Dziennikarz TVP wtargnął do kancelarii adwokackiej. Musiała interweniować policja
Adwokatka Aleksandra Kursa opisała w mediach społecznościowych nieprzyjemny incydent - do jej kancelarii wtargnęła ekipa programu "Alarm" TVP, domagając się informacji o postępowaniu. Z relacji prawniczki wynika, że dziennikarz nie reagował na prośbę o opuszczenie budynku, w efekcie musiała interweniować policja.
Dołącz do dyskusji: Dziennikarz TVP wtargnął do kancelarii adwokackiej. Musiała interweniować policja
Skoro "dom boży" jest WSZYSTKICH i dla WSZYSTKICH, nikt nigdzie nie wtargnął bo BYŁ U SIEBIE. Czarne katabasy bezczelnie mianują się właścicielami dóbr materialnych które faktycznie są majątkiem wspólnym i pochodzą od zgromadzenia wiernych. Co najwyżej są dozorcami tego mienia, obiektów. Boje się, że tego nie ogarniesz