TV na suficie
2010-11-02 16:49:08 - nikt
Kłaniam Szanownym, uderzam do Was z takim problemem do przedyskutowania:
po przemeblowaniu sypialni zabrakło miejsca na wysłużony CRT21 na
szafie, więc zrodziła się potrzeba pójścia z nieubłaganym postępem. Nie
kupowałem jeszcze płaskiego TV ale to dzisiaj nie wydaje się być
problemem. Problemem jest znalezienie dla niego miejsca, którego właśnie
wszędzie brak, z wyjątkiem sufitu.
O ile zdążyłem się zorientować, do sufitu można taki przemysł przyczepić
na dwa sposoby
1. płasko
2. wiszący na jakimś wysięgniku (?) pod kątem.
I tu teraz prosiłbym Was o podpowiedzenie co wybrać.
Dodatkowo pytania : Czy metoda 1. jest taka sama jak powieszenie takiego
TV na ścianie? Czy każdy TV daje się powiesić, czy też jest to jego
ficzer? Czy ktokolwiek mógłby opisać subiektywne odczucia związane z
oglądaniem TV zamontowanego metodą 1.? Względy bezpieczeństwa takiego
rozwiązania też nie są mi obojętne.
Będę wdzięczny za udział w dyskusji.
po przemeblowaniu sypialni zabrakło miejsca na wysłużony CRT21 na
szafie, więc zrodziła się potrzeba pójścia z nieubłaganym postępem. Nie
kupowałem jeszcze płaskiego TV ale to dzisiaj nie wydaje się być
problemem. Problemem jest znalezienie dla niego miejsca, którego właśnie
wszędzie brak, z wyjątkiem sufitu.
O ile zdążyłem się zorientować, do sufitu można taki przemysł przyczepić
na dwa sposoby
1. płasko
2. wiszący na jakimś wysięgniku (?) pod kątem.
I tu teraz prosiłbym Was o podpowiedzenie co wybrać.
Dodatkowo pytania : Czy metoda 1. jest taka sama jak powieszenie takiego
TV na ścianie? Czy każdy TV daje się powiesić, czy też jest to jego
ficzer? Czy ktokolwiek mógłby opisać subiektywne odczucia związane z
oglądaniem TV zamontowanego metodą 1.? Względy bezpieczeństwa takiego
rozwiązania też nie są mi obojętne.
Będę wdzięczny za udział w dyskusji.
Re: TV na suficie
2010-11-03 13:10:19 - Robert_J
> Problemem jest znalezienie dla niego miejsca, którego
> właśnie wszędzie brak, z wyjątkiem sufitu.
Sorry że pytam, ale mieszkasz w pokoju z meblościanką
Goleniów na każdej ścianie? ;-) Wtedy bym zrozumiał że nie
ma miejsca na płaski telewizor :-)
> właśnie wszędzie brak, z wyjątkiem sufitu.
Sorry że pytam, ale mieszkasz w pokoju z meblościanką
Goleniów na każdej ścianie? ;-) Wtedy bym zrozumiał że nie
ma miejsca na płaski telewizor :-)
Re: TV na suficie
2010-11-03 13:19:52 - nikt
W dniu 03.11.2010 13:10, Robert_J pisze:
> Sorry że pytam, ale mieszkasz w pokoju z meblościanką Goleniów na
> każdej ścianie? ;-) Wtedy bym zrozumiał że nie ma miejsca na płaski
> telewizor :-)
Nie chcę otwierać szafy do oglądania.
> Sorry że pytam, ale mieszkasz w pokoju z meblościanką Goleniów na
> każdej ścianie? ;-) Wtedy bym zrozumiał że nie ma miejsca na płaski
> telewizor :-)
Nie chcę otwierać szafy do oglądania.
Re: TV na suficie
2010-11-03 15:32:37 - boxfish
W dniu 2010-11-03 13:19, nikt pisze:
> W dniu 03.11.2010 13:10, Robert_J pisze:
>
>> Sorry że pytam, ale mieszkasz w pokoju z meblościanką Goleniów na
>> każdej ścianie? ;-) Wtedy bym zrozumiał że nie ma miejsca na płaski
>> telewizor :-)
>
> Nie chcę otwierać szafy do oglądania.
a chcesz ogladac jak ? patrzac na sufit w pozycji lezacej ?
> W dniu 03.11.2010 13:10, Robert_J pisze:
>
>> Sorry że pytam, ale mieszkasz w pokoju z meblościanką Goleniów na
>> każdej ścianie? ;-) Wtedy bym zrozumiał że nie ma miejsca na płaski
>> telewizor :-)
>
> Nie chcę otwierać szafy do oglądania.
a chcesz ogladac jak ? patrzac na sufit w pozycji lezacej ?
Re: TV na suficie
2010-11-03 19:50:02 - nikt
W dniu 03.11.2010 15:32, boxfish pisze:
> a chcesz ogladac jak ? patrzac na sufit w pozycji lezacej ?
>
Właśnie tak. Zły pomysł ?
> a chcesz ogladac jak ? patrzac na sufit w pozycji lezacej ?
>
Właśnie tak. Zły pomysł ?
Re: TV na suficie
2010-11-03 20:41:06 - boxfish
W dniu 2010-11-03 19:50, nikt pisze:
> W dniu 03.11.2010 15:32, boxfish pisze:
>
>> a chcesz ogladac jak ? patrzac na sufit w pozycji lezacej ?
>>
>
> Właśnie tak. Zły pomysł ?
Nie wiem, praktykowałem kilka razy wyswietlanie obrazu z projektora na
dużej białej powierzchni czyli suficie - troche to było niewygodne.
telewizory, w większości mają w konstrukcji specjalne otwory do
mocowania na ścianie/wieszaku - (standard Vesa) ale nie jestem pewien
czy taki sposób mocowania wytrzyma tv, inna pozycja inne siłydziałają
> W dniu 03.11.2010 15:32, boxfish pisze:
>
>> a chcesz ogladac jak ? patrzac na sufit w pozycji lezacej ?
>>
>
> Właśnie tak. Zły pomysł ?
Nie wiem, praktykowałem kilka razy wyswietlanie obrazu z projektora na
dużej białej powierzchni czyli suficie - troche to było niewygodne.
telewizory, w większości mają w konstrukcji specjalne otwory do
mocowania na ścianie/wieszaku - (standard Vesa) ale nie jestem pewien
czy taki sposób mocowania wytrzyma tv, inna pozycja inne siłydziałają
Re: TV na suficie
2010-11-03 15:32:02 - Ghost
Użytkownik nikt
news:4cd032f5$0$27035$65785112@news.neostrada.pl...
> Kłaniam Szanownym, uderzam do Was z takim problemem do przedyskutowania:
>
> po przemeblowaniu sypialni zabrakło miejsca na wysłużony CRT21 na szafie,
> więc zrodziła się potrzeba pójścia z nieubłaganym postępem. Nie kupowałem
> jeszcze płaskiego TV ale to dzisiaj nie wydaje się być problemem.
> Problemem jest znalezienie dla niego miejsca, którego właśnie wszędzie
> brak, z wyjątkiem sufitu.
>
> O ile zdążyłem się zorientować, do sufitu można taki przemysł przyczepić
> na dwa sposoby
> 1. płasko
Bardzo niemadry pomysl, bedziesz kladl sie do kazdego ogladnia?
Re: TV na suficie
2010-11-03 17:30:16 - Big Jack
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/iars2f$i4j$1@mx1.internetia.pl
*Ghost* napisał(-a):
>> po przemeblowaniu sypialni zabrakło miejsca na wysłużony CRT21
> Bardzo niemadry pomysl, bedziesz kladl sie do kazdego ogladnia?
Skoro chce (nikt) to zamontować w sypialni, to kładzenie się do
oglądania nie jest tutaj od rzeczy.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
news://news-archive.icm.edu.pl/iars2f$i4j$1@mx1.internetia.pl
*Ghost* napisał(-a):
>> po przemeblowaniu sypialni zabrakło miejsca na wysłużony CRT21
> Bardzo niemadry pomysl, bedziesz kladl sie do kazdego ogladnia?
Skoro chce (nikt) to zamontować w sypialni, to kładzenie się do
oglądania nie jest tutaj od rzeczy.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
Re: TV na suficie
2010-11-03 18:08:23 - nikt
W dniu 03.11.2010 17:30, Big Jack pisze:
> kładzenie się do
> oglądania nie jest tutaj od rzeczy.
>
No właśnie szczerze mówiąc, na początku pomysł dlatego wydawał mi się
całkiem dobry, ponieważ (imvho) wymusza bardziej naturalną pozycję dla
kręgosłupa. Każde dłuższe oglądanie, czytanie lub użytkowanie laptopa w
pozycji półsiedzącej muszę odchorować.
Widziałem trochę różnych patentów montażu na suficie na anglojęzycznych
stronach, sam całkiem poważnie się nad tym zastanawiam, mam jednak
dziwne wrażenie że w naszym kraju przykręcanie telewizora do sufitu jest
niesamowicie odważne :/ . Ciągle mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto
zrobił to przede mną i opisze wrażenia.
> kładzenie się do
> oglądania nie jest tutaj od rzeczy.
>
No właśnie szczerze mówiąc, na początku pomysł dlatego wydawał mi się
całkiem dobry, ponieważ (imvho) wymusza bardziej naturalną pozycję dla
kręgosłupa. Każde dłuższe oglądanie, czytanie lub użytkowanie laptopa w
pozycji półsiedzącej muszę odchorować.
Widziałem trochę różnych patentów montażu na suficie na anglojęzycznych
stronach, sam całkiem poważnie się nad tym zastanawiam, mam jednak
dziwne wrażenie że w naszym kraju przykręcanie telewizora do sufitu jest
niesamowicie odważne :/ . Ciągle mam nadzieję, że znajdzie się ktoś kto
zrobił to przede mną i opisze wrażenia.
Re: TV na suficie
2010-11-03 20:33:56 - Ghost
Użytkownik nikt
news:4cd19707$0$20998$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 03.11.2010 17:30, Big Jack pisze:
>
>> kładzenie się do
>> oglądania nie jest tutaj od rzeczy.
>>
>
> No właśnie szczerze mówiąc, na początku pomysł dlatego wydawał mi się
> całkiem dobry, ponieważ (imvho) wymusza bardziej naturalną pozycję dla
> kręgosłupa.
Pozycja bedzie bardzo nienaturalna.
Re: TV na suficie
2010-11-03 21:02:51 - Big Jack
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/iasdol$c6$1@mx1.internetia.pl
*Ghost* napisał(-a):
> Pozycja bedzie bardzo nienaturalna.
Kręgosłupa czy telewizora? BTW, w sypialni w której z zasady miałbym
sypiać, a nie prowadzić życia też bym się zastanowił nad montażem TV
na suficie lub chcoiaż a styku ściany i sufitu, tak żeby TV był pod
kątem 45st. Montaż na ścianie i oglądanie na leżąco wymuszałoby
opuszczanie powiek, a w konsekwencji zasypianie. Ale może to i dobrze
jak na sypialnie :)
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
news://news-archive.icm.edu.pl/iasdol$c6$1@mx1.internetia.pl
*Ghost* napisał(-a):
> Pozycja bedzie bardzo nienaturalna.
Kręgosłupa czy telewizora? BTW, w sypialni w której z zasady miałbym
sypiać, a nie prowadzić życia też bym się zastanowił nad montażem TV
na suficie lub chcoiaż a styku ściany i sufitu, tak żeby TV był pod
kątem 45st. Montaż na ścianie i oglądanie na leżąco wymuszałoby
opuszczanie powiek, a w konsekwencji zasypianie. Ale może to i dobrze
jak na sypialnie :)
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
Re: TV na suficie
2010-11-03 21:31:23 - Ghost
Użytkownik Big Jack
news:4cd1c000@news.home.net.pl...
>W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/iasdol$c6$1@mx1.internetia.pl
> *Ghost* napisał(-a):
>
>> Pozycja bedzie bardzo nienaturalna.
>
> Kręgosłupa czy telewizora? BTW, w sypialni w której z zasady miałbym
> sypiać, a nie prowadzić życia też bym się zastanowił nad montażem TV na
> suficie lub chcoiaż a styku ściany i sufitu, tak żeby TV był pod kątem
> 45st. Montaż na ścianie i oglądanie na leżąco wymuszałoby opuszczanie
> powiek, a w konsekwencji zasypianie. Ale może to i dobrze jak na sypialnie
> :)
Mam w sypialni i jest nieco wyzej niz w normalnym pokoju, ale nie chodzi o
zamykanie powiek, bo tak akurat kuriozalna teza. Istotne jest ustawianie
glowy. Natomiast na suficie nie dosc, ze w stanie aktywnym glowa jest raczej
w pionie, to musialbys patrzec relatywnie w gore wzgledem glowy
(uwzgledniajac, ze mamy jednak poduszki), a najwygodniej jest patrzec
wprost, lub (lepiej) nieco w dol.
Re: TV na suficie
2010-11-04 08:20:50 - Big Jack
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/iash49$m6h$1@mx1.internetia.pl
*Ghost* napisał(-a):
> Mam w sypialni i jest nieco wyzej niz w normalnym pokoju, ale nie
> chodzi o
> zamykanie powiek, bo tak akurat kuriozalna teza.
Chesz powiedzieć, że jak się leży i patrzy na TV nisko ustawiony, to
powiek się nie opuszcza? To ma być to kuriozum, czy to że jak są
opuszczone to łatwiej zasnąć? Jeśli ten pierwszy przypadek, to poproś
kogoś żeby zrobił Ci zdjęcie kiedy stoisz, z głową ustawioną na wprost i
próbujesz spojrzeć sobie na czubki butów.
> Istotne jest ustawianie
> glowy. Natomiast na suficie nie dosc, ze w stanie aktywnym glowa jest
> raczej w pionie,
Nie wiem jak Ty śpisz, ale ja na leżąco i pozycja mojej głowy jest
bliższa horyzontalnej niż pionu
> to musialbys patrzec relatywnie w gore wzgledem glowy
> (uwzgledniajac, ze mamy jednak poduszki), a najwygodniej jest patrzec
> wprost, lub (lepiej) nieco w dol.
Nieprawda. Wszystko zależy od miejsca mocowania TV na suficie. Jeśli
miejsce zamontowania TV będzie przed głową rozpatrując w poziomie, to
warunek patrzenia lekko w dół będzie zachowany. Nie wyobrażam sobie żeby
ktoś kto by się nawet zdobył na montaż TV na suficie zrobił to nad samą
głową do patrzenbia na wprost lub jeszcze gorzej za, tak że leżąc trzeba
by ją zadzierać do oglądania.
W tym wszystkim bardziej bym się martwił o właściwy kąt obserwacji
ekranu. Dlatego gdyby nawet na suficie, to raczej nie równoległe do
niego, a pod kątem i to pewnie dosyć dużym, czego znane mi uchwyty
_chyba_ nie zapewnią
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
news://news-archive.icm.edu.pl/iash49$m6h$1@mx1.internetia.pl
*Ghost* napisał(-a):
> Mam w sypialni i jest nieco wyzej niz w normalnym pokoju, ale nie
> chodzi o
> zamykanie powiek, bo tak akurat kuriozalna teza.
Chesz powiedzieć, że jak się leży i patrzy na TV nisko ustawiony, to
powiek się nie opuszcza? To ma być to kuriozum, czy to że jak są
opuszczone to łatwiej zasnąć? Jeśli ten pierwszy przypadek, to poproś
kogoś żeby zrobił Ci zdjęcie kiedy stoisz, z głową ustawioną na wprost i
próbujesz spojrzeć sobie na czubki butów.
> Istotne jest ustawianie
> glowy. Natomiast na suficie nie dosc, ze w stanie aktywnym glowa jest
> raczej w pionie,
Nie wiem jak Ty śpisz, ale ja na leżąco i pozycja mojej głowy jest
bliższa horyzontalnej niż pionu
> to musialbys patrzec relatywnie w gore wzgledem glowy
> (uwzgledniajac, ze mamy jednak poduszki), a najwygodniej jest patrzec
> wprost, lub (lepiej) nieco w dol.
Nieprawda. Wszystko zależy od miejsca mocowania TV na suficie. Jeśli
miejsce zamontowania TV będzie przed głową rozpatrując w poziomie, to
warunek patrzenia lekko w dół będzie zachowany. Nie wyobrażam sobie żeby
ktoś kto by się nawet zdobył na montaż TV na suficie zrobił to nad samą
głową do patrzenbia na wprost lub jeszcze gorzej za, tak że leżąc trzeba
by ją zadzierać do oglądania.
W tym wszystkim bardziej bym się martwił o właściwy kąt obserwacji
ekranu. Dlatego gdyby nawet na suficie, to raczej nie równoległe do
niego, a pod kątem i to pewnie dosyć dużym, czego znane mi uchwyty
_chyba_ nie zapewnią
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
Re: TV na suficie
2010-11-04 10:49:54 - Ghost
Użytkownik Big Jack
news:4cd25eeb$1@news.home.net.pl...
>W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/iash49$m6h$1@mx1.internetia.pl
> *Ghost* napisał(-a):
>
>> Mam w sypialni i jest nieco wyzej niz w normalnym pokoju, ale nie chodzi
>> o
>> zamykanie powiek, bo tak akurat kuriozalna teza.
>
> Chesz powiedzieć, że jak się leży i patrzy na TV nisko ustawiony, to
> powiek się nie opuszcza? To ma być to kuriozum, czy to że jak są
> opuszczone to łatwiej zasnąć? Jeśli ten pierwszy przypadek, to poproś
> kogoś żeby zrobił Ci zdjęcie kiedy stoisz, z głową ustawioną na wprost i
> próbujesz spojrzeć sobie na czubki butów.
No bez przesady, oczywiscie, ze drugie, juz pomijam, ze w tym przypadku
ogladanie TV jest p oprostu malo wygodne.
>> Istotne jest ustawianie
>> glowy. Natomiast na suficie nie dosc, ze w stanie aktywnym glowa jest
>> raczej w pionie,
>
> Nie wiem jak Ty śpisz, ale ja na leżąco i pozycja mojej głowy jest bliższa
> horyzontalnej niż pionu
A spisz w stanie aktywnym? Wlasnie o to chodzi, ze glowa w pionie lepiej
jest przyzwyczajona do pracy.
>> to musialbys patrzec relatywnie w gore wzgledem glowy
>> (uwzgledniajac, ze mamy jednak poduszki), a najwygodniej jest patrzec
>> wprost, lub (lepiej) nieco w dol.
>
> Nieprawda. Wszystko zależy od miejsca mocowania TV na suficie. Jeśli
> miejsce zamontowania TV będzie przed głową rozpatrując w poziomie, to
> warunek patrzenia lekko w dół będzie zachowany.
W dol ale i pod katem - nie wiem cos sie tak uparl by podpierac ta koncepcje
z TV na plasko na suficie, przeciez to jest oczywisty niewypal.
> W tym wszystkim bardziej bym się martwił o właściwy kąt obserwacji ekranu.
No widzisz.
> Dlatego gdyby nawet na suficie, to raczej nie równoległe do niego, a pod
> kątem i to pewnie dosyć dużym, czego znane mi uchwyty _chyba_ nie zapewnią
Przeciez mowa o ustawieniu na plasko.
Re: TV na suficie
2010-11-04 11:58:29 - Big Jack
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/iatvtj$dav$1@mx1.internetia.pl
*Ghost* napisał(-a):
> A spisz w stanie aktywnym? Wlasnie o to chodzi, ze glowa w pionie
> lepiej
> jest przyzwyczajona do pracy.
Prawdopodobnie w nieaktywnym, ale jak leżę i oglądam TV to głowę mam
bliżej poziomu niż pionu. A ponieważ to sypialnia, to nie nastwiaibym
się na jakiś duży wysiłek intelektualny w tym miejscu, tylko oglądanie
TV w tym czasie traktował w kategoriach usypiacza.
> nie wiem cos sie tak uparl by podpierac ta
> koncepcje z TV na plasko na suficie
Gdzie, w którym miejscu??
> Przeciez mowa o ustawieniu na plasko.
Nie doczytałeś. Autor wątku rozaptruje dwie koncepcje: na płasko i pod
kątem. Ja optuję za pod kątem chociaż też na suficie
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
news://news-archive.icm.edu.pl/iatvtj$dav$1@mx1.internetia.pl
*Ghost* napisał(-a):
> A spisz w stanie aktywnym? Wlasnie o to chodzi, ze glowa w pionie
> lepiej
> jest przyzwyczajona do pracy.
Prawdopodobnie w nieaktywnym, ale jak leżę i oglądam TV to głowę mam
bliżej poziomu niż pionu. A ponieważ to sypialnia, to nie nastwiaibym
się na jakiś duży wysiłek intelektualny w tym miejscu, tylko oglądanie
TV w tym czasie traktował w kategoriach usypiacza.
> nie wiem cos sie tak uparl by podpierac ta
> koncepcje z TV na plasko na suficie
Gdzie, w którym miejscu??
> Przeciez mowa o ustawieniu na plasko.
Nie doczytałeś. Autor wątku rozaptruje dwie koncepcje: na płasko i pod
kątem. Ja optuję za pod kątem chociaż też na suficie
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
Re: TV na suficie
2010-11-04 14:56:26 - Ghost
Użytkownik Big Jack
news:4cd291ed$1@news.home.net.pl...
>W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/iatvtj$dav$1@mx1.internetia.pl
> *Ghost* napisał(-a):
>
>> A spisz w stanie aktywnym? Wlasnie o to chodzi, ze glowa w pionie lepiej
>> jest przyzwyczajona do pracy.
>
> Prawdopodobnie w nieaktywnym, ale jak leżę i oglądam TV to głowę mam
> bliżej poziomu niż pionu.
To dziwnie masz.
>> nie wiem cos sie tak uparl by podpierac ta
>> koncepcje z TV na plasko na suficie
>
> Gdzie, w którym miejscu??
W tym, ta galaz dotyczy plasko przypietego telwizora do sufitu.
>> Przeciez mowa o ustawieniu na plasko.
>
> Nie doczytałeś.
Wiesz, jest cos takiego jak poprawne cytowanie i zauwazylem, ze nie uznajesz
tej instytucji. Cytowanie ustala kontekst - cofnij sie o pare postow.
Re: TV na suficie
2010-11-04 17:11:12 - Big Jack
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/iauebq$q8g$1@mx1.internetia.pl
*Ghost* napisał(-a):
>> Prawdopodobnie w nieaktywnym, ale jak leżę i oglądam TV to głowę mam
>> bliżej poziomu niż pionu.
>
> To dziwnie masz.
No faktycznie. Jak śpię to głowę mam poziomo, a jak chodzę to najwyższym
jej punktem jest jej czubek. Taki dziwoląg ze mnie. Domyślam się, że u
Ciebie jest zupełnie na odwrót: jak śpisz to najwyższym punktem głowy
jest jej czubek, jak chodzisz to koniec nosa.
>>> nie wiem cos sie tak uparl by podpierac ta
>>> koncepcje z TV na plasko na suficie
>>
>> Gdzie, w którym miejscu??
>
> W tym, ta galaz dotyczy plasko przypietego telwizora do sufitu.
To Tobie się tak wydaje, bo wyciąłeś kawałek z pierwotnego tekstu, a ja
włączyłem się do dyskusji w dalaszej jej części, co wcale nie odbiera mi
prawa do ustosunkowania się do całego pierwszego postu. I proszę Cię,
nie mów mi, że jak wyciąłeś od
2. wiszący na jakimś wysięgniku (?) pod kątem.
do końca
to ja już nie mogę o tym dyskutować o tym wyciętym fragmencie.
> Wiesz, jest cos takiego jak poprawne cytowanie i zauwazylem, ze nie
> uznajesz tej instytucji. Cytowanie ustala kontekst - cofnij sie o pare
> postow.
To objaśnij mnie co źle zacytowałem i nadomiar złego nie odniosłem się
do tego /złego/ cytatu. BTW, szukasz tematu zastępczego w poczuczaniu
mnie o cytowaniu, bo zaczynasz brnąć w meritum dsykusji.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
news://news-archive.icm.edu.pl/iauebq$q8g$1@mx1.internetia.pl
*Ghost* napisał(-a):
>> Prawdopodobnie w nieaktywnym, ale jak leżę i oglądam TV to głowę mam
>> bliżej poziomu niż pionu.
>
> To dziwnie masz.
No faktycznie. Jak śpię to głowę mam poziomo, a jak chodzę to najwyższym
jej punktem jest jej czubek. Taki dziwoląg ze mnie. Domyślam się, że u
Ciebie jest zupełnie na odwrót: jak śpisz to najwyższym punktem głowy
jest jej czubek, jak chodzisz to koniec nosa.
>>> nie wiem cos sie tak uparl by podpierac ta
>>> koncepcje z TV na plasko na suficie
>>
>> Gdzie, w którym miejscu??
>
> W tym, ta galaz dotyczy plasko przypietego telwizora do sufitu.
To Tobie się tak wydaje, bo wyciąłeś kawałek z pierwotnego tekstu, a ja
włączyłem się do dyskusji w dalaszej jej części, co wcale nie odbiera mi
prawa do ustosunkowania się do całego pierwszego postu. I proszę Cię,
nie mów mi, że jak wyciąłeś od
2. wiszący na jakimś wysięgniku (?) pod kątem.
do końca
to ja już nie mogę o tym dyskutować o tym wyciętym fragmencie.
> Wiesz, jest cos takiego jak poprawne cytowanie i zauwazylem, ze nie
> uznajesz tej instytucji. Cytowanie ustala kontekst - cofnij sie o pare
> postow.
To objaśnij mnie co źle zacytowałem i nadomiar złego nie odniosłem się
do tego /złego/ cytatu. BTW, szukasz tematu zastępczego w poczuczaniu
mnie o cytowaniu, bo zaczynasz brnąć w meritum dsykusji.
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
Re: TV na suficie
2010-11-04 22:18:18 - Ghost
Użytkownik Big Jack
news:4cd2db37$1@news.home.net.pl...
>W wiadomości
> news://news-archive.icm.edu.pl/iauebq$q8g$1@mx1.internetia.pl
> *Ghost* napisał(-a):
>
>>> Prawdopodobnie w nieaktywnym, ale jak leżę i oglądam TV to głowę mam
>>> bliżej poziomu niż pionu.
>>
>> To dziwnie masz.
>
> No faktycznie. Jak śpię to głowę mam poziomo, a jak chodzę to najwyższym
> jej punktem jest jej czubek. Taki dziwoląg ze mnie. Domyślam się, że u
> Ciebie jest zupełnie na odwrót: jak śpisz to najwyższym punktem głowy
> jest jej czubek, jak chodzisz to koniec nosa.
Niezupelnie.
>>>> nie wiem cos sie tak uparl by podpierac ta
>>>> koncepcje z TV na plasko na suficie
>>>
>>> Gdzie, w którym miejscu??
>>
>> W tym, ta galaz dotyczy plasko przypietego telwizora do sufitu.
>
> To Tobie się tak wydaje, bo wyciąłeś kawałek z pierwotnego tekstu
Kolego i to do niego sie ustosunkowalem po czym Ty sie ustosunkowales do
mojego komentarza. Zaskocze Cie, ale to tak, dziala, ze jesli nie
nadmienisz, iz zmieniasz kontekst to pozostaje on niezmieniony.
> BTW, szukasz tematu zastępczego w poczuczaniu
> mnie o cytowaniu, bo zaczynasz brnąć w meritum dsykusji.
Przy takich zabiegach retorycznych po prostu koncze dyskusje. To by bylo na
tyle.
Re: TV na suficie
2010-11-04 17:25:52 - Jerzy Pastusiak
a ja to bym się pożygał , szczerze
Re: TV na suficie
2010-11-04 19:32:50 - Jerzy Pastusiak
> a ja to bym się pożygał , szczerze
sorka , literówka
miało być zwymniotował
sorka , literówka
miało być zwymniotował
Re: TV na suficie
2010-11-04 22:11:16 - Padre
Mam tylko jedna uwagę, telewizory są projektowane do pracy w pionie i
zamocowanie go w poziomie może spowodować przegrzanie pewnych elementów
choćby dla tego że zazwyczaj ich chłodzenie ma charakter konwekcyjny a w
poziomo pod sufitem zamocowanym telewizorze gorące powietrze będzie
praktycznie nieruchome.
zamocowanie go w poziomie może spowodować przegrzanie pewnych elementów
choćby dla tego że zazwyczaj ich chłodzenie ma charakter konwekcyjny a w
poziomo pod sufitem zamocowanym telewizorze gorące powietrze będzie
praktycznie nieruchome.
Re: TV na suficie
2010-11-04 22:19:11 - Ghost
Użytkownik Padre
news:iav7hn$dn7$1@news.onet.pl...
> Mam tylko jedna uwagę, telewizory są projektowane do pracy w pionie i
> zamocowanie go w poziomie może spowodować przegrzanie pewnych elementów
Watpie.
Re: TV na suficie
2010-11-06 21:45:37 - Tomy M.
W dniu 2010-11-04 22:19, Ghost pisze:
>
> Użytkownik Padre napisał w wiadomości
> news:iav7hn$dn7$1@news.onet.pl...
>> Mam tylko jedna uwagę, telewizory są projektowane do pracy w pionie i
>> zamocowanie go w poziomie może spowodować przegrzanie pewnych elementów
>
> Watpie.
Możesz wątpić, ale to prawda.Każe urządzenie
może pracować w określonym położeniu. Czsami
dopuszcza się odwrócenie np. dosyć często
przy projektorach jest to uwzględniane. Jednak
w TV nie sądzę.
Telewizor na suficie to idiotyczny pomysł.
Spowoduje problemy z kręgosłupem i nic więcej.
--
Tomy M.
>
> Użytkownik Padre
> news:iav7hn$dn7$1@news.onet.pl...
>> Mam tylko jedna uwagę, telewizory są projektowane do pracy w pionie i
>> zamocowanie go w poziomie może spowodować przegrzanie pewnych elementów
>
> Watpie.
Możesz wątpić, ale to prawda.Każe urządzenie
może pracować w określonym położeniu. Czsami
dopuszcza się odwrócenie np. dosyć często
przy projektorach jest to uwzględniane. Jednak
w TV nie sądzę.
Telewizor na suficie to idiotyczny pomysł.
Spowoduje problemy z kręgosłupem i nic więcej.
--
Tomy M.
Re: TV na suficie
2010-11-06 22:43:17 - Big Jack
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4cd5be73$0$27039$65785112@news.neostrada.pl
*Tomy M.* napisał(-a):
> Telewizor na suficie to idiotyczny pomysł.
> Spowoduje problemy z kręgosłupem i nic więcej.
A jakby tylko leżał powstrzymując się od oglądania TV, to też będzie
miał z nim problemy?
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
news://news-archive.icm.edu.pl/4cd5be73$0$27039$65785112@news.neostrada.pl
*Tomy M.* napisał(-a):
> Telewizor na suficie to idiotyczny pomysł.
> Spowoduje problemy z kręgosłupem i nic więcej.
A jakby tylko leżał powstrzymując się od oglądania TV, to też będzie
miał z nim problemy?
--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-
Re: TV na suficie
2010-11-07 16:48:30 - Padre
> Możesz wątpić, ale to prawda.Każe urządzenie
> może pracować w określonym położeniu. Czsami
> dopuszcza się odwrócenie np. dosyć często
> przy projektorach jest to uwzględniane. Jednak
> w TV nie sądzę.
Każdy telewizor ma zasilacz a w nim zazwyczaj kilka gorących elementów i
kilka bardziej wrażliwych na temperaturę typu kondensatory el.
umieszczonych przez rozsądnego projektanta poniżej, telewizor LCD jest
płaski więc chłodzenie zapewnia konwekcja bo tworzy się całkiem niezły
komin napędzany dodatkowo ciepłem z podświetlenia matrycy zasysający
dołem telewizora chłodne powietrze, to samo na płasko może podnieść
lokalnie w okolicy trafa przetwornicy temperaturę nawet o kilkadziesiąt
stopni co nie oznacza oczywiście natychmiastowej awarii ale dodatkowo
przy bezołowiowym lutowaniu znacznie skrócić okres do awarii która przy
odrobinie pecha będzie miała miejsce wkrótce po gwarancji.
Re: TV na suficie
2010-11-07 18:41:08 - nikt
W dniu 07.11.2010 16:48, Padre pisze:
>
>
> Każdy telewizor ma zasilacz a w nim zazwyczaj kilka gorących elementów i
> kilka bardziej wrażliwych na temperaturę typu kondensatory el.
> umieszczonych przez rozsądnego projektanta poniżej, telewizor LCD jest
> płaski więc chłodzenie zapewnia konwekcja bo tworzy się całkiem niezły
> komin napędzany dodatkowo ciepłem z podświetlenia matrycy zasysający
> dołem telewizora chłodne powietrze, to samo na płasko może podnieść
> lokalnie w okolicy trafa przetwornicy temperaturę nawet o kilkadziesiąt
> stopni co nie oznacza oczywiście natychmiastowej awarii ale dodatkowo
> przy bezołowiowym lutowaniu znacznie skrócić okres do awarii która przy
> odrobinie pecha będzie miała miejsce wkrótce po gwarancji.
Piszesz przekonująco, jednak przyznam, że nie spodziewam się użytkowania
wiele dłuższego niż okres gwarancji takiego telewizora. Jeśli się mylę,
dobrze dla kupujących;) Wstępnie wziąłem pod uwagę, że powieszenie go
poziomo może, choć nie musi, skrócić czas jego życia. Ale nie ma ryzyka
- nie ma zabawy. Bardziej martwiłbym się o to, żeby mi się ten złom na
łeb nie urwał;)
>
>
> Każdy telewizor ma zasilacz a w nim zazwyczaj kilka gorących elementów i
> kilka bardziej wrażliwych na temperaturę typu kondensatory el.
> umieszczonych przez rozsądnego projektanta poniżej, telewizor LCD jest
> płaski więc chłodzenie zapewnia konwekcja bo tworzy się całkiem niezły
> komin napędzany dodatkowo ciepłem z podświetlenia matrycy zasysający
> dołem telewizora chłodne powietrze, to samo na płasko może podnieść
> lokalnie w okolicy trafa przetwornicy temperaturę nawet o kilkadziesiąt
> stopni co nie oznacza oczywiście natychmiastowej awarii ale dodatkowo
> przy bezołowiowym lutowaniu znacznie skrócić okres do awarii która przy
> odrobinie pecha będzie miała miejsce wkrótce po gwarancji.
Piszesz przekonująco, jednak przyznam, że nie spodziewam się użytkowania
wiele dłuższego niż okres gwarancji takiego telewizora. Jeśli się mylę,
dobrze dla kupujących;) Wstępnie wziąłem pod uwagę, że powieszenie go
poziomo może, choć nie musi, skrócić czas jego życia. Ale nie ma ryzyka
- nie ma zabawy. Bardziej martwiłbym się o to, żeby mi się ten złom na
łeb nie urwał;)
Re: TV na suficie
2010-11-08 00:10:05 - Tomy M.
W dniu 2010-11-07 18:41, nikt pisze:
> Piszesz przekonująco, jednak przyznam, że nie spodziewam się użytkowania
> wiele dłuższego niż okres gwarancji takiego telewizora. Jeśli się mylę,
> dobrze dla kupujących;) Wstępnie wziąłem pod uwagę, że powieszenie go
> poziomo może, choć nie musi, skrócić czas jego życia. Ale nie ma ryzyka
> - nie ma zabawy. Bardziej martwiłbym się o to, żeby mi się ten złom na
> łeb nie urwał;)
Użyj projektora. Nie będziesz miał tylu problemów.
Chyba nawet taniej można teraz kupić projektor
niż TV.
--
Tomy M.
> Piszesz przekonująco, jednak przyznam, że nie spodziewam się użytkowania
> wiele dłuższego niż okres gwarancji takiego telewizora. Jeśli się mylę,
> dobrze dla kupujących;) Wstępnie wziąłem pod uwagę, że powieszenie go
> poziomo może, choć nie musi, skrócić czas jego życia. Ale nie ma ryzyka
> - nie ma zabawy. Bardziej martwiłbym się o to, żeby mi się ten złom na
> łeb nie urwał;)
Użyj projektora. Nie będziesz miał tylu problemów.
Chyba nawet taniej można teraz kupić projektor
niż TV.
--
Tomy M.
Re: TV na suficie
2010-11-08 18:26:00 - nikt
W dniu 08.11.2010 00:10, Tomy M. pisze:
> Użyj projektora. Nie będziesz miał tylu problemów.
> Chyba nawet taniej można teraz kupić projektor
> niż TV.
I to ciekawy pomysł jest, dzięki. Dosłownie tylko przeleciało mi to
dotąd przez myśl, ale widać muszę zrobić research w temacie.
> Użyj projektora. Nie będziesz miał tylu problemów.
> Chyba nawet taniej można teraz kupić projektor
> niż TV.
I to ciekawy pomysł jest, dzięki. Dosłownie tylko przeleciało mi to
dotąd przez myśl, ale widać muszę zrobić research w temacie.
Re: TV na suficie
2010-11-08 07:15:02 - Ghost
Użytkownik nikt
news:4cd6e4b5$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 07.11.2010 16:48, Padre pisze:
> Piszesz przekonująco, jednak przyznam, że nie spodziewam się użytkowania
> wiele dłuższego niż okres gwarancji takiego telewizora.
Znaczy dwa lata?
Prosimy o niedokarmianie tego trolla, juz ma spora niestarwnosc.
Re: TV na suficie
2010-11-08 15:44:49 - nikt
W dniu 08.11.2010 07:15, Ghost pisze:
>
> Użytkownik nikt napisał w wiadomości
> news:4cd6e4b5$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 07.11.2010 16:48, Padre pisze:
>
>> Piszesz przekonująco, jednak przyznam, że nie spodziewam się
>> użytkowania wiele dłuższego niż okres gwarancji takiego telewizora.
>
> Znaczy dwa lata?
Nie mam pojęcia, dwa do czterech. Do tej pory nie czułem potrzeby
posiadania takiego urządzenia więc zerowe doświadczenie w temacie. Jeśli
jestem w błędzie - tym lepiej.
> Prosimy o niedokarmianie tego trolla, juz ma spora niestarwnosc.
Jeśli piszesz o mnie to mnie nie doceniasz. Łykam wszystko jak mewy na
śmietnikach i mi to nie szkodzi. Zwróć uwagę, że ja wątek zacząłem o
montażu, nie trwałości telewizorów. Sam w to brniesz.
>
> Użytkownik nikt
> news:4cd6e4b5$0$22794$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 07.11.2010 16:48, Padre pisze:
>
>> Piszesz przekonująco, jednak przyznam, że nie spodziewam się
>> użytkowania wiele dłuższego niż okres gwarancji takiego telewizora.
>
> Znaczy dwa lata?
Nie mam pojęcia, dwa do czterech. Do tej pory nie czułem potrzeby
posiadania takiego urządzenia więc zerowe doświadczenie w temacie. Jeśli
jestem w błędzie - tym lepiej.
> Prosimy o niedokarmianie tego trolla, juz ma spora niestarwnosc.
Jeśli piszesz o mnie to mnie nie doceniasz. Łykam wszystko jak mewy na
śmietnikach i mi to nie szkodzi. Zwróć uwagę, że ja wątek zacząłem o
montażu, nie trwałości telewizorów. Sam w to brniesz.
Re: TV na suficie
2010-11-08 19:40:23 - Ghost
Użytkownik nikt
news:4cd80ce2$0$20987$65785112@news.neostrada.pl...
>> Prosimy o niedokarmianie tego trolla, juz ma spora niestarwnosc.
> Jeśli piszesz o mnie to mnie nie doceniasz. Łykam wszystko jak mewy na
> śmietnikach i mi to nie szkodzi. Zwróć uwagę, że ja wątek zacząłem o
> montażu, nie trwałości telewizorów. Sam w to brniesz.
No i juz na tamtym etapie bylo to mocno podejrzane.
Re: TV na suficie
2010-11-06 21:47:06 - Tomy M.
W dniu 2010-11-02 16:49, nikt pisze:
> Kłaniam Szanownym, uderzam do Was z takim problemem do przedyskutowania:
>
> po przemeblowaniu sypialni zabrakło miejsca na wysłużony CRT21 na
> szafie, więc zrodziła się potrzeba pójścia z nieubłaganym postępem. Nie
> kupowałem jeszcze płaskiego TV ale to dzisiaj nie wydaje się być
> problemem. Problemem jest znalezienie dla niego miejsca, którego właśnie
> wszędzie brak, z wyjątkiem sufitu.
>
> O ile zdążyłem się zorientować, do sufitu można taki przemysł przyczepić
> na dwa sposoby
> 1. płasko
> 2. wiszący na jakimś wysięgniku (?) pod kątem.
>
> I tu teraz prosiłbym Was o podpowiedzenie co wybrać.
> Dodatkowo pytania : Czy metoda 1. jest taka sama jak powieszenie takiego
> TV na ścianie? Czy każdy TV daje się powiesić, czy też jest to jego
> ficzer? Czy ktokolwiek mógłby opisać subiektywne odczucia związane z
> oglądaniem TV zamontowanego metodą 1.? Względy bezpieczeństwa takiego
> rozwiązania też nie są mi obojętne.
>
> Będę wdzięczny za udział w dyskusji.
To głupi pomysł, zostanie Ci po nim tylko kilka
dziur w suficie. Ale wierć! Do bólu ... kręgosłupa :-)
--
Tomy M.
> Kłaniam Szanownym, uderzam do Was z takim problemem do przedyskutowania:
>
> po przemeblowaniu sypialni zabrakło miejsca na wysłużony CRT21 na
> szafie, więc zrodziła się potrzeba pójścia z nieubłaganym postępem. Nie
> kupowałem jeszcze płaskiego TV ale to dzisiaj nie wydaje się być
> problemem. Problemem jest znalezienie dla niego miejsca, którego właśnie
> wszędzie brak, z wyjątkiem sufitu.
>
> O ile zdążyłem się zorientować, do sufitu można taki przemysł przyczepić
> na dwa sposoby
> 1. płasko
> 2. wiszący na jakimś wysięgniku (?) pod kątem.
>
> I tu teraz prosiłbym Was o podpowiedzenie co wybrać.
> Dodatkowo pytania : Czy metoda 1. jest taka sama jak powieszenie takiego
> TV na ścianie? Czy każdy TV daje się powiesić, czy też jest to jego
> ficzer? Czy ktokolwiek mógłby opisać subiektywne odczucia związane z
> oglądaniem TV zamontowanego metodą 1.? Względy bezpieczeństwa takiego
> rozwiązania też nie są mi obojętne.
>
> Będę wdzięczny za udział w dyskusji.
To głupi pomysł, zostanie Ci po nim tylko kilka
dziur w suficie. Ale wierć! Do bólu ... kręgosłupa :-)
--
Tomy M.
Re: TV na suficie
2010-11-07 16:50:45 - Padre
> To głupi pomysł, zostanie Ci po nim tylko kilka
> dziur w suficie. Ale wierć! Do bólu ... kręgosłupa :-)
>
Do telewizora trzeba jeszcze doprowadzić zasilanie i sygnał, więc kilka
dziur może nie wystarczyć :) Trzeba jeszcze pomyśleć o kanałku na kable
w ścianie i suficie albo zerwaniu podłogi na piętrze :)
Re: TV na suficie
2010-11-07 17:02:40 - nikt
W dniu 06.11.2010 21:47, Tomy M. pisze:
> To głupi pomysł, zostanie Ci po nim tylko kilka
> dziur w suficie.
No ale piszesz z autopsji czy na podstawie Twojego wydaje mi się ?
>Ale wierć! Do bólu ... kręgosłupa :-)
Bo widzisz, dla mnie to ważna kwestia jest. Na podstawie mojego wydaje
mi się powinno być wprost przeciwnie. Dlatego pytam, czy sprawdzałeś.
Druga sprawa, że w zasadzie ile kręgosłupów tyle problemów z nimi, i
pewnie coś co odpowiada Tobie nie musi odpowiadać mi i vice versa.
Zostaje chyba przygotować zestaw do szpachlowania i nabrać pewności;)
Ale w międzyczasie możemy sobie poteoretyzować tutaj.
>
>[...]
Co do tego nieprzystosowania do wiszenia poziomego to mam dziwne
wrażenie, że taki współczesny TV to się zepsuje tak czy siak po max. 4
latach niewytężonej pracy i dziś już flaszkę stawiam, że powodem tego
zepsucia nie będzie pewnie praca w pozycji wiszącej poziomej. Generalnie
ujmijmy to jako koszta postępu;).
> To głupi pomysł, zostanie Ci po nim tylko kilka
> dziur w suficie.
No ale piszesz z autopsji czy na podstawie Twojego wydaje mi się ?
>Ale wierć! Do bólu ... kręgosłupa :-)
Bo widzisz, dla mnie to ważna kwestia jest. Na podstawie mojego wydaje
mi się powinno być wprost przeciwnie. Dlatego pytam, czy sprawdzałeś.
Druga sprawa, że w zasadzie ile kręgosłupów tyle problemów z nimi, i
pewnie coś co odpowiada Tobie nie musi odpowiadać mi i vice versa.
Zostaje chyba przygotować zestaw do szpachlowania i nabrać pewności;)
Ale w międzyczasie możemy sobie poteoretyzować tutaj.
>
>[...]
Co do tego nieprzystosowania do wiszenia poziomego to mam dziwne
wrażenie, że taki współczesny TV to się zepsuje tak czy siak po max. 4
latach niewytężonej pracy i dziś już flaszkę stawiam, że powodem tego
zepsucia nie będzie pewnie praca w pozycji wiszącej poziomej. Generalnie
ujmijmy to jako koszta postępu;).
Re: TV na suficie
2010-11-07 18:24:40 - Jerzy Pastusiak
Witaj.
Wiesz, tak ogolnie, pomysl nie jest taki glupi jak by sie
wydawalo.
Moze on dotyczyc wielu osob przykutych do lozka
przez chorobe.
Sa dwa aspekty sprawy:
1. Techniczny.
2. Fizjologiczny.
1.
Aktualnie masz do wyboru: plazme, LCD i projektor.
Plazmy nie mozna przewozic poziomo, sadze, ze przy duzym
rozmiarze ekranu i wysokim pomieszczeniu, naprezenia
wewnetrzne wynikajace z pochylenia moga byc nie do
przyjecia. Trzeba by sie upewnic co do warunkow gwarancji.
Podobnie z LCD. Dodatkowo LCD ma podany kat dobrego widzenia,
ale dotyczy on poziomu. W pionie jest znacznie gorzej.
Oczywiscie zalezy to od kata pod ktorym chcesz ogladac.
Z chlodzeniem nie powinno byc problemu, zawsze mozna
wentylowc.
Urzadzenie powinno tez byc umieszczone tak, zeby nie bylo
problemow eksploatacyjno-serwisowych.
2.
TV bezwzglednie powinien byc umieszczony w pozycji
wygodniej, fizjologicznej.
A z tym moze byc problem. Czlowiek nigdy nie lezy w jednej
pozycji, dodatkowo wpatrujac sie w jeden punkt.
Co prawda, czasem choroba do tego zmusza, ale jest to
tortura.
Wiele osob ma problem z blednikiem, nie zdajac sobie
z tego sprawy. Ogladanie TV w takiej pozycji, moze
wywolywac odruch wymiotny.
Wyobraz sobie, ze zaprosiles kolezanke z pracy, zeby
obejrzec film ostanio sciagniety z netu, ...
Nie daj Boze, jezeli jest to osoba z choroba Meniera.
Wiesz, można by napisać ksionszkem, więc kończę.
Osobiscie radze Ci - probuj. Do odwaznych swiat nalezy.
Pzdr.J.P.
Wiesz, tak ogolnie, pomysl nie jest taki glupi jak by sie
wydawalo.
Moze on dotyczyc wielu osob przykutych do lozka
przez chorobe.
Sa dwa aspekty sprawy:
1. Techniczny.
2. Fizjologiczny.
1.
Aktualnie masz do wyboru: plazme, LCD i projektor.
Plazmy nie mozna przewozic poziomo, sadze, ze przy duzym
rozmiarze ekranu i wysokim pomieszczeniu, naprezenia
wewnetrzne wynikajace z pochylenia moga byc nie do
przyjecia. Trzeba by sie upewnic co do warunkow gwarancji.
Podobnie z LCD. Dodatkowo LCD ma podany kat dobrego widzenia,
ale dotyczy on poziomu. W pionie jest znacznie gorzej.
Oczywiscie zalezy to od kata pod ktorym chcesz ogladac.
Z chlodzeniem nie powinno byc problemu, zawsze mozna
wentylowc.
Urzadzenie powinno tez byc umieszczone tak, zeby nie bylo
problemow eksploatacyjno-serwisowych.
2.
TV bezwzglednie powinien byc umieszczony w pozycji
wygodniej, fizjologicznej.
A z tym moze byc problem. Czlowiek nigdy nie lezy w jednej
pozycji, dodatkowo wpatrujac sie w jeden punkt.
Co prawda, czasem choroba do tego zmusza, ale jest to
tortura.
Wiele osob ma problem z blednikiem, nie zdajac sobie
z tego sprawy. Ogladanie TV w takiej pozycji, moze
wywolywac odruch wymiotny.
Wyobraz sobie, ze zaprosiles kolezanke z pracy, zeby
obejrzec film ostanio sciagniety z netu, ...
Nie daj Boze, jezeli jest to osoba z choroba Meniera.
Wiesz, można by napisać ksionszkem, więc kończę.
Osobiscie radze Ci - probuj. Do odwaznych swiat nalezy.
Pzdr.J.P.
Re: TV na suficie
2010-11-07 18:37:07 - Jerzy Pastusiak
| Wiele osob ma problem z blednikiem, nie zdajac sobie
| z tego sprawy. Ogladanie TV w takiej pozycji, moze
| wywolywac odruch wymiotny.
|
| Wyobraz sobie, ze zaprosiles kolezanke z pracy, zeby
| obejrzec film ostanio sciagniety z netu, ...
| Nie daj Boze, jezeli jest to osoba z choroba Meniera.
problem sie wybitnie nasila, przy wypitym alkoholu
| z tego sprawy. Ogladanie TV w takiej pozycji, moze
| wywolywac odruch wymiotny.
|
| Wyobraz sobie, ze zaprosiles kolezanke z pracy, zeby
| obejrzec film ostanio sciagniety z netu, ...
| Nie daj Boze, jezeli jest to osoba z choroba Meniera.
problem sie wybitnie nasila, przy wypitym alkoholu
Re: TV na suficie
2010-11-07 18:59:12 - nikt
W dniu 07.11.2010 18:24, Jerzy Pastusiak pisze:
>
> [dzięki za usystematyzowanie wskazówek]
>
> 2. [...]
> Wiele osob ma problem z blednikiem, nie zdajac sobie
> z tego sprawy. Ogladanie TV w takiej pozycji, moze
> wywolywac odruch wymiotny.
Zaczynam to dostrzegać. To może tłumaczyć grymas niektórych znajomych na
mój pomysł:).
> Osobiscie radze Ci - probuj. Do odwaznych swiat nalezy.
>
> Pzdr.J.P.
Dzięki. Zawsze jakiś głos motywacyjny.
>
> [dzięki za usystematyzowanie wskazówek]
>
> 2. [...]
> Wiele osob ma problem z blednikiem, nie zdajac sobie
> z tego sprawy. Ogladanie TV w takiej pozycji, moze
> wywolywac odruch wymiotny.
Zaczynam to dostrzegać. To może tłumaczyć grymas niektórych znajomych na
mój pomysł:).
> Osobiscie radze Ci - probuj. Do odwaznych swiat nalezy.
>
> Pzdr.J.P.
Dzięki. Zawsze jakiś głos motywacyjny.
Re: TV na suficie
2010-11-08 00:05:47 - Tomy M.
W dniu 2010-11-07 17:02, nikt pisze:
> Bo widzisz, dla mnie to ważna kwestia jest. Na podstawie mojego wydaje
> mi się powinno być wprost przeciwnie. Dlatego pytam, czy sprawdzałeś.
Sprawdzałem, zamontowałem kiedyś TV CRT
na wysięgniku wysoko nad podłogą, był
niby idealnie w linii wzroku gdy leżałem
na pochylonym fotelu na którym wymyśliłem
że będę oglądał sobie filmy.
Po 2 tygodniach dałem sobie spokój. Pozycja
była niewygodna i bolał mnie kark. Wynikało
to chyba z tego że głowa podczas leżenia
źle znosi ciągłe ruchy. Po prostu mięśniom
ciężej ją obracać niż gdy jest w pionie.
Bezruch podczas oglądania filmu jest niemożliwy
....chyba że jesteś sparaliżowany.
Teraz sam najczęściej oglądam filmy leżąc na brzuchu, ale
to raczej wynika z mojego styranego już sportem
i biurkiem kręgosłupa.
--
Tomy M.
> Bo widzisz, dla mnie to ważna kwestia jest. Na podstawie mojego wydaje
> mi się powinno być wprost przeciwnie. Dlatego pytam, czy sprawdzałeś.
Sprawdzałem, zamontowałem kiedyś TV CRT
na wysięgniku wysoko nad podłogą, był
niby idealnie w linii wzroku gdy leżałem
na pochylonym fotelu na którym wymyśliłem
że będę oglądał sobie filmy.
Po 2 tygodniach dałem sobie spokój. Pozycja
była niewygodna i bolał mnie kark. Wynikało
to chyba z tego że głowa podczas leżenia
źle znosi ciągłe ruchy. Po prostu mięśniom
ciężej ją obracać niż gdy jest w pionie.
Bezruch podczas oglądania filmu jest niemożliwy
....chyba że jesteś sparaliżowany.
Teraz sam najczęściej oglądam filmy leżąc na brzuchu, ale
to raczej wynika z mojego styranego już sportem
i biurkiem kręgosłupa.
--
Tomy M.
