SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Na Twitterze będą bany za udawanie innych osób, profil śledzący loty odrzutowca Muska pozostanie

Elon Musk zapowiedział, że profile twitterowe udające inne osoby bez wyraźnego oznaczenia, że to żarty, będą blokowane. Na platformie nadal będzie natomiast mogło działać konto śledzącego ruchy prywatnego odrzutowca Muska.

W niedzielę Elon Musk w serii wpisów twitterowych zapowiedział, że profile zaangażowane w udawanie innych osób bez jasnego wskazania, że to parodia, będą trwale blokowane przez administrację Twittera.

- Dotychczas kierowaliśmy ostrzeżenie przed zawieszeniem (profilu - przyp.), ale teraz uruchamiamy szeroką weryfikację i nie będzie żadnego ostrzeżenia - opisał miliarder. - To będzie jeden z warunków jasno wskazanych przy zapisywaniu się do Twitter Blue. Jakakolwiek zmiana nazwy (profilu - przyp.) będzie skutkowała czasową utratą znacznika weryfikującego - dodał.

W weekend Twitter zaczął wprowadzać nową opcję w ramach usługi subskrypcyjnej Twitter Blue: za 8 dolarów miesięcznie na profilu będzie znacznik informujący, że konto zostało zweryfikowane jako autentyczne. Treści z takich profili będą bardziej eksponowane na platformie, co ma pomóc walczyć ze spamem i mową nienawiści.

Elon Musk w piątek zapowiedział, że subskrybenci nowej usługi będą mieć dodatkowe korzyści. - Długie formy wideo, długie formy audio, podcasty. Zaczniemy dzielić się wpływami z twórcami treści, to podstawa - wyliczył.

W nocy z niedzieli na poniedziałek Musk zapowiedział, że pozwoli na dalsze działanie konta twitterowego śledzącego ruchy jego prywatnego odrzutowca. - Moje zaangażowanie w wolność słowa rozciąga się nawet na konto, które śledzi mój samolot i które będzie mogło nadal działać na Twitterze, pomimo stwarzania bezpośredniego zagrożenia osobistego - stwierdził.

Wcześniej miliarder wyrażał niezadowolenie, że na platformie funkcjonuje taki profil.

Właściciel konta, student Jack Sweeney, podziękował Muskowi za jego "zaangażowanie w zapewnianie wolności słowa" i zaznaczył, że śledzący jego profil użytkownicy są "admiratorami jego przedsięwzięć". Konto śledzące samolot Muska obserwuje na platformie 490 tys. osób.

Inne założone i prowadzone przez Sweeney'a konto śledzi ruchy samolotów takich celebrytów, jak m.in. Tom Cruise, Kylie Jenner, Harrison Ford, Tiger Woods czy Kim Kardashian.

Duże zwolnienia w Twitterze

W zeszły piątek kierownictwo Twittera poleciło wszystkim pracownikom, żeby w związku ze zwolnieniami nie przychodzili do biur. Zapowiedziało im, że mailowo zostaną poinformowani, czy dalej pracują w firmie.

Pracę może stracić blisko 4 tys. osób, tj. około połowy personelu firmy. Część zwolnionych ma zamiar złożyć pozew zbiorowy przeciw miliarderowi. Elon Musk chce również, by firma obcięła koszty infrastrukturalne o 1 mld dolarów rocznie.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Zamieszanie wokół platformy nie spodobało się branży marketingowej. Mediabrands, mediowe ramię grupy reklamowej IPG (należą do niej m.in. Initiative, UM) wysłało list do klientów, w którym zaleca im, aby przestali reklamować się na Twitterze przez najbliższy tydzień.

Takie aktywności zawiesili już na platformie m.in. koncerny motoryzacyjne Volkswagen Group i General Motors, linie lotnicze United Airlines oraz koncerny spożywcze Mondelez i General Mills.

Elon Musk przyznał w piątek we wpisie twitterowym, że platforma zanotowała ostatnio ogromny spadek przychodów reklamowych (stanowią one ponad 90 proc. jej łącznych wpływów). Winą obciążył za to „grupy aktywistów wywierających presję na reklamodawców”, zarzucając im, że „próbują zniszczyć wolność słowa w Ameryce”.

Miliarder zaznaczył, że nie wprowadzono ostatnio żadnych zmian w zakresie moderacji treści na Twitterze.

W drugim kwartale br. przychody Twittera zmalały o 1 proc. do 1,18 mld dolarów, mimo wzrostu liczby użytkowników platformy o 16,6 proc. do 237,8 mln.

Dołącz do dyskusji: Na Twitterze będą bany za udawanie innych osób, profil śledzący loty odrzutowca Muska pozostanie

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Pet
Hahaaha, gdzie ta wolność słowa? A może ktoś chce być anonimowy? Zwykły ch...j, nie myliłem się.
odpowiedź
User
Romuś
Podszywanie się pod innych to problem, bo za dużo ludzi podszywa się pod Muska.
odpowiedź
User
Stefan
Mój "musk" powoli już nie ogarnia, co ten burżuj wyprawia ze swoją drogą, nową zabawką.
odpowiedź