[dev][rpg] talenty

fir Data ostatniej zmiany: 2010-05-06 14:42:21

[dev][rpg] talenty

2010-05-05 10:54:08 - fir

staram sie w wolnych chwilach powoli wymyslać grę rpg/roguelike
(programowac tez ale to w zasadzie dwie oddzielne rzeczy i wymyslanie
czesto mozna oddzielic od programowania - na ktore ostatnio nie znajduje
czasu ( wymyslac rpga mozna nawet jezdzac na rowerze )

na jednej z plansz tytulowych juz po wybraniu rasy i profesji postaci
chcialbym wyswietlic plansze z tzw talentami czy hobies czy specjalnymi
ulubionymi/ usprawnionymi czynnosciami postaci (troche
jak sprawnosci zuchow czy z harcerstwa) z ktorych czesc
zaznaczyla by sie w zaleznosci od profesji i rasy a kilka np piec
gracz moglby zaznaczyc wg wlasnej woli - chcialbym by tych ew talentow
bylo duzo np kolo setki lub wiecej a nie jest wcale tak latwo
je powyliczac, bo ccialbym by byly to dosyc drobne rzeczy
mozna by uwzglednic np

- szycie
- znanie sie na ziolach
- znanie sie na zwierzetach w lesie

i tak dalej, czy grupowicze mogliby mi podkomplementowac tą listę
....

dzieki z gory, fir


--
Mieszkali w umeblowanym apartamencie, w połozonej niedaleko
studia kamienicy Oakwood - 'prawdziwym obrzydlistwie w
fioletach i błekitach' - krzywi się Chris. Rzecz jasna
zdemolowali mieszkanie łamiąc stoliczek do kawy i tłukąc
przeszklone obrazki. 'Bylismy w L.A. i nie mielismy nic
do roboty' - tłumaczy Chris - 'imprezowalismy... bez
powodu i bez żadnych podtekstów. Po prostu bawiliśmy
sie i odbijała nam szajba.' Wkrótce Oakwood zaczela
odwiedzać pewna kobieta o nieprawdopodobnym nazwisku
Courtney Love. Zawsze chciała widziec się z Kurtem -->
([Azerrad])









--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: [dev][rpg] talenty

2010-05-05 12:25:33 - Mateusz Ludwin

Rzecze fir:

> staram sie w wolnych chwilach powoli wymyslać grę rpg/roguelike

Uwaga, radzę zignorować, bo zasra nam grupę. To znany troll z grup o
programowaniu.
--
We must kill them. We must incinerate them. Pig after pig. Cow after cow.
Village after village. Army after army.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com



Re: [dev][rpg] talenty

2010-05-05 13:01:50 - Przemysław Ryk

Dnia Wed, 5 May 2010 12:25:33 +0200, Mateusz Ludwin napisał(a):

>> staram sie w wolnych chwilach powoli wymyslać grę rpg/roguelike
>
> Uwaga, radzę zignorować, bo zasra nam grupę. To znany troll z grup o
> programowaniu.

Piotruchnę przeżyliśmy, Smugglera przeżyliśmy, sławusia oswajamy to i tego
przeżyjemy... ;D

--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Jak mawia stare przysłowie: Kto nie ma szczęścia w kartach, ten nie ma ]
[ pieniędzy na miłość... (znalezione w necie) ]



Re: [dev][rpg] talenty

2010-05-05 14:11:45 - SAjmon

>>> staram sie w wolnych chwilach powoli wymyslać grę rpg/roguelike
>> Uwaga, radzę zignorować, bo zasra nam grupę. To znany troll z grup o
>> programowaniu.
> Piotruchnę przeżyliśmy, Smugglera przeżyliśmy, sławusia oswajamy to i tego
> przeżyjemy... ;D
i tak NTG

SAjmon





Re: [dev][rpg] talenty

2010-05-05 14:31:48 - Przemysław Ryk

Dnia Wed, 5 May 2010 14:11:45 +0200, SAjmon napisał(a):

>>> Uwaga, radzę zignorować, bo zasra nam grupę. To znany troll z grup o
>>> programowaniu.
>> Piotruchnę przeżyliśmy, Smugglera przeżyliśmy, sławusia oswajamy to i tego
>> przeżyjemy... ;D
> i tak NTG

To już inna oczywista oczywistość.

--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Kłamstwo to wina dwóch osób. Jedna mówi, druga słucha. ]
[ (Homer Simpson) ]



Re: [dev][rpg] talenty

2010-05-06 10:22:32 - Heraklit

Był 5 maj (środa), gdy o godzinie 10:54 *fir* w pocie czoła
naskrobał(a):


> --
> Mieszkali w umeblowanym apartamencie, w połozonej niedaleko
> studia kamienicy Oakwood - 'prawdziwym obrzydlistwie w
> fioletach i błekitach' - krzywi się Chris. Rzecz jasna
> zdemolowali mieszkanie łamiąc stoliczek do kawy i tłukąc
> przeszklone obrazki. 'Bylismy w L.A. i nie mielismy nic
> do roboty' - tłumaczy Chris - 'imprezowalismy... bez
> powodu i bez żadnych podtekstów. Po prostu bawiliśmy
> sie i odbijała nam szajba.' Wkrótce Oakwood zaczela
> odwiedzać pewna kobieta o nieprawdopodobnym nazwisku
> Courtney Love. Zawsze chciała widziec się z Kurtem -->
> ([Azerrad])

....ni stąd ni zowąd wziął katanę i wkłuwał w miejsca leżące wzdłuż
przebiegu meridianów. Chris i jego twórca po zabiegu opuścili krainę
trollowania, by stać się tylko pryszczatymi nastolatkami.







--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2010-05-06 10:14:06



Re: [dev][rpg] talenty

2010-05-05 14:22:46 - profesor_kinbote@poczta.onet.pl

> >>> staram sie w wolnych chwilach powoli wymyslać grę rpg/roguelike
> >> Uwaga, radzę zignorować, bo zasra nam grupę. To znany troll z grup o
> >> programowaniu.
> > Piotruchnę przeżyliśmy, Smugglera przeżyliśmy, sławusia oswajamy to i tego
> > przeżyjemy... ;D
> i tak NTG
>
mz Tg bo jak rozumiem ta grupa nie jest przeznaczona tylko do
dzielenia sie wrazeniami z lupania w gry ale też i rozważaniem samych
gier a nawet pojawiajacych sie w nich tresci pomyslow itp

fir

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: [dev][rpg] talenty

2010-05-09 22:51:54 - SAjmon

> mz Tg bo jak rozumiem ta grupa nie jest przeznaczona tylko do
> dzielenia sie wrazeniami z lupania w gry ale też i rozważaniem samych
> gier a nawet pojawiajacych sie w nich tresci pomyslow itp
... ale jest prgk.roguelike specjalnie dla tego typu gier

SAjmon





Re: [dev][rpg] talenty

2010-05-06 09:41:22 - fir

> > i tak NTG
> >
> mz Tg bo jak rozumiem ta grupa nie jest przeznaczona tylko do
> dzielenia sie wrazeniami z lupania w gry ale też i rozważaniem samych
> gier a nawet pojawiajacych sie w nich tresci pomyslow itp
>
> fir

wymyslilem wczoraj wieczorem w domu okolo 70ciu takich sprawnosci
(obejmujace nawet z ciekawszych przedmioty wykladane w podstawowce -
geografia, historia czy wiedza postaci o spoleczenstwie, pozatym
np 'sprawnosc w mowieniu komplementow' albo 'nurkowanie' albo
'um zbierania grzybow w lesie' ale jakby ktos mial jakies
oryginalne albo oczywiste pomysly to niech podesle (bo od
przybytku w mojej grze glowa nie boli)

fir - grunge fighter


--
Któregoś wieczoru zauwazyli w jednym z zaułkoów olbrzymi, bogato zdobiony
fresk z logo Pink Floydów - prawdziwe arcydzieło wymalowane duzym nakładem
sił i środków. Coś takiego nie mogło trwać. 'Bylismy nowo nawroconymi
punkami' tłumaczy Shillinger - 'i mielismy puszki ze sprayem.'
Kurt miał srebrna farbę a Shillinger czarną. Steve napisał Black
na Pink, a Kurt Flag na Floyd. 'Przez całe lato ukrywaliśmy się
przed hippisami, którzy chcieli skopac nam dupy' - wspomina z usmiechem
Shillinger - 'Bylismy jak armia podziemia.' ([Azerrad])





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: [dev][rpg] talenty

2010-05-06 10:45:15 - profesor_kinbote@poczta.onet.pl

> Był 5 maj (środa), gdy o godzinie 10:54 *fir* w pocie czoła
> naskrobał(a):
>
>
> > --
> > Mieszkali w umeblowanym apartamencie, w połozonej niedaleko
> > studia kamienicy Oakwood - 'prawdziwym obrzydlistwie w
> > fioletach i błekitach' - krzywi się Chris. Rzecz jasna
> > zdemolowali mieszkanie łamiąc stoliczek do kawy i tłukąc
> > przeszklone obrazki. 'Bylismy w L.A. i nie mielismy nic
> > do roboty' - tłumaczy Chris - 'imprezowalismy... bez
> > powodu i bez żadnych podtekstów. Po prostu bawiliśmy
> > sie i odbijała nam szajba.' Wkrótce Oakwood zaczela
> > odwiedzać pewna kobieta o nieprawdopodobnym nazwisku
> > Courtney Love. Zawsze chciała widziec się z Kurtem    -->
> > ([Azerrad])
>
> ...ni stąd ni zowąd wziął katanę i wkłuwał w miejsca leżące wzdłuż
> przebiegu meridianów. Chris i jego twórca po zabiegu opuścili krainę
> trollowania, by stać się tylko pryszczatymi nastolatkami.
>

szczerze mówiac to pow. żenująco kiepskie - na takiej kiepskiej wyobrażni
wiele nie zbudujesz, zobacz dla odmiany coś lepszego ->


-> Tracy zaprzyjaźniła sie z Chrisem i Shelli, dzieki ktorym
znalazla sie w grupie 'sępów'. Po roku ponownie spotkała
Kurta w domu rodziców Buzza Osborne'a na imprezie, podczas
której Buzz i Chris pili Mad Doga. Gdy Kurt wyszedł Buzz
powiedział Tracy, że to własnie Cobain jest artystą, który
wymalował fresk z logo Kiss w vanie The Melvins - znanym
jako Mel-Van - uzywajac do tego celu jedynie pisaków. Gdy
którys z flamastrów kończył się, Kurt biegł do sklepu w
Montesano i kradł następny. 'Uważałam że to było coś' -
mówi Tracy


-> Któregoś wieczoru zauwazyli w jednym z zaułkoów olbrzymi,
bogato zdobiony fresk z logo Pink Floydów - prawdziwe
arcydzieło wymalowane duzym nakładem sił i środków.
Coś takiego nie mogło trwać. 'Bylismy nowo nawroconymi
punkami' tłumaczy Shillinger - 'i mielismy puszki ze sprayem.'
Kurt miał srebrna farbę a Shillinger czarną. Steve napisał
Black na Pink, a Kurt Flag na Floyd. 'Przez całe
lato ukrywaliśmy się przed hippisami, którzy chcieli
skopac nam dupy' - wspomina z usmiechem Shillinger -
'Bylismy jak armia podziemna.'

(gr-ftr)





--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: [dev][rpg] talenty

2010-05-06 14:14:35 - Heraklit

Był 6 maj (czwartek), gdy o godzinie 10:45
*profesor_kinbote@poczta.onet.pl* w pocie czoła naskrobał(a):

>> Był 5 maj (środa), gdy o godzinie 10:54 *fir* w pocie czoła
>> naskrobał(a):
>>
>>
>>> --
>>> Mieszkali w umeblowanym apartamencie, w połozonej niedaleko
>>> studia kamienicy Oakwood - 'prawdziwym obrzydlistwie w
>>> fioletach i błekitach' - krzywi się Chris. Rzecz jasna
>>> zdemolowali mieszkanie łamiąc stoliczek do kawy i tłukąc
>>> przeszklone obrazki. 'Bylismy w L.A. i nie mielismy nic
>>> do roboty' - tłumaczy Chris - 'imprezowalismy... bez
>>> powodu i bez żadnych podtekstów. Po prostu bawiliśmy
>>> sie i odbijała nam szajba.' Wkrótce Oakwood zaczela
>>> odwiedzać pewna kobieta o nieprawdopodobnym nazwisku
>>> Courtney Love. Zawsze chciała widziec się z Kurtem    -->
>>> ([Azerrad])
>>
>> ...ni stąd ni zowąd wziął katanę i wkłuwał w miejsca leżące wzdłuż
>> przebiegu meridianów. Chris i jego twórca po zabiegu opuścili krainę
>> trollowania, by stać się tylko pryszczatymi nastolatkami.
>>
>
> szczerze mówiac to pow. żenująco kiepskie - na takiej kiepskiej wyobrażni
> wiele nie zbudujesz, zobacz dla odmiany coś lepszego ->

no cóż, w moich dwóch zdaniach zawarła się i intryga i szczęśliwe
zakończenie. W Twoich tekstach jest to trudne od uchwycenia:)





--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2010-05-06 14:09:56



Re: [dev][rpg] talenty

2010-05-06 14:42:21 - profesor_kinbote@poczta.onet.pl

> > szczerze mówiac to pow. żenująco kiepskie - na takiej kiepskiej wyobrażni
> >  wiele nie zbudujesz, zobacz dla odmiany coś lepszego ->
>
> no cóż, w moich dwóch zdaniach zawarła się i intryga i szczęśliwe
> zakończenie. W Twoich tekstach jest to trudne od uchwycenia:)
>

grunt żebyś nie 'pił' do grunge bo to wspaniała kultura

gr-fr
--
Po koncercie Kurt swoim starym zwyczajem uciekł ze sceny aby uniknac
koniecznosci pakowania sprzętu. Dosiadł sie do stolika Courtney, nalał
sobie piwa z jej dzbanak i wbił w nią wzrok. Odwajemniła mu się tym
samym. 'Pomyśłałem, że wyglada jak Nancy Sungen' - mówił Kurt
chichocząc 'Przypominała klasyczną punkówę.'

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS