[literatura podroznicza] Babci w Afryce

Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world Data ostatniej zmiany: 2010-12-06 11:39:20

[literatura podroznicza] Babci w Afryce

2010-12-05 18:59:09 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

Witam,
Wyszla kolejna pozycja w serii 'Poznaj Swiat' Cejrowskiego. W zasadzie
dwie pozycje:
Basia Meder: 'Babcia w Afryce' i 'Babcia w pustyni i w puszczy'.
Zajrzalem, i IMHO to jakies kiepskie jest. Znaczy - na poziomie
przecietnego bloga, niestety.
TA



Re: [literatura podroznicza] Babci w Afryce

2010-12-05 19:23:57 - Inead


wrote in message
news:Titus_Atomicus-70EAF3.18590905122010@news.onet.pl...
> Witam,
> Wyszla kolejna pozycja w serii 'Poznaj Swiat' Cejrowskiego. W zasadzie
> dwie pozycje:
> Basia Meder: 'Babcia w Afryce' i 'Babcia w pustyni i w puszczy'.
> Zajrzalem, i IMHO to jakies kiepskie jest. Znaczy - na poziomie
> przecietnego bloga, niestety.
> TA

IMHO ten gość jest słaby. Kowboj czacza to zwyczajny komunista- K.
Staszewski




Re: [literatura podroznicza] Babci w Afryce

2010-12-05 19:35:08 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article , Inead
wrote:

> wrote in message
> news:Titus_Atomicus-70EAF3.18590905122010@news.onet.pl...
> > Witam,
> > Wyszla kolejna pozycja w serii 'Poznaj Swiat' Cejrowskiego. W zasadzie
> > dwie pozycje:
> > Basia Meder: 'Babcia w Afryce' i 'Babcia w pustyni i w puszczy'.
> > Zajrzalem, i IMHO to jakies kiepskie jest. Znaczy - na poziomie
> > przecietnego bloga, niestety.

> IMHO ten gość jest słaby. Kowboj czacza to zwyczajny komunista- K.
> Staszewski

Chcesz powiedziec ze ta Basia Meder jest mezczyzna?

TA



Re: [literatura podroznicza] Babci w Afryce

2010-12-22 08:28:40 - Ghost


Użytkownik Inead napisał w wiadomości
news:idglbs$j8l$1@inews.gazeta.pl...
>
> wrote in message
> news:Titus_Atomicus-70EAF3.18590905122010@news.onet.pl...
>> Witam,
>> Wyszla kolejna pozycja w serii 'Poznaj Swiat' Cejrowskiego. W zasadzie
>> dwie pozycje:
>> Basia Meder: 'Babcia w Afryce' i 'Babcia w pustyni i w puszczy'.
>> Zajrzalem, i IMHO to jakies kiepskie jest. Znaczy - na poziomie
>> przecietnego bloga, niestety.
>> TA
>
> IMHO ten gość jest słaby. Kowboj czacza to zwyczajny komunista- K.
> Staszewski

No, skoro Kazik tak mowi.




Re: [literatura podroznicza] Babci w Afryce

2010-12-22 21:05:26 - Inead


>>> TA
>>
>> IMHO ten gość jest słaby. Kowboj czacza to zwyczajny komunista- K.
>> Staszewski
>
> No, skoro Kazik tak mowi.


Nie mów, że nie wiedziałeś :-P




Re: [literatura podroznicza] Babci w Afryce

2010-12-05 19:41:08 - Johnny


> Wyszla kolejna pozycja w serii 'Poznaj Swiat' Cejrowskiego. W zasadzie
> dwie pozycje:
> Basia Meder: 'Babcia w Afryce' i 'Babcia w pustyni i w puszczy'.
> Zajrzalem, i IMHO to jakies kiepskie jest. Znaczy - na poziomie
> przecietnego bloga, niestety.


Jeżeli chcecie coś silnego o Afryce to bez wątpienia Mroczny kontynent
Afryka Wiesława Olszewskiego bije wszystko. Autor, podróżnik, profesor
historii, potrafi opis miejsca lub jakiejś wyprawy wzbogacić wiedzą. Tam nie
mamy do czynienia z typowymi relacjami typu na lewo most, na prawo most,
ale kto i kiedy owe mosty postawił. Czyta sie to jednym tchem i wydaje mi
się, że po lekturze człowiek ma bardziej obiektywne spojrzenie na kontynent.
Nie jest pięknie i romantycznie, ale bida, nędza, prostytucja... generalnie
oczywiście ;-)

Zdroofka Johnny


www.johnny.art.pl kwaśne piwo, kaszanka i podejrzanej świeżości konina





Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-05 19:48:56 - Cavallino

Użytkownik Johnny napisał w wiadomości news:

> Jeżeli chcecie coś silnego o Afryce to bez wątpienia Mroczny kontynent
> Afryka Wiesława Olszewskiego bije wszystko. Autor, podróżnik, profesor
> historii, potrafi opis miejsca lub jakiejś wyprawy wzbogacić wiedzą. Tam
> nie mamy do czynienia z typowymi relacjami typu na lewo most, na prawo
> most, ale kto i kiedy owe mosty postawił. Czyta sie to jednym tchem i
> wydaje mi się, że po lekturze człowiek ma bardziej obiektywne spojrzenie
> na kontynent. Nie jest pięknie i romantycznie, ale bida, nędza,
> prostytucja... generalnie oczywiście ;-)

Podczepię się - a o Jordanii i Izraelu co możecie polecić?




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-05 19:56:13 - Tomasz Radko

W dniu 2010-12-05 19:48, Cavallino pisze:
> Użytkownik Johnny napisał w wiadomości news:
>
>> Jeżeli chcecie coś silnego o Afryce to bez wątpienia Mroczny kontynent
>> Afryka Wiesława Olszewskiego bije wszystko. Autor, podróżnik, profesor
>> historii, potrafi opis miejsca lub jakiejś wyprawy wzbogacić wiedzą. Tam
>> nie mamy do czynienia z typowymi relacjami typu na lewo most, na prawo
>> most, ale kto i kiedy owe mosty postawił. Czyta sie to jednym tchem i
>> wydaje mi się, że po lekturze człowiek ma bardziej obiektywne spojrzenie
>> na kontynent. Nie jest pięknie i romantycznie, ale bida, nędza,
>> prostytucja... generalnie oczywiście ;-)
>
> Podczepię się - a o Jordanii i Izraelu co możecie polecić?

Hmmm... Może Biblię?



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-05 20:08:31 - Cavallino

Użytkownik Tomasz Radko napisał w wiadomości news:

>> Podczepię się - a o Jordanii i Izraelu co możecie polecić?
>
> Hmmm... Może Biblię?

Bajeczki to teraz moje dzieci czytają, ja w nie już dawno nie wierzę.
Więc pytam o książki o faktach.





Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-05 21:00:08 - Tomasz Radko

W dniu 2010-12-05 20:08, Cavallino pisze:

>>> Podczepię się - a o Jordanii i Izraelu co możecie polecić?
>>
>> Hmmm... Może Biblię?
>
> Bajeczki to teraz moje dzieci czytają, ja w nie już dawno nie wierzę.
> Więc pytam o książki o faktach.

Hmmm... Może Biblia?




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-05 23:18:08 - Cavallino

Użytkownik Tomasz Radko napisał w wiadomości
news:idgr7e$ebd$1@usenet.news.interia.pl...
>W dniu 2010-12-05 20:08, Cavallino pisze:
>
>>>> Podczepię się - a o Jordanii i Izraelu co możecie polecić?
>>>
>>> Hmmm... Może Biblię?
>>
>> Bajeczki to teraz moje dzieci czytają, ja w nie już dawno nie wierzę.
>> Więc pytam o książki o faktach.
>
> Hmmm... Może Biblia?

NTG.
Powinieneś z podobnymi bzdurami na grupę o religii iść.
BTW: Grecka mitologia to też fakty?




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 03:16:54 - Tomasz Radko


>>>>> Podczepię się - a o Jordanii i Izraelu co możecie polecić?
>>>>
>>>> Hmmm... Może Biblię?
>>>
>>> Bajeczki to teraz moje dzieci czytają, ja w nie już dawno nie wierzę.
>>> Więc pytam o książki o faktach.
>>
>> Hmmm... Może Biblia?
>
> NTG.

Hmmm... Od kiedy dyskusja o książkach na pl.rec.KSIAZKI jest NTG?




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 09:08:05 - Cavallino

Użytkownik Tomasz Radko napisał w wiadomości
news:idhh9r$i88$2@usenet.news.interia.pl...
>
>>>>>> Podczepię się - a o Jordanii i Izraelu co możecie polecić?
>>>>>
>>>>> Hmmm... Może Biblię?
>>>>
>>>> Bajeczki to teraz moje dzieci czytają, ja w nie już dawno nie wierzę.
>>>> Więc pytam o książki o faktach.
>>>
>>> Hmmm... Może Biblia?
>>
>> NTG.
>
> Hmmm... Od kiedy dyskusja o książkach na pl.rec.KSIAZKI jest NTG?

Nie zauważyłem crossposta.
Sorry.




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 11:37:01 - Johnny

Użytkownik Cavallino ma takiego małego konika:

>>> Podczepię się - a o Jordanii i Izraelu co możecie polecić?


No to tutaj bez wątpienia pasuje Anna Jackowska i jej Kobieta na
motocyklu. Wprawdzie jest to trochę niezdarnie napisane, ale w warstwie
poznawczej ciekawe. Bo nie dość, że dziewczę samo pojechało na motocyklu to
w dodatku obrało kierunek co najmniej ryzykowny (Syria, Jordania), a na bis
to jeszcze jest przeuroczą blondynką.

Zdroofka Johnny

www.johnny.art.pl kwaśne piwo, kaszanki i podejrzanej świeżości konina




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wsch=?ISO-8859-2?B?...

2010-12-06 12:59:35 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article <4cfcbcce$0$21007$65785112@news.neostrada.pl>,
Johnny wrote:

> Wprawdzie jest to trochę niezdarnie napisane, ale w warstwie
> poznawczej ciekawe.
A co tam jest ciekawego?

>nie dość, że dziewczę samo pojechało na motocyklu to
> w dodatku obrało kierunek co najmniej ryzykowny (Syria, Jordania)

Dlaczego uwazasz Syrie i Jordanie za kierunek ryzykowny?

TA



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 12:59:42 - Cavallino

Użytkownik napisał w wiadomości
news:

> Dlaczego uwazasz Syrie i Jordanie za kierunek ryzykowny?

Dla samotnej kobiety pewnie zbytnio optymalny to on nie jest.




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wsch=?ISO-8859-2?B?...

2010-12-06 13:12:23 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article ,
Cavallino wrote:

> Użytkownik napisał w wiadomości
> news:
>
> > Dlaczego uwazasz Syrie i Jordanie za kierunek ryzykowny?
>
> Dla samotnej kobiety pewnie zbytnio optymalny to on nie jest.

1. Kolega napisal 'conajmniej ryzykowny'. Czyli bardziej niz ryzykowny.
2. Czy uwazasz, ze samotna kobieta powinna jezdzic co najwyzej do
Francji, czy Niemiec?
3. Podrozowanie na motocyklu daje duza niezaleznosc. Nie czytalem tej
Jackowskiej, ale motocyklistka w takim ubiorze z daleka nawet nie
wyglada jak kobieta. No i przy takim zasiegu, jaki daje motor to ona
decyduje gdzie sie chce zatrzymac.
Sadze ze moze swiadomie wybierac miejsca, gdzie bedzie sie czula rownie
dobrze jak we wspomnianej Francji czy Niemczech.

TA



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 13:17:45 - Cavallino

Użytkownik napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-1195F7.13122306122010@news.onet.pl...
> In article ,
> Cavallino wrote:
>
>> Użytkownik napisał w wiadomości
>> news:
>>
>> > Dlaczego uwazasz Syrie i Jordanie za kierunek ryzykowny?
>>
>> Dla samotnej kobiety pewnie zbytnio optymalny to on nie jest.
>
> 1. Kolega napisal 'conajmniej ryzykowny'. Czyli bardziej niz ryzykowny.

Nie, jeśli już to >=ryzykowny



> 2. Czy uwazasz, ze samotna kobieta powinna jezdzic co najwyzej do
> Francji, czy Niemiec?

Pytasz czy powinna czy czy będzie tam bezpieczniejsza niż w krajach
muzułmańskich?
Bo tu raczej chodzi o ten drugi aspekt.




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wsch=?ISO-8859-2?B?...

2010-12-06 13:22:30 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article ,
Cavallino wrote:

> Użytkownik napisał w wiadomości
> news:Titus_Atomicus-1195F7.13122306122010@news.onet.pl...

>
>
> > 2. Czy uwazasz, ze samotna kobieta powinna jezdzic co najwyzej do
> > Francji, czy Niemiec?
>
> Pytasz czy powinna czy czy będzie tam bezpieczniejsza niż w krajach
> muzułmańskich?
> Bo tu raczej chodzi o ten drugi aspekt.

Obawiam sie ze cie nie rozumiem.

TA



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 13:21:51 - bans

W dniu 2010-12-06 13:22, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

> Obawiam sie ze cie nie rozumiem.

Małe ostrzeżenie - rozmawiasz z rasowym trollem, poszukaj jego postów z
pl.misc.samochody w archiwum.


--
bans



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wsch=?ISO-8859-2?B?...

2010-12-06 13:28:45 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article , bans wrote:

> W dniu 2010-12-06 13:22, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>
> > Obawiam sie ze cie nie rozumiem.
>
> Małe ostrzeżenie - rozmawiasz z rasowym trollem, poszukaj jego postów z
> pl.misc.samochody w archiwum.

Ach, nie.
Ja z kol. cavallino rozmawialem wielokrotnie na grupach
okoloturystycznych.
Chyba nie jest trollem. Zaklasyfikowalbym go raczej jako dosc typowego
turyste, kierujacego sie stereotypami.

TA



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 13:48:56 - AJK

06-12-2010 o godz. 13:21 bans napisał:

>> Obawiam sie ze cie nie rozumiem.
>
> Małe ostrzeżenie - rozmawiasz z rasowym trollem, poszukaj jego postów z
> pl.misc.samochody w archiwum.

Tam też? :-)

--
AJK



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 13:29:59 - Cavallino

Użytkownik napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-3A2801.13223006122010@news.onet.pl...
> In article ,
> Cavallino wrote:
>
>> Użytkownik napisał w wiadomości
>> news:Titus_Atomicus-1195F7.13122306122010@news.onet.pl...
>
>>
>>
>> > 2. Czy uwazasz, ze samotna kobieta powinna jezdzic co najwyzej do
>> > Francji, czy Niemiec?
>>
>> Pytasz czy powinna czy czy będzie tam bezpieczniejsza niż w krajach
>> muzułmańskich?
>> Bo tu raczej chodzi o ten drugi aspekt.
>
> Obawiam sie ze cie nie rozumiem.

Przeczytaj jeszcze raz.
Jeśli dalej bez rezultatu to zwróć uwagę na swoje pytanie, które zupełnie
nie pasowało do omawianej sytuacji - pytałeś o co innego niż to, o czym szła
dyskusja.




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 15:32:36 - Ewa Pawelec

Dnia 06.12.2010 Cavallino napisał/a:
> Użytkownik napisał w wiadomości
>> 2. Czy uwazasz, ze samotna kobieta powinna jezdzic co najwyzej do
>> Francji, czy Niemiec?
>
> Pytasz czy powinna czy czy będzie tam bezpieczniejsza niż w krajach
> muzułmańskich?
> Bo tu raczej chodzi o ten drugi aspekt.

Z doświadczeń co prawda nie w krajach muzułmańskich ale w muzułmańskich
dzielnicach Francji, to kobieta jest tam dość bezpieczna - oberwać może
bardziej mężczyzna. Raczej mężczyźni udają że jej nie widzą.

EwaP HF FH

--
Ewa Pawelec, Katedra Spektroskopii Plazmy UO
Power corrupts, but we all need electricity
Linux user #165317



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 17:08:27 - Arkadiusz Dymek

W dniu 12/6/2010 1:12 PM, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

> 3. Podrozowanie na motocyklu daje duza niezaleznosc. Nie czytalem tej
> Jackowskiej, ale motocyklistka w takim ubiorze z daleka nawet nie
> wyglada jak kobieta. No i przy takim zasiegu, jaki daje motor to ona
> decyduje gdzie sie chce zatrzymac.
> Sadze ze moze swiadomie wybierac miejsca, gdzie bedzie sie czula rownie
> dobrze jak we wspomnianej Francji czy Niemczech.

Ja bym tak nieśmiało zwrócił uwagę na specyfikę ruchu samochodowego w
tych krajach, bo może to właśnie ona generuje ryzyko, a nie czynniki
kulturowe.

Pozdrawiam,
Arkadesh



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 17:16:30 - tanill


Użytkownik Arkadiusz Dymek > Ja bym tak nieśmiało zwrócił uwagę na
specyfikę ruchu samochodowego w
> tych krajach, bo może to właśnie ona generuje ryzyko, a nie czynniki
> kulturowe.

100% zgadzam się. Kultura jazdy to jedno z nielicznych co łączy Arabów z
Żydami. U tych drugich może nie ma zwyczaju jazdy w nocy bez świateł ( z
włączonymi jest oznaką braku męskości) i stan techniczny aut jest lepszy ale
stwierdziłem kiedyś wśród izraelskiej rodziny i przyjaciół, że oni nie
jeżdżą a walczą na drogach i ich odwieczny przyjaciel prezydent Iranu
zamiast opluwać się i pocić z nienawiści powinien każdemu Izraelczykowi
kupić Ferrari, wtedy sami się pozabijają. Z gorzkim uśmiechem przyznali mi
rację




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wsch=?ISO-8859-2?B?...

2010-12-07 12:53:22 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article , tanill
wrote:

> Użytkownik Arkadiusz Dymek > Ja bym tak nieśmiało zwrócił uwagę na
> specyfikę ruchu samochodowego w
> > tych krajach, bo może to właśnie ona generuje ryzyko, a nie czynniki
> > kulturowe.
>
> 100% zgadzam się. Kultura jazdy to jedno z nielicznych co łączy Arabów z
> Żydami.

E, znowu stereotypy.
Ja tam sie na Bliskim Wschodzie czuje bezpiecznie.
Na dodatek, poza rzeczywiscie duzymi miastami ruch jest niewielki.
I brak jest agresji ktora powszechna jest w Polsce.

TA



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wsch=?ISO-8859-2?B?...

2010-12-07 13:30:23 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article ,
Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world wrote:

> In article , tanill
> wrote:
>
> > Użytkownik Arkadiusz Dymek > Ja bym tak nieśmiało zwrócił uwagę na
> > specyfikę ruchu samochodowego w
> > > tych krajach, bo może to właśnie ona generuje ryzyko, a nie czynniki
> > > kulturowe.
> >
> > 100% zgadzam się. Kultura jazdy to jedno z nielicznych co łączy Arabów z
> > Żydami.
>
> E, znowu stereotypy.
> Ja tam sie na Bliskim Wschodzie czuje bezpiecznie.
> Na dodatek, poza rzeczywiscie duzymi miastami ruch jest niewielki.
> I brak jest agresji ktora powszechna jest w Polsce.
>
Tylko, ze to znowu jakis offtopic.

TA



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-09 12:50:33 - tanill


Użytkownik napisał >> E, znowu
stereotypy.
>> Ja tam sie na Bliskim Wschodzie czuje bezpiecznie.

Dużo jeździłeś po Izraelu i Jordanii? Nie piszę stereotypów tylko słowa
poparte doświadczeniem. W Izraelu bywam i jeżdżę od ładnych kilku lat
minimum 1-2 miesiące rocznie





Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-09 11:28:47 - moonwalker rafal[no-spam]@virgindigital.pl


Użytkownik napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-E6CBD1.12532207122010@news.onet.pl...
> In article , tanill
> wrote:
>
>> Użytkownik Arkadiusz Dymek > Ja bym tak nieśmiało zwrócił uwagę na
>> specyfikę ruchu samochodowego w
>> > tych krajach, bo może to właśnie ona generuje ryzyko, a nie czynniki
>> > kulturowe.
>>
>> 100% zgadzam się. Kultura jazdy to jedno z nielicznych co łączy Arabów z
>> Żydami.
>
> E, znowu stereotypy.
> Ja tam sie na Bliskim Wschodzie czuje bezpiecznie.
> Na dodatek, poza rzeczywiscie duzymi miastami ruch jest niewielki.
> I brak jest agresji ktora powszechna jest w Polsce.

agresja na polskich drogach to imo stereotyp




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-09 17:54:35 - Fidelio

>>> Użytkownik Arkadiusz Dymek > Ja bym tak nieśmiało zwrócił uwagę na
>>> specyfikę ruchu samochodowego w
>>> > tych krajach, bo może to właśnie ona generuje ryzyko, a nie czynniki
>>> > kulturowe.
>>>
>>> 100% zgadzam się. Kultura jazdy to jedno z nielicznych co łączy Arabów z
>>> Żydami.
>>
>> E, znowu stereotypy.
>> Ja tam sie na Bliskim Wschodzie czuje bezpiecznie.
>> Na dodatek, poza rzeczywiscie duzymi miastami ruch jest niewielki.
>> I brak jest agresji ktora powszechna jest w Polsce.
>
> agresja na polskich drogach to imo stereotyp

Zależy od punktu odniesienia, po kilku latach spędzonych w Anglii człowiek
się przyzwyczaja do tego, że samochody same się zatrzymują jak tylko
człowiek się zbliży do przejścia dla pieszych, w Polsce nie do pomyślenia.




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-09 18:20:00 - Cavallino

Użytkownik Fidelio napisał w wiadomości
news:idr1kc$c98$1@news.onet.pl...
>>>> Użytkownik Arkadiusz Dymek > Ja bym tak nieśmiało zwrócił uwagę na
>>>> specyfikę ruchu samochodowego w
>>>> > tych krajach, bo może to właśnie ona generuje ryzyko, a nie czynniki
>>>> > kulturowe.
>>>>
>>>> 100% zgadzam się. Kultura jazdy to jedno z nielicznych co łączy Arabów
>>>> z
>>>> Żydami.
>>>
>>> E, znowu stereotypy.
>>> Ja tam sie na Bliskim Wschodzie czuje bezpiecznie.
>>> Na dodatek, poza rzeczywiscie duzymi miastami ruch jest niewielki.
>>> I brak jest agresji ktora powszechna jest w Polsce.
>>
>> agresja na polskich drogach to imo stereotyp
>
> Zależy od punktu odniesienia, po kilku latach spędzonych w Anglii człowiek
> się przyzwyczaja do tego, że samochody same się zatrzymują jak tylko
> człowiek się zbliży do przejścia dla pieszych, w Polsce nie do
> pomyślenia.

Prawo inne.
Nie mają obowiązku, to i się nie zatrzymują.
Na podobnej zasadzie chamy na zachodzie nie przepuszczają kobiet w drzwiach
i po rękach ich nie całują, bo nie ma zwyczaju.
>





Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-09 22:47:05 - Fidelio

> Prawo inne.

Przecież prawo nie nakazuje im zatrzymywać się jak tylko zobaczą pieszego
zbliżającego się do przejścia.







Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-09 23:06:23 - Cavallino

Użytkownik Fidelio napisał w wiadomości
news:idrioq$84m$1@news.onet.pl...
>> Prawo inne.
>
> Przecież prawo nie nakazuje im zatrzymywać się jak tylko zobaczą pieszego
> zbliżającego się do przejścia.

Właśnie nakazuje.
A u nas nie.
Dopiero jak pieszy wejdzie na przejście.
I zabrania pieszemu wchodzenia przed nadjeżdżający pojazd, nawet na pasach.

Warto znać te różnice, zanim zacznie się wygłaszać bezpodstawne porównania.




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-10 17:33:27 - Fidelio

>> Przecież prawo nie nakazuje im zatrzymywać się jak tylko zobaczą pieszego
>> zbliżającego się do przejścia.
>
> Właśnie nakazuje.

Ok, to zalinkuj podstawę prawną.




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-10 20:04:53 - Cavallino

Użytkownik Fidelio napisał w wiadomości
news:idtkoo$53a$1@news.onet.pl...
>>> Przecież prawo nie nakazuje im zatrzymywać się jak tylko zobaczą
>>> pieszego zbliżającego się do przejścia.
>>
>> Właśnie nakazuje.
>
> Ok, to zalinkuj podstawę prawną.

Kodeksy drogowe poszczególnych krajów.
Oczywiście jak nie wierzysz, to musisz sobie je sam przeszukać i
przetłumaczyć.
Albo idź z tym na pl.misc.samochody, tam nie raz i nie dwa było to
klarowane.




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-11 18:16:46 - Fidelio

>>>> Przecież prawo nie nakazuje im zatrzymywać się jak tylko zobaczą
>>>> pieszego zbliżającego się do przejścia.
>>>
>>> Właśnie nakazuje.
>>
>> Ok, to zalinkuj podstawę prawną.
>
> Kodeksy drogowe poszczególnych krajów.
> Oczywiście jak nie wierzysz, to musisz sobie je sam przeszukać i
> przetłumaczyć.
> Albo idź z tym na pl.misc.samochody, tam nie raz i nie dwa było to
> klarowane.

Z tego co wygooglałem wynika, że te obostrzone zasady dotyczą tylko
określonych przejść dla pieszych, nie wszystkich.




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wsch=?ISO-8859-2?B?...

2010-12-11 21:47:43 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article , Fidelio
wrote:

> >>>> Przecież prawo nie nakazuje im zatrzymywać się jak tylko zobaczą
> >>>> pieszego zbliżającego się do przejścia.
> >>>
> >>> Właśnie nakazuje.
> >>
> >> Ok, to zalinkuj podstawę prawną.
> >
> > Kodeksy drogowe poszczególnych krajów.
> > Oczywiście jak nie wierzysz, to musisz sobie je sam przeszukać i
> > przetłumaczyć.
> > Albo idź z tym na pl.misc.samochody, tam nie raz i nie dwa było to
> > klarowane.
>
> Z tego co wygooglałem wynika, że te obostrzone zasady dotyczą tylko
> określonych przejść dla pieszych, nie wszystkich.

Owszem. Ale takich przejsc jest wiekszosc (z tych przy ktorych nie ma
sygnalizacji swietlnej).

TA



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wsch=?ISO-8859-2?B?...

2010-12-11 17:08:27 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article ,
Cavallino wrote:


> Prawo inne.
> Nie mają obowiązku, to i się nie zatrzymują.
> Na podobnej zasadzie chamy na zachodzie nie przepuszczają kobiet w drzwiach
> i po rękach ich nie całują, bo nie ma zwyczaju.
> >

Znaczy sie u nas prawo nakazuje calowac po rekach?

TA



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-11 18:17:23 - Fidelio

>> Prawo inne.
>> Nie mają obowiązku, to i się nie zatrzymują.
>> Na podobnej zasadzie chamy na zachodzie nie przepuszczają kobiet w
>> drzwiach
>> i po rękach ich nie całują, bo nie ma zwyczaju.
>> >
>
> Znaczy sie u nas prawo nakazuje calowac po rekach?
>
> TA

Czego to się człowiek nie dowie w usenecie ;-)




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-12 00:19:37 - Cavallino

Użytkownik napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-0FE672.17082711122010@news.onet.pl...
> In article ,
> Cavallino wrote:
>
>
>> Prawo inne.
>> Nie mają obowiązku, to i się nie zatrzymują.
>> Na podobnej zasadzie chamy na zachodzie nie przepuszczają kobiet w
>> drzwiach
>> i po rękach ich nie całują, bo nie ma zwyczaju.
>> >
>
> Znaczy sie u nas prawo nakazuje calowac po rekach?

Zwyczaj.




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-09 20:52:29 - Grzegorz Staniak

On 09.12.2010, Fidelio wroted:

>>> E, znowu stereotypy.
>>> Ja tam sie na Bliskim Wschodzie czuje bezpiecznie.
>>> Na dodatek, poza rzeczywiscie duzymi miastami ruch jest niewielki.
>>> I brak jest agresji ktora powszechna jest w Polsce.
>>
>> agresja na polskich drogach to imo stereotyp
>
> Zależy od punktu odniesienia, po kilku latach spędzonych w Anglii
> człowiek się przyzwyczaja do tego, że samochody same się
> zatrzymują jak tylko człowiek się zbliży do przejścia dla
> pieszych, w Polsce nie do pomyślenia.

Obrazek co prawda już sprzed kilku lat, ale tak rano, koło siódmej,
w lecie, na przedmieściu (Twickenham), facio w kapciach i szlafroku
drepcze ze sklepu typu delikatesy u Hindusa na rogu do domu
z drobnymi zakupami i w pół złożoną gazetą w jednej ręce, czyta.
Dochodzi do przejścia, zatrzumuje się na autopilocie, czyta. Do
przejścia podjeżdża samochód, zatrzumuje się i czeka... tak minimum
pół minuty, minutę. Po czym delikatny, krótki sygnał, tak na zasadzie
będzie Pan może przechodził? -- facet drygnął, się ocknął, kiwnął głową,
przeszedł, samochód pojechał.

Na przedmieściach w ogóle trochę inaczej czas płynie.

GS
--
Grzegorz Staniak



Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2011-01-02 02:26:30 - p 47


Użytkownik napisał w wiadomości
news:Titus_Atomicus-E6CBD1.12532207122010@news.onet.pl...
> In article , tanill
> wrote:
>
>> Użytkownik Arkadiusz Dymek > Ja bym tak nieśmiało zwrócił uwagę na
>> specyfikę ruchu samochodowego w
>> > tych krajach, bo może to właśnie ona generuje ryzyko, a nie czynniki
>> > kulturowe.
>>
>> 100% zgadzam się. Kultura jazdy to jedno z nielicznych co łączy Arabów z
>> Żydami.
>
> E, znowu stereotypy.
> Ja tam sie na Bliskim Wschodzie czuje bezpiecznie.
> Na dodatek, poza rzeczywiscie duzymi miastami ruch jest niewielki.
> I brak jest agresji ktora powszechna jest w Polsce.
>

Śmiem twierdzic bezposrednio po powrocie z objazdu Jordanii, ze kultura
ruchu drogowego i przestrzeganie przepisów w tym kraju jest na b.
przyzwoitym poziomie, bzdury , iż jakoby używanie tam świateł w nocy to
oznaka braku męskości wywołałyby co najwyżej lekceważące wzruszenie
ramion, no a ilość dróg ekspresowych i autostrad i generalnie jakość dróg (w
dużej częsci przebijanych w skałach) to naszym cudakom od obietnic w rodzaju
ryżego czy innego Grada mogą się jedynie snić.
Nie sądze tez, aby samotna motocyklistka narażona była w tych krajach na
jakieś niebezpieczeństwo (oczywiście jesli zachowywała się normalnie), a juz
na pewno mniej groziło jej tam niebezpieczeństwo kradzieży czy fizycznej
napaści niz w wielu europejskich państwach.




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 12:35:52 - flower

Użytkownik Cavallino napisał w
wiadomości news:idgnvb$udv$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Tomasz Radko napisał w wiadomości news:
>
> >> Podczepię się - a o Jordanii i Izraelu co możecie polecić?
> >
> > Hmmm... Może Biblię?
>
> Bajeczki to teraz moje dzieci czytają, ja w nie już dawno nie wierzę.
> Więc pytam o książki o faktach.

Kiedy w Biblii jest całkiem sporo materiału dla historyków.

--
Żałuj za dowcipy, synu!
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII




Re: [literatura podroznicza] Bliski Wschód

2010-12-06 12:39:52 - Cavallino

Użytkownik flower napisał w wiadomości news:

> Kiedy w Biblii jest całkiem sporo materiału dla historyków.

A ja potrzebuję materiałów dla turystów.
Do Grecji też nie pojadę bazując na lekturzę ich mitologii, bo mam
wątpliwości co do środków przemieszczania się zbudowanych z ptasich piór i
wosku. ;-)




Re: [literatura podroznicza] Babci w Afryce

2010-12-06 10:56:11 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article <4cfbdcc7$0$21008$65785112@news.neostrada.pl>,
Johnny wrote:

> > Wyszla kolejna pozycja w serii 'Poznaj Swiat' Cejrowskiego. W zasadzie
> > dwie pozycje:
> > Basia Meder: 'Babcia w Afryce' i 'Babcia w pustyni i w puszczy'.
> > Zajrzalem, i IMHO to jakies kiepskie jest. Znaczy - na poziomie
> > przecietnego bloga, niestety.
>
>
> Jeżeli chcecie coś silnego o Afryce to bez wątpienia Mroczny kontynent
> Afryka Wiesława Olszewskiego bije wszystko. Autor, podróżnik, profesor
> historii, potrafi opis miejsca lub jakiejś wyprawy wzbogacić wiedzą. Tam nie
> mamy do czynienia z typowymi relacjami typu na lewo most, na prawo most,
> ale kto i kiedy owe mosty postawił. Czyta sie to jednym tchem i wydaje mi
> się, że po lekturze człowiek ma bardziej obiektywne spojrzenie na kontynent.
> Nie jest pięknie i romantycznie, ale bida, nędza, prostytucja... generalnie
> oczywiście ;-)
>
IMHO juz sam tytul to zerowanie na stereotypach.

TA



Re: [literatura podroznicza] Babci w Afryce

2010-12-06 08:15:21 - bans

W dniu 2010-12-05 18:59, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

> Zajrzalem, i IMHO to jakies kiepskie jest. Znaczy - na poziomie
> przecietnego bloga, niestety.


Jeśli chodzi blogowate książki podróżnicze, czyli groch z kapustą, to
polecam Hajer jedzie do Dalajlamy Mietka Bieńka - może merytorycznie
słabe, ale sam gość jest pokręcony niewąsko. Przynajmniej się pośmiałem.

Sięgnąłem po to po opowieści znajomego pewnym górniku an rencie, który
pewnego razu stanął na autostradzie A4 z kartką z napisem INDIE...

A Cejrowski, cóż... po kilku grubszych wpadkach mam dość tego pana.


--
bans



Re: [literatura podroznicza] Babcia w Afryce

2010-12-06 10:59:05 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article , bans wrote:

> W dniu 2010-12-05 18:59, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>
> > Zajrzalem, i IMHO to jakies kiepskie jest. Znaczy - na poziomie
> > przecietnego bloga, niestety.
>
[...]
> A Cejrowski, cóż... po kilku grubszych wpadkach mam dość tego pana.

Qrde, ale przeciez ja pisalem o ksiazkach Basi Meder. Co ma do rzeczy
Cejrowski?
Cejrowski jest w tym przypadku tylko redaktorem (albo przynajmniej
firmuje) serii.

TA



Re: [literatura podroznicza] Babcia w Afryce

2010-12-06 11:11:11 - bans

W dniu 2010-12-06 10:59, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

> Qrde, ale przeciez ja pisalem o ksiazkach Basi Meder.

I co z tego? Mało to oftopów w usenecie? ;)


> Co ma do rzeczy
> Cejrowski?

Pisałeś też:
Wyszla kolejna pozycja w serii 'Poznaj Swiat' Cejrowskiego.

A ja do tego piję. Jak widzę jego nazwisko, to nie mogę się powstrzymać,
tak mnie drażni ten dupek.



--
bans



Re: [literatura podroznicza] Babcia w Afryce

2010-12-06 11:36:58 - Johnny

> Wyszla kolejna pozycja w serii 'Poznaj Swiat' Cejrowskiego.
>
> A ja do tego piję. Jak widzę jego nazwisko, to nie mogę się powstrzymać,
> tak mnie drażni ten dupek.

Hmmmmm, a ja gościa uwielbiam. I chyba za to, że umiał sobie znaleźć ciekawy
sposób na życie. Wpadki - zapewne miał, jak każdy - ale na tle całej jego
podróżniczej twórczości są nieistotne. Mnie z kolei denerwuje Martyna
Wojciechowska, za manieryczny sposób mówienia. Co oczywiście nie umniejsza
jej eksploracyjnych zasług ;-)



Zdroofka Johnny


www.johnny.art.pl kwaśne piwo, kaszanki i podejrzanej świeżości konina




Re: [literatura podroznicza] Babcia w Afryce

2010-12-06 12:00:12 - bans

W dniu 2010-12-06 11:36, Johnny pisze:

> Hmmmmm, a ja gościa uwielbiam. I chyba za to, że umiał sobie znaleźć
> ciekawy sposób na życie.

Udawanie podróżnika? :P

> Wpadki - zapewne miał, jak każdy - ale na tle
> całej jego podróżniczej twórczości są nieistotne.

Facet bredzi, jakby nigdy nie był w krajach, o których pisze. A te jego
wpadki nie są drobne, tylko dyskwalifikujące go.

tierralatina.blox.pl/2008/04/Cejrowski-klamie.html

Jeśli część podanych tam linków do których odnosi się autor nie działa,
to da się je bez problemu znaleźć w google.

Symptomatyczna jest też reakcja WC na powyższe zarzuty - stek bluzgów na
jeden temat komuniści mnie atakują!

Facet jest świetnym showmanem - i wielu się na to nabiera.

> Martyna Wojciechowska, za manieryczny sposób mówienia. Co oczywiście nie
> umniejsza jej eksploracyjnych zasług ;-)

Czytałem jej książkę o Evereście. Nie do strawienia. Czysta, żywa
autoreklama. Zabawne jest to, że chyba z 90% fotografii to zbliżenie jej
twarzy.

IMHO na rynku jest tyle świetnych książek o tematyce podróżniczej, że
nie ma co sobie zawracać głowy marketoidami w rodzaju Wojciechowskiej
czy Cejrowskiego.
Szkoda czasu i pieniędzy.


--
bans



Re: [literatura podroznicza] Babcia w Afryce

2010-12-06 12:32:26 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article , bans wrote:


> IMHO na rynku jest tyle świetnych książek o tematyce podróżniczej, że
> nie ma co sobie zawracać głowy marketoidami w rodzaju Wojciechowskiej
> czy Cejrowskiego.
> Szkoda czasu i pieniędzy.

E, Martyna jest fajna.
A ksiazke o Everescie przeczytalem z przyjamnoscia.

TA



Re: [literatura podroznicza] Babcia w Afryce

2010-12-06 12:39:12 - bans

W dniu 2010-12-06 12:32, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

> A ksiazke o Everescie przeczytalem z przyjamnoscia.

To oczywiście zależy, czego się oczekuje. Ja też dostałęm dokładnie to,
czego oczekiwałem, na szczęście nie musze płacić za takie książki ;


--
bans



Re: [literatura podroznicza] Babcia w Afryce

2010-12-06 16:02:19 - Grzegorz Staniak

On 06.12.2010, bans wroted:

>> A ksiazke o Everescie przeczytalem z przyjamnoscia.
>
> To oczywiście zależy, czego się oczekuje. Ja też dostałęm dokładnie to,
> czego oczekiwałem

.... serię zbliżeń twarzy Martyny? ;)

GS
--
Grzegorz Staniak



Re: [literatura podroznicza] Babcia w Afryce

2010-12-06 12:46:26 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article , bans wrote:


>
> Facet bredzi, jakby nigdy nie był w krajach, o których pisze. A te jego
> wpadki nie są drobne, tylko dyskwalifikujące go.
>
> tierralatina.blox.pl/2008/04/Cejrowski-klamie.html
>
E, tutaj akurat wykazal sie nieznajomoscia gospodarki i przepisow
panujacych w Ekwadorze.
To akurat nie dyskryminuje go jako znawcy Ameryk Poludniowej.
:-)

TA



Re: [literatura podroznicza] Babcia w Afryce

2010-12-06 12:58:29 - bans

W dniu 2010-12-06 12:46, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:

> E, tutaj akurat wykazal sie nieznajomoscia gospodarki i przepisow
> panujacych w Ekwadorze.
> To akurat nie dyskryminuje go jako znawcy Ameryk Poludniowej.

Nie?! Bez jaj...

Można do tego dorzucić wiele innych głupot, które sam zauważyłem, kilka
lat temu, gdy jeszcze oglądałem jego programy (teoria muzułmanie nie
chorują na grzybicę, bo myją się 5 razy dziennie i podobne).

Ktoś po prostu wziął i po prostu go wypunktował z podaniem źródeł. A
Cejrowski potrafi jedynie pluć jadem po takim _rzeczowym_ artykule.



--
bans



Re: [literatura podroznicza] Babcia w Afryce

2010-12-06 11:39:20 - Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world

In article , bans wrote:

> W dniu 2010-12-06 10:59, Titus_Atomicus@somewhere.in.the.world pisze:
>
> > Qrde, ale przeciez ja pisalem o ksiazkach Basi Meder.
>
> I co z tego? Mało to oftopów w usenecie? ;)
>
>
> > Co ma do rzeczy
> > Cejrowski?
>
> Pisałeś też:
> Wyszla kolejna pozycja w serii 'Poznaj Swiat' Cejrowskiego.
>
> A ja do tego piję. Jak widzę jego nazwisko, to nie mogę się powstrzymać,
> tak mnie drażni ten dupek.

E, ja akurat Cejrowskiego tez nie lubie.
Ale ta seria to dobry projekt.

TA



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS