Wywolywacze
2011-02-15 16:33:23 - romek76
Witam:).
Chcialbym zapytac, czy nadal jest popularny wywolywacz Hydrofen W-17, a do
papierow Fenal W-14? Czy nadal warto je polecic?
PS Nie chce pytac w sklepach.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Chcialbym zapytac, czy nadal jest popularny wywolywacz Hydrofen W-17, a do
papierow Fenal W-14? Czy nadal warto je polecic?
PS Nie chce pytac w sklepach.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Wywolywacze
2011-02-15 19:56:40 - Przyjazny
On 2011-02-15 15:33, romek76 wrote:
> Chcialbym zapytac, czy nadal jest popularny wywolywacz Hydrofen W-17, a do
Niektórzy nadal używają, ale ja bym go nie nazwał popularnym.
> papierow Fenal W-14?
Tak, chociaż też mniej niż kiedyś.
> Czy nadal warto je polecic?
W ogólności: W-14 tak, W-17 to raczej ostrożnie...
Trzebaby coś więcej wiedzieć o planowanym wykorzystaniu.
> PS Nie chce pytac w sklepach.
Czemu?
> Chcialbym zapytac, czy nadal jest popularny wywolywacz Hydrofen W-17, a do
Niektórzy nadal używają, ale ja bym go nie nazwał popularnym.
> papierow Fenal W-14?
Tak, chociaż też mniej niż kiedyś.
> Czy nadal warto je polecic?
W ogólności: W-14 tak, W-17 to raczej ostrożnie...
Trzebaby coś więcej wiedzieć o planowanym wykorzystaniu.
> PS Nie chce pytac w sklepach.
Czemu?
Re: Wywolywacze
2011-02-17 22:23:42 - Kokon
romek76 wrote:
> Witam:).
>
> Chcialbym zapytac, czy nadal jest popularny wywolywacz Hydrofen W-17,
> a do papierow Fenal W-14? Czy nadal warto je polecic?
>
> PS Nie chce pytac w sklepach.
Czesc,
Nie wiem czy nadal sa popularne, ale W-14 do papieru swego czasu (kilka lat
temu) byl ok jesli chodzi o wydajnosc.
W-17 uzylem chyba raz lub dwa, jest to ponoc odpowiednik Microphenu. Ja
zawsze wolalem Rodinal (Fomadon R09) 1:100, ale z tego co pamietam, to
Microphen (pewnie wiec takze W-17) w stezeniu 1+3 lub wiekszym tez byl OK.
Jesli bedziesz robil w 1:0, musisz pilnowac czasu i temperatury, bo mozesz
miec problemy z kontrastem.
Pzdr,
Blazej
> Witam:).
>
> Chcialbym zapytac, czy nadal jest popularny wywolywacz Hydrofen W-17,
> a do papierow Fenal W-14? Czy nadal warto je polecic?
>
> PS Nie chce pytac w sklepach.
Czesc,
Nie wiem czy nadal sa popularne, ale W-14 do papieru swego czasu (kilka lat
temu) byl ok jesli chodzi o wydajnosc.
W-17 uzylem chyba raz lub dwa, jest to ponoc odpowiednik Microphenu. Ja
zawsze wolalem Rodinal (Fomadon R09) 1:100, ale z tego co pamietam, to
Microphen (pewnie wiec takze W-17) w stezeniu 1+3 lub wiekszym tez byl OK.
Jesli bedziesz robil w 1:0, musisz pilnowac czasu i temperatury, bo mozesz
miec problemy z kontrastem.
Pzdr,
Blazej
Re: Wywolywacze
2011-02-15 21:44:12 - romek76
> On 2011-02-15 15:33, romek76 wrote:
> > Chcialbym zapytac, czy nadal jest popularny wywolywacz Hydrofen W-17, a do
>
> Niektórzy nadal używają, ale ja bym go nie nazwał popularnym.
>
> > papierow Fenal W-14?
>
> Tak, chociaż też mniej niż kiedyś.
>
> > Czy nadal warto je polecic?
>
> W ogólności: W-14 tak, W-17 to raczej ostrożnie...
> Trzebaby coś więcej wiedzieć o planowanym wykorzystaniu.
>
> > PS Nie chce pytac w sklepach.
>
> Czemu?
Dziekuje:).
Co wiec warto polecic zamiast Hydrofenu?
---
Nie chce pytac w sklepach, bo moze sie zdarzyc, ze ktos udzieli mi mylnej
informacji, jesli bedzie mial duzo mniej chodliwgo towaru na przyklad.
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
> > Chcialbym zapytac, czy nadal jest popularny wywolywacz Hydrofen W-17, a do
>
> Niektórzy nadal używają, ale ja bym go nie nazwał popularnym.
>
> > papierow Fenal W-14?
>
> Tak, chociaż też mniej niż kiedyś.
>
> > Czy nadal warto je polecic?
>
> W ogólności: W-14 tak, W-17 to raczej ostrożnie...
> Trzebaby coś więcej wiedzieć o planowanym wykorzystaniu.
>
> > PS Nie chce pytac w sklepach.
>
> Czemu?
Dziekuje:).
Co wiec warto polecic zamiast Hydrofenu?
---
Nie chce pytac w sklepach, bo moze sie zdarzyc, ze ktos udzieli mi mylnej
informacji, jesli bedzie mial duzo mniej chodliwgo towaru na przyklad.
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Wywolywacze
2011-02-15 22:30:52 - Przyjazny
On 2011-02-15 20:44, romek76 wrote:
> Co wiec warto polecic zamiast Hydrofenu?
Poprawne cytowanie ;-).
Jeżeli ma to być jeden wywoływacz, to dowolny D-76 (każdy produkuje pod
swoją nazwą, może być ID-11, MD-76 albo coś w tym guście) jest w miarę
standardowym wyborem i nadaje się nieźle do większości negatywów.
> Nie chce pytac w sklepach, bo moze sie zdarzyc, ze ktos udzieli mi mylnej
> informacji, jesli bedzie mial duzo mniej chodliwgo towaru na przyklad.
Obawiam się, że w ostatnich latach praktycznie wszystko co jest
związane z fotografią analogową jest mało chodliwe przynajmniej w
porównaniu z produktami cyfrowymi. Ja w każdym razie nie spotkałem się z
naciąganiem przy poradach przy zakupie chemii, ale może miałem
szczęście.
> Co wiec warto polecic zamiast Hydrofenu?
Poprawne cytowanie ;-).
Jeżeli ma to być jeden wywoływacz, to dowolny D-76 (każdy produkuje pod
swoją nazwą, może być ID-11, MD-76 albo coś w tym guście) jest w miarę
standardowym wyborem i nadaje się nieźle do większości negatywów.
> Nie chce pytac w sklepach, bo moze sie zdarzyc, ze ktos udzieli mi mylnej
> informacji, jesli bedzie mial duzo mniej chodliwgo towaru na przyklad.
Obawiam się, że w ostatnich latach praktycznie wszystko co jest
związane z fotografią analogową jest mało chodliwe przynajmniej w
porównaniu z produktami cyfrowymi. Ja w każdym razie nie spotkałem się z
naciąganiem przy poradach przy zakupie chemii, ale może miałem
szczęście.
Re: Wywolywacze
2011-02-17 17:51:43 - romek76
Dziekuje bardzo:),
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
Re: Wywolywacze
2011-02-24 19:15:49 - romek76
Dziekuje,
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
R
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: niusy.onet.pl
