Gry nie wpływają na psychikę

Mateusz Ludwin Data ostatniej zmiany: 2011-05-02 20:54:13

Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-01 15:15:48 - Mateusz Ludwin

i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/65053-opowiadanie-vi-klasisty.jpg

:))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
--
Horror and moral terror are your friends.

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-01 21:06:24 - kszyhu fr@ckowiak

Dnia 01-05-2011 o 15:15:48 Mateusz Ludwin napisał(a):

> i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/65053-opowiadanie-vi-klasisty.jpg
>
> :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

To nie gry, to telewizja.
IMHO za dużo Happy Tree Friends.

pzdr
--
This is what he'd always known
The promise of something greater beyond the water's final horizon



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-01 21:13:03 - Mateusz Ludwin

Rzecze kszyhu fr@ckowiak:

>> i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/65053-opowiadanie-vi-klasisty.jpg
>>
>> :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
>
> To nie gry, to telewizja.
> IMHO za dużo Happy Tree Friends.

Jak byłem mały, to nie było HTF, a miałem podobne jazdy :)
--
You have to have men who are moral... and at the same time who are able to
utilize their primordial instincts to kill without feeling... without
passion... without judgment... without judgment.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-01 21:55:14 - diuka

Am Sun, 1 May 2011 21:13:03 +0200 schrieb Mateusz Ludwin:

[...]
> Jak byłem mały, to nie było HTF, a miałem podobne jazdy :)

Akurat tam Ci przeszły. (Znowu strzelam, ale coś dziwnie pewna jestem,
że nie, bo mi nie. No, nie wszystkie. :>)

--
pozdrawiam
diuka



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-01 21:59:58 - Mateusz Ludwin

Rzecze diuka:

>> Jak byłem mały, to nie było HTF, a miałem podobne jazdy :)
>
> Akurat tam Ci przeszły. (Znowu strzelam, ale coś dziwnie pewna jestem,
> że nie, bo mi nie. No, nie wszystkie. :>)

Dalej mam jazdy, ale wyłącznie wirtualne. Dzięki temu nie muszę chodzić na
mecze żeby się wyładować.
--
Horror and moral terror are your friends.

Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-01 22:01:25 - Michał Gancarski

On Sun, 1 May 2011 21:59:58 +0200, Mateusz Ludwin wrote:

> Rzecze diuka:
>
>>> Jak byłem mały, to nie było HTF, a miałem podobne jazdy :)
>>
>> Akurat tam Ci przeszły. (Znowu strzelam, ale coś dziwnie pewna jestem,
>> że nie, bo mi nie. No, nie wszystkie. :>)
>
> Dalej mam jazdy, ale wyłącznie wirtualne. Dzięki temu nie muszę chodzić na
> mecze żeby się wyładować.

E tam, teoria katharsis bez dowodu. I tak nic nie przebije koszykówki.


--
Michał Gancarski



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-01 22:03:25 - piorun

Dnia 2011-05-01 22:01:25 w wiadomości
użytkownik *Michał
Gancarski* napisał:
> On Sun, 1 May 2011 21:59:58 +0200, Mateusz Ludwin wrote:
>
>> Rzecze diuka:
>>
>>>> Jak byłem mały, to nie było HTF, a miałem podobne jazdy :)
>>>
>>> Akurat tam Ci przeszły. (Znowu strzelam, ale coś dziwnie pewna jestem,
>>> że nie, bo mi nie. No, nie wszystkie. :>)
>>
>> Dalej mam jazdy, ale wyłącznie wirtualne. Dzięki temu nie muszę chodzić na
>> mecze żeby się wyładować.
>
> E tam, teoria katharsis bez dowodu. I tak nic nie przebije koszykówki.

CS przebija :p
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-01 22:06:01 - Michał Gancarski

On Sun, 1 May 2011 22:03:25 +0200, piorun wrote:

> Dnia 2011-05-01 22:01:25 w wiadomości
> użytkownik *Michał
> Gancarski* napisał:
>> On Sun, 1 May 2011 21:59:58 +0200, Mateusz Ludwin wrote:
>>
>>> Rzecze diuka:
>>>
>>>>> Jak byłem mały, to nie było HTF, a miałem podobne jazdy :)
>>>>
>>>> Akurat tam Ci przeszły. (Znowu strzelam, ale coś dziwnie pewna jestem,
>>>> że nie, bo mi nie. No, nie wszystkie. :>)
>>>
>>> Dalej mam jazdy, ale wyłącznie wirtualne. Dzięki temu nie muszę chodzić na
>>> mecze żeby się wyładować.
>>
>> E tam, teoria katharsis bez dowodu. I tak nic nie przebije koszykówki.
>
> CS przebija :p

W życiu! Po długiej sesji w tego typu grę jestem co najwyżej zmęczony, ale
z pewnością nie wyżyty czy oczyszczony. Dopóki nie prawdziwego potu, krwi,
paznokci w policzkach i piłki, to nie jest żaden detoks.


--
Michał Gancarski



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-01 22:19:11 - diuka

Am Sun, 1 May 2011 22:03:25 +0200 schrieb piorun:

> Dnia 2011-05-01 22:01:25 w wiadomości
> użytkownik *Michał
> Gancarski* napisał:
>> On Sun, 1 May 2011 21:59:58 +0200, Mateusz Ludwin wrote:
>>
>>> Rzecze diuka:
>>>
>>>>> Jak byłem mały, to nie było HTF, a miałem podobne jazdy :)
>>>>
>>>> Akurat tam Ci przeszły. (Znowu strzelam, ale coś dziwnie pewna jestem,
>>>> że nie, bo mi nie. No, nie wszystkie. :>)
>>>
>>> Dalej mam jazdy, ale wyłącznie wirtualne. Dzięki temu nie muszę chodzić na
>>> mecze żeby się wyładować.
>>
>> E tam, teoria katharsis bez dowodu. I tak nic nie przebije koszykówki.
>
> CS przebija :p

Magicka Vietnam!

--
pozdrawiam
diuka



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-02 01:30:36 - piorun

Dnia 2011-05-01 22:19:11 w wiadomości
użytkownik *diuka* napisał:
> Am Sun, 1 May 2011 22:03:25 +0200 schrieb piorun:
>
>> Dnia 2011-05-01 22:01:25 w wiadomości
>> użytkownik *Michał
>> Gancarski* napisał:
>>> On Sun, 1 May 2011 21:59:58 +0200, Mateusz Ludwin wrote:
>>>
>>>> Rzecze diuka:
>>>>
>>>>>> Jak byłem mały, to nie było HTF, a miałem podobne jazdy :)
>>>>>
>>>>> Akurat tam Ci przeszły. (Znowu strzelam, ale coś dziwnie pewna jestem,
>>>>> że nie, bo mi nie. No, nie wszystkie. :>)
>>>>
>>>> Dalej mam jazdy, ale wyłącznie wirtualne. Dzięki temu nie muszę chodzić na
>>>> mecze żeby się wyładować.
>>>
>>> E tam, teoria katharsis bez dowodu. I tak nic nie przebije koszykówki.
>>
>> CS przebija :p
>
> Magicka Vietnam!

Grasz? :>
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-02 12:29:25 - diuka

Am Mon, 2 May 2011 01:30:36 +0200 schrieb piorun:

>> Magicka Vietnam!
>
> Grasz? :>

Zamierzam. :) (Jednak kupiłam po tym, jak opisałeś.)

--
pozdrawiam
diuka



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-02 19:36:42 - Piotr Kapis

On Mon, 2 May 2011 12:29:25 +0200, diuka wrote:

>> Grasz? :>
>
> Zamierzam. :) (Jednak kupiłam po tym, jak opisałeś.)

Ja też się zastanawiałem nad Magicką, ale samemu to nie ma sensu za bardzo.
:-)

--
Codiac



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-02 19:53:02 - Michał Gancarski

On Mon, 2 May 2011 19:36:42 +0200, Piotr Kapis wrote:

> On Mon, 2 May 2011 12:29:25 +0200, diuka wrote:
>
>>> Grasz? :>
>>
>> Zamierzam. :) (Jednak kupiłam po tym, jak opisałeś.)
>
> Ja też się zastanawiałem nad Magicką, ale samemu to nie ma sensu za bardzo.
> :-)

Podryw na coopa w Magice. Awesome :-)


--
Michał Gancarski



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-02 20:35:04 - diuka

Am Mon, 2 May 2011 19:53:02 +0200 schrieb Michał Gancarski:

>>>> Grasz? :>
>>>
>>> Zamierzam. :) (Jednak kupiłam po tym, jak opisałeś.)
>>
>> Ja też się zastanawiałem nad Magicką, ale samemu to nie ma sensu za bardzo.
>> :-)
>
> Podryw na coopa w Magice. Awesome :-)

Mnie może, bo wiem kto jest panią elfową kapłanową i wiem, że to nie
podryw. :)

--
pozdrawiam
diuka



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-02 23:39:06 - Piotr Kapis

On Mon, 2 May 2011 19:53:02 +0200, Michał Gancarski wrote:

>> Ja też się zastanawiałem nad Magicką, ale samemu to nie ma sensu za bardzo.
>> :-)
>
> Podryw na coopa w Magice. Awesome :-)

Dzięki. Teraz moja dziewczyna jest zazdrosna.

--
Codiac



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-02 23:43:23 - Michał Gancarski

On Mon, 2 May 2011 23:39:06 +0200, Piotr Kapis wrote:

> On Mon, 2 May 2011 19:53:02 +0200, Michał Gancarski wrote:
>
>>> Ja też się zastanawiałem nad Magicką, ale samemu to nie ma sensu za bardzo.
>>> :-)
>>
>> Podryw na coopa w Magice. Awesome :-)
>
> Dzięki. Teraz moja dziewczyna jest zazdrosna.

Ba, będzie podejrzewać każdą postać, z którą grasz w coopie. Nawet
dwustukilowego dryblasa w pełnej zbroi.


--
Michał Gancarski



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-02 23:49:22 - diuka

Am Mon, 2 May 2011 23:43:23 +0200 schrieb Michał Gancarski:

>>>> Ja też się zastanawiałem nad Magicką, ale samemu to nie ma sensu za bardzo.
>>>> :-)
>>>
>>> Podryw na coopa w Magice. Awesome :-)
>>
>> Dzięki. Teraz moja dziewczyna jest zazdrosna.
>
> Ba, będzie podejrzewać każdą postać, z którą grasz w coopie. Nawet
> dwustukilowego dryblasa w pełnej zbroi.

_Zwłaszcza_ dwustukilowego może-niekoniecznie-dryblasa w pełnej zbroi i
z toporkiem!

--
pozdrawiam
diukrasnolud



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-02 20:35:03 - diuka

Am Mon, 2 May 2011 19:36:42 +0200 schrieb Piotr Kapis:

>>> Grasz? :>
>>
>> Zamierzam. :) (Jednak kupiłam po tym, jak opisałeś.)
>
> Ja też się zastanawiałem nad Magicką, ale samemu to nie ma sensu za bardzo.
> :-)

Piorun grał solo i jego zdaniem było całkiem fajnie. Zanim bym się
ważyła multi, to też bym wolała najpierw rozegrać się i poznać grę
samemu. Ale później... Hmmm. >:>

--
pozdrawiam
diuka



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-02 23:38:21 - Piotr Kapis

On Mon, 2 May 2011 20:35:03 +0200, diuka wrote:

> Piorun grał solo i jego zdaniem było całkiem fajnie. Zanim bym się
> ważyła multi, to też bym wolała najpierw rozegrać się i poznać grę
> samemu. Ale później... Hmmm. >:>

Ja grałem w demo. Samemu można chwilę pograć, ale są momenty że jednak w
przynajmniej dwójkę trzeba działać razem, inaczej jest ciężko. A w parę
osób to już wesoła rozpierducha, gdzie można się naprawdę pobawić różnymi
kombinacjami czarów.

--
Codiac



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-03 00:00:48 - piorun

Dnia 2011-05-02 23:38:21 w wiadomości
użytkownik *Piotr Kapis* napisał:
> On Mon, 2 May 2011 20:35:03 +0200, diuka wrote:
>
>> Piorun grał solo i jego zdaniem było całkiem fajnie. Zanim bym się
>> ważyła multi, to też bym wolała najpierw rozegrać się i poznać grę
>> samemu. Ale później... Hmmm. >:>
>
> Ja grałem w demo. Samemu można chwilę pograć, ale są momenty że jednak w
> przynajmniej dwójkę trzeba działać razem, inaczej jest ciężko. A w parę
> osób to już wesoła rozpierducha, gdzie można się naprawdę pobawić różnymi
> kombinacjami czarów.

Ale tak jak pisałem (powtórzę): demo ma się trochę nijak do gry. Tzn poza
mechaniką, bo ta jest owszem w demie pokazana. A reszta? Zacząć trzeba od
tego, że demo to był pocięty początek (praktycznie bez kontekstu plansze).
Po prostu podoba mi się tam (w pełnej) głównie humor, który jest momentami
gorszy, momentami lepszy. No i te nawiązania wszechobecne ? osobiście
bardzo lubię takie rzeczy w grach, ale to, wiadomo, DGCC :>
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-03 12:48:50 - Piotr Kapis

On Tue, 3 May 2011 00:00:48 +0200, piorun wrote:

> Ale tak jak pisałem (powtórzę): demo ma się trochę nijak do gry. Tzn poza
> mechaniką, bo ta jest owszem w demie pokazana.

I właśnie o mechanikę mi chodzi. Trochę mi na przykład przeszkadzało, gdy
zostałem wepchnięty na małą planszę z kilkoma przeciwnikami, z których
kilku rzucało bomby zabijające od razu, jeśli od nich nie uciekłeś albo ich
nie odepchnąłeś. Grając solo musisz wszystko robić sam - biegać, spowalniać
wrogów, unikać ich, ubijać tych, którzy mają wyższy priorytet, itp. Grając
w parę osób można rozdzielić zadania i np. jedna osoba skupi się na crowd
control, a druga będzie musiała ubijać najważniejszych przeciwników.
Irytowało mnie też to, że za każdym razem gdy ginąłem, cofało mnie spory
kawałek. W multi jest łatwiej, bo druga osoba może przeżyć i wskrzesić.

> A reszta? Zacząć trzeba od
> tego, że demo to był pocięty początek (praktycznie bez kontekstu plansze).
> Po prostu podoba mi się tam (w pełnej) głównie humor, który jest momentami
> gorszy, momentami lepszy. No i te nawiązania wszechobecne ? osobiście
> bardzo lubię takie rzeczy w grach, ale to, wiadomo, DGCC :>

O tym trochę słyszałem i właśnie dlatego chętnie bym pograł w Magickę. Tyle
że nie sam.


--
Codiac



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-08 00:42:57 - piorun

Dnia 2011-05-03 12:48:50 w wiadomości
użytkownik *Piotr Kapis* napisał:
> On Tue, 3 May 2011 00:00:48 +0200, piorun wrote:
>
>> Ale tak jak pisałem (powtórzę): demo ma się trochę nijak do gry. Tzn poza
>> mechaniką, bo ta jest owszem w demie pokazana.
>
> I właśnie o mechanikę mi chodzi. Trochę mi na przykład przeszkadzało, gdy
> zostałem wepchnięty na małą planszę z kilkoma przeciwnikami, z których
> kilku rzucało bomby zabijające od razu, jeśli od nich nie uciekłeś albo ich
> nie odepchnąłeś. Grając solo musisz wszystko robić sam - biegać, spowalniać
> wrogów, unikać ich, ubijać tych, którzy mają wyższy priorytet, itp. Grając
> w parę osób można rozdzielić zadania i np. jedna osoba skupi się na crowd
> control, a druga będzie musiała ubijać najważniejszych przeciwników.
> Irytowało mnie też to, że za każdym razem gdy ginąłem, cofało mnie spory
> kawałek. W multi jest łatwiej, bo druga osoba może przeżyć i wskrzesić.

Ah, no fakt, że czasem samemu ciężko. Akurat ten moment z bombami to
jeszcze spoko jest ? potem jest trudniej :p Ale póki co to spokojnie samemu
daje radę. Dobrze, że nie jest jak w demie, że cofało spory kawałek tylko
zwykle jakiś savepoint jest w okolicy (zwykle przed cięższymi wrogami) więc
jakoś to idzie. Problem jest gdy czasem za bardzo do przodu pobiegnę i
dopcham się do savepointa gdy jeszcze nie ubiłem przedbossowych wrogów (a
ten savepoint był właśnie przedbossowy) więc potem muszę tłuc wszystko i
bosa na jednym savie. I jeszcze jedna rzecz, dotycząca sejwowania, mi się
nie podoba: taki prawdziwy save game jest dopiero po skończeniu całej
planszy. Problem o tyle, że czasem mam ochotę pograć w Magickę i gram, a po
kilku levelach mam ochotę skończyć i nie mogę (bo szkoda mi ponownie tego
samego przechodzić) więc gram dalej (zamiast się wyspać ;p).

>> A reszta? Zacząć trzeba od
>> tego, że demo to był pocięty początek (praktycznie bez kontekstu plansze).
>> Po prostu podoba mi się tam (w pełnej) głównie humor, który jest momentami
>> gorszy, momentami lepszy. No i te nawiązania wszechobecne ? osobiście
>> bardzo lubię takie rzeczy w grach, ale to, wiadomo, DGCC :>
>
> O tym trochę słyszałem i właśnie dlatego chętnie bym pograł w Magickę. Tyle
> że nie sam.

Można by kiedyś popróbować razem poprzechodzić, ale zwykle gram o mocno
różnych godzinach więc pewnie trudno by było się dograć.
--
Jakub 'piorun' Hamczyk
gg:1079513
icq:222103719
www.gangrel.3d.pl



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-01 21:37:04 - mrmisio

kszyhu fr@ckowiak pisze:
> Dnia 01-05-2011 o 15:15:48 Mateusz Ludwin napisał(a):
>
>> i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/65053-opowiadanie-vi-klasisty.jpg
>>
>> :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
>
> To nie gry, to telewizja.
> IMHO za dużo Happy Tree Friends.

i atomówek ;)



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-02 10:20:55 - Norbert

Dnia Sun, 1 May 2011 15:15:48 +0200, Mateusz Ludwin napisał(a):

> i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/65053-opowiadanie-vi-klasisty.jpg
>
> :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Ale metafora:

''Jego mina przypominała rozstaw osi w Mercedesie klasy E ''

wgniata mozg w roztopiony wybuchem asfalt :-)

--
pozdrawiam
Norbert



Re: Gry nie wpływają na psychikę

2011-05-02 20:54:13 - Doomin

W dniu 2011-05-01 15:15, Mateusz Ludwin pisze:
> i1.kwejk.pl/site_media/obrazki/65053-opowiadanie-vi-klasisty.jpg
>
> :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Az sie klimaty starego Secret Service przypominaja, dzisiaj
to nie ujdzie, bo co reklamodawcy powiedza, ech...



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS