Witam,

Wymieniłem konwerter w antenie satelitarnej i teraz zastanawiam się, jak
osłonić złącze przed wodą. Poprzedni konwerter miał na wyposażeniu
osłonkę w kształcie tulei, która zatrzaskiwała się w obudowie
konwertera. Nowy (Inverto Twin Monoblock Black Pro) nie ma osłonek na
wyposażeniu, a ta od poprzedniego konwertera nie pasuje. Co lepiej
zrobić? Owinąć złącze taśmą izolacyjną? Nasmarować gwint smarem
silikonowym? Obawiam się tylko, że jak do złącza dostanie się jednak
woda, to nie będzie jak miała odparować. Osłonka nie była hermetyczna,
chroniła przed wodą lecącą z góry.

Pozdrawiam serdecznie,

Piotr

> Wymieniłem konwerter w antenie satelitarnej i teraz
> zastanawiam się, jak osłonić złącze przed wodą. .... Co
> lepiej zrobić? Owinąć złącze taśmą izolacyjną? Nasmarować
> gwint smarem silikonowym?

Nic. Nie osłaniaj niczym, mówię poważnie.




> Obawiam się tylko, że jak do złącza dostanie się jednak
> woda, to nie będzie jak miała odparować.

Dokładnie, dlatego oklejanie złaćza nic nie daje :-).
Kiedyś, dawno temu, ludzie nagminnie owijali folią
konwertery ;-)))




> Osłonka nie była hermetyczna, chroniła przed wodą lecącą z
> góry.

Woda lecąca z góry w żaden sposób nie wpłynie do konwertera,
bo złącza są skierowane do dołu.

> Nic. Nie osłaniaj niczym, mówię poważnie.

OK, dzięki.

> Dokładnie, dlatego oklejanie złaćza nic nie daje :-). Kiedyś, dawno
> temu, ludzie nagminnie owijali folią konwertery ;-)))

To akurat rozumiem - żeby się nie pobrudziły :)))

> Woda lecąca z góry w żaden sposób nie wpłynie do konwertera, bo złącza
> są skierowane do dołu.

Raczej myślałem o tym, że dostanie się do złącza i zrobi zwarcie
zasilania konwertera.

Piotr

> Raczej myślałem o tym, że dostanie się do złącza i zrobi
> zwarcie zasilania konwertera.

Ja czegoś takiego jeszcze nie spotkałem :-). Nie ma powodu
żeby ściekająca woda z własnej woli wybrała sobie trudną
drogę do środka złącza zamiast swobodnie ściekać po złączu
:-). Odkręcałem niejeden raz F-ki montowane 6-7 lat
wcześniej i uwierz mi, było w środku czysto. Częściej jest
problem z samym odkręceniem jej bo po prostu na tyle
zaśniedziała :-)

>Użytkownik Robert_J napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:jcv8u7$5aj$1@inews.gazeta.pl...

>Kiedyś, dawno temu, ludzie nagminnie owijali folią konwertery ;-)))
Piloty rtv też;)

>Użytkownik Uncle Pete napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:4ef31785$1@news.home.net.pl...

>Pozdrawiam serdecznie,

Zaufaj producentowi. Skoro nie dał ochronki to widocznie niepotrzebna.

W dniu 2011-12-22 12:41, Uncle Pete pisze:
> Witam,
>
> Wymieniłem konwerter w antenie satelitarnej i teraz zastanawiam się, jak
> osłonić złącze przed wodą. Poprzedni konwerter miał na wyposażeniu
> osłonkę w kształcie tulei, która zatrzaskiwała się w obudowie
> konwertera. Nowy (Inverto Twin Monoblock Black Pro) nie ma osłonek na
> wyposażeniu, a ta od poprzedniego konwertera nie pasuje. Co lepiej
> zrobić? Owinąć złącze taśmą izolacyjną? Nasmarować gwint smarem
> silikonowym? Obawiam się tylko, że jak do złącza dostanie się jednak
> woda, to nie będzie jak miała odparować. Osłonka nie była hermetyczna,
> chroniła przed wodą lecącą z góry.
>
> Pozdrawiam serdecznie,
>
> Piotr
>

Ja od lat smaruje tawotem.

Użytkownik Zenek napisał w wiadomości
news:jcvit8$2ar$2@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2011-12-22 12:41, Uncle Pete pisze:
>> Witam,
>>
>> Wymieniłem konwerter w antenie satelitarnej i teraz zastanawiam się, jak
>> osłonić złącze przed wodą. Poprzedni konwerter miał na wyposażeniu
>> osłonkę w kształcie tulei, która zatrzaskiwała się w obudowie
>> konwertera. Nowy (Inverto Twin Monoblock Black Pro) nie ma osłonek na
>> wyposażeniu, a ta od poprzedniego konwertera nie pasuje. Co lepiej
>> zrobić? Owinąć złącze taśmą izolacyjną? Nasmarować gwint smarem
>> silikonowym? Obawiam się tylko, że jak do złącza dostanie się jednak
>> woda, to nie będzie jak miała odparować. Osłonka nie była hermetyczna,
>> chroniła przed wodą lecącą z góry.
>>
>> Pozdrawiam serdecznie,
>>
>> Piotr
>>
>
> Ja od lat smaruje tawotem.
>
>

Ja używam eFek zaciskanych w stożek z uszczelką w środku.

Obawiam się tylko, że jak do złącza dostanie się jednak
> woda, to nie będzie jak miała odparować. Osłonka nie była hermetyczna,
> chroniła przed wodą lecącą z góry.
nie musisz kombinować - współczesne konwertery posiadają osłonę- po
wkręceniu wtyków zsuń osłonę w dół i tyle

> nie musisz kombinować - współczesne konwertery posiadają osłonę- po
> wkręceniu wtyków zsuń osłonę w dół i tyle
>

Ten niestety nie ma żadnych osłon, chyba że jestem ślepy. Ma metalową
obudowę, z której wystają dwa gniazda F, przykręcone do obudowy
nakrętkami. Tu są zdjęcia tego konwertera: tinyurl.com/cx5zlrl

Pozdrawiam,

Piotr

W dniu 2011-12-22 12:41, Uncle Pete pisze:
> Witam,
>
> Wymieniłem konwerter w antenie satelitarnej i teraz zastanawiam się, jak
> osłonić złącze przed wodą. Poprzedni konwerter miał na wyposażeniu
> osłonkę w kształcie tulei, która zatrzaskiwała się w obudowie
> konwertera. Nowy (Inverto Twin Monoblock Black Pro) nie ma osłonek na
> wyposażeniu, a ta od poprzedniego konwertera nie pasuje. Co lepiej
> zrobić? Owinąć złącze taśmą izolacyjną? Nasmarować gwint smarem
> silikonowym? Obawiam się tylko, że jak do złącza dostanie się jednak
> woda, to nie będzie jak miała odparować. Osłonka nie była hermetyczna,
> chroniła przed wodą lecącą z góry.
>
> Pozdrawiam serdecznie,
>
> Piotr
>
Po głębokim i wielogodzinnym zastanowieniu , uważam , że najlepiej
zostawić tak jak jest . Na moim dachu jest antena satelitarna od
ok. 1993 roku . Początkowo Astra , teraz HB . Talerz 120 cm offset
konwerter AZTEK 0.9 dB , F niczym nie zabezpieczona i wszystko gra .
Mam n poziom sygnału 95% .
Ale jak już musisz - to proponuje prezerwatywę - podobno bardzo skuteczna .