Witam,

mam w domu Bronikę w której dzieje się coś dziwnego z jej elektroniką.
Aparat działa prawidłowo z wyjątkiem czasów 1/1000 i 1/500 - migawka na tych
czasach nie wyzwala.
Przyczyną tego błędu jest elektromagnes.
Zadaniem tego elektromagnesu jest blokowanie spustu po zrobieniu zdjęcia.
Zaraz po wyzwoleniu migawki elektromagnes wysuwa bolec, który blokuje spust
przed kolejnym wciśnięciem.
Niestety - nie wiadomo z jakiej przyczyny - na czasach 1/1000 i 1/500
elektromagnes wysuwa bolec przed wyzwoleniem migawki, blokując od razu
spust.
Przy bardzo szybkim wciśnięciu spustu, udaje się elektromagnes oszukać i
wyzwolić migawkę.

Szukam elektronika który byłby wstanie rozebrać aparat i znaleźć przyczynę
takiego zachowania.
Przypuszczam że układ elektroniczny tego aparatu to prosta konstrukcja -
aparat ma już prawie pół wieku.

Jeśli ktoś zna taką osobę, proszę o namiar.

Z góry dziękuję,
pk

> mam w domu Bronikę w której dzieje się coś dziwnego z jej elektroniką.
> Aparat działa prawidłowo z wyjątkiem czasów 1/1000 i 1/500 - migawka na
> tych czasach nie wyzwala.
> Przyczyną tego błędu jest elektromagnes.
> Zadaniem tego elektromagnesu jest blokowanie spustu po zrobieniu zdjęcia.
> Zaraz po wyzwoleniu migawki elektromagnes wysuwa bolec, który blokuje
> spust przed kolejnym wciśnięciem.
> Niestety - nie wiadomo z jakiej przyczyny - na czasach 1/1000 i 1/500
> elektromagnes wysuwa bolec przed wyzwoleniem migawki, blokując od razu
> spust.
> Przy bardzo szybkim wciśnięciu spustu, udaje się elektromagnes oszukać i
> wyzwolić migawkę.
>
> Szukam elektronika który byłby wstanie rozebrać aparat i znaleźć przyczynę
> takiego zachowania.
> Przypuszczam że układ elektroniczny tego aparatu to prosta konstrukcja -
> aparat ma już prawie pół wieku.

poszukaj w siecie gościa ROA alias Czarnobiałykwadrat, Marcin Szwaczko..
on ma bronki, ma do nich dokumentacje serwisową, ma źródło części ze stanów
i robi skutecznie.
Jeśli nie znajdziesz - to się odezwij dam ci telefon..
pozdr.
gr

> poszukaj w siecie gościa ROA alias Czarnobiałykwadrat, Marcin Szwaczko..
> on ma bronki, ma do nich dokumentacje serwisową, ma źródło części ze
> stanów
> i robi skutecznie.
> Jeśli nie znajdziesz - to się odezwij dam ci telefon..
> pozdr.
> gr

dzięki za namiar,
poszukałem i skontaktowałem się, jest nadzieja, że coś z tego będzie.

pozdrawiam
Przemek

> poszukaj w siecie gościa ROA alias Czarnobiałykwadrat, Marcin
> Szwaczko.. on ma bronki, ma do nich dokumentacje serwisową, ma źródło

cholera, sława się niesie, trzeba zmienić hobby


--
czarnobialykwadrat!
www.zarnobialykwadrat.pl

W dniu 2011-10-03 21:10, czarnobialykwadrat! pisze:
> cholera, sława się niesie, trzeba zmienić hobby
>
>

> --
> czarnobialykwadrat!
> www.zarnobialykwadrat.pl

Zanim sława przyjdzie, popraw literówkę w adresie. Fajne zdjecia.

> Zanim sława przyjdzie, popraw literówkę w adresie. Fajne zdjecia.
aha

--
czarnobialykwadrat!
www.czarnobialykwadrat.pl

On Sep 30, 8:31 am, Przemysław Kończak wrote:
> Witam,
>
> mam w domu Bronikę w której dzieje się coś dziwnego z jej elektroniką.
> Aparat działa prawidłowo z wyjątkiem czasów 1/1000 i 1/500 - migawka na tych
> czasach nie wyzwala.
> Przyczyną tego błędu jest elektromagnes.
> Zadaniem tego elektromagnesu jest blokowanie spustu po zrobieniu zdjęcia.
> Zaraz po wyzwoleniu migawki elektromagnes wysuwa bolec, który blokuje spust
> przed kolejnym wciśnięciem.
> Niestety - nie wiadomo z jakiej przyczyny - na czasach 1/1000 i 1/500
> elektromagnes wysuwa bolec przed wyzwoleniem migawki, blokując od razu
> spust.
> Przy bardzo szybkim wciśnięciu spustu, udaje się elektromagnes oszukać i
> wyzwolić migawkę.
>
> Szukam elektronika który byłby wstanie rozebrać aparat i znaleźć przyczynę
> takiego zachowania.
> Przypuszczam że układ elektroniczny tego aparatu to prosta konstrukcja -
> aparat ma już prawie pół wieku.
>
> Jeśli ktoś zna taką osobę, proszę o namiar.

Sprawna i w dobrym stanie bronice, mozna kupic za kikadziesiat dolarow
- to jest za mniej, niz kosztuje naprawa.


Ziggy Photo - American Professional Photographer
www.ziggyphotoonline.com/

>Sprawna i w dobrym stanie bronice, mozna kupic za kikadziesiat dolarow
>- to jest za mniej, niz kosztuje naprawa.
>
>Ziggy Photo - American Professional Photographer
>www.ziggyphotoonline.com/

ty to jakiś mitoman jesteś...
Ludzie z całej europy wysy łają do tego gościa do serwisowania bronki,
płacąc za przesyłki po 20-30 E, płacąc za naprawę.....
Chciałbym zobaczyć, gdzie to ty te Broniki masz po kilkadziesiąt dolarów....
.....
Pewnie znowu u ciebie leży z 5 sztuk i możesz je rozesłać chcętnym...
pozdr.
gr

On Oct 3, 3:50 am, GR001 wrote:
> >Sprawna i w dobrym stanie bronice, mozna kupic za kikadziesiat dolarow
> >- to jest za mniej, niz kosztuje naprawa.
>
> >Ziggy Photo - American Professional Photographer
> >www.ziggyphotoonline.com/
>
> ty to jakiś mitoman jesteś...
> Ludzie z całej europy wysy łają do tego gościa do serwisowania bronki,
> płacąc za przesyłki po 20-30 E, płacąc za naprawę.....
> Chciałbym zobaczyć, gdzie to ty te Broniki masz po kilkadziesiąt dolarów....
> ....
> Pewnie znowu u ciebie leży z 5 sztuk i możesz je rozesłać chcętnym...

Nie 5 ale samych moich ulubionych eteerek mam 11 sztuk, w tym 1 ETR,
1 ETRC, 3 ETRS i 6 ETRSi.
3 tygodnie temu polecialy tez 2 inne sztuki do polski.
Mam tez duzo wyposarzenia dodatkowego do nich.
To obecnie bardzo tani sprzet.

A to ze moge rozeslac chetnym, to oczywiste - przeciez nikt mi tego
nie zabroni.

Ziggy Photo - American Professional Photographer
www.ziggyphotoonline.com/

>> ....
>> Pewnie znowu u ciebie leży z 5 sztuk i możesz je rozesłać chcętnym...

>Nie 5 ale samych moich ulubionych eteerek mam 11 sztuk, w tym 1 ETR,
>1 ETRC, 3 ETRS i 6 ETRSi.
>3 tygodnie temu polecialy tez 2 inne sztuki do polski.
>Mam tez duzo wyposarzenia dodatkowego do nich.
>To obecnie bardzo tani sprzet.
>A to ze moge rozeslac chetnym, to oczywiste - przeciez nikt mi tego
>nie zabroni.
>Ziggy Photo - American Professional Photographer
>www.ziggyphotoonline.com/

Do GRUPY:
ten człowiek powoli staje się moim idolem...
Ile trzeba mieć w sobie debilizmu, samozadufania, samouwielbienia,
i wielu innych cech charakteru i rozumku, żeby od lat (bo to chyba już lata)
wypisywać takie głupoty, i pomimo tego, że wielokrotnie dawano mu tu do
zrozumienia,
że nikt tych jego debilizmów nie traktuje tu poważnie, dalej z uporem
maniaka
pisać na okrągło to samo....
To chyba już tylko farmakologicznie trzeba leczyć, bo innym sposobem się nie
dotrze....
Nie wiem czy tylko w moim, czy też w imieniu szerszego grona,
życzę szybkiego powrtou do jakiejś normalności i uspokojenia nerwów.
Choć choroby psychiczne swoje objawy zaogniają w okolicach wiony i jesieni,
proszę cię człowieku, skoncentruj się na twojej sztuce fotograficznej
i oszczędź nam tutaj swojej obecności.
pozdr.
gr