą, rynek jest nastawiony na to, abyś zrobił dużo i aby za to jak najmniej zapłacić. Koniec, kropka.
Od ponad roku, moja firma poszukiwała pracowników, od zaraz pracę mogło otrzymać 25 osób. Zarobki od 3 tysięcy w górę, a pensje na poziomie 6-7 tysięcy na rękę nie są czymś nadzwyczajnym. Praca od poniedziałku do piątku. Niestety na oferty odpowiadało 20-30 osób, na rozmowę zgłaszały się 2-3 osoby, podejmowało pracę ...ZERO . W 2019 firmie udało się zatrudnić 7 osób, w tym roku ( luty) 2 osoby! Od końca maja firma powoli wraca do normalności funkcjonowania, ogólnie wiadomo co jest powodem. Na pierwsze ogłoszenie o zatrudnieniu, początek czerwca zgłosiło się ponad 200 osób, na spotkania przybyło 150 osób. BEZ KOMENTARZA !
0 0
odpowiedź