no taki HDR że aż kapcie spadają.

foto_krak Data ostatniej zmiany: 2011-02-07 20:44:14

no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-04 15:16:31 - foto_krak

nakręcone przez Polaków,
zdjęcia tak od 1.30min
gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_ja
k_z_gier_komputerowych.html

wypas !

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-04 15:17:21 - foto_krak

leppszy link :
tinyurl.com/68qjzz9


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-04 15:21:39 - bans

W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:
> nakręcone przez Polaków,
> zdjęcia tak od 1.30min
> gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_ja
> k_z_gier_komputerowych.html
>
> wypas !

osiemnastowieczna tytułowa kaplica mogłaby równie dobrze znaleźć się w
intro do Diablo III lub najnowszym Unreal Engine. - żałosne porównanie,
jak można takie porównanie uznać za komplement? Ktoś zrobił _zdjęcia_
godne _grafiki_komputerowej? Komuś tu już kompletnie odwaliło.

--
bans



Re: no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-04 16:58:12 - Henry(k)

Dnia Fri, 04 Feb 2011 15:21:39 +0100, bans napisał(a):

> Ktoś zrobił _zdjęcia_
> godne _grafiki_komputerowej?

Co w tym dziwnego? Jakakolwiek grafika, nawet komputerowa, jest ponad
fotografią - zawsze była.

Pozdrawiam,
Henry



Re: no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-04 21:40:32 - JA marb67[beztego]@bb.home.pl

On 2011-02-04 16:58:12 +0100, Henry(k)
said:

> Co w tym dziwnego? Jakakolwiek grafika, nawet komputerowa, jest ponad
> fotografią - zawsze była.

I było nawet tak (chyba już nie jest, ale kto wie), że sfrustrowani
artyści fotografowie, zmienili sobie nazwę.
;)

--
200 ISO ma same zalety. Ziarno jak 400 czułość jak 100.
Nie odpowiadam na treści nad cytatem.
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl




Re: no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-04 23:08:20 - Zygmunt Dariusz

On Feb 4, 3:40 pm, JA wrote:
> On 2011-02-04 16:58:12 +0100, Henry(k)
> said:
>
> > Co w tym dziwnego? Jakakolwiek grafika, nawet komputerowa, jest ponad
> > fotografią - zawsze była.
>
> I było nawet tak (chyba już nie jest, ale kto wie), że sfrustrowani
> artyści fotografowie, zmienili sobie nazwę.

Od lat o tym wspominam czasami - nie tylko na tej grupie.

Fiki miki fotografiki.



Re: no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-04 23:05:51 - Andrzej Zbierzchowski

W dniu 2011-02-04 15:21, bans pisze:
> osiemnastowieczna tytułowa kaplica mogłaby równie dobrze znaleźć się w
> intro do Diablo III lub najnowszym Unreal Engine. - żałosne porównanie,
> jak można takie porównanie uznać za komplement? Ktoś zrobił _zdjęcia_
> godne _grafiki_komputerowej? Komuś tu już kompletnie odwaliło.

Wcale nie. To wygląda jak render. Gdybym nie wiedział co to jest to bym
w ciemno obstawiał Bagińskiego.

--
plfoto.com/4922/autor.html




Re: no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-04 17:08:25 - marek augustynski

> nakręcone przez Polaków,

Nie musiałeś piesać. Aż kole w oczy. I ta muzyczka. dydydydyn


> zdjęcia tak od 1.30min
>
gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_j
a

> wypas !

kompletny brak smaku. Ohyda.

marek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl



Re: no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-04 17:26:26 - Przemek


Użytkownik foto_krak napisał w wiadomości
news:iih1nv$o91$1@inews.gazeta.pl...
> nakręcone przez Polaków,
> zdjęcia tak od 1.30min
> gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_ja
> k_z_gier_komputerowych.html
>
> wypas !
>
> --
ale o co w nim chodzi?

p.




Re: no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-04 17:32:33 - Marek Wyszomirski

W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:

> nakręcone przez Polaków,
> zdjęcia tak od 1.30min
> gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_ja
> k_z_gier_komputerowych.html
>
> wypas !
>

Obejrzałem. I - jakoś zamiast poczucia wypasu z miejsca mi się
przypomniała zielona linia:

img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png

--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)



Re: no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-04 23:12:48 - Marek Dyjor

Marek Wyszomirski wrote:
> W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:
>
>> nakręcone przez Polaków,
>> zdjęcia tak od 1.30min
>> gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_ja
>> k_z_gier_komputerowych.html
>>
>> wypas !
>>
>
> Obejrzałem. I - jakoś zamiast poczucia wypasu z miejsca mi się
> przypomniała zielona linia:
>
> img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png


zapomnieli jeszcze o małym załamku związanym z zakupem obiektywu rybie oko
:)




Re: no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-04 23:17:39 - Zygmunt Dariusz

On Feb 4, 5:12 pm, Marek Dyjor wrote:
> Marek Wyszomirski wrote:
> > W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:
>
> >> nakr cone przez Polak w,
> >> zdj cia tak od 1.30min
> >>gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr....
> >> k_z_gier_komputerowych.html
>
> >> wypas !
>
> > Obejrza em. I - jako zamiast poczucia wypasu z miejsca mi si
> > przypomnia a zielona linia:
>
> >img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png
>
> zapomnieli jeszcze o ma ym za amku zwi zanym z zakupem obiektywu rybie oko
> :)

I o wielkim zalamie dla tak zwanych fotografikof.



Re: no taki HDR ze az kapcie spadaja.

2011-02-05 09:48:56 - Marek Dyjor

Zygmunt Dariusz wrote:
> On Feb 4, 5:12 pm, Marek Dyjor wrote:
>> Marek Wyszomirski wrote:
>>> W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:
>>
>>>> nakr cone przez Polak w,
>>>> zdj cia tak od 1.30min
>>>> gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr...
>>>> k_z_gier_komputerowych.html
>>
>>>> wypas !
>>
>>> Obejrza em. I - jako zamiast poczucia wypasu z miejsca mi si
>>> przypomnia a zielona linia:
>>
>>> img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png
>>
>> zapomnieli jeszcze o ma ym za amku zwi zanym z zakupem obiektywu
>> rybie oko :)
>
> I o wielkim zalamie dla tak zwanych fotografikof.

masz jakies kompleksy :)




Re: no taki HDR ze az kapcie spadaja.

2011-02-05 17:27:11 - Zygmunt Dariusz

On Feb 5, 3:48 am, Marek Dyjor wrote:
> Zygmunt Dariusz wrote:
> > On Feb 4, 5:12 pm, Marek Dyjor wrote:
> >> Marek Wyszomirski wrote:
> >>> W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:
>
> >>>> nakr cone przez Polak w,
> >>>> zdj cia tak od 1.30min
> >>>>gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr....
> >>>> k_z_gier_komputerowych.html
>
> >>>> wypas !
>
> >>> Obejrza em. I - jako zamiast poczucia wypasu z miejsca mi si
> >>> przypomnia a zielona linia:
>
> >>>img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png
>
> >> zapomnieli jeszcze o ma ym za amku zwi zanym z zakupem obiektywu
> >> rybie oko :)
>
> > I o wielkim zalamie dla tak zwanych fotografikof.
>
> masz jakies kompleksy :)- Hide quoted text -
>
> - Show quoted text -




Re: no taki HDR ze az kapcie spadaja.

2011-02-05 17:28:47 - Zygmunt Dariusz

On Feb 5, 3:48 am, Marek Dyjor wrote:
> Zygmunt Dariusz wrote:
> > On Feb 4, 5:12 pm, Marek Dyjor wrote:
> >> Marek Wyszomirski wrote:
> >>> W dniu 2011-02-04 15:16, foto_krak pisze:
>
> >>>> nakr cone przez Polak w,
> >>>> zdj cia tak od 1.30min
> >>>>gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr....
> >>>> k_z_gier_komputerowych.html
>
> >>>> wypas !
>
> >>> Obejrza em. I - jako zamiast poczucia wypasu z miejsca mi si
> >>> przypomnia a zielona linia:
>
> >>>img40.imageshack.us/img40/3430/2086644b800.png
>
> >> zapomnieli jeszcze o ma ym za amku zwi zanym z zakupem obiektywu
> >> rybie oko :)
>
> > I o wielkim zalamie dla tak zwanych fotografikof.
>
> masz jakies kompleksy :)

Gdybym mial, to moglbym zastosowac twoja rade:
w sumie to wypadki chodzą po ludziach, dom może sie zapalić, mogą go
bandyci
okraść, tyle złego sie teraz w świecie dzieje.



Re: no taki HDR ze az kapcie spadaja.

2011-02-05 18:53:15 - Marek Dyjor

Zygmunt Dariusz wrote:

ciach jakieś bzdety




Re: no taki HDR ze az kapcie spadaja.

2011-02-05 19:12:18 - Zygmunt Dariusz

On Feb 5, 12:53 pm, Marek Dyjor wrote:
> Zygmunt Dariusz wrote:
>
> ciach jakieś bzdety


----- Original Message -----
From: Marek Dyjor
Newsgroups: pl.misc.budowanie
Sent: Wednesday, December 22, 2010 1:05 PM
Subject: Re: Jak legalnie ograbić wykonawcę? (b. długie)


scream wrote:
> Drodzy Grupowicze,
>
> Jeżeli Wasz wykonawca...
> - to totalny partacz i zniszczył Wam materiał,
> lub
> - przestała Wam się podobać jego praca,
> lub
> - facet chce dodatkowych pieniędzy w trakcie/po pracy,
> lub
> - po prostu przestała Wam się podobać jego gęba albo macie go dość,
> lub, w ostateczności,
> - jeżeli nie macie ochoty mu płacić, a zalazł Wam za skórę i jeszcze
> chcielibyście mu dopiec:
>
> ... TO Podaję sprawdzony i, jak się okazuje, zgodny z prawem sposób
> jak możecie to zrobić. Będzie to wymagało trochę zachodu, ale
> napsujecie mu krwi i w dodatku osiągniecie jakieś, mniejsze lub
> większe, korzyści finansowe. Niestety, życie napisało tę historię na
> moim przykładzie.
>
> Kiedyś już tu chyba pisałem, że mam (miałem!) klienta, który przez
> ponad pół roku współpracy nie mógł wybrać armatury i ceramiki do
> łazienek, dzięki czemu wykończenie domu przeciągnęło się w czasie z
> planowanych 3 miesięcy do prawie 9, a tym samym facet doprowadził do
> etapu kiedy nie było już kompletnie co robić i trzeba było szukać
> sobie innej roboty. Otóż aby moja recepta na legalną w świetle prawa
> grabież zadziałała, musi być spełnionych kilka warunków.
>
> Po pierwsze, spowoduj, aby wykonawca przywiózł na miejsce pracy
> (czyli do Twojego domu) swoje narzędzia. Najlepiej jesli będą to
> narzędzia glazurnicze i inne pomocne w wykonywaniu łazienek i zabudów
> w nich, bowiem rozmaite gilotyny, wkrętarki, piły i otwornice
> diamentowe są niemało warte.
>
> Po drugie, w trakcie tych prac musisz spowodować przestój w pracy,
> ale na tyle krótki, aby wykonawcy nie chciało/nie opłacało się
> zabierać swoich narzędzi (bo po co, skoro zaraz ma wrócić?). W moim
> przypadku było to tak, że już lada-chwila mieliśmy dokańczać, ale
> pechowo popękały ściany i sufity w budynku, więc musieliśmy opuścić
> budowę; miała wejść ekipa, która budowała dom i poprawiać. Raptem
> tydzień wolnego, a akurat była robota w innym miejscu, przy czymś
> innym, więc graty glazurnicze zostały.
>
> Po trzecie, co trzeba zrobić? Ano trzeba zmienić kod wejściowy do
> alarmu i z odpowiednią dozą perfidii poinformować o tym wykonawcę..
> Wszak macie na niego złość, więc warto spowodować u niego chwilowy
> wzrost ciśnienia. Pamiętajcie, że on jeszcze nie do konca wie co się
> święci i nie przeczuwa kłopotów.
>
> Po czwarte, z planowanego tygodnia przerwy trzeba zrobić 2,5 miesiąca
> przerwy.
>
> I na tym etapie (w końcu) współpraca się kończy, bo dalsza w takim
> kształcie nie jest możliwa. Jeść coś trzeba, pracownikom płacić też,
> więc wykonawca szuka sobie innej pracy. Ale, ale... Wykonawca zapewne
> będzie chciał odzyskać swoje narzędzia. I tu go mamy! Na początku
> zasłaniajcie się brakiem czasu na spotkanie (ktoś go musi wpuścić,
> wszak zmienił się kod alarmu; w bardziej złośliwej opcji trzeba też
> zmienić zamki), wyjazdami zagranicznymi, niezrozumieniem uzgodnień
> czynionych 9-10 miesięcy temu (!), bólem głowy czy nawałem obowiązków
> w pracy.
>
> Napiszcie też, że oddacie mu narzędzia, jeżeli zapłaci Wam pewną sumę
> pieniędzy. W moim przypadku ta suma opiewała na ponad 3/4 całej kwoty
> wszystkich robót w domu. Oczywiście nie musicie podawać żadnych
> argumentów skąd się taka suma wzięła ani dlaczego to wykonawca ma wam
> płacić a nie odwrotnie, ani tym bardziej jakie macie prawo żądać od
> niego pieniędzy za oddanie mu jego własnych narzędzi.
>
> I teraz tak - jeżeli wykonawca wam zapłaci, powiedzmy, 20 tysięcy, to
> oddajecie mu jego graty i po sprawie. Jesteście wygrani i do tego na
> plusie. Jeżeli zaś nie zapłaci, to też jesteście wygrani, ale trochę
> mniej. Macie jego narzędzia, które możecie np. spieniężyć na Allegro,
> podarować szwagrowi lubiącemu majsterkować, w ostateczności wywieźć
> na wysypisko i napawać się ich widokiem na śmietniku mając w myślach
> obraz wykonawcy rwącego sobie włosy z głowy.
>
> Ale na tym historia się nie kończy. Możecie trafić na krnąbrnego
> wykonawcę, który nie dość, że nie zapłaci wam haraczu za odzyskanie
> swojej własności, to jeszcze poleci - głupi - na policję, i zgłosi,
> że chcecie wymusić na nim jakieś pieniądze i przetrzymujecie jego
> własność. Policja sprawę przyjmie i prześle do jednostki właściwej
> miejscowo dla konkretnego wydarzenia.
>
> Jednakże nie lękajcie się, włos Wam z głowy nie spadnie. W/w jednostka
> sprawę umorzy, a pod wszystkim podpisze się jakiś asesorzyna.
> Wykonawca napisze odwołanie, ale sąd utrzyma w mocy decyzję
> prokuratury, a od decyzji sądu jak wiadomo nie ma już odwołania,
> nawet do Strasburga. Cytując mniej więcej z uzasadnienia, sąd
> stwierdza, że do żadnego przestępstwa nie doszło, gdyż państwo A. nie
> działali w zamiarze bezpośrednim zwiększenia swojego stanu
> posiadania. Nie ma więc mowy ani o przywłaszczeniu, ani o wyłudzeniu,
> ani o jakimkolwiek innym przestępstwie. Narzędzia zabrali z czystej
> złośliwości a nie z chęci zysku, więc nie podlegają karze; zaś
> pieniędzy co prawda żądali, ale nie po to, aby się wzbogacić (pewnie
> chcieli oddać na fundację TVN).
>
> I to już koniec tej przydługiej historii. Jeszcze mała uwaga. Polska
> to nie Ameryka i tu prawo nie opiera się na precedensach, wobec czego
> takie zachowanie może wam jednak narobić brudu w papierach jeżeli
> ktoś w prokuraturze będzie bardziej rozgarnięty niz kupka siana. Ale
> warto zaryzykować, zawsze to lepsza zabawa niż płacenie paragonami.
> No i można osiągnąć lepszy skutek - wszak nie ma co porównywać
> niewypłacenia paru stów z pozbawieniem człowieka narzędzi pracy.
> Pewnie niejeden wykonawca pozbawiony swoich narzędzi gotów jest nawet
> zapłacić te kilka tysięcy i odzyskać swoją własność, dzięki której
> utrzymuje rodzinę. Tu kolejna uwaga - załatwiajcie wszystko
> listownie, pismami, na papierze, bo raz, że to znakomicie przedłuża
> całą sprawę i wzmaga desperację w drugiej stronie sporu, a dwa, że
> jeżeli wystosujecie takie żądania w rozmowie face-to-face, to obawiam
> się, że możecie jednak oberwać w łeb jeśli komuś puszczą nerwy.
>
> A tak po prawdzie, z perspektywy czasu, to jednak cieszę się, że mój
> romans z wykończeniówką dobiegł końca. Nie mam ochoty nigdy więcej
> babrać się w tym syfie i patrząc z odpowiednim dystansem do sprawy,
> szczerze współczuję wszystkim, którzy to robią. Może jeszcze coś
> kiedyś napiszę, jak znajdę wolną chwilę, bo różnych tego typu
> historyjek - swoich i nie swoich - znam kilka.

w sumie to wypadki chodzą po ludziach, dom może sie zapalić, mogą go
bandyci
okraść, tyle złego sie teraz w świecie dzieje.
----------------------------
Odszczekasz?



Re: no taki HDR że aż kapcie spadają.

2011-02-07 20:44:14 - Firg


> nakręcone przez Polaków,
> zdjęcia tak od 1.30min
> gizmodo.pl/gadgets/16891/polska_kaplica_nakrecona_technika_hdr_wyglada_ja
> k_z_gier_komputerowych.html
>
> wypas !

Ale co wypas ? Że HDR czy, że film ?
Przepraszam, ale tym filmie nie ma nic takiego
co każdy przeciętniak z odrobiną wiedzy nie mógłby zrobić.

pozdrawiam






Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS