Pracownicy z Ukrainy zarabiają w Polsce kilkukrotnie więcej niż w swojej ojczyźnie

Z najnowszego badania firmy Personnel Service wynika, że 3 na 4 Ukraińców pracuje w Polsce na stanowiskach niższego szczebla. Wciąż jednak jest to dla nich opłacalne. Niemal cztery razy więcej Ukrainiec zarobi w Polsce jako kasjer lub sprzedawca i ponad trzy razy więcej w transporcie i logistyce.

- Pracownik z Ukrainy, znajdując zatrudnienie w polskim hotelu i pracując legalnie przez 9 miesięcy, jest w stanie zarobić tyle, ile na Ukrainie otrzymałby za prawie 3,5 roku tej samej pracy - komentuje Krzysztof Inglot, prezes zarządu Personnel Service.

Dwie trzecie Ukraińców pracujących w Polsce niewiele wydaje na bieżące utrzymanie się - nie więcej niż 500 zł miesięcznie, pokazuje badanie.

- Z jednej strony to pochodna tego, że wielu pracodawców oferuje Ukraińcom dodatkowe benefity, z drugiej strony, pracownicy ze Wschodu są nastawieni na krótkoterminowy zarobek, dlatego gromadzą, a nie wydają kapitał – mówi Krzysztof Inglot.

Różnice w zarobkach - Polska i Ukraina

Najbardziej opłacalnym sektorem pracy dla naszych sąsiadów ze wschodu jest budownictwo. Z porównania danych z urzędów statystycznych obu krajów (State Statistics Service of Ukraine oraz Główny Urząd Statystyczny) za pierwszy kwartał tego roku wynika, że średnia miesięczna pensja w branży budowlanej na Ukrainie wynosi zaledwie 976 zł, podczas gdy w Polsce 4747,27 zł. To oznacza, że w Polsce ukraiński budowlaniec zarobi niemal pięć razy tyle co w swoim kraju.

- Budownictwo to jedna z tych branż, która zatrudnia najwięcej pracowników z Ukrainy. Tylko w  2017 roku złożono aż 214 tys. oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy kadrze ze Wschodu. Boom na pracowników z tego kraju jest oczywiście podyktowany ożywieniem na rynku nieruchomości – twierdzi Krzysztof Inglot.

Emigracja zarobkowa do Polski jest korzystna dla Ukraińców pracujących w hotelach i gastronomii. Średnia miesięczna pensja w branży HoReCa na Ukrainie wynosi zaledwie 784 zł, podczas gdy w Polsce 3557,15 zł. Zatem różnica jest na poziomie 350 proc.

Poniżej 3 proc. spadnie tempo wzrostu polskiej gospodarki w 2021 r. Największymi zagrożeniami są problemy rynku pracy i pogorszenie koniunktury w strefie euro

W branży przetwórstwa przemysłowego polskie zakłady płacą czterokrotnie lepiej niż ukraińskie. W tym sektorze obywatel Ukrainy potrzebuje tylko tygodnia pracy, aby otrzymać równowartość ukraińskiej miesięcznej pensji, która wynosi zaledwie 1181 zł. Pracodawcy z tego sektora w 2017 roku założyli aż 217 tys. oświadczeń o zamiarze zatrudnienia Ukraińców.

Ponad dwukrotnie wyższe pensje czekają na Ukraińców gotowych podjąć pracę w polskim sektorze transportowym. W firmach transportowych i logistycznych działających w Polsce można było zarobić 4166,10 zł, podczas gdy na Ukrainie zaledwie 1286 zł (dane za pierwszy kwartał tego roku).

Pracodawcy z sektora transportowego i magazynowego złożyli ich w ubiegłym roku 76 tys. deklaracji zatrudnienia pracowników z Ukrainy.