SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Szef polskiej dyplomacji o przyszłości TV Biełsat. „Tutaj nic się nie zmienia”

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zapewnił, że TV Biełsat „jest i od zawsze był częścią Telewizji Polskiej, jest finansowany przez polskiego podatnika i tutaj nic się nie zmienia”. Telewizja Polska zapowiedziała reorganizację TVP World i Biełsatu.

Radosław Sikorski, fot. screen z youtube / Radosław Sikorski - kanał oficjalnyRadosław Sikorski, fot. screen z youtube / Radosław Sikorski - kanał oficjalny

Podczas Campusu Polska Przyszłości PAP spytała szefa MSZ, czy możliwe jest wycofanie się ze zmian dotyczących Telewizji Biełsat i pozostawienie jej jako oddzielnej anteny.

- Biełsat jest i od zawsze był częścią Telewizji Polskiej, jest finansowany przez polskiego podatnika i tutaj nic się nie zmienia. Polska potrzebuje oddziaływania telewizyjnego na kilka obszarów - rosyjskojęzyczny, na Białoruś, gdzie się mówi i po rosyjsku, i po białorusku, ale i po niemiecku, francusku i angielsku. I tak jak inne publiczne media typu BBC, Deutsche Welle, Voice of America, będzie miał rozgłośnie - odpowiedział Radosław Sikorski.

Zaznaczył, że „oczywiście Biełsat będzie traktowany specyficznie, bo jest specyficzny”. - Nie chcemy utracić jego dorobku, ale musimy pamiętać, że to są pieniądze polskiego podatnika - mówił minister, dodając, że "to polski podatnik łoży i polski podatnik wymaga, aby te pieniądze były wydawane w sposób proporcjonalny do efektu".

CZYTAJ TEŻ: Wrócą serwisy Biełsatu. Jest umowa z TVP

- Tzn. żeby każda złotówka pracowała na rzecz informowania opinii białoruskiej o Białorusi, o Polsce, o Unii Europejskiej. Naszym celem powinno być osiąganie jak najlepszego efektu jak najlepszą organizacją pracy - dodał Sikorski.

TVP podzieli TV Biełsat na pasma

Telewizja Polska podała 4 lipca, że włączy obcojęzyczne kanały do jednej struktury organizacyjnej pod roboczą nazwą Ośrodek Programów dla Zagranicy. Nowa jednostka ma powstać na bazie istniejących kanałów - TVP World i Telewizji Biełsat. Pierwszy ma zmienić nazwę, a drugi zostanie podzielony na pasma nadające po 6 godzin premierowego programu na dobę – po białorusku (Biełsat), rosyjsku (Wot-tak) i ukraińsku (nazwa jest ustalana). Zmiany mają wejść w życie 1 marca 2025 r.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

W sprawie zmian wprowadzonych w Telewizji Biełsat protestowała w pierwszej połowie sierpnia grupa Białorusinów przed kancelarią premiera. Do szefa MSZ apelowali m.in. w sprawie zmniejszenia czasu emisji w języku białoruskim po zapowiadanym przez TVP dodaniu do tego kanału języka rosyjskiego i ukraińskiego. Według apelu protestujących skierowanego do szefa MSZ Radosława Sikorskiego, Telewizja Biełsat "ma przestać istnieć jako odrębny, niezależny kanał telewizyjny w strukturze TVP". "Czas emisji zostanie trzykrotnie zmniejszony (...). Oznacza to de facto koniec działającej od 17 lat jedynej, niezależnej, białoruskojęzycznej telewizji" - podano.

Dołącz do dyskusji: Szef polskiej dyplomacji o przyszłości TV Biełsat. „Tutaj nic się nie zmienia”

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Elka
Podatnik polski ma utrzymywać kolejną zgraję pseudo dziennikarzy
odpowiedź
User
Widz
Niektórzy z poprzedniej załogi myśleli, że są niezastępowalni i bez nich wszystko się zawali.
A kanał działa dalej.
odpowiedź