Thomson 32FS5246C
tinyurl.com/3jcsjqs
na drucie nie chce nic złapać.

Tymczasem koleżanka kupiła tuner USB do laptopa i pięknie odbiera
wszystkie kanały, a mieszka nieopodal. (na malutkiej antence
kilkucentymetrowej na wyposażeniu tego tunera)

Rozwiąże problem kupienie anteny pokojowej? Jakiej?

Użytkownik jeo stancey napisał w wiadomości
news:j6783r$4tj$1@news.onet.pl...
> Thomson 32FS5246C
> tinyurl.com/3jcsjqs
> na drucie nie chce nic złapać.
> Tymczasem koleżanka kupiła tuner USB do laptopa i pięknie odbiera
> wszystkie kanały, a mieszka nieopodal. (na malutkiej antence
> kilkucentymetrowej na wyposażeniu tego tunera)
> Rozwiąże problem kupienie anteny pokojowej? Jakiej?

To zależy od odległości od nadajnika, od tego czy okna pokoju wychodza na
nadajnik etc. Ta sama antena w jednym pomieszczeniu może dawać zarąbisty
obraz, a w sąsiednim będzie kicha. Kup w klepie internetowym, masz 10 dni na
zmianę decyzji i zwrot
Może celuj w coś od sprawdzonych producentów np
www.dipol.com.pl/pokojowa_antena_telewizyjna_ze_wzmacniaczem_sonus_tv_A0250.htm

MaW

On 10/02/11 12:11, MaW wrote:

> To zależy od odległości od nadajnika, od tego czy okna pokoju wychodza
> na nadajnik etc. Ta sama antena w jednym pomieszczeniu może dawać
> zarąbisty obraz, a w sąsiednim będzie kicha. Kup w klepie internetowym,
> masz 10 dni na zmianę decyzji i zwrot
> Może celuj w coś od sprawdzonych producentów np
> www.dipol.com.pl/pokojowa_antena_telewizyjna_ze_wzmacniaczem_sonus_tv_A0250.htm

Hmm... dziękuje, ale w zwykłym hipermakecie też masz 5 dni na zwrot bez
podawania przyczyn... Czy tam czegoś nie da się kupić takiego? (w
sklepie internetowym trzeba dlugo czekac na przesykle a w hipermarkecie
kupie i wyprobuje nawet dzisiaj)

Użytkownik jeo stancey napisał w wiadomości news:

> Kup w klepie internetowym,
>> masz 10 dni na zmianę decyzji i zwrot

> Hmm... dziękuje, ale w zwykłym hipermakecie też masz 5 dni na zwrot bez
> podawania przyczyn...

LOL !!!
Masz jak Ci hipermarket łaskawie je da.
Inaczej możesz sobie pomarzyć.

On 10/02/11 15:29, Cavallino wrote:
> Użytkownik jeo stancey napisał w wiadomości news:
>
>> Kup w klepie internetowym,
>>> masz 10 dni na zmianę decyzji i zwrot
>
>> Hmm... dziękuje, ale w zwykłym hipermakecie też masz 5 dni na zwrot bez
>> podawania przyczyn...
>
> LOL !!!
> Masz jak Ci hipermarket łaskawie je da.
> Inaczej możesz sobie pomarzyć.

jak to, co Ty mowisz, nie chce reklamy robic ale mam ci powiedziec w
ktorej sieci ile dni daja na zwrot?

ok, ok, rozumiem o co ci chodzi, chodzi o to, ze sklepy internetowe maja
USTAWOWY obowiazek a hipermarkety tego nie musza robic a robia tylko z
powodow marketingowych?

jeo stancey j6acrd$jdl$2@news.onet.pl

> ok, ok, rozumiem o co ci chodzi, chodzi o to,
> ze sklepy internetowe maja USTAWOWY obowiazek

Za funkcjonowanie (egzekwowanie i ustanowienie) którego płacimy w podatkach.


> a hipermarkety tego nie musza robic a robia tylko z powodow marketingowych?

Hipermarkety chcą zarobić, kierują się po prostu zyskiem, żądzą
zarobienia za wszelką cenę, także za cenę swej pozornej straty!

-=-

Umiłowani -- nie mylmy obowiązku [za funkcjonowanie którego urzędy
nas skubią, doprowadzając nas nawet do nędzy] z paskudną żądzą zysku,
za którą płacimy stale i niepostrzeżenie, przy okazji robienia zakupów!!!
Pamiętajmy -- jest ustawa, jest parlamentarzysta [budujący tę ustawę jako
kalkę, czasami pozbawioną sensu w naszych realiach prawa zachodniego]
i urzędnik odpowiedzialny za przestrzegania prawa [który zwykle powie
nam: ,,wytyczne Unii Europejskiej...'' [mówiąc wprost, powie nam:
,,spierdalaj!''], gdy do niego zwrócimy się z prośbą o pomoc]
oraz jest cywilizacja!!!

A market... Cóż... Brak wszelkich zasad... Cóż z tego, że w wielu
miejscach można zrezygnować z zakupu bez podawania wyjaśnień, skoro
za taką postawą nie idzie budowanie miłości i braterstwa?

Jeśli pozwolimy -- galerie [za już zarobione pieniądze, bez pobierania
podatków czy podnoszenia cen] wprowadzą skuteczną policję własną, dorzucą
dojazdowe drogi wraz z parkingami [a przecież płacimy UE, aby nam dawała
na budowę naszych dróg, z czego nie korzystamy, przez co tłoczymy się na
drogopodobnych budowlach] i w ogóle masa ludzi [mielących dziś wodę młynkami
do kawy -- tak zwanych rzeczników czy innych urzędników] straci swą zaszczytną
pracę... Już teraz przyjezdny może tak po prostu, bez udawania, skorzystać
z galeriowego WC [może napisać wprost, po polsku -- że ze sracza?] czy
z galeriowego parkingu... W Białymstoku te parkingu są bezpłatne,
choć są strzeżone, czasami nawet zadaszone...

Nie pozwólmy, umiłowani, na to, aby galerie odbierały miejsca nam pracy!!!

Co więcej -- galeriowe ceny są nierzadko niemożliwe do pobicia przez sklepy internatowe!!!

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Użytkownik jeo stancey napisał w wiadomości news:

> ok, ok, rozumiem o co ci chodzi, chodzi o to, ze sklepy internetowe maja
> USTAWOWY obowiazek a hipermarkety tego nie musza robic a robia tylko z
> powodow marketingowych?

Dokładnie o to chodzi.

On Sun, 2 Oct 2011 15:29:42 +0200, Cavallino
wrote:

>Masz jak Ci hipermarket łaskawie je da.

Co nie zmienia faktu, że większość hipermarketów na coś takiego idzie.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl
jerzu.waw.pl GG:129280

Użytkownik jerzu napisał w
wiadomości news:hjgh879lk3j91tuavuanuftjm99b4ij9cu@4ax.com...
> On Sun, 2 Oct 2011 15:29:42 +0200, Cavallino
> wrote:
>
>>Masz jak Ci hipermarket łaskawie je da.
>
> Co nie zmienia faktu, że większość hipermarketów na coś takiego idzie.

Idź oddaj coś w Carrefourze.

On Mon, 3 Oct 2011 17:46:15 +0200, Cavallino
wrote:

>Idź oddaj coś w Carrefourze.

Oddawałem. W Katowicach i w Warszawie.


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński xxx.jerzu@poczta.onet.pl
jerzu.waw.pl GG:129280

Użytkownik jerzu napisał w
wiadomości news:d3fm87dkvm0je7d6nqls929he0lb905vk8@4ax.com...
> On Mon, 3 Oct 2011 17:46:15 +0200, Cavallino
> wrote:
>
>>Idź oddaj coś w Carrefourze.
>
> Oddawałem. W Katowicach i w Warszawie.

A ja nawet zepsutego mięcha kupionego kilka godzin wcześniej nie jest w
stanie w Carrefour skutecznie zareklamować.
O sprawnych towarach nawet przez grzeczność nie wspominając.
Widać co sklep to obyczaj.

W dniu 2011-10-04 19:03, jerzu pisze:
> On Mon, 3 Oct 2011 17:46:15 +0200, Cavallino
> wrote:
>
>> Idź oddaj coś w Carrefourze.
>
> Oddawałem. W Katowicach i w Warszawie.
>
>
Bardzo ciekawe, w Piotrkowie dowiedziałem się że Carrefour nie
przewiduje żadnej możliwości zwrócenia towaru, chciałem kupić garnek i
nie dostałem nawet możliwości zwrotu w ciągu godziny, na opakowaniu był
symbol kuchenki indukcyjnej a na garnku nie było.

Padre j6fpdu$voc$1@news.onet.pl

>> Oddawałem. W Katowicach i w Warszawie.

> Bardzo ciekawe, w Piotrkowie dowiedziałem się że Carrefour nie przewiduje żadnej możliwości zwrócenia towaru, chciałem kupić
> garnek i nie dostałem nawet możliwości zwrotu w ciągu godziny, na opakowaniu był symbol kuchenki indukcyjnej a na garnku nie było.

A jest możliwość wypróbowania garnka na miejscu -- przed zakupem?
Ja w ciemno kupiłem w Carrefourze ,,stację pogody'' uznając w niej
nieobecność DCF -- jakże było moje zdumienie, gdy okazało się, że
stacja za pół stówki ma zegarek z DCF... Chciałem kupić kolejną
(lub nawet dwie) taką, ale cena wzrosła... Albo inaczej -- w tym
kolorze (niebieskim, ładnym) już nie było, a szare były droższe...

IMO Carrefour to sklep dla ubogich, dlatego go sobie cenę wysoko.

Niebawem będą tam plecaki :) po zł 1.99 za sztukę...

Dla mnie niskie ceny są odpowiedzią Boga -- nawet wtedy Bóg potrafi
dawać, gdy ludziom (dzień dobry, panie Ozorowski) wydaje się, że Go
potrafią stłamsić. :) Nie muszę żebrać, aby mieć. :) Nic zatem
dziwnego, że codziennie błogosławię galeriom i hipermarketom.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Użytkownik Padre napisał w wiadomości
news:j6fpdu$voc$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-10-04 19:03, jerzu pisze:
>> On Mon, 3 Oct 2011 17:46:15 +0200, Cavallino
>> wrote:
>>
>>> Idź oddaj coś w Carrefourze.
>>
>> Oddawałem. W Katowicach i w Warszawie.
>>
>>
> Bardzo ciekawe, w Piotrkowie dowiedziałem się że Carrefour nie przewiduje
> żadnej możliwości zwrócenia towaru, chciałem kupić garnek i nie dostałem
> nawet możliwości zwrotu w ciągu godziny, na opakowaniu był symbol kuchenki
> indukcyjnej a na garnku nie było.

Dokładnie to samo dowiedziałem się w Poznaniu, nawet maszynki do golenia na
same ostrza wymienić nie chcieli (opakowanie było kompletne i szczelnie
zamknięte w momencie próby zwrotu).

Cavallino j6humm$523$1@news.onet.pl

> Dokładnie to samo dowiedziałem się w Poznaniu, nawet maszynki do golenia na same ostrza wymienić nie chcieli (opakowanie było
> kompletne i szczelnie zamknięte w momencie próby zwrotu).

Mnie wymienili prześcieradło na dwa inne. Powiedzieli mi, że jeżeli
kupię coś z tego samego działu za podobną cenę, to będę mógł cofnąć
niechciane kupno. (zabiorą prześcieradło i oddadzą szmal)

Kupiłem dwa inne prześcieradła a to niechciane zwróciłem i otrzymałem
w zamian za nie żywą gotówkę w kwocie, jaką wcześniej za to niechciane
prześcieradło zapłaciłem kartą. :)

W Carrefourze są inne ,,problemy''. Podobnie w Realu...
Gdy kupowałem komodę, ochroniarz zauważył, iż powinienem
kupować w czwartki, bo wówczas zwracają do 5% -- lub nawet
we wtorki jako senior, któremu zwracają do 10%...

W Realu raz za razem zachęcają do wyrobienia karty pejbekowej. :)

-=-

Zdechłbym z głodu, gdyby nie hipermarkety. :) Lub chodziłbym z gołą dupą. :)
A tak -- wcinam słonecznik po kilka złotych za kilogram łuskanego ziarna,
siedząc w grubej bluzie bawełnianej za dychę i bawełnianych spodniach za
dwie dychy oraz w bawełnianych majtkach za jedną złotówkę... I popijam
mlekiem za 182 groszy za litr świeżego UHT...

Przy okazji wspominam debatę telewizyjną, w której dowiaduję się o tym,
że żywność stale drożeje -- ciekawe gdzie. ;) Bo ja widzę jabłka po 2 złote
za kilogram, i tańsze... Po 2.5 tak ładne, że nie można opanować się...

Udusiłbym się cudzym (przepraszam) gównem, gdyby nie wiatraki z Leroja
po niecałe 16 złotych z trzyletnią gwarancją, silnikami oczywiście
indukcyjnymi, przeznaczonymi do długotrwałej (inaczej -- ciągłej)
pracy... Lub bym umarł od pleśni, gdyby nie jednoczęściowy
klimatyzator za 7 stówek... (też z Leroja)

-=-

Auchan przyjmuje zwroty, o ile pudełko nie jest zniszczone a zakup
był dokonany nie wcześniej niż kilka dni przed chęcią zwrócenia.

Real -- bez słowa sprzeciwu. Kupiłem lekko uszkodzona antenę TV
właśnie -- i takąż :) zwróciłem po kilku dniach. :) Gdy zapytałem,
jaki mam czas na zwrot, padła opowiedz że wypadałoby śpieszyć się,
ale oni nie stawiają terminów... Dziś, jutro, za tydzień, za rok,
dwa... ;) Nie ma problemu...

Leroy Merlin przyjmuje bez słowa oporu po dowolnym czasie. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Użytkownik jeo stancey napisał w wiadomości
news:j69j8l$2gr$4@news.onet.pl...
> On 10/02/11 12:11, MaW wrote:
>> To zależy od odległości od nadajnika, od tego czy okna pokoju wychodza
>> na nadajnik etc. Ta sama antena w jednym pomieszczeniu może dawać
>> zarąbisty obraz, a w sąsiednim będzie kicha. Kup w klepie internetowym,
>> masz 10 dni na zmianę decyzji i zwrot
>> Może celuj w coś od sprawdzonych producentów np
>> www.dipol.com.pl/pokojowa_antena_telewizyjna_ze_wzmacniaczem_sonus
>> _tv_A0250.htm
> Hmm... dziękuje, ale w zwykłym hipermakecie też masz 5 dni na zwrot bez
> podawania przyczyn... Czy tam czegoś nie da się kupić takiego? (w
> sklepie internetowym trzeba dlugo czekac na przesykle a w hipermarkecie
> kupie i wyprobuje nawet dzisiaj)

Jeśli znasz taki hipermarket gdzie jest 5 dni na zwrot (ustawowo nie ma
takiego obowiązku) to nie rozumiem dlaczego na grupie pytasz czy sie tam nie
da kupić? może rusz 4 litery do hipermarketu i sprawdz na miejscu. Ja nie
znam asortymentu owego tajemniczego hipermarketu.

MaW

On Sat, 01 Oct 2011 16:30:21 +0200, jeo stancey
wrote:

>Rozwiąże problem kupienie anteny pokojowej? Jakiej?

a nie lepiej kupic antenke do montazu na zewnatrz (mala yagi lub nawet
siatke) i zamontowac np. na uchwicie od balkonu jak jest? Sygnal o
niebo bedzie lepszy. Wcale nie jest potrzebna antena ze wzmacniaczem
(szczegolnie w przypadku siatkowej anteny).


--
ThinkXtra