SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Bartosz Węglarczyk: dziennikarz-celebryta czy zakładnik wydawcy

Zaczynał jako "szef działu kawowo-herbacianego". Długo się na tym stanowisku nie utrzymał, bo - jak sam twierdzi - kawa, którą robił, pozostawiała wiele do życzenia. W środku nocy lubi wrzucać do sieci wiadomości z rosyjskich agencji informacyjnych. Bartosz Węglarczyk, redaktor naczelny Onet, to miłośnik dziennikarstwa w amerykańskim stylu, laureat nagrody imienia Kazimierza Dziewanowskiego SDP. Czy może "zakładnik swojego wydawcy", jak mówią o nim niektórzy koledzy z konkurencji?

Dołącz do dyskusji: Bartosz Węglarczyk: dziennikarz-celebryta czy zakładnik wydawcy

122 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
bibi
Szukacie nowego Lisa? Lepszego Durczoka? Stąd ten pean?
odpowiedź
User
Ona
Złego słowa nie powiem o współpracy z Bartkiem, jako naczelnym Onetu. Przede wszystkim zbudował młody ambitny zespół redakcyjny, czego widać efekty i w cytowaniach i w nagrodach, łącznie z "europejskim Pulitzerem". Jest wsparciem i autorytetem.
odpowiedź
User
Dorota
Znalazłam błąd.
"W 1998 roku spełniło się jedno z jego marzeń. Trafił do stolicy Stanów Zjednoczonych. Został tam do 2004 r." Kilka zdań później: "Węglarczyk został tam osiem lat." To ile lat był w tych Stanach? Czy wirtualne media nie potrzebują wydawcy? Polecam się :)
odpowiedź