Kiedy wreszcie dubbing?

Dezerter Data ostatniej zmiany: 2010-11-14 22:55:00

Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-13 14:36:50 - Dezerter

Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
nie mogę. To już nawet w Rosji odchodzą od lektora na rzecz dubbingu
którego tam jest całkiem sporo. To co się wyprawia w Polsce jest po
prostu chore. Wprawdzie teraz dubbinguje się znacznie więcej niż w
początkowych latach 21 wieku, ale wciąz tego mało. TVP w okolicach
2007 r zrobiła badanie opinii publicznej z której wynikało, że lektora
i dubbing popiera w równym stopniu 45% społeczeństwa i nic, dalej mamy
Knapika czy Szydłowskiego czytającego po raz 10 ten sam film tyle, że
dla innej stacji. Mam nadzieję, że Disney wprowadzi w końcu do Polski
swój kanał Disney Cinemagic, wtedy mielibyśmy duże szanse na
zdubbingowanie takich filmów jak Stare wygi, Skarb narodów,
Piraci z Karaibów, Ojciec Panny Młodej, Starsza Pani musi
zniknąć czy Pogromcy duchów. Wspomniane filmy gościły już na
Cinemagic we Francji i w Niemczech. Disney od jakiegoś roku na swoich
kanałach dubbinguje wszystko jak leci(poza dokumentami) więc jakieś
podstawy do tego ma. Nawet przyznają się do tego, że robią badania
opinii publicznej na temat dubbingu które są ponoć obiecujące.
Oczywiście poza Disneyem dubbing stosuje też Nickelodeon, ale kanał
jest trudno dostepny. Do tego grona mozna też zaliczyć Cartoon Network
który ma wyemitować 18 grudnia b.r. film Spielberga z 1985r pt.
Goonies. Ponoć mają do niego dorobić dubbing(na TCM oczywiście leci
z lektorem), ale wciąz tego mało. Przydałby się chociaż jeden kanał na
wzór C+ który dubbingowałby dobre filmy. Mamy tyle lat kapitalizmu w
Polsce a nasze stacje wciąz mówią, że są biedne co jest oczywiście
kłamstwem patrząc na zyski takiego Polsatu czy TVN.

----
Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla
dorosłych:
www.dubbing.fora.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-13 15:01:51 - Waldek Godel

Dnia Sat, 13 Nov 2010 05:36:50 -0800 (PST), Dezerter napisał(a):

> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się

Oby nigdy - wystarczy, że pszczółka Maja mówiła głosem Pippi Langstrumpf,
Sindbada i Bolka (tego od Lolka), Garfield i Stuart malutki głosem Shreka a
Stirlitz głosem Jana Kazimierza.
Dubbing jest dla analfabetów nie umiejących przeczytać napisów. Precz z
fałszowaniem oryginalnej ścieżki dźwiękowej filmu.
To już lektor jest o niebo lepszy.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-13 21:21:32 - Padre

arfield i Stuart malutki głosem Shreka a
> Stirlitz głosem Jana Kazimierza.
> Dubbing jest dla analfabetów nie umiejących przeczytać napisów. Precz z
> fałszowaniem oryginalnej ścieżki dźwiękowej filmu.
> To już lektor jest o niebo lepszy.
>

Twórca wątku jak sam pisze jest targetem dla CN i Disneya wiec nie ma
się co dziwić :) Gadające małpki, pieski tudzież czarodzieje całkiem
dobrze brzmią z dubbingiem bo ich oryginalny głos jest prawdę
powiedziawszy również nie oryginalny :)



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-13 21:21:47 - ToMasz

Waldek Godel pisze:
> Dnia Sat, 13 Nov 2010 05:36:50 -0800 (PST), Dezerter napisał(a):
>
>> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
>> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
>> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
>
> Oby nigdy - wystarczy, że pszczółka Maja mówiła głosem Pippi Langstrumpf,
> Sindbada i Bolka (tego od Lolka), Garfield i Stuart malutki głosem Shreka a
> Stirlitz głosem Jana Kazimierza.
> Dubbing jest dla analfabetów nie umiejących przeczytać napisów. Precz z
> fałszowaniem oryginalnej ścieżki dźwiękowej filmu.
> To już lektor jest o niebo lepszy.
>
zawsze mi sie przypomina : mysme Borgowie, opor je marny, budete
asymilowani - tak jakoś to leciało. W każdym razie zabijali śmiechem

ToMasz



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 13:50:43 - irek

W dniu 2010-11-13 21:21, ToMasz pisze:
> Waldek Godel pisze:
>> Dnia Sat, 13 Nov 2010 05:36:50 -0800 (PST), Dezerter napisał(a):
>>
>>> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
>>> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
>>> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
>>
>> Oby nigdy - wystarczy, że pszczółka Maja mówiła głosem Pippi Langstrumpf,
>> Sindbada i Bolka (tego od Lolka), Garfield i Stuart malutki głosem Shreka a
>> Stirlitz głosem Jana Kazimierza.
>> Dubbing jest dla analfabetów nie umiejących przeczytać napisów. Precz z
>> fałszowaniem oryginalnej ścieżki dźwiękowej filmu.
>> To już lektor jest o niebo lepszy.
>>
> zawsze mi sie przypomina : mysme Borgowie, opor je marny, budete
> asymilowani - tak jakoś to leciało. W każdym razie zabijali śmiechem
>
> ToMasz

Sądzisz, że Czesi mają swój język po to by Cię rozbawiać? I że polskie filmy
będą dubbingowane po czesku?
Irek



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 19:16:38 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

Waldek Godel pisze:
> Dnia Sat, 13 Nov 2010 05:36:50 -0800 (PST), Dezerter napisał(a):
>
>> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
>> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
>> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
>
> Oby nigdy - wystarczy, że pszczółka Maja mówiła głosem Pippi Langstrumpf,
> Sindbada i Bolka (tego od Lolka), Garfield i Stuart malutki głosem Shreka a
> Stirlitz głosem Jana Kazimierza.
> Dubbing jest dla analfabetów nie umiejących przeczytać napisów.

Tak, dla analfabetów zamieszkujących Niemcy, Francję, USA, Wielką
Brytanię, Włochy, Czechy, Węgry...

> Precz z
> fałszowaniem oryginalnej ścieżki dźwiękowej filmu.
> To już lektor jest o niebo lepszy.


No i masz Dezerterze odpowiedź - w Polsce ohydny lektor, którego już
żadne państwo na świecie nie stosuje ulągł się z PRLowskiej biedy.
Już canal+ gdy wchodził do nas kilkanaście lat temu zapowiadał, że
będzie wszystko z dubbingiem. I nawet nieźle zaczą.

Ale przez głosy ludzi, którzy kochają tego upiora - powtórzę raz jeszcze
- nieznanego w żadnym cywilizowanym kraju, nie widać szans.

To już prędzej napisy i wersja oryginalna - jak w ALe kino i TVP HD.



--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 19:38:20 - Big Jack

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/ibp973$h0q$1@inews.gazeta.pl
*Jan Rudziński* napisał(-a):

> To już prędzej napisy i wersja oryginalna - jak w ALe kino i TVP HD.

To akurat chyba w sposób nieprzerwany działa w Canal+. W tej chwili
sprawdziłem C+ Film (Fighting)i są do wyboru opcje: oryginalna ścieżka
+ lektor, oryginalna ścieżka + napisy, oryginalna ścieżka + napisy +
lektor. Głowę bym dał, że kiedyś była możliwość wyboru wyłącznie
oryginalnej ścieżki. Ale to może tylko ten film nie daje takiej
możliwości.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 19:51:06 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

Big Jack pisze:

>> To już prędzej napisy i wersja oryginalna - jak w ALe kino i TVP HD.
>
> To akurat chyba w sposób nieprzerwany działa w Canal+. W tej chwili
> sprawdziłem C+ Film (Fighting)i są do wyboru opcje: oryginalna ścieżka
> + lektor, oryginalna ścieżka + napisy, oryginalna ścieżka + napisy +
> lektor. Głowę bym dał, że kiedyś była możliwość wyboru wyłącznie
> oryginalnej ścieżki. Ale to może tylko ten film nie daje takiej możliwości.

Tak, oczywiście -c_ i hbo tak mają (albo miewają). Ale wspominałem tylko
o programach nie-premium.

BTW w idiotycznej ofercie HD w UPC jest kanał Sundance TV, w którym nie
ma lektora, a tylko napisy. Ale i nic ciekawego w nim nie zauważyłem.
>


--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 21:13:42 - Dezerter

On 14 Lis, 19:16, Jan Rudziński wrote:

> No i masz Dezerterze odpowiedź - w Polsce ohydny lektor, którego już
> żadne państwo na świecie nie stosuje ulągł się z PRLowskiej biedy.
> Już canal+ gdy wchodził do nas kilkanaście lat temu zapowiadał, że
> będzie wszystko z dubbingiem. I nawet nieźle zaczą.

No właśnie. Z badań które robili w tamtym czasie wynikało, że dubbing
popiera całkiem sporo ich abonentów, bo ok. 43% i ta liczba według
nich stale rosła. Niestety zrobili coś czego nie powinni robić i
ulegli naciskom miłośników filmów czytanych, a szkoda bo Canal+
dubbingował tylko filmy dobre z najwyższej pułki i z dużą ilością
dialogów, czyli takie jakie mnie interesują. Ich ostatni dubbing do
filmu Szczęśliwy dzień powtarzali 2 lata temu, ale praktycznie
dubbingowanie ambitnych filmów zakończyli na Wojnie i miłości z
Sandrą Bullock i Chrisem O' Donnelem(w tej roli b. dobry Bartosz
Opania). Było to pod koniec 1998r(październik-listopad). Później z
dubbingiem emitowali tylko Przyjaciół, ale też do roku 2001r. Gdzieś
tak od 8 odcinka 7 sezonu dali lektora. W między czasie powtarzali
jeszcze film Frankie i Johnny z ich dubbingiem i to praktycznie
wszystko. Kilka miesięcy temu ponownie wyemitowali film Henry i
June, ale niestety z lektorem a ponoć na początku zdubbingowali ten
film. Długo nam jeszcze będzie czekać na drugą taką stację, ale może
kiedyś powstanie.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-16 00:19:24 - ErgoSum


Użytkownik Jan Rudziński napisał w wiadomości
news:ibp973$h0q$1@inews.gazeta.pl...

> I nawet nieźle zaczą.

...und da liegt der hund begraben

Erg





Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 20:44:32 - Marek Dyjor

Waldek Godel wrote:
> Dnia Sat, 13 Nov 2010 05:36:50 -0800 (PST), Dezerter napisał(a):
>
>> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
>> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
>> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac
>> się
>
> Oby nigdy - wystarczy, że pszczółka Maja mówiła głosem Pippi
> Langstrumpf, Sindbada i Bolka (tego od Lolka), Garfield i Stuart
> malutki głosem Shreka a Stirlitz głosem Jana Kazimierza.
> Dubbing jest dla analfabetów nie umiejących przeczytać napisów. Precz
> z fałszowaniem oryginalnej ścieżki dźwiękowej filmu.
> To już lektor jest o niebo lepszy.

tja dla dzieci... jest boski...

dodajmy do tego że jak w prawdziwym filmie masz aktorów to też ci sami mówią
tym samym głosem w różnych filmach.




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 09:15:46 - Robert_J

> Oby nigdy

Zgadzam się z Tobą :-). MZ dubbing to najgłupszy wynalazek
telewizji... Pomijam oczywiście audycje dla dzieci ;-).



> Dubbing jest dla analfabetów nie umiejących przeczytać
> napisów. Precz z
> fałszowaniem oryginalnej ścieżki dźwiękowej filmu.
> To już lektor jest o niebo lepszy.

W dobie obecnego zachwytu DVB i jego możliwościami nic nie
stoi na przeszkodzie żeby puszczać dla normalnych wersję z
lektorem/napisami, oraz dla normalnych inaczej wersję z
dubbingiem.




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 13:58:03 - irek

W dniu 2010-11-13 15:01, Waldek Godel pisze:
> Dnia Sat, 13 Nov 2010 05:36:50 -0800 (PST), Dezerter napisał(a):
>
>> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
>> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
>> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
>
> Oby nigdy - wystarczy, że pszczółka Maja mówiła głosem Pippi Langstrumpf,
> Sindbada i Bolka (tego od Lolka), Garfield i Stuart malutki głosem Shreka a
> Stirlitz głosem Jana Kazimierza.
> Dubbing jest dla analfabetów nie umiejących przeczytać napisów. Precz z
> fałszowaniem oryginalnej ścieżki dźwiękowej filmu.
> To już lektor jest o niebo lepszy.
>
Nie zgadzam się, napisy są o niebo lepsze od lektora ale gorsze od dubbingu z
jednego powodu: jeśli aktorzy mówią dużo i wchodzą sobie w słowo to albo napisy
będą mniej lub bardziej skróconą wersją tego co jest mówione, albo, jak w
niektórych divxach, pełne i dosłowne tłumaczenie wyświetlane jest w postaci 4-6
linijek tekstu zmienianych co sekundę i na nic innego nie zwraca się uwagi jak
na tekst do przeczytania.
Irek



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 14:11:09 - Waldek Godel

Dnia Mon, 15 Nov 2010 13:58:03 +0100, irek napisał(a):

> Nie zgadzam się, napisy są o niebo lepsze od lektora ale gorsze od dubbingu z
> jednego powodu: jeśli aktorzy mówią dużo i wchodzą sobie w słowo to albo napisy

Nie ma nic gorszego od dubbingu, to się nie udaje nawe dubbingując w tym
samym języku i to za dużą kasę - co widać w reklamach (bo osoby dobrze
wyglądające w reklamie bardzo rzadko dobrze w niej brzmią).
Odsetek tych reklam które wyglądają w miarę naturalnie jest kosmicznie
nędzny.
A co dopiero w przypadku obcego języka, gdzie dźwięk jest kompletnie
oderwany od ruchu ust, a jedyne co się odczuwa oglądając to, to sztuczność
i permanentne WTF?

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 18:27:47 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

Waldek Godel pisze:

>> Nie zgadzam się, napisy są o niebo lepsze od lektora ale gorsze od dubbingu z
>> jednego powodu: jeśli aktorzy mówią dużo i wchodzą sobie w słowo to albo napisy
>
> Nie ma nic gorszego od dubbingu, to się nie udaje nawe dubbingując w tym
> samym języku i to za dużą kasę

Ale wiesz, że w tych filmach amerykańskich, co je tak lubisz oglądać z
lektorem, reguła jest postsynchron, a nierzadko głos podkłada inny
aktor, niż grał. I jakoś Ci to nie przeszkadza...

[...]
> A co dopiero w przypadku obcego języka, gdzie dźwięk jest kompletnie
> oderwany od ruchu ust, a jedyne co się odczuwa oglądając to, to sztuczność
> i permanentne WTF?

Przecież nikt nie postuluje złego dubbingu...


--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 18:38:27 - Waldek Godel

Dnia Mon, 15 Nov 2010 18:27:47 +0100, Jan Rudziński napisał(a):

> Ale wiesz, że w tych filmach amerykańskich, co je tak lubisz oglądać z
> lektorem, reguła jest postsynchron, a nierzadko głos podkłada inny
> aktor, niż grał. I jakoś Ci to nie przeszkadza...

po pierwsze - ja lubię oglądać z napisami.
I jak rzeczywiście oglądam - czyli film z dysku, bez reklam, od początku do
końca - to pomijajac kreskówki dla dzieciaków, zawsze jest to z napisami.
A jak leci w telewizji - leci, w odróżnieniu od oglądam - czyli gdy nie
mogę poświęcić 100% uwagi, wolę lektora

Po drugie - postsynchron robi ta sama osoba, czyli dubbinguje samą siebie.
To jest najłatwiejszy możliwy przypadek, czyli najmniejsza szansa
nietrafienia.

> Przecież nikt nie postuluje złego dubbingu...

A... czyli chodzi wam o kreskówki (bo tylko w tym przypadku dubbing jest
dobry) - tu się wszyscy zgadzamy, nie ma dyskusji..

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 18:43:50 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

Waldek Godel pisze:

>
> Po drugie - postsynchron robi ta sama osoba, czyli dubbinguje samą siebie.
> To jest najłatwiejszy możliwy przypadek, czyli najmniejsza szansa
> nietrafienia.

No właśnie wcale niekoniecznie. Robienie postsynchronów przez innego
aktora jest całkiem powszechną praktyką.


--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 19:44:28 - Big Jack

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/1tkg7quvn49w6$.dlg@lepper.institute.com
*Waldek Godel* napisał(-a):

> A... czyli chodzi wam o kreskówki (bo tylko w tym przypadku dubbing
> jest
> dobry) - tu się wszyscy zgadzamy, nie ma dyskusji..

Ja zgłaszam votum separatum. Pamiętam z przełomu lat 70' i 80' Looney
Tunes kiedy w naszej TV były z lektorem. I bardziej mi się podobały niż
obecne z dubbingiem, i to te same filmy. Ale z produkcji dla
najmłodszych są takie, które akceptuję z dubbingiem. Dla dorosłych -
żadnych.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-13 15:03:34 - Arek.

tylko do filmów rysunkowych zgoda
do innych pozycji filmowych niech nawet nie myślą wprowadzać chyba że będę
miał wybór

Arek.





Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-13 21:51:10 - Wampir Energetyczny

W dniu 13-11-2010 14:36, Dezerter pisze:
> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
> nie mogę. To już nawet w Rosji odchodzą od lektora na rzecz dubbingu

widocznie w rosji skala matolstwa poszla gwaltownie w gore, nam po
maturach giertycha tez to grozi. mam nadzieje ze u nas oprocz bajek
nigdy do tego nie dojdzie, wrecz czekam az w koncu zaczna puszczac filmy
z oryginalna sciezka i polskimi napisami.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-13 23:25:04 - Dezerter

On 13 Lis, 21:51, Wampir Energetyczny
wrote:
> W dniu 13-11-2010 14:36, Dezerter pisze:
>
> > Od paru dobrych lat ca y czas czekam i czekam, a jaka telewizja
> > wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
> > w cz ci pozycji skierowanych dla doros ego widza i jako doczekac si
> > nie mog . To ju nawet w Rosji odchodz od lektora na rzecz dubbingu
>
> widocznie w rosji skala matolstwa poszla gwaltownie w gore, nam po
> maturach giertycha tez to grozi. mam nadzieje ze u nas oprocz bajek
> nigdy do tego nie dojdzie, wrecz czekam az w koncu zaczna puszczac filmy
> z oryginalna sciezka i polskimi napisami.

Nie musisz czekać bo już to masz. Na chwilę obecną co najmniej 10
polskojęzycznych stacji umożliwia wybór ściezki oryginalnej nie licząc
HBO i C+. Same napisy w naszym nadwiślańskim kraju nie przejdą.
Próbowało juz wielu i prawie zawsze kończyło się na zamianie na
dubbing bądź lektora. Jedyne filmy jakie widuję w telewizji z napisami
to Upiór w operze i Lśnienie. Teraz Fox stara się emitować w
oryginale Głowę rodziny i Simpsonów. Nie mam tego kanału, ale
pewnie po roku z tego zrezygnują.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-13 22:07:13 - Ajgor


Użytkownik Dezerter napisał w wiadomości
news:8da84637-393b-4224-9970-a2a9659c7c0b@t7g2000vbj.googlegroups.com...

> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
> nie mogę.

I całe szczęście. Ja był bym za usunięciem lektora, i zastąpieniem go
napisami. W takim na przykład 6 zmyśle nawet lektor to jest profanacja,
która psuje cały film.





Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-13 22:20:57 - Padre

> I ca?e szcz??cie. Ja by? bym za usuni?ciem lektora, i zast?pieniem go
> napisami. W takim na przyk?ad 6 zmy?le nawet lektor to jest profanacja,
> która psuje ca?y film.

Lektor w pewnym stopniu zagłusza dialogi choć dobry potrafi jakby
rozmyć się w tle, tymczasem napisy szczególnie w filmach z długą listą
dialogową mocno odwracają uwagę od tego co dzieje się na ekranie tym
bardziej jeśli widz nie ma zbyt dobrego wzroku. Moim zdaniem przwaga
napisów nad lektorem jest wtedy gdy spełniaja funkcje pomocniczą a 75%
rozumie się z oryginalnego dialogu.

Widzę to po sobie, angielskojęzyczne filmy preferuję z napisami ale np.
francuskie zdecydowanie z lektorem.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 12:09:08 - BaX



Użytkownik Padre napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ibmvfr$8pa$1@news.onet.pl...

> I ca?e szcz??cie. Ja by? bym za usuni?ciem lektora, i zast?pieniem go
> napisami. W takim na przyk?ad 6 zmy?le nawet lektor to jest profanacja,
> która psuje ca?y film.

Lektor w pewnym stopniu zagłusza dialogi choć dobry potrafi jakby
rozmyć się w tle, tymczasem napisy szczególnie w filmach z długą listą
dialogową mocno odwracają uwagę od tego co dzieje się na ekranie tym
bardziej jeśli widz nie ma zbyt dobrego wzroku. Moim zdaniem przwaga
napisów nad lektorem jest wtedy gdy spełniaja funkcje pomocniczą a 75%
rozumie się z oryginalnego dialogu.


Taaa, tyle, że większość lektorów czy dubingów bardzo często ma mało
wspólnego z oryginalną treścią filmu. Napisy nigdy nie zastąpią pełnego
oryginalnego tekstu ale pozwalają przynajmniej dosłyszeć co autor miał na
myśli w oryginale.




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 13:27:14 - Padre


> Taaa, tyle, że większość lektorów czy
dubingów bardzo często ma mało
> wspólnego z oryginalną treścią filmu.

To nie ma nic wspólnego z formą przekazu tylko jakością tłumaczenia.

Napisy nigdy nie zastąpią pełnego
> oryginalnego tekstu ale pozwalają przynajmniej dosłyszeć co autor miał
> na myśli w oryginale.

A tu bym polemizował, szczególnie w przypadku filmu o bardzo
rozbudowanych dialogach gdzie trzeba by chyba pięć linii tekstu naraz
wyświetlać, czy lektor czy napisy konieczne są skróty.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 13:28:51 - Dezerter

Z lektorem sprawa wygląda tak, że nikt nie nadzoruje jakości tłumaczeń
przez co moga sobie dowolnie cenzurować przekleństwa i przydługie
zdania. Nikt tego nie robi, bo nie wyrobiliby się z robotą. Stacje
telewizyjne nie wymieniają się wersjami lektorskimi między sobą, tylko
zlecaja własne, co tyczy się też dystrybutorów DVD/ Blue ray. Polsat
swego czasu co roku miał inne tłumaczenie Szklanej pułapki czy
Predatora. W porównaniu do lat 90-tych to teraz ich tłumaczenia są
dosyć dobre, wtedy były fatalne. W przypadku dubbingu to ktoś te
wersje jednak nadzoruje, np. wysłannik z danego studia filmowego.
Jesli dajmy na to amerykanie zażyczyliby sobie mieć wgląd do polskiego
tłumaczenia przed nagraniem dialogów to nasi musieliby im takie
przesłać, co już wielokrotnie się zdarzało. Wątpię, aby amerykanie
kiedykolwiek zgodzili się na cenzurę przekleństw. W takich Żonach ze
Stepford czy The Ring które zostały wydane na DVD z dubbingiem
pojawia się ostre słownictwo którego oczywiście nie ma w
ocenzurowanych wersjach lektorskich dla TVN'u.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 13:47:26 - Waldek Godel

Dnia Sun, 14 Nov 2010 04:28:51 -0800 (PST), Dezerter napisał(a):

> przesłać, co już wielokrotnie się zdarzało. Wątpię, aby amerykanie
> kiedykolwiek zgodzili się na cenzurę przekleństw. W takich Żonach ze
> Stepford czy The Ring które zostały wydane na DVD z dubbingiem
> pojawia się ostre słownictwo którego oczywiście nie ma w
> ocenzurowanych wersjach lektorskich dla TVN'u.

A jak sie zrobi dubbing to bez dostępu do oryginalnej wersji nikt się o
cenzurze nie dowie i problem zniknie

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 01:55:31 - Maciej Bebenek (news.onet.pl)

W dniu 2010-11-14 13:28, Dezerter pisze:
> Z lektorem sprawa wygląda tak, że nikt nie nadzoruje jakości tłumaczeń
> przez co moga sobie dowolnie cenzurować przekleństwa i przydługie
> zdania. Nikt tego nie robi, bo nie wyrobiliby się z robotą. Stacje
> telewizyjne nie wymieniają się wersjami lektorskimi między sobą, tylko
> zlecaja własne, co tyczy się też dystrybutorów DVD/ Blue ray.

Jak nie wiadomo, o co chodzi, to na pewno chodzi o pieniądze. Jeśli na
tłumaczenie listy dialogowej filmu pełnometrażowego dystrybutor
przeznacza np. 5 tys zł, to wynik na pewno będzie dramatyczny. Jeżeli
kilka razy więcej, to są szanse, że weźmie się za to fachowiec.
Dodatkowo wielu dystrybutorów nie zamawia skryptów - oryginalnych list
dialogowych - i wtedy wychodzą kosmiczne jaja.
Znam tłumaczy, którzy konsultują każdy nieznany im termin, szczególnie
hermetyczny czy branżowy. Zna też takich, którzy w Odysei 2010
przetłumaczyli nazwę pewnego statku kosmicznego jako
Przedsiębiorczość. Reguły nie ma.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 12:08:25 - BaX


> Znam tłumaczy, którzy konsultują każdy nieznany im termin, szczególnie
> hermetyczny czy branżowy. Zna też takich, którzy w Odysei 2010
> przetłumaczyli nazwę pewnego statku kosmicznego jako Przedsiębiorczość.
> Reguły nie ma.

Bo oni tłumaczą text jaki im dają do ręki podobnie jak translator
internetowy.





Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 12:22:41 - Maciej Bebenek (news.onet.pl)

W dniu 2010-11-15 12:08, BaX pisze:
>> Znam tłumaczy, którzy konsultują każdy nieznany im termin, szczególnie
>> hermetyczny czy branżowy. Zna też takich, którzy w Odysei 2010
>> przetłumaczyli nazwę pewnego statku kosmicznego jako Przedsiębiorczość.
>> Reguły nie ma.
>
> Bo oni tłumaczą text jaki im dają do ręki podobnie jak translator
> internetowy.
>
>

Nie - rzadko dostają skrypty, częściej ścieżkę dźwiękową lub cały film.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 19:20:15 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

BaX pisze:

>
> Taaa, tyle, że większość lektorów czy dubingów bardzo często ma mało
> wspólnego z oryginalną treścią filmu. Napisy nigdy nie zastąpią pełnego
> oryginalnego tekstu ale pozwalają przynajmniej dosłyszeć co autor miał
> na myśli w oryginale.

Taaa... pod warunkiem że perfekcyjnie (naprawdę perfekcyjnie) znasz
język oryginału, np. japoński.


--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 22:51:10 - BaX



Użytkownik Jan Rudziński napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ibp9cs$hrk$2@inews.gazeta.pl...

Cześć wszystkim

BaX pisze:

>
> Taaa, tyle, że większość lektorów czy dubingów bardzo często ma mało
> wspólnego z oryginalną treścią filmu. Napisy nigdy nie zastąpią pełnego
> oryginalnego tekstu ale pozwalają przynajmniej dosłyszeć co autor miał na
> myśli w oryginale.

Taaa... pod warunkiem że perfekcyjnie (naprawdę perfekcyjnie) znasz
język oryginału, np. japoński.


LOL, przy tak egzotycznym języku lektor/dubing to już w ogóle jakaś pomyłka.
Shogun z dubingiem? buehehehe




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 23:02:37 - Big Jack

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4ce059da$0$20997$65785112@news.neostrada.pl
*BaX* napisał(-a):

> LOL, przy tak egzotycznym języku lektor/dubing to już w ogóle jakaś
> pomyłka. Shogun z dubingiem? buehehehe

Ale podobnych przykładów jest krocie. Mnie zawsze rozwalał na atomy
Eddie Murphy po niemiecku. Jak to słyszałem i ten dubbingowany śmiech,
to mi ziemniaki gniły w piwnicy.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 23:28:22 - pawell32

W dniu 14.11.2010 23:02, Big Jack pisze:
> W
> Ale podobnych przykładów jest krocie. Mnie zawsze rozwalał na atomy
> Eddie Murphy po niemiecku. Jak to słyszałem i ten dubbingowany śmiech,
> to mi ziemniaki gniły w piwnicy.
>

dlatego mnie nikt nie przekona o wyższości dubbingu nad lektorem.
jak się pojawiły w Polsce filmy dubbingowane przełaczałem na oryginał.
dodatkowo pamiętam jakiś film, gdzie w dubbingu uczestniczyły
tylko dwa głosy - męski i żeński.
to nie była komedia, ale jak przy wszystkich żeńskich postaciach
był jeden i ten sam głos...


--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail:pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 18:25:59 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

pawell32 pisze:
[...]
> dodatkowo pamiętam jakiś film, gdzie w dubbingu uczestniczyły
> tylko dwa głosy - męski i żeński.
> to nie była komedia, ale jak przy wszystkich żeńskich postaciach
> był jeden i ten sam głos...


No to przecież nie był dubbing.
Ale możesz się uspokoić - nikt z obecnych na tej grupie nie ma zamiaru
dawać dubbingu w języku czeskim, niemieckim, z tylko dwoma aktorami ani
w ogóle zrobionego nieprofesjonalnie, z tekstem niepasującym do ruchów warg.


--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 19:49:41 - Big Jack

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/ibrqi0$oui$1@inews.gazeta.pl
*Jan Rudziński* napisał(-a):

> Ale możesz się uspokoić - nikt z obecnych na tej grupie nie ma zamiaru
> dawać dubbingu w języku czeskim, niemieckim, z tylko dwoma aktorami
> ani
> w ogóle zrobionego nieprofesjonalnie, z tekstem niepasującym do ruchów
> warg.

Ja w tych nadziejach posunę się jeszcze dalej. Mianowicie mam nadzieję,
że nikt z Grupowiczów nie tylko nie będzie dawał dubbingu w ww. języku,
ale nawet nie będzie go dawał w polskim.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 20:18:45 - Dezerter

On 15 Lis, 19:49, Big Jack wrote:
> Ja w tych nadziejach posunę się jeszcze dalej. Mianowicie mam nadzieję,
> że nikt z Grupowiczów nie tylko nie będzie dawał dubbingu w ww. języku,
> ale nawet nie będzie go dawał w polskim.
>
A to niby dlaczego? Ja gdybym mógł to dubbingowałbym wszystko, no może
za wyjątkiem filmów pornograficznych(które co ciekawe też są wydawane
z lektorem czytającym WSZYSTKIE kwestie mówione, oczywiście bez
możliwości wyboru oryginału). Na pewno taki zabieg wyszedłby na dobre
polskiemu społeczeństwu. W końcu filmów w systemie 5.1 z lektorem się
nie obejrzy, a z dubbingiem już tak. Oczywiście na początku pojawiłyby
się dosyc silne głosy sprzeciwu, ale ludzie po pewnym czasie by się
przyzwyczaili. Wystarczy spojrzeć na Polaków którzy wyjechali do
Niemiec i teraz nie mogą oglądać naszej telewizji z powodu braku
dubbingu. Niech Disney i kanały pokroju Nickelodeon'u przyzwyczajają
młodziez do dubbingu. Jesli nie zmienią polityki to za 10 lat będzie
to miało swoje pozytywne skutki, chociazby taki, że stacje zaczną
wydawać więcej na tłumaczenia bo teraz skąpią nawet na napisy. Dla
przykładu łaczny koszt wykonania lektora do dowolnego filmu to ok. 900
zł, napisów jeszcze mniej a dubbingu ok. 30-40 tys. zł, a czasami
nawet tylko 5 tys. Jesli ktoś mysli, że to dużo to przypominam, że za
30-sto sekundową reklamę stacje życzą sobie nie mniej jak 60 tys.
złotych a ile tych reklam jest każdy wie. 15 sekundowa reklama przed
filmem w całości pokryłaby koszty wykonania dubbingu.

----
Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla
dorosłych:
www.dubbing.fora.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 21:33:02 - Big Jack

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/fdfaea68-c90e-4fb5-a998-1efcf4308cca@d8g2000yqf.googlegroups.com
*Dezerter* napisał(-a):


> A to niby dlaczego? Ja gdybym mógł to dubbingowałbym wszystko,

No to obyś tej możliwości nigdy nie miał. Pianę że gdybyś mógł to
sobie
możesz bić.

> Na pewno taki zabieg wyszedłby na dobre
> polskiemu społeczeństwu.

A kto Ci udzielił prawa wypowiadania się za całe społeczeństwo?? Mów za
siebie i tylko za siebie

> W końcu filmów w systemie 5.1 z lektorem się
> nie obejrzy, a z dubbingiem już tak.

Ja wolę oryginał 5.1 z napisami niż dubbing. Z dubbingiem to bym się
zwymiotował, niczego nie ujmując aktorom i naturszczykom robiącym
dubbing.

> Oczywiście na początku pojawiłyby
> się dosyc silne głosy sprzeciwu, ale ludzie po pewnym czasie by się
> przyzwyczaili.

Jasne, do wyższych podatków też się przyzwyczają

> Wystarczy spojrzeć na Polaków którzy wyjechali do
> Niemiec i teraz nie mogą oglądać naszej telewizji z powodu braku
> dubbingu.

To niech sobie tam siedzą i ogladają ichnią TV

> Niech Disney i kanały pokroju Nickelodeon'u przyzwyczajają
> młodziez do dubbingu. Jesli nie zmienią polityki to za 10 lat będzie
> to miało swoje pozytywne skutki, chociazby taki, że stacje zaczną
> wydawać więcej na tłumaczenia bo teraz skąpią nawet na napisy.

Skutek będzie taki, że nie będzie większej motywacji do nauki języków
obcych. Krótko mówiąc bredisz. Pocieszającym jest, że to tylko Twoje
mżonki. Oryginał z napisami - tak, lektor - tak, dubbing - never. Oby
Twoja działalność nie wykroczyla poza forum, które masz w sigu (o ile to
coś tak można nazwać) z zmanipulowaną liczbą wyświetleń tematu (każde
jedne x3), a które przez ten wątek zdaje się chcesz rozpropagować, gdyż
ruch tam jest mizerny. I niech tak zostanie.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 23:09:32 - Dezerter

On 15 Lis, 21:33, Big Jack wrote:
> W wiadomo ci
> news://news-archive.icm.edu.pl/fdfaea68-c90e-4fb5-a998-1efcf4308cca@d8g2000yqf.googlegroups.com
> > Na pewno taki zabieg wyszed by na dobre
> > polskiemu spo ecze stwu.
>
> A kto Ci udzieli prawa wypowiadania si za ca e spo ecze stwo?? M w za
> siebie i tylko za siebie

Do snucia domysłów mam takie same prawo jak każdy wypowiadający się na
tym forum i nikt mi tego nie zabroni.

> > W ko cu film w w systemie 5.1 z lektorem si
> > nie obejrzy, a z dubbingiem ju tak.
>
> Ja wol orygina 5.1 z napisami ni dubbing. Z dubbingiem to bym si
> zwymiotowa , niczego nie ujmuj c aktorom i naturszczykom robi cym
> dubbing.

Proszę bardzo masz telewizję cyfrową która już to umożliwia, np..
pierwszy lepszy z brzegu TCM.

> > Oczywi cie na pocz tku pojawi yby
> > si dosyc silne g osy sprzeciwu, ale ludzie po pewnym czasie by si
> > przyzwyczaili.
>
> Jasne, do wy szych podatk w te si przyzwyczaj

A co ma jedno do drugiego, bo nie widzę związku?

>
> > Niech Disney i kana y pokroju Nickelodeon'u przyzwyczajaj
> > m odziez do dubbingu. Jesli nie zmieni polityki to za 10 lat b dzie
> > to mia o swoje pozytywne skutki, chociazby taki, e stacje zaczn
> > wydawa wi cej na t umaczenia bo teraz sk pi nawet na napisy.
>
> Skutek b dzie taki, e nie b dzie wi kszej motywacji do nauki j zyk w
> obcych. Kr tko m wi c bredisz. Pocieszaj cym jest, e to tylko Twoje
> m onki. Orygina z napisami - tak, lektor - tak, dubbing - never. Oby
> Twoja dzia alno nie wykroczyla poza forum, kt re masz w sigu (o ile to
> co tak mo na nazwa ) z zmanipulowan liczb wy wietle tematu (ka de
> jedne x3), a kt re przez ten w tek zdaje si chcesz rozpropagowa , gdy
> ruch tam jest mizerny. I niech tak zostanie.
Jak ktoś chce się uczyć to motywację do nauki danego języka zawsze
znajdzie i dubbing czy lektor nie ma na to żadnego wpływu. Ja od
jakiegoś czasu(ok. 2- 3 lat) filmy/ seriale anglojęzyczne oglądam bez
jakiegokolwiek tłumaczenia np. ostatni The walking dead i nie mam
większych kłopotów w zrozumieniu co i jak(chyba, że murzyni gadają
slangiem). Gdyby mieli dorobić dubbing to czekałbym na dubbing, a na
lektora szkoda mi sił. Wiele już było na ten temat powiedziane.

P.S
A co do podpisów to każdy umieszcza to co chce.

----
Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla
dorosłych:
www.dubbing.fora.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 23:37:00 - pawell32

W dniu 15.11.2010 23:09, Dezerter pisze:
> Do snucia domysłów mam takie same prawo jak każdy wypowiadający się na
> tym forum i nikt mi tego nie zabroni.

TO NIE JEST FORUM

>
> Proszę bardzo masz telewizję cyfrową która już to umożliwia, np.
> pierwszy lepszy z brzegu TCM.

na całe szczęście brak dubbingu.
poza Hanna Montana ;-)

>
>>> Oczywi cie na pocz tku pojawi yby
>>> si dosyc silne g osy sprzeciwu, ale ludzie po pewnym czasie by si
>>> przyzwyczaili.

ja na pewno nie.


--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail:pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-16 11:04:33 - Big Jack

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/83e939ec-3c53-440e-9c33-147db436a296@z19g2000yqb.googlegroups.com
*Dezerter* napisał(-a):

> Do snucia domysłów mam takie same prawo jak każdy wypowiadający się na
> tym forum i nikt mi tego nie zabroni.

Tylko, że to nie podałeś w formie domysłu, ale prawdy (Tobie) objawionej

> Proszę bardzo masz telewizję cyfrową która już to umożliwia, np.
> pierwszy lepszy z brzegu TCM.

No i niech tak zostanie. Oryginał + napisy. Bez dubbingu

> A co ma jedno do drugiego, bo nie widzę związku?

O przyzwyczajenie, do tego, czego się nie chce.

> P.S
> A co do podpisów to każdy umieszcza to co chce.

Napisze jeszcze raz precyzyjniej. To nie jest podpis. Podpis zaczyna się
minu minus spacja.
A o tym liczniku wyświetleń x3 z forum to nic nie powiesz?

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-16 16:26:46 - Dezerter

Osoby głuchoniemie mają bardzo duży wybór jeśli chodzi o dostępność
polskich napisów do popularnych pozycji zagranicznych, ale i polskich
więc nie powinny narzekać. Wątpię, aby to się kiedyś zmieniło.. Ciekawe
tylko co na ten temat myslą osoby niewidome skoro wymieniamy grupy
inwalidzkie.

> A o tym liczniku wyświetleń x3 z forum to nic nie powiesz?

Forum nie jest na serwerze prywatnym tylko fora.pl i to oni mają pełną
władzę nad głównymi ustawieniami. Ja w każdym bądź razie nic przy
liczbie wyświetleń nie grzebałem, bo się na tym nie znam.

----
Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla
dorosłych
www.dubbing.fora.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-16 16:49:11 - Big Jack

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/d92ee2bf-ff75-4371-850b-ee076ea160d0@s5g2000yqm.googlegroups.com
*Dezerter* napisał(-a):

> Osoby głuchoniemie mają bardzo duży wybór jeśli chodzi o dostępność
> polskich napisów do popularnych pozycji zagranicznych, ale i polskich
> więc nie powinny narzekać. Wątpię, aby to się kiedyś zmieniło. Ciekawe
> tylko co na ten temat myslą osoby niewidome skoro wymieniamy grupy
> inwalidzkie.

To nie dość, że dubbing, ale jeszcze chciałbyś rozciągnąć go na
audiodeskrypcję? Słusznie, pod warunkiem, że nie będzie ani jedno ani
drugie opcją defaultową lub jedyną

>> A o tym liczniku wyświetleń x3 z forum to nic nie powiesz?

> Forum nie jest na serwerze prywatnym tylko fora.pl i to oni mają pełną
> władzę nad głównymi ustawieniami. Ja w każdym bądź razie nic przy
> liczbie wyświetleń nie grzebałem, bo się na tym nie znam

No jasne. A po co zgłaszać administracji forum, że licznik mnoży
wyświetlenia x3 jak to lepiej wygląda niż gdyby było x1 ;)

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-16 10:35:13 - BaX


> Ja w tych nadziejach posunę się jeszcze dalej. Mianowicie mam nadzieję,
> że nikt z Grupowiczów nie tylko nie będzie dawał dubbingu w ww. języku,
> ale nawet nie będzie go dawał w polskim.
>
>A to niby dlaczego? Ja gdybym mógł to dubbingowałbym wszystko, no może
>za wyjątkiem filmów pornograficznych(które co ciekawe też są wydawane
>z lektorem czytającym WSZYSTKIE kwestie mówione, oczywiście bez
>możliwości wyboru oryginału). Na pewno taki zabieg wyszedłby na dobre
>polskiemu społeczeństwu.

Taa, jasne. Zdejmij klapki z zaropiałych gał i zauważ, że jest mnóstwo ludzi
dla których napisy są jedyną możliwością obejrzenia czegoś ze zrozumieniem
bo mają problemy ze słuchem.
Dla mnie to bez różnicy ale dubbing to ostatnie czego mi trzeba w filmie.





Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-16 20:31:40 - jerzu

On Mon, 15 Nov 2010 11:18:45 -0800 (PST), Dezerter
wrote:

>W końcu filmów w systemie 5.1 z lektorem się
>nie obejrzy

A to niby dlaczego?


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl
jerzu.waw.pl GG:129280



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-16 20:46:24 - Dezerter

On 16 Lis, 20:31, jerzu wrote:
> On Mon, 15 Nov 2010 11:18:45 -0800 (PST), Dezerter
>
> wrote:
> >W ko cu film w w systemie 5.1 z lektorem si
> >nie obejrzy
>
> A to niby dlaczego?

Bo lektor jest nakładany na oryginalną ścieżkę dźwiękową i siłą rzeczy
musi zagłuszać, aby widz mógł go zrozumieć.

----
Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla
dorosłych:
www.dubbing.fora.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 07:23:27 - pawell32

W dniu 2010-11-16 20:46, Dezerter pisze:
> Bo lektor jest nakładany na oryginalną ścieżkę dźwiękową i siłą rzeczy
> musi zagłuszać, aby widz mógł go zrozumieć.

ale Ty bzdury wygadujesz.
mówcie co chcecie, ale u nas są na tyle dobrze jest
to robione, że lektor jest b. dobrze zrozumiały, nie zakłucając
reszty.
może czas udać się do laryngologa?


--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail: pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-18 07:17:42 - Marek Dyjor

pawell32 wrote:
> W dniu 14.11.2010 23:02, Big Jack pisze:
>> W
>> Ale podobnych przykładów jest krocie. Mnie zawsze rozwalał na atomy
>> Eddie Murphy po niemiecku. Jak to słyszałem i ten dubbingowany
>> śmiech, to mi ziemniaki gniły w piwnicy.
>>
>
> dlatego mnie nikt nie przekona o wyższości dubbingu nad lektorem.
> jak się pojawiły w Polsce filmy dubbingowane przełaczałem na oryginał.
> dodatkowo pamiętam jakiś film, gdzie w dubbingu uczestniczyły
> tylko dwa głosy - męski i żeński.
> to nie była komedia, ale jak przy wszystkich żeńskich postaciach
> był jeden i ten sam głos...

no tak, jeśli to jest dla ciebei dubbing... :)




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-18 07:19:47 - pawell32

W dniu 2010-11-18 07:17, Marek Dyjor pisze:
>> dodatkowo pamiętam jakiś film, gdzie w dubbingu uczestniczyły
>> tylko dwa głosy - męski i żeński.
>> to nie była komedia, ale jak przy wszystkich żeńskich postaciach
>> był jeden i ten sam głos...
>
> no tak, jeśli to jest dla ciebei dubbing... :)

a jak to nazwać?
nie lektor, nie napisy więc co?


--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail: pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-16 21:28:34 - jerzu

On Tue, 16 Nov 2010 11:46:24 -0800 (PST), Dezerter
wrote:

>Bo lektor jest nakładany na oryginalną ścieżkę dźwiękową i siłą rzeczy
>musi zagłuszać, aby widz mógł go zrozumieć.

Dialogi i tak idą kanałem centralnym. Nie wpływa to na resztę dźwięku.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl
jerzu.waw.pl GG:129280



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-18 10:47:29 - Marek Dyjor

pawell32 wrote:
> W dniu 2010-11-18 07:17, Marek Dyjor pisze:
>>> dodatkowo pamiętam jakiś film, gdzie w dubbingu uczestniczyły
>>> tylko dwa głosy - męski i żeński.
>>> to nie była komedia, ale jak przy wszystkich żeńskich postaciach
>>> był jeden i ten sam głos...
>>
>> no tak, jeśli to jest dla ciebei dubbing... :)
>
> a jak to nazwać?
> nie lektor, nie napisy więc co?

dwóch lektorów :)





Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 09:44:02 - Big Jack

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/8da84637-393b-4224-9970-a2a9659c7c0b@t7g2000vbj.googlegroups.com
*Dezerter* napisał(-a):

> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
> nie mogę.

I mam nadzieję, że nie doczekasz. Ale nie dlatego ze miałbyś opuścić ten
padół łez, ale dlatego, że nikomu nie będzie się chciało bawić w
artystyczne spierdolenie filmu przez podłożenie dubbingu. Dopuszczam
napisy, lektora, ale nigdy dubbingu. Jak ogladałem Noc w muzeum na
Polsacie, to myślałem że zwrócę treść żołądka. Drugą część która już
czeka na obejrzenie, obejrzę z napisami albo wcale.

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 10:55:31 - pawell32

W dniu 13.11.2010 14:36, Dezerter pisze:
> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
> nie mogę. To już nawet w Rosji odchodzą od lektora na rzecz dubbingu
> którego tam jest całkiem sporo. To co się wyprawia w Polsce jest po
> prostu chore.

sam jesteś chory ja lupisz patrzeć na kłapiące gęby z innym
głosem w tle.


--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail:pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 13:40:44 - Padre

W dniu 2010-11-14 10:55, pawell32 pisze:
> W dniu 13.11.2010 14:36, Dezerter pisze:
>> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
>> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
>> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
>> nie mogę. To już nawet w Rosji odchodzą od lektora na rzecz dubbingu
>> którego tam jest całkiem sporo. To co się wyprawia w Polsce jest po
>> prostu chore.
>
> sam jesteś chory ja lupisz patrzeć na kłapiące gęby z innym
> głosem w tle.
>
>
Wystarczy doza inteligencji żeby nie czuć dysonansu przy słuchaniu
lektora, np. podczas biznesowych rozmów lektor tłumaczy na żywo do ucha
albo do słuchawki to przecież patrzymy na rozmówcę. Tam dochodzi jeszcze
kilka , kilkanaście sekund opóźnienia a jakoś nie przeszkadza to w
rozumieniu zarówno treści przekazu ale chyba co ważniejsze intencji
rozmówcy wyrażonej niewerbalnie. Tymczasem widać jest spore grono osób
dla których dwa głosy na raz to za dużo dla ich percepcji i z dwojga
złego wolą żeby gęba i głos się różniły ale żeby choć głosy były rożne
żeby odróżniać postaci szczególnie na przykład kiedy głos dobiega spoza
kadru. Może to być związane z kompletnym brakiem choćby osłuchania
obcych języków. To ma na przykład odzwierciedlenie w jezyku pisanym, dla
wiekszosci z nas nazwy czy tytuły nawet w nieznanym nam języku
europejskim stosunkowo szybko zapamiętujemy i kojarzymy, tymczasem
japońskie czy chińskie praktycznie nie budzą żadnych skojarzeń i
wypadają z głowy tak szybko jak do niej trafiły:)




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 19:19:23 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

pawell32 pisze:

>> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
>> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing przynajmniej
>> w części pozycji skierowanych dla dorosłego widza i jakoś doczekac się
>> nie mogę. To już nawet w Rosji odchodzą od lektora na rzecz dubbingu
>> którego tam jest całkiem sporo. To co się wyprawia w Polsce jest po
>> prostu chore.
>
> sam jesteś chory ja lupisz patrzeć na kłapiące gęby z innym
> głosem w tle.

Ale wiesz, że w identyczny sposób chorzy są mieszkańcy najbardziej
cywilizowanych krajów na tym świecie?
Lektor jest chory i debilny. Napisy czy dubbing - to dobre pytanie, ale
lektor?


--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 20:25:19 - pawell32

W dniu 14.11.2010 19:19, Jan Rudziński pisze:

> Ale wiesz, że w identyczny sposób chorzy są mieszkańcy najbardziej
> cywilizowanych krajów na tym świecie?
> Lektor jest chory i debilny. Napisy czy dubbing - to dobre pytanie, ale
> lektor?

pierwsze co mnie razi to nieustanne porównywanie się do innych
cywilizowanych krajów!!
a my gdzie mieszkamy w jaskiniach? epoka kamienia łupanego?
mamy chyba własny rozum i własne rozwiązania.
ja jak wyraziłem jestem przeciw dubbingowi bo uważam to rozwiązania
dla analfabetów, a także nie uważam, że w innych krajach
cywilizowanych żyją sami mądrzy, a my powinniśmy się do nich
dostosować bo tak jest lepiej.
nie mam absolutnie nic do lektora, ale mamy możliwość by na każdym
niemal kanale był wybór jak chcemy oglądać, dlatego można również
skrytykować tvp hd za stałe napisy.
dlaczego wciąż to my musimy się do kogoś dostosowywać?

P.S.
dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
dubbingiem...



--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail:pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 20:38:36 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

pawell32 pisze:
> W dniu 14.11.2010 19:19, Jan Rudziński pisze:
>
>> Ale wiesz, że w identyczny sposób chorzy są mieszkańcy najbardziej
>> cywilizowanych krajów na tym świecie?
>> Lektor jest chory i debilny. Napisy czy dubbing - to dobre pytanie, ale
>> lektor?
>
> pierwsze co mnie razi to nieustanne porównywanie się do innych
> cywilizowanych krajów!!

Tu nawet nie chodzi o porównywanie się, tylko o uświadomienie
zwolennikom lektora, że jest to jednak dziwoląg. Bo może nie wszyscy
sobie z tego zdają sprawę

> a my gdzie mieszkamy w jaskiniach? epoka kamienia łupanego?

Właśnie na tej grupie jest to bardzo często wyrażany pogląd. Z którum
akurat ja się nie zgadzam...

> mamy chyba własny rozum i własne rozwiązania.

Jeśli jesteśmy JEDYNYM krajem, który stosuje lektora to owszem,
podejrzewałbym brak własnego rozumu w tej materii.

> ja jak wyraziłem jestem przeciw dubbingowi bo uważam to rozwiązania
> dla analfabetów, a także nie uważam, że w innych krajach
> cywilizowanych żyją sami mądrzy, a my powinniśmy się do nich
> dostosować bo tak jest lepiej.

Odwrotne założenie, ze to właśnie wy - zwolennicy lektora - jesteśmy
najmądrzejsi jest jeszcze bardziej ryzykowne.
> nie mam absolutnie nic do lektora, ale mamy możliwość by na każdym
> niemal kanale był wybór jak chcemy oglądać, dlatego można również
> skrytykować tvp hd za stałe napisy.

Ależ zgoda - w TVP HD powinny być napisy wyłączalne dla zadowolenia
wszystkich.

> dlaczego wciąż to my musimy się do kogoś dostosowywać?

No właśnie nie musimy, czego w tym temacie akurat bardzo żałuję.


> P.S.
> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
> dubbingiem...


Ale dlaczego chcesz wprowadzić w polskiej telewizji czeski dubbing?

--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 21:03:15 - pawell32

W dniu 14.11.2010 20:38, Jan Rudziński pisze:

> Jeśli jesteśmy JEDYNYM krajem, który stosuje lektora to owszem,
> podejrzewałbym brak własnego rozumu w tej materii.
>
>> ja jak wyraziłem jestem przeciw dubbingowi bo uważam to rozwiązania
>> dla analfabetów, a także nie uważam, że w innych krajach
>> cywilizowanych żyją sami mądrzy, a my powinniśmy się do nich
>> dostosować bo tak jest lepiej.
>
> Odwrotne założenie, ze to właśnie wy - zwolennicy lektora - jesteśmy
> najmądrzejsi jest jeszcze bardziej ryzykowne.

z całym szcunkiem, ale jak mamy zbadać co jest słuszne?
napisy czy lektor, nawet jeżeli zostaniemy ostatnim bastionem?

>> skrytykować tvp hd za stałe napisy.
>
> Ależ zgoda - w TVP HD powinny być napisy wyłączalne dla zadowolenia
> wszystkich.

nie wyłaczane tylko każdy ma prawo wybrać jak chce ogladać.

>> P.S.
>> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
>> dubbingiem...
>
>
> Ale dlaczego chcesz wprowadzić w polskiej telewizji czeski dubbing?

nie zamierzam. oglądnij to się przekonasz, że u nas wyszło by podobnie -
coś pomiędzy Shrekiem a Hanna Montana...

--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail:pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 09:57:08 - GA

>>> P.S.
>>> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
>>> dubbingiem...
>>
>>
>> Ale dlaczego chcesz wprowadzić w polskiej telewizji czeski dubbing?
>
> nie zamierzam. oglądnij to się przekonasz, że u nas wyszło by podobnie -
> coś pomiędzy Shrekiem a Hanna Montana...
>

Bo język czeski jest z gruntu rzeczy śmieszny dla Polaków, więc Ci się
wydaje, ze to bajka. Ale jak znasz ich język to brzmi to bardzo dobrze.
Często wole obejrzeć czeski dubbing niż polskiego lektora.
I tak, powinni wszystko dubbingować i puszczać w dwóch wersjach
oryginalna i dubbing a lektorów wypier... na bruk.
GA





Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 09:59:07 - Cavallino

Użytkownik GA napisał w wiadomości news:

>I tak, powinni wszystko dubbingować i puszczać w dwóch wersjach oryginalna
>i dubbing

Bo?
Nie jesteś pępkiem świata, żeby decydować co KAŻDY ma lubić, a czego nie.
Dla mnie polski dubbing to tragedia, jeszcze gorsza niż napisy.
Pamiętam Przyjaciół z dubbingiem, nie widziałem gorszej wersji.




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 10:08:50 - GA

W dniu 2010-11-15 09:59, Cavallino pisze:
> Użytkownik GA napisał w wiadomości news:
>
>> I tak, powinni wszystko dubbingować i puszczać w dwóch wersjach
>> oryginalna i dubbing
>
> Bo?
> Nie jesteś pępkiem świata, żeby decydować co KAŻDY ma lubić, a czego nie.
> Dla mnie polski dubbing to tragedia, jeszcze gorsza niż napisy.
> Pamiętam Przyjaciół z dubbingiem, nie widziałem gorszej wersji.
>
Dlatego napisałem o dwóch wersjach dubb. i oryg.
A ja pamiętam wersje dubbingowane lepsze niż oryginały, np: STVOY z C+,
Pcin Dolny z Wizji
GA





Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 10:10:58 - Cavallino

Użytkownik GA napisał w wiadomości
news:ibqtb2$dnn$1@inews.gazeta.pl...
W dniu 2010-11-15 09:59, Cavallino pisze:
> Użytkownik GA napisał w wiadomości news:
>
>> I tak, powinni wszystko dubbingować i puszczać w dwóch wersjach
>> oryginalna i dubbing
>
> Bo?
> Nie jesteś pępkiem świata, żeby decydować co KAŻDY ma lubić, a czego nie.
> Dla mnie polski dubbing to tragedia, jeszcze gorsza niż napisy.
> Pamiętam Przyjaciół z dubbingiem, nie widziałem gorszej wersji.
>
>Dlatego napisałem o dwóch wersjach dubb. i oryg.

Jeśli o dwóch - to dla dubbingu miejsca nie ma.
Dla mnie lektor bije resztę pomysłów na głowę.
Z wyjątkiem wersji oryginalnej, dla znających język.




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 15:11:46 - Dezerter

On 15 Lis, 10:08, GA wrote:
> W dniu 2010-11-15 09:59, Cavallino pisze:> Użytkownik GA napisał w wiadomości news:
>
> >> I tak, powinni wszystko dubbingować i puszczać w dwóch wersjach
> >> oryginalna i dubbing
>
> > Bo?
> > Nie jesteś pępkiem świata, żeby decydować co KAŻDY ma lubić, a czego nie.
> > Dla mnie polski dubbing to tragedia, jeszcze gorsza niż napisy.
> > Pamiętam Przyjaciół z dubbingiem, nie widziałem gorszej wersji.
>
> Dlatego napisałem o dwóch wersjach dubb. i oryg.
> A ja pamiętam wersje dubbingowane lepsze niż oryginały, np: STVOY z C+,
> Pcin Dolny z Wizji
> GA


Ja właśnie do dubbingu przekonałem się dzięki Wizji Jeden, i chyba nie
tylko ja. Do teraz nie mogę zapomnieć fenomenalnego dubbingu
Niegrzecznych Panów który śmiem twierdzić był nawet lepszy od
oryginału. Wizja przetłumaczyła w nim wszystko nawet oryginalny napis
na kartce na drzwiach(podmienili na polski). Podobny zabieg uczynili w
Pcinie Dolnym gdzie spolszczyli tablicę do miasta, szyld sklepu,
tytuły odcinków a nawet pocztówkę. I na tym właśnie polega wyższość
dobrego dubbingu nad lektorem a w niektórych wersjach nad napisami. Aż
żałość bierze, że Canal+ po tym jak przejął Wizję wykasował te perełki
polskiego dubbingu. Kiedyś widziałem fragment tych seriali z lektorem
i nie wytrzymałem nawet 30- stu sekund.

----
Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla
dorosłych:
www.dubbing.fora.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-18 07:24:04 - Marek Dyjor

pawell32 wrote:
>>> P.S.
>>> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
>>> dubbingiem...
>>
>>
>> Ale dlaczego chcesz wprowadzić w polskiej telewizji czeski dubbing?
>
> nie zamierzam. oglądnij to się przekonasz, że u nas wyszło by
> podobnie - coś pomiędzy Shrekiem a Hanna Montana...

hm... sądzę że sie mylisz...


tak generalnie czym sie różni film z dubbingiem od filmu zagranego
oryginalnie po Polsku? A jakby Rambo był po Polsku to co?

czy nasi aktorzy nie potrafią przeklinać itp.?

Dubbing czeski jest dla nas śmieszny ale nie dla Czechów.




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-18 07:43:35 - pawell32

W dniu 2010-11-18 07:24, Marek Dyjor pisze:
> hm... sądzę że sie mylisz...
>
>
> tak generalnie czym sie różni film z dubbingiem od filmu zagranego
> oryginalnie po Polsku? A jakby Rambo był po Polsku to co?

to, że jesteś chyba niedowidzący jak nie zauważasz różnic
w kwestiach wypowiadanych, a ruchami warg.

>
> czy nasi aktorzy nie potrafią przeklinać itp.?

co ma piernik do wiatraka?

>
> Dubbing czeski jest dla nas śmieszny ale nie dla Czechów.

to była aluzja


--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail: pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-18 10:48:44 - Marek Dyjor

pawell32 wrote:
> W dniu 2010-11-18 07:24, Marek Dyjor pisze:
>> hm... sądzę że sie mylisz...
>>
>>
>> tak generalnie czym sie różni film z dubbingiem od filmu zagranego
>> oryginalnie po Polsku? A jakby Rambo był po Polsku to co?
>
> to, że jesteś chyba niedowidzący jak nie zauważasz różnic
> w kwestiach wypowiadanych, a ruchami warg.

Dobrze zrobionego dubbingu sie praktycznie nie zauważa.





>> czy nasi aktorzy nie potrafią przeklinać itp.?
>
> co ma piernik do wiatraka?
>
>>
>> Dubbing czeski jest dla nas śmieszny ale nie dla Czechów.
>
> to była aluzja




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 20:46:29 - Dezerter

P.S.
> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
> dubbingiem...

A co to ma do rzeczy? Dubbing czeski jest robiony dla Czechów, a nie
dla Polaków. Wątpię, aby Czech smiał się z zdania Jestem Batmanem,
albo kwestii wypowiedzianych przez Stallone. Dubbing mają naprawdę
dobry, więc nie rozumiem tych ciągłych czeskich przykładów przeciwko
dubbingowi. A to, że język polski i czeski są do siebie podobne to już
inna kwestia.

----
Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla
dorosłych:
www.dubbing.fora.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 21:06:07 - pawell32

W dniu 14.11.2010 20:46, Dezerter pisze:
> P.S.
>> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
>> dubbingiem...
>
> A co to ma do rzeczy? Dubbing czeski jest robiony dla Czechów, a nie
> dla Polaków. Wątpię, aby Czech smiał się z zdania Jestem Batmanem,
> albo kwestii wypowiedzianych przez Stallone. Dubbing mają naprawdę
> dobry, więc nie rozumiem tych ciągłych czeskich przykładów przeciwko
> dubbingowi. A to, że język polski i czeski są do siebie podobne to już
> inna kwestia.

no właśnie. dlatego myśle, że efekt byłby podobny -
co najmniej śmieszny.

to ja już wolę oryginalny dzwiek
--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail:pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 08:24:00 - irek

W dniu 2010-11-14 21:06, pawell32 pisze:
> W dniu 14.11.2010 20:46, Dezerter pisze:
>> P.S.
>>> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
>>> dubbingiem...
>>
>> A co to ma do rzeczy? Dubbing czeski jest robiony dla Czechów, a nie
>> dla Polaków. Wątpię, aby Czech smiał się z zdania Jestem Batmanem,
>> albo kwestii wypowiedzianych przez Stallone. Dubbing mają naprawdę
>> dobry, więc nie rozumiem tych ciągłych czeskich przykładów przeciwko
>> dubbingowi. A to, że język polski i czeski są do siebie podobne to już
>> inna kwestia.
>
> no właśnie. dlatego myśle, że efekt byłby podobny -
> co najmniej śmieszny.
>
> to ja już wolę oryginalny dzwiek
Kolego, już tego nie usłyszysz, bo jakiś matoł z TVP skasował taśmy, ale dubbing
serialu Ja, Klaudiusz to było mistrzostwo świata - czyli można zrobić dobrze
jeśli tylko się chce i ma PIENIĄDZE. I ten brak pieniędzy jest główną przyczyna
braku dubbingu w polskich filmach, lub dubbingu kiepskiego.
Przypomniał mi się jeszcze jeden świetny dubbing: auta animacja dla dzieci.
Świetni aktorzy: Adamczyk, Pyrkosz, Segda i innni i efekt jest taki jaki być
powinien.
Mam jeszcze pytanie: pewnie masz Shreka, czy oglądałeś go w polskiej wersji czy
słuchałeś oryginalnej wersji?
Irek



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 09:08:32 - pawell32

W dniu 2010-11-17 08:24, irek pisze:
> Przypomniał mi się jeszcze jeden świetny dubbing: auta animacja dla
> dzieci. Świetni aktorzy: Adamczyk, Pyrkosz, Segda i innni i efekt jest
> taki jaki być powinien.
> Mam jeszcze pytanie: pewnie masz Shreka, czy oglądałeś go w polskiej
> wersji czy słuchałeś oryginalnej wersji?

czy Ty czytasz wszystko dokładnie? wydaje mi się, z nie.
co do dubbingu w bajkach nikt nie ma sprzeciwu.
mój i inny sprzeciw dotyczy filmów, bo naprawdę
nie widzę uzasadnienia.


--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail: pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 11:43:08 - irek

W dniu 2010-11-17 09:08, pawell32 pisze:
> W dniu 2010-11-17 08:24, irek pisze:
>> Przypomniał mi się jeszcze jeden świetny dubbing: auta animacja dla
>> dzieci. Świetni aktorzy: Adamczyk, Pyrkosz, Segda i innni i efekt jest
>> taki jaki być powinien.
>> Mam jeszcze pytanie: pewnie masz Shreka, czy oglądałeś go w polskiej
>> wersji czy słuchałeś oryginalnej wersji?
>
> czy Ty czytasz wszystko dokładnie? wydaje mi się, z nie.
> co do dubbingu w bajkach nikt nie ma sprzeciwu.
> mój i inny sprzeciw dotyczy filmów, bo naprawdę
> nie widzę uzasadnienia.
>
>
Czytam dokładnie. Interesuje mnie kwestia czy oglądałeś z małymi dziećmi tego
Shreka, czy sam? Bo jeśli z dziećmi to rozumiem rozróżnienie na bajki i
niebajki, ale jeśli sam to dlaczego w wersji z dubbingiem? Przecież mogły Ci
umknąć subtelności oryginalnej ścieżki dźwiękowej! I jakaż to przyjemność
posłuchać Cameron Diaz zamiast Agnieszki Kunikowskiej, Czy Mike Myers zamiast
Zamachowskiego!
Irek



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 11:55:02 - pawell32

W dniu 2010-11-17 11:43, irek pisze:
> Czytam dokładnie. Interesuje mnie kwestia czy oglądałeś z małymi dziećmi
> tego Shreka, czy sam? Bo jeśli z dziećmi to rozumiem rozróżnienie na
> bajki i niebajki, ale jeśli sam to dlaczego w wersji z dubbingiem?
> Przecież mogły Ci umknąć subtelności oryginalnej ścieżki dźwiękowej! I
> jakaż to przyjemność posłuchać Cameron Diaz zamiast Agnieszki
> Kunikowskiej, Czy Mike Myers zamiast Zamachowskiego!

bajki to nie film. pod nie można podłożyć każdy głos, który
będzie brzmiał dobrze.
poza tym bajka to nie sztuka, to nie laureat do Oscara za najlepszą
rolę główną - to tylko zabawa.
po drugie jest tworzone dla i z myślą o dziadziach.
więc tu zależy mi na tym by to mojemu dziecku się podobało i dobrze
rozumiało. a my rozmawiamy tu o filmach



--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail: pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 12:08:38 - Waldek Godel

Dnia Wed, 17 Nov 2010 11:55:02 +0100, pawell32 napisał(a):

> bajki to nie film. pod nie można podłożyć każdy głos, który
> będzie brzmiał dobrze.

Po pierwsze - bajka z definicji, nawet w oryginale - jest dubbingowana.
Więc zmiana dubbingu na inny niczego nie zmieni, a czasem nawet polepszy -
patrz casus Shreka.

Dubbing filmu nie jest w stanie odtworzyć całego tła dźwiękowego, co w
połączeniu z niemożliwoscią idealnej synchronizacji dźwięków z ruchem ust
powoduje, że nawet najlepszy dubbing świata razi nienaturalnością i psuje
całą zabawę.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 18:03:35 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

Waldek Godel pisze:
[...]
>
> Dubbing filmu nie jest w stanie odtworzyć całego tła dźwiękowego,

A niby dlaczego? Jak producent nie robi groszowych oszczędności, to
kupuje razem z filmem dźwięk międzynarodowy i listę dialogową na papierze.

> co w
> połączeniu z niemożliwoscią idealnej synchronizacji dźwięków z ruchem ust
> powoduje, że nawet najlepszy dubbing świata razi nienaturalnością i psuje
> całą zabawę.
>

Gratuluję sokolego wzroku...

Mi tam całą zabawę psuje lektor.

A tak w ogóle obiektywnie nie da się ustalić, co jest lepsze,. bo to
zależy od tego, co kogo razi. Lektor jest fatalny we fragmentach, w
których kilka osób mówi bardzo szybko i prawie jednocześnie. Na przykład
początek 'Spokojnie, to tylko awaria' (Airplane) gdy kapitan Over
rozmawiał z wieżą kontrolną.


--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 18:31:53 - Waldek Godel

Dnia Wed, 17 Nov 2010 18:03:35 +0100, Jan Rudziński napisał(a):

> A niby dlaczego? Jak producent nie robi groszowych oszczędności, to
> kupuje razem z filmem dźwięk międzynarodowy i listę dialogową na papierze.
>

I od razu z pomieszczeniami w których był nagrywany oryginalny dźwięk, albo
chociaż ich modelami cyfrowymi?

> Gratuluję sokolego wzroku...
>

Dowcip polega, że wcale nie trzeba mieć jakiegoś specjalnego wzroku, zwykły
w zupełności wystarczy.
I fakt, że 87% gospodyń z Gdańska nie widzi róznicy, nie jest tu żadnym
uzasadniemiem.
Ileś tam ludzi nie zauważa róznicy między filmem nagranym na taśmie
filmowej a kręconym od początku na video. Czy to jest wystarczający powód
do porzucenia taśmy filmowej?

> Mi tam całą zabawę psuje lektor.
>

To oglądaj z napisami albo nawet z dubbingiem. Ale nie wmuszaj tego
badziewia innym.

> A tak w ogóle obiektywnie nie da się ustalić, co jest lepsze,. bo to
> zależy od tego, co kogo razi. Lektor jest fatalny we fragmentach, w
> których kilka osób mówi bardzo szybko i prawie jednocześnie. Na przykład
> początek 'Spokojnie, to tylko awaria' (Airplane) gdy kapitan Over
> rozmawiał z wieżą kontrolną.

większość z tych rzeczy wynika z tego, że jezyk polski nie jest tak zwięzly
jak angielski - ale tego nie przeskoczy żaden sposób polonizacji.


--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 18:47:35 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

Waldek Godel pisze:

>> A niby dlaczego? Jak producent nie robi groszowych oszczędności, to
>> kupuje razem z filmem dźwięk międzynarodowy i listę dialogową na papierze.
>>
>
> I od razu z pomieszczeniami w których był nagrywany oryginalny dźwięk, albo
> chociaż ich modelami cyfrowymi?

Słyszałeś o postsynchronach?

>
>> Gratuluję sokolego wzroku...
>>
>
> Dowcip polega, że wcale nie trzeba mieć jakiegoś specjalnego wzroku, zwykły
> w zupełności wystarczy.

Skoro masz lepszy wzrok od wszystkich Czechów i Włochów, to gratuluję....

>
>> Mi tam całą zabawę psuje lektor.
>>
>
> To oglądaj z napisami albo nawet z dubbingiem. Ale nie wmuszaj tego
> badziewia innym.

E tam wmuszać. Na początek chciałbym wmusić wszystkim operatorom
dostarczanie wyboru między wersjami dźwięku i napisów.

>> zależy od tego, co kogo razi. Lektor jest fatalny we fragmentach, w
>> których kilka osób mówi bardzo szybko i prawie jednocześnie. Na przykład
>> początek 'Spokojnie, to tylko awaria' (Airplane) gdy kapitan Over
>> rozmawiał z wieżą kontrolną.
>
> większość z tych rzeczy wynika z tego, że jezyk polski nie jest tak zwięzly
> jak angielski - ale tego nie przeskoczy żaden sposób polonizacji.
>
>

Bzdura. Chodzi o to, że przy szybkich dialogów czytanych przez jednego
lektora ciężko ustalić, że skończyła się kwestia jednego aktora i
zaczęła innego. Przy dubbingu raczej nie ma wątpliwości.


--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 19:06:50 - pawell32

W dniu 17.11.2010 18:47, Jan Rudziński pisze:
>>>
>> Dowcip polega, że wcale nie trzeba mieć jakiegoś specjalnego wzroku,
>> zwykły
>> w zupełności wystarczy.
>
> Skoro masz lepszy wzrok od wszystkich Czechów i Włochów, to gratuluję....

a może oni widzą tylko nie maja nic do powiedzenia

>> To oglądaj z napisami albo nawet z dubbingiem. Ale nie wmuszaj tego
>> badziewia innym.
>
> E tam wmuszać. Na początek chciałbym wmusić wszystkim operatorom
> dostarczanie wyboru między wersjami dźwięku i napisów.

o to chodzi, tym bardziej, że od kilku lat są ku temu
doskonałe możliwości


>> większość z tych rzeczy wynika z tego, że jezyk polski nie jest tak
>> zwięzly
>> jak angielski - ale tego nie przeskoczy żaden sposób polonizacji.
>>
>
> Bzdura. Chodzi o to, że przy szybkich dialogów czytanych przez jednego
> lektora ciężko ustalić, że skończyła się kwestia jednego aktora i
> zaczęła innego. Przy dubbingu raczej nie ma wątpliwości.

hmmm, ja nie mam takich problemów, nawet oglądając wspomniany
film ;-)


--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail:pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-18 07:27:04 - Marek Dyjor

pawell32 wrote:
> W dniu 2010-11-17 11:43, irek pisze:
>> Czytam dokładnie. Interesuje mnie kwestia czy oglądałeś z małymi
>> dziećmi tego Shreka, czy sam? Bo jeśli z dziećmi to rozumiem
>> rozróżnienie na bajki i niebajki, ale jeśli sam to dlaczego w wersji
>> z dubbingiem? Przecież mogły Ci umknąć subtelności oryginalnej
>> ścieżki dźwiękowej! I jakaż to przyjemność posłuchać Cameron Diaz
>> zamiast Agnieszki Kunikowskiej, Czy Mike Myers zamiast
>> Zamachowskiego!
>
> bajki to nie film. pod nie można podłożyć każdy głos, który
> będzie brzmiał dobrze.
> poza tym bajka to nie sztuka, to nie laureat do Oscara za najlepszą
> rolę główną - to tylko zabawa.

a jakie to arcydzieła oglądasz w oryginale?




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-18 07:41:02 - pawell32

W dniu 2010-11-18 07:27, Marek Dyjor pisze:
>>
>> bajki to nie film. pod nie można podłożyć każdy głos, który
>> będzie brzmiał dobrze.
>> poza tym bajka to nie sztuka, to nie laureat do Oscara za najlepszą
>> rolę główną - to tylko zabawa.
>
> a jakie to arcydzieła oglądasz w oryginale?

np. nie wyobrażam sobie Gladiatora z dubbingiem.
po prostu JA tego nie lubię, nie twierdzę, że
innym się to nie spodoba


--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail: pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-18 10:49:46 - Marek Dyjor

pawell32 wrote:
> W dniu 2010-11-18 07:27, Marek Dyjor pisze:
>>>
>>> bajki to nie film. pod nie można podłożyć każdy głos, który
>>> będzie brzmiał dobrze.
>>> poza tym bajka to nie sztuka, to nie laureat do Oscara za najlepszą
>>> rolę główną - to tylko zabawa.
>>
>> a jakie to arcydzieła oglądasz w oryginale?
>
> np. nie wyobrażam sobie Gladiatora z dubbingiem.
> po prostu JA tego nie lubię, nie twierdzę, że
> innym się to nie spodoba

a coś wartościowego?

bo wybacz ale gladiator nie jest sztuką :)




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-18 10:57:59 - pawell32

W dniu 2010-11-18 10:49, Marek Dyjor pisze:
> a coś wartościowego?
>
> bo wybacz ale gladiator nie jest sztuką :)

dla Ciebie nie jest, mnie się nawet podobał.
oglądam głownie kino polskie i jakoś z tych wielkich
sztuk nic mi na myśl innego nie przyszło.
ot tak palnąłem gladiator.

--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail: pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 11:34:23 - Waldek Godel

Dnia Wed, 17 Nov 2010 08:24:00 +0100, irek napisał(a):

> Kolego, już tego nie usłyszysz, bo jakiś matoł z TVP skasował taśmy, ale dubbing
> serialu Ja, Klaudiusz to było mistrzostwo świata - czyli można zrobić dobrze

Nawet to mistrzostwo świata brzmiało kosmicznie nienaturalnie - raziło na
pierwszy rzut ucha

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 16:12:21 - Dezerter

On 17 Lis, 08:24, irek wrote:
> W dniu 2010-11-14 21:06, pawell32 pisze:
>
> > W dniu 14.11.2010 20:46, Dezerter pisze:
> >> P.S.
> >>> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
> >>> dubbingiem...
>
> >> A co to ma do rzeczy? Dubbing czeski jest robiony dla Czech w, a nie
> >> dla Polak w. W tpi , aby Czech smia si z zdania Jestem Batmanem,
> >> albo kwestii wypowiedzianych przez Stallone. Dubbing maj naprawd
> >> dobry, wi c nie rozumiem tych ci g ych czeskich przyk ad w przeciwko
> >> dubbingowi. A to, e j zyk polski i czeski s do siebie podobne to ju
> >> inna kwestia.
>
> > no w a nie. dlatego my le, e efekt by by podobny -
> > co najmniej mieszny.
>
> > to ja ju wol oryginalny dzwiek
>
> Kolego, ju tego nie us yszysz, bo jaki mato z TVP skasowa ta my, ale dubbing
> serialu Ja, Klaudiusz to by o mistrzostwo wiata - czyli mo na zrobi dobrze
> je li tylko si chce i ma PIENI DZE. I ten brak pieni dzy jest g wn przyczyna
> braku dubbingu w polskich filmach, lub dubbingu kiepskiego.
> Przypomnia mi si jeszcze jeden wietny dubbing: auta animacja dla dzieci..
> wietni aktorzy: Adamczyk, Pyrkosz, Segda i innni i efekt jest taki jaki by
> powinien.
> Mam jeszcze pytanie: pewnie masz Shreka, czy ogl da e go w polskiej wersji czy
> s ucha e oryginalnej wersji?
> Irek

Tak się składa, że polski dubbing do serialu Ja Klaudiusz został już
odnaleziony i w całości odrestaurowany. Wiem to z pierwszej ręki bo od
osoby która się nim zajmowała. Problem polega na tym, że w TVP nikt
nie jest zainteresowany jego ponowną emisją. Takich osób jak ten
gościu w telewizji publicznej którzy staraja się odnajdywać
zaginione perełki sprzed lat jest bardzo mało. Teraz TVP zajmuje się
głównie polityką. Jest to wielka szkoda, bo gościu strasznie się
natrudził, aby dotrzeć do zagubionych fragmentów. Sam dubbing odnalazł
w starym zakurzonym pudle na taśmach redaktorskich gdzieś w archiwach.
Przypuszczam, że gdyby TVP chciała to mogłaby odnaleźć po ludziach(a
nawet w swoich archiwach) dubbingi do Pogody dla bogaczy, czy
Hotelu zacisze. W tamtym czasie popularne było nagrywanie programów
na taśmach magnetofonowych. Sam własnie w ten sposób dotarłem do paru
pozycji które TVP uważa za zaginione.

----
Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla
dorosłych
www.dubbing.fora.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 18:00:19 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

irek pisze:
[...]
> Kolego, już tego nie usłyszysz, bo jakiś matoł z TVP skasował taśmy, ale
> dubbing serialu Ja, Klaudiusz to było mistrzostwo świata - czyli można
> zrobić dobrze jeśli tylko się chce i ma PIENIĄDZE. I ten brak pieniędzy
> jest główną przyczyna braku dubbingu w polskich filmach, lub dubbingu
> kiepskiego.

Oficjalna wersja głosiła, że kopia z dubbingiem się spaliła w pożarze
magazynów.
Podobnie jak część odcinków Elżbiety, królowej Anglii. Też mistrzostwo
świata w dubbingu, uhonorowane nagrodami, a w latach 90. wyświetlano
połowę odcinków z lektorem.



--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 18:22:42 - Dezerter

On 17 Lis, 18:00, Jan Rudziński wrote:
> Cze wszystkim
>
> irek pisze:
> [...]
>
> > Kolego, ju tego nie us yszysz, bo jaki mato z TVP skasowa ta my, ale
> > dubbing serialu Ja, Klaudiusz to by o mistrzostwo wiata - czyli mo na
> > zrobi dobrze je li tylko si chce i ma PIENI DZE. I ten brak pieni dzy
> > jest g wn przyczyna braku dubbingu w polskich filmach, lub dubbingu
> > kiepskiego.
>
> Oficjalna wersja głosiła, że kopia z dubbingiem się spaliła w pożarze
> magazyn w.
> Podobnie jak część odcinków Elżbiety, królowej Anglii. Te mistrzostwo
> świata w dubbingu, uhonorowane nagrodami, a w latach 90. wyświetlano
> połowę odcinków z lektorem.

Oryginalne tasmy z dubbingiem do Klaudiusza zostały wykasowane jeszcze
w latach 80-tych przed słynnym pożarem ich archiwów. Co to oznacza
chyba nie muszę tłumaczyć. W latach 90-tych zaraz na początku
powtórzono częśc odcinków z lektorem i z dubbingiem, aby w 1997 nadać
tylko wersję lektorską. Swego czasu było o tym głośno w prasie. Na
temat pozbycia się taśm przez TVP wypowiadał się nawet Stanisław
Brejdygant. Niestety TVP ma niewiele wspólnego z misja publiczną o
której tak ciągle trąbią. Ich priorytetem powinno być szukanie po
ludziach a nawet i po lokalnych oddziałach wykasowanych dubbingów w
szczególności tych Zofii Dybowskiej- Aleksandrowicz. Jej dzieła to
prawdziwe perełki w szczególności Tylko Manhattan. Publiczna z
dubbingiem nadała go tylko raz w 1989r. Taśmy po pierwszej emisji
poszły do kasacji(nagrano na nich coś innego) a po niedługim czasie
serial nadano ponownie, tyle, że z lektorem.

----
Jedyne forum w Polsce poświęcone dubbingowi do seriali i filmów dla
dorosłych
www.dubbing.fora.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-17 18:29:31 - Jan Rudziński

Cześć wszystkim

Dezerter pisze:
[...]
> szczególności tych Zofii Dybowskiej- Aleksandrowicz. Jej dzieła to
> prawdziwe perełki w szczególności Tylko Manhattan. Publiczna z
> dubbingiem nadała go tylko raz w 1989r. Taśmy po pierwszej emisji
> poszły do kasacji(nagrano na nich coś innego) a po niedługim czasie
> serial nadano ponownie, tyle, że z lektorem.


Podobnie z dubbingiem poszedł raz Annie Hall Woody'ego Allena. Scena
pogaduszek w trakcie przyjęcia (zapomniałem mojej mantry) była cudowna
w wersji z dubbingiem, zapewne równie wspaniała w wersji oryginalnej dla
znających angielski bardzo dobrze, natomiast blada i mało zrozumiala w
wersji z lektorem.

Przyjęcia, gdzie kilka osób gada naraz, a tło bywa równie ważne, co
główny dialog - to rzeźnia dla lektora i napisów, choć i dubbing jest
trudno w takich warunkach dobrze zrobić.


--
Pozdrowienia
Janek www.mimuw.edu.pl/~janek
Niech mnie diabli porwą!
Niech diabli porwą? To się da zrobić...



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 23:15:49 - BaX



Użytkownik Dezerter napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:bdf938f1-e0a3-41bd-9f62-1153767c9858@fh19g2000vbb.googlegroups.com...

P.S.
> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
> dubbingiem...

A co to ma do rzeczy? Dubbing czeski jest robiony dla Czechów, a nie
dla Polaków. Wątpię, aby Czech smiał się z zdania Jestem Batmanem,
albo kwestii wypowiedzianych przez Stallone. Dubbing mają naprawdę
dobry, więc nie rozumiem tych ciągłych czeskich przykładów przeciwko
dubbingowi. A to, że język polski i czeski są do siebie podobne to już
inna kwestia.


A to ma do rzeczy, że czesi poszli tak daleko z dubingiem, że ich filmy
tłumaczenia są komiczne. Zamiast 'ja sem batman' tlumaczą 'ja sem
nietoperek' , idento jak by u nas tłumacznie brzmiało, 'jestem nietoperz'.
Jakoś nie widze oglądania Batmana gdzie Batman, przedstawia się jako jestem
nietoperz. A co odstawili przy terminatorze to nawet nie da się powtórzyć
bo parskam śmiechem jak tylko sobie przypomne.




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-15 08:07:39 - Big Jack

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4ce05fa2$0$20993$65785112@news.neostrada.pl
*BaX* napisał(-a):

> A to ma do rzeczy, że czesi poszli tak daleko z dubingiem, że ich
> filmy
> tłumaczenia są komiczne. Zamiast 'ja sem batman' tlumaczą 'ja sem
> nietoperek' , idento jak by u nas tłumacznie brzmiało, 'jestem
> nietoperz'.
> Jakoś nie widze oglądania Batmana gdzie Batman, przedstawia się jako
> jestem nietoperz. A co odstawili przy terminatorze to nawet nie da
> się
> powtórzyć bo parskam śmiechem jak tylko sobie przypomne.

Kiedyś w TV słyszałem jak ktoś opowiadał, że dawno, gdzieś za granaicą
ogladał Winetou. W Czechosłowacji zdaje się. I w tam dubbingowanym
filmie słowo wódz brzmiało ni mniej, ni więcej tylko jak towarzysz
naczelnik

--
Big Jack
////// GG: 660675
( o o)
--ooO-( )-Ooo-




Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-18 08:22:56 - irek

W dniu 2010-11-14 23:15, BaX pisze:
>
>
> Użytkownik Dezerter napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:bdf938f1-e0a3-41bd-9f62-1153767c9858@fh19g2000vbb.googlegroups.com...
>
> P.S.
>> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
>> dubbingiem...

A widziałeś czy tylko tak pleciesz?!

> A co to ma do rzeczy? Dubbing czeski jest robiony dla Czechów, a nie
> dla Polaków. Wątpię, aby Czech smiał się z zdania Jestem Batmanem,
> albo kwestii wypowiedzianych przez Stallone. Dubbing mają naprawdę
> dobry, więc nie rozumiem tych ciągłych czeskich przykładów przeciwko
> dubbingowi. A to, że język polski i czeski są do siebie podobne to już
> inna kwestia.
>
>
> A to ma do rzeczy, że czesi poszli tak daleko z dubingiem, że ich filmy
> tłumaczenia są komiczne. Zamiast 'ja sem batman' tlumaczą 'ja sem nietoperek' ,
> idento jak by u nas tłumacznie brzmiało, 'jestem nietoperz'. Jakoś nie widze
> oglądania Batmana gdzie Batman, przedstawia się jako jestem nietoperz. A co
> odstawili przy terminatorze to nawet nie da się powtórzyć bo parskam śmiechem
> jak tylko sobie przypomne.

Po co to chlapać bez sensu o tym jak Czesi tłumaczą i powtarzać żarty z ich
języka jako prawdę? Nie lepiej sprawdzić? Od lat gdy tylko pojawi się temat
dubbingu to zaraz przytacza się przykłady z nietoperkiem:
www.wykop.pl/ramka/229939/batman-po-czesku-netoperek-nie/
lapolaquita.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html?2,2007
Irek



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-18 09:46:38 - pawell32

W dniu 2010-11-18 08:22, irek pisze:

>> P.S.
>>> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
>>> dubbingiem...
>
> A widziałeś czy tylko tak pleciesz?!
>

widziałem.
na szczęście to było na wycieczce i w formie zabawy.
dzięki niemu było znacznie weselej

--
pozdrawiam. pawell32
Slackware 13 - power of linux
www.net-sat.pl e-mail: pawell@net-sat.pl



Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-19 10:32:27 - GA

W dniu 2010-11-18 08:22, irek pisze:
> W dniu 2010-11-14 23:15, BaX pisze:
>>
>>
>> Użytkownik Dezerter napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:bdf938f1-e0a3-41bd-9f62-1153767c9858@fh19g2000vbb.googlegroups.com...
>>
>>
>> P.S.
>>> dla wielbicieli dubbingu polecam Rambo i Batman`a z czeskim
>>> dubbingiem...
>
> A widziałeś czy tylko tak pleciesz?!
>
>> A co to ma do rzeczy? Dubbing czeski jest robiony dla Czechów, a nie
>> dla Polaków. Wątpię, aby Czech smiał się z zdania Jestem Batmanem,
>> albo kwestii wypowiedzianych przez Stallone. Dubbing mają naprawdę
>> dobry, więc nie rozumiem tych ciągłych czeskich przykładów przeciwko
>> dubbingowi. A to, że język polski i czeski są do siebie podobne to już
>> inna kwestia.
>>
>>
>> A to ma do rzeczy, że czesi poszli tak daleko z dubingiem, że ich filmy
>> tłumaczenia są komiczne. Zamiast 'ja sem batman' tlumaczą 'ja sem
>> nietoperek' ,
>> idento jak by u nas tłumacznie brzmiało, 'jestem nietoperz'. Jakoś nie
>> widze
>> oglądania Batmana gdzie Batman, przedstawia się jako jestem
>> nietoperz. A co

A co za różnica pomiędzy netoprkiem a nietoperzoczłowiekiem (batman)?

GA





Re: Kiedy wreszcie dubbing?

2010-11-14 22:55:00 - noy

A ja czekam kiedy będzie oryginalna ścieżka dźwiękowa i napisy
JP

Dnia 13-11-2010 o 14:36:50 Dezerter napisał(a):

> Od paru dobrych lat cały czas czekam i czekam, aż jakaś telewizja
> wzorem tych z zachodu i wschodu wprowadzi polski dubbing p



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS