Adam Michnik: zapraszamy Tomasza Lisa do „Gazety Wyborczej”, trzeba przetrwać konfrontację z nową władzą (wideo)
Redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” Adam Michnik zadeklarował, że kierujący redakcją „Newsweeka” Tomasz Lis po tym, jak jego program zniknie z Telewizji Polskiej, może liczyć na pracę w „GW”. - Zobaczymy, czy uda nam się przetrwać zapowiadane skonfrontowanie się nowej władzy z mediami - zaznaczył.
Dołącz do dyskusji: Adam Michnik: zapraszamy Tomasza Lisa do „Gazety Wyborczej”, trzeba przetrwać konfrontację z nową władzą (wideo)
Można nie lubić partii Razem, Palikota, Koriwna, ale nie można wręcz w nachalny sposób krytykować jednej strony, a nawet oczywiste wpadki, winy drugich zamiatać pod dywan. Dzisiaj nie ma tam raczej szczytnych wizji, idei, poparcia dla obywatela. Bo to, że walczy się o wystawienie sztuki czy palenie trawki nie jest jednak tak blisko człowieka jak np. bieda, ubóstwa, bezdomność, utrata pracy. Gazeta z lewicą na tyle wspólnego co joint czy związki partnerskie, ale to nie jest najważniejsze w codziennym życiu, nawet jeśli ktoś jest gejem. Bo on też chodzi do pracy, też choruje (służba zdrowia), też spotyka się z biurokracją (US) i o ile zamanifestuje orientację to zainteresuje to Gazetę Wyborczą, jeśli będzie tylko zwykłym Kowalskim to już raczej ma małe szanse.
Gazeta od dawna nie trwa przy swoich wartościach, zaprzedała je dla stworzenia wielkiej spółki przynoszącej dobre zyski właścicielom, szkoda.