Witam,

Mam następujący problem - gdy w usatwieniach gry Batman:Arkham Asylum
włączę obsługę sprzętową Physx to gra zachowuje się w bardzo dziwny sposób
- przez ok. 5 sekund chodzi normalnie, potem zamiera na ok. 10-15 sek.
potem znów 5 sekund normalnie i tak w kółko. Zakładam, że gdyby chodziło o
wydajność to odbijałoby się to na ilości kaltek - czyli gra by skakała
ale jako taka chodziłaby w sposób ciągły a nie taki jak przedstawiłem. A
może się mylę i w taki właśnie sposób Physx pokazuje mi, że mojego sprzętu
na niego nie stać? Komp to Pentium Dula-Core E5200/2,5GHz/GT240/2GB RAM.
Jakby ktoś miał jakieś pomysły to śmiało:)

Pozdrawiam,
Corso

Dnia Wed, 19 Jan 2011 21:55:03 +0100, Corso napisał(a):

> Witam,
>
> Mam następujący problem - gdy w usatwieniach gry Batman:Arkham Asylum
> włączę obsługę sprzętową Physx to gra zachowuje się w bardzo dziwny sposób
> - przez ok. 5 sekund chodzi normalnie, potem zamiera na ok. 10-15 sek.
> potem znów 5 sekund normalnie i tak w kółko. Zakładam, że gdyby chodziło o
> wydajność to odbijałoby się to na ilości kaltek - czyli gra by skakała
> ale jako taka chodziłaby w sposób ciągły a nie taki jak przedstawiłem.

Próbowałeś sprawdzić obciążenie procesora podczas gry oraz iloś FPS (np.
Frapsem)?

> A może się mylę i w taki właśnie sposób Physx pokazuje mi, że mojego
> sprzętu na niego nie stać? Komp to Pentium Dula-Core
> E5200/2,5GHz/GT240/2GB RAM. Jakby ktoś miał jakieś pomysły to śmiało:)

Czyli bez szaleństw jeżeli chodzi o sprzęt. Podaj może jeszcze
rozdzielczość, w jakiej próbujesz grać i jakie dajesz ustawienia PhysX
(normal, czy high)?

U mnie przedstawiało się to następująco:
gry.onet.pl/28065,1586679,10,artykul.html

Tyle, że konfiguracja testowa miała pod maską:
- Core 2 Duo E8400 podkręcony do 3,9 GHz (9*434 MHz)
- DFI LanParty DK P45-T2RS
- 8 GB DDR2 o efektywnym taktowaniu 1042 MHz i timingach 5-5-5-18


--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Flaszka wódki jest jak kobieta: przyciąga wzrok od pierwszego ]
[ wejrzenia, a czy jest dobra, czy beznadziejna poznajesz dopiero rano. ]
[ (znalezione w necie) ]

Dnia Wed, 19 Jan 2011 23:43:00 +0100, Przemysław Ryk napisał(a):

> Dnia Wed, 19 Jan 2011 21:55:03 +0100, Corso napisał(a):
>
>> Witam,
>>
>> Mam następujący problem - gdy w usatwieniach gry Batman:Arkham Asylum
>> włączę obsługę sprzętową Physx to gra zachowuje się w bardzo dziwny sposób
>> - przez ok. 5 sekund chodzi normalnie, potem zamiera na ok. 10-15 sek.
>> potem znów 5 sekund normalnie i tak w kółko. Zakładam, że gdyby chodziło o
>> wydajność to odbijałoby się to na ilości kaltek - czyli gra by skakała
>> ale jako taka chodziłaby w sposób ciągły a nie taki jak przedstawiłem.
>
> Próbowałeś sprawdzić obciążenie procesora podczas gry oraz iloś FPS (np.
> Frapsem)?
>
Obciążenie CPU czy z Physx czy bez waha się pomiędzy 29 a 35.

>> A może się mylę i w taki właśnie sposób Physx pokazuje mi, że mojego
>> sprzętu na niego nie ak stać? Komp to Pentium Dula-Core
>> E5200/2,5GHz/GT240/2GB RAM. Jakby ktoś miał jakieś pomysły to śmiało:)
>
> Czyli bez szaleństw jeżeli chodzi o sprzęt. Podaj może jeszcze
> rozdzielczość, w jakiej próbujesz grać i jakie dajesz ustawienia PhysX
> (normal, czy high)?

Gra bez Physx śmiga w 1920x1080, wszystko na maksa poza antyaliasingiem -
ilość klatek minimalna 37 w większości czasu 50.
Physx najpierw odpaliłem przy rozdziałce 1280x720. W momentach kiedy gra
działa - to fps podskakuje do ok 40 klatek - gdy gra się zamraża to 1 lub
0. Physx ustawione na low. Eksperymentalnie rozdzielczość ustawiłem na
640x480 - i ten sam efekt. Physx faktycznie bierze tyle mocy, że taka
redukcja rozdzielczości nie ma dla niego żadnego znaczenia? Co ciekawe -
jeśli nie steruję postacią, tzn. nie wykonuję żadnych ruchów, nawet kamerą,
to po chwili gra zaczyna działać płynnie - przeciwnik mnie atakuje, mgła
się ładnie rozwiewa - czyli coś tam się liczy - jak tylko ruszę chociażby
kamerą to koniec - przycinka. Chociaż raz czy dwa - pod jakimś dosyć
egzotycznym kątem ustawienia kamery mogłem się normalnie poruszać, ale
wtedy na ekranie i tak była widoczna mgła, więc moja teoria, że gra działa
płynnie jak nie ma ekranie niczego co wymaga physx legła w gruzach.

>
> U mnie przedstawiało się to następująco:
> gry.onet.pl/28065,1586679,10,artykul.html
>
> Tyle, że konfiguracja testowa miała pod maską:
> - Core 2 Duo E8400 podkręcony do 3,9 GHz (9*434 MHz)
> - DFI LanParty DK P45-T2RS
> - 8 GB DDR2 o efektywnym taktowaniu 1042 MHz i timingach 5-5-5-18

A miałeś jakieś doświadczenia z kiepsko działającym physx? W sensie czy jak
karta nie dawała rady to się klatkowało czy ścinało jak u mnie? Ja sobie to
po trochu tłumaczyłem, że physx oblicza fizykę na następne 5 sekund -
puszcza grę, potem znów zamiera aby obliczyć, ale fakt, że pod niektórymi
kątami kamery działa - do tej teorii mi nie pasuje. Aha - sterowniki jakby
co to 260.99. Jeszcze nie miałem czasu aby jakieś inne wypróbować.

Pozdrawiam,
Corso

Dnia Sun, 23 Jan 2011 11:57:58 +0100, Corso napisał(a):

>> Próbowałeś sprawdzić obciążenie procesora podczas gry oraz iloś FPS (np.
>> Frapsem)?
>>
> Obciążenie CPU czy z Physx czy bez waha się pomiędzy 29 a 35.

Jeszcze raz - jeżeli obciążenie CPU, to:
- czym mierzyłeś?
- 29, a 35 - czego?
- per rdzeń, czy per cały układ?

Jeżeli masz na myśli szybkość generowanej animacji mierzonej FRAPSem, to
akurat nim w ogóle obciążenia procesora nie mierzysz. FRAPS ma tryb
benchmarkowania, w którym zapisuje jak zmienia się ilość generowanych
klatek. Uruchom go dla różnych ustawień PhysX, puść test wbudowany w grę,
podeślij wyniki (np. na priva) (zapisze je jako plik CSV) wraz z dokładną
informacją o konfiguracji komputera.

>> Czyli bez szaleństw jeżeli chodzi o sprzęt. Podaj może jeszcze
>> rozdzielczość, w jakiej próbujesz grać i jakie dajesz ustawienia PhysX
>> (normal, czy high)?
>
> Gra bez Physx śmiga w 1920x1080, wszystko na maksa poza antyaliasingiem -
> ilość klatek minimalna 37 w większości czasu 50.
> Physx najpierw odpaliłem przy rozdziałce 1280x720. W momentach kiedy gra
> działa - to fps podskakuje do ok 40 klatek - gdy gra się zamraża to 1 lub
> 0. Physx ustawione na low. Eksperymentalnie rozdzielczość ustawiłem na
> 640x480 - i ten sam efekt. Physx faktycznie bierze tyle mocy, że taka
> redukcja rozdzielczości nie ma dla niego żadnego znaczenia?

Owszem - PhysX swoje wymagania ma. Rozdzielczość zmieniasz, ale w danym
trybie dalej trzeba obliczyć pozycję i interakcje danej ilości cząsteczek
czy obiektów. Zobacz co się u mnie wyprawiało (na nieco innym sprzęcie), gdy
po raz pierwszy PhysX w wykonaniu NVIDII katowałem:
gry.onet.pl/28065,1505187,14,artykul.html i kolejne.

> Co ciekawe - jeśli nie steruję postacią, tzn. nie wykonuję żadnych ruchów,
> nawet kamerą, to po chwili gra zaczyna działać płynnie - przeciwnik mnie
> atakuje, mgła się ładnie rozwiewa - czyli coś tam się liczy - jak tylko
> ruszę chociażby kamerą to koniec - przycinka. Chociaż raz czy dwa - pod
> jakimś dosyć egzotycznym kątem ustawienia kamery mogłem się normalnie
> poruszać, ale wtedy na ekranie i tak była widoczna mgła, więc moja
> teoria, że gra działa płynnie jak nie ma ekranie niczego co wymaga physx
> legła w gruzach.

Skądś to kojarzę... :)

> A miałeś jakieś doświadczenia z kiepsko działającym physx? W sensie czy jak
> karta nie dawała rady to się klatkowało czy ścinało jak u mnie?

Miałem lekkie cyrki właśnie w Batman: Arkham Asylum na GTX295 - wyniki, jak
na taką kartę, były tragicznie niskie. Wyszło po rozmowach z działem
technicznym NVIDII, że najprawdopodobniej karta nie działała w trybie
Multi-GPU z równomiernie rozkładanym obciążeniem generowanym przez PhysX. W
końcu udało się to doprowadzić do właściwego stanu - nie pamiętam, czy
pomógł patch do Batmana, czy grzebanie z driverami (wyłączyć, a potem
włączyć tryb Multi-GPU). Ten tekst już jakiś czas temu pisałem.

> Ja sobie to po trochu tłumaczyłem, że physx oblicza fizykę na następne 5
> sekund - puszcza grę, potem znów zamiera aby obliczyć, ale fakt, że pod
> niektórymi kątami kamery działa - do tej teorii mi nie pasuje. Aha -
> sterowniki jakby co to 260.99. Jeszcze nie miałem czasu aby jakieś inne
> wypróbować.

Nie bardzo. Mnie się trochę wydaje, że po prostu procesor Ci nie wyrabia z
przygotowaniem danych dla obliczeń fizyki.

Pogrzebię gdzieś po archiwach przygotowywanych tekstów - prawdopodobnie
wynajdę parę różnych czy to dem technologicznych, czy benchmarków, którymi
będziesz mógł kompa ciut skatować. Opiszę Ci co i jak, ale prośba - daj mi
trochę czasu, bo zapieprz mam ostatnio niemożebny. :)

--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Ziemia ma skórę. Ta skóra ma choroby. Jedna z tych chorób nazywa się ]
[ - człowiek. (Friedrich Nietzsche) ]

Proces Corso zwrócił błąd:

> Mam następujący problem - gdy w usatwieniach gry Batman:Arkham Asylum
> włączę obsługę sprzętową Physx to gra zachowuje się w bardzo dziwny sposób
> - przez ok. 5 sekund chodzi normalnie, potem zamiera na ok. 10-15 sek.
> potem znów 5 sekund normalnie i tak w kółko. Zakładam, że gdyby chodziło o
> wydajność to odbijałoby się to na ilości kaltek - czyli gra by skakała
> ale jako taka chodziłaby w sposób ciągły a nie taki jak przedstawiłem. A
> może się mylę i w taki właśnie sposób Physx pokazuje mi, że mojego sprzętu
> na niego nie stać? Komp to Pentium Dula-Core E5200/2,5GHz/GT240/2GB RAM.
> Jakby ktoś miał jakieś pomysły to śmiało:)

Zrób test wydajności i zobacz jak przebiega. Jest w menu.

Obniż PhysX, są dwa ustawienia. Trzecie to całkowite wyłączenie.

Karta jest porównywalna, albo i mniej wydajna w tej grze niż 9600 GT,
więc trochę mało jak na pełne PhysX. Może się po prostu dusi. Masz też
trochę mało pamięci jak na tę grę z włączonymi efektami. Włączenie PhysX
powoduje zwiększenia zużycia pamięci systemowej.

Poza tym ta gra nie za dobrze skaluje PhysX, próbowałem z jedną i z
dwoma kartami. Możesz spróbować starszych sterów, czasem pomaga.

Nawet jak wyłączysz PhysX, to pomijając estetykę ma to znaczenie tylko w
poziomach z Scarecrowem.

--
Saiko Kila
What happened to the squirrels?