Artur Andrus i Robert Kantereit odchodzą z Trójki, wybierają pracę w TVN24

I to jest kolejny z powodów dla którego rezygnuję z TV. Już w marcu kończy mi się umowa i nie mam zamiaru przedłużać. Nie będę płacił "PARTYJNEGO ABONAMENTU". Głosowałem na PiS, ale nie znoszę "jedynego słusznego przekazu dla mas". Nie znoszę jak "Rada Mediów Narodowych" i discopolowiec Kurski próbują wciskać ludziom "paski TVPinfo, poprawne wiadomości przedstawiające "słuszną PiSowską wizję świata". Do czasu, aż TVP i RADIO będą naprawdę publiczne, tj. opinie z prawa, lewa i środka NIE BĘDĘ NA TĄ POLITYCZNĄ TUBĘ KŁADŁ NAWET 0,01 zł/rok.
Lizusy polityków PiS (władze mediów) opanujcie się i zróbcie MEDIA NARODOWE a nie PiSowe. Macie świetny przykład BBC. A tu prosiaki się dorwały i próbują malować świat ludziom w barwy "słusznego przekazu". JAK MOŻNA STAWIAĆ WARUNEK - ALBO U NAS I NIGDZIE ALBO WON???!!! POZOSTAŁO GŁOSOWAĆ NA KORWINA ... :(

Trójka była kiedyś medium skupiającym wokół siebie myślącą część społeczeństwa.

Typowy bełkot wytresowanego fajnosłuchacza.

Popieram Pana Wiktora Świetlika, że podjął takie decyzje kadrowe. W walce o dobre medium nie ma się co oglądać i wzdychać do dawnych czasów. Nie jestem zwolennikiem "wietrzenia", brzmi to okropnie w kontekście ludzi, którzy tracą pracę. Jednak muszę przyznać z radością, że Trójka znowu wraca na stare-nowe tory, czyli robi się świeża i ciekawa.

Zmiana pokoleniowa musiała nastąpić, inaczej nie dałoby się odwrócić trendu spadkowego. Brawa za odważne decyzje, Panie Wiktorze!