TV Puls jesienią stawia na kontent z zagranicy, więcej polskich produkcji wiosną
Po słabych wynikach polskich produkcji w poprzednim sezonie, TV Puls jesienią postawi mocniej na sprawdzone formaty i filmy zagraniczne. Kolejna ofensywa polskich produkcji planowana jest na wiosnę przyszłego roku.
Jesienią na antenie TV Puls pojawi się nowa seria programu „Wojciech Cejrowski. Boso” (z odcinkami nagranymi w Meksyku i Paragwaju) oraz dwa cykle z udziałem Sławomira Świerzyńskiego „Biesiada na cztery pory roku” i „Na jedwabnym szlaku”, emitowane w niedzielne poranki. To znacznie skromniejsza oferta lokalna niż ta, która obecna była w ramówce wiosennej. Wówczas TV Puls nadawał polski serial komediowy „Przypadki Cezarego P.” z Cezarym Pazurą i Piotrem Zeltem, reality-show „Dom wróżek” oraz codzienny magazyn lifestylowy „Twój Puls” prowadzony przez Katarzynę Cichopek i Katarzynę Trzaskalską.
- Bardzo staraliśmy się tej wiosny, zatrudniliśmy do polskich produkcji dobrych ludzi, ale wielkiego sukcesu nie było - przyznał wczoraj Dariusz Dąbski, prezes Telewizji Puls - Produkcje lokalne trzeba robić dobrze lub wcale. Nic przeciętnego nie powinno trafić na antenę, nawet jeśli jest to polski program - dodał.
- W jesiennej ramówce postawimy na sprawdzone międzynarodowe programy. Zainwestowaliśmy w najlepsze seriale, animacje, dokumenty i filmy, których ceny jednostkowe dochodzą do pół miliona dolarów - ujawnił Dąbski.
Widzowie stacji w nadchodzącym sezonie zobaczą m.in. nowy serial przygodowy „Bibliotekarze” czy turecką telenowelę „To moje życie!”. Będą też hitowe filmy jak m.in. „Bękarty wojny”, „Dziedzictwo Bourne’a” i „Ted”. Dodatkowo kanał pokaże film zmontowany z wybranych odcinków serialu „Przypadki Cezarego P.”.
Mocniej w polskie produkcje TV Puls ponownie zainwestuje wiosną przyszłego roku. Wtedy na antenie pojawi się polski serial medyczny, oparty na zagranicznej licencji.
- To międzynarodowy hit - przekonywał Dąbski. Nie podał on więcej szczegółów tej produkcji (wiadomo tylko, że ma ona nie być stricte paradokumentem), prace nad nią trwają już pół roku. Poza tym serialem stacja wiosną emitować chce też dwa nowe polskie programy.
W I półroczu br. oba kanały nadawcy (TV Puls i Puls 2) zanotowały 5,62 proc. udziału w rynku w grupie komercyjnej po wzroście rok do roku o 14 proc. - To dobre wyniki, ale mogły być one lepsze biorąc pod uwagę poczynione inwestycje - podkreślił prezes Telewizji Puls. Nadawca celuje w 7 proc. udziału na koniec tego roku.
W lutym br. Dariusz Dąbski zapowiedział, że w tym roku wyda ponad 100 mln zł na program obu stacji, a przychody spółki przekroczą 200 mln zł. - Będziemy walczyć, by utrzymać te przewidywania, ale nie będzie to łatwe - przyznał teraz Dąbski.
Dołącz do dyskusji: TV Puls jesienią stawia na kontent z zagranicy, więcej polskich produkcji wiosną