Tomasz Jażdżyński: Gremi Media ma zmaksymalizować rentowność, w internecie i płatne treści, i reklamy
Tomasz Jażdżyński, nowy prezes Gremi Media (wydającej m.in. „Rzeczpospolitą” i „Parkiet”), zapowiada, że w internecie firma zamierza zarabiać nie tylko na płatnych treściach, lecz nadal na reklamach. - Wprowadzanie znaczących zmian musi być poprzedzone gruntowną analizą potencjału spółki. Startujemy z dobrej pozycji - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Na funkcję prezesa Gremi Media Tomasz Jażdżyński został powołany w środę przez radę nadzorczą, której członkiem był od połowy br. Jako prezes zastąpił Dariusza Bąka.
Przed Jażdżyńskim postawiono zadanie, żeby w ciągu trzech lat minimum 50 proc. wpływów Gremi Media pochodziło z segmentu cyfrowego. - Najważniejsze co nas teraz czeka to trzy fundamentalne wyzwania dla naszej grupy: digital, digital i digital. W tym obszarze pan Tomasz Jażdżyński jest jedną z najbardziej kompetentnych osób w Polsce, co udowodnił w spółkach, które współtworzył i które odniosły duży sukces rynkowy - stwierdził Grzegorz Hajdarowicz, szef rady nadzorczej spółki i jej pośrednio jej większościowy akcjonariusz (poprzez spółkę KCI, w której ma większość akcji).
Jażdżyński w przeszłości był dwukrotnie prezesem Grupy Interia, pełnił też taką funkcję w Bankierze. Ostatnio przez ponad pięć lat był związany z Grupą Naspers, w której zarządzał podmiotami mediowymi i komunikacyjnymi, przede wszystkim Grupą Bankier.pl i platformą GG, które Naspers sprzedał w 2015 roku.
„Rzeczpospolita” i „Parkiet” mają dalej zarabiać z reklam internetowych
Jak obecnie wygląda struktura wpływów Gremi Media? Szczegółowe dane firma ujawniła w raporcie opublikowanym ponad miesiąc temu przed debiutem na rynku giełdowym NewConnect. W ub.r. z segmentu cyfrowego pochodziło 24 proc. przychodów spółki, a w pierwszej połowie br. - już 33 proc. Natomiast udział wpływów z wydawnictw drukowanych (głównie papierowych wersji „Rzeczpospolitej” i „Parkietu”) zmalał z 62 do 54 proc.
W internecie firma zarabia głównie na płatnych treściach - w pierwszej połowie br. przychody z nich wyniosły 12,63 mln zł (wobec 9,5 mln zł rok wcześniej) i stanowiły 24 proc. wszystkich wpływów (po wzroście o 6 pkt proc. w skali roku). Wpływy reklam internetowych zanotowały podobny wzrost procentowy (o ponad 30 proc.), ale znacznie niższy wolumenowo - z 2,3 do 3,1 mln zł.
Czy zatem wydawca chce się skupić na rozwoju płatnych produktów, a nie zwiększaniu zasięgów w internecie? - Nie można być w tej sprawie dogmatykiem. W dzisiejszych czasach firmy takie jak Gremi Media nie są w stanie rozwijać się tylko w oparciu o reklamę lub tylko płatne produkty - to musi być połączenie tych dwóch rzeczy. Tylko wówczas jesteśmy w stanie zmaksymalizować rentowność - odpowiada Tomasz Jażdżyński portalowi Wirtualnemedia.pl.
W serwisach „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” trzeba zapłacić za większość treści specjalistycznych, ale wiele krótszych tekstów informacyjnych jest dostępne za darmo. Wydawca nie wprowadził na razie tak restrykcyjnego paywalla, na jaki zdecydowała się chociażby „Gazeta Wyborcza”, w której serwisach można przeczytać bezpłatnie najwyżej 10 tekstów w miesiącu.
Czy takie rozwiązanie jest w planach Gremi Media? - Jest jeszcze za wcześnie na takie decyzje. W dłuższej perspektywie będziemy tworzyć strukturę produktów ukierunkowaną na maksymalizację zysków, ale tak by jednocześnie nie ograniczać przesadnie zasięgu naszych witryn - stwierdza nowy prezes firmy.
„Cen dzienników nie można podnosić w nieskończoność”
Z kolei w segmencie papierowym Gremi Media podobnie jak większość wydawców dzienników notuje znaczące spadki. Dużo mocniej niż przychody ze sprzedaży maleją wpływy reklamowe, które są też od nich dużo niższe.
W pierwszej połowie br. Gremi Media z reklam prasowych miała 8,15 mln zł (wobec 10,92 mln zł rok wcześniej, co oznacza spadek o 25,4 proc.). Wpływy z prenumeraty zmalały z 14,63 do 13,3 mln zł (czyli o 8,4 proc.), a ze sprzedaży kioskowej - z 4,87 do 4,46 mln zł (o 8,3 proc.).
W takiej sytuacji niektórzy wydawcy decydują się na znaczące podwyżki cen swoich dzienników. Robi tak m.in. Agora - większość wydań „Gazety Wyborczej” podrożała w październiku ub.r., a z początkiem przyszłego roku wzrośnie cena wydań z trzech dni.
- Podwyższanie cen egzemplarzowych jest w ostatnim czasie powszechną praktyką. Oczywiście zmniejsza to dynamikę spadku przychodów, ale takiej polityki nie można stosować w nieskończoność. My musimy zachować ostrożność i zadbać przede wszystkim o optymalny stosunek jakości do ceny - komentuje Tomasz Jażdżyński.
- Pamiętajmy o tym, że media internetowe wygrywają wprawdzie z mediami tradycyjnymi szybkością i dostosowaniem do potrzeb użytkownika, ale tradycyjni wydawcy mają jednak po swojej stronie takie atuty, jak siła, wiarygodność i jakość marki. Trzeba zachować równowagę - podkreśla.
Nowa strategia Gremi Media po analizie potencjału firmy
Jażdżyński nie planuje szybko dużych zmian w Gremi Media. - Jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie na mówienie o szczegółach strategii, którą chcemy wdrożyć w spółce. Wprowadzanie znaczących zmian musi być poprzedzone gruntowną analizą potencjału spółki - zaznacza.
- Startujemy z dobrej pozycji - Gremi Media ma ugruntowaną pozycję na rynku medialnym, jesteśmy wszechstronnym dostawcą produktów i usług dla coraz bardziej wymagających użytkowników i jesteśmy gotowi na daleko idący rozwój kanałów cyfrowych. Jedno jest na tę chwilę pewne: osobiście przejmuję nadzór nad działami, zajmującymi się nowymi technologiami, cyfryzacją itp. - zapowiada nowy prezes firmy.
Gremi Media oprócz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” (oraz ich serwisów internetowych) wydaje miesięcznik „Uważam Rze Historia”, a także realizuje inne projekty wydawnicze oraz działa w kilku innych segmentach (przede wszystkim eventów biznesowych i public relations). Do grupy kapitałowej należy też kilka mniejszych spółek, a także większościowe udziały w spółkach E-Kiosk i ComPress oraz mniejszościowe w MMConferences.
W związku z debiutem giełdowym 19,9 proc. akcji Gremi Media został sprzedane przez KCI: w sierpniu br. 14,6 proc. akcji za 36,66 mln zł nabyła grupa inwestorów, m.in. fundusz North Base Media i spółka głównego udziałowca Ruchu, a pod koniec listopada North Base Media za 11,02 mln zł dokupił 4,39 proc. akcji.
W trzech kwartałach br. Gremi Media zanotowała spadek wpływów ze sprzedaży o 1,9 proc. do 76,74 mln zł i 411 tys. zł zysku netto (wobec 8 tys. zł zysku rok wcześniej).
Dołącz do dyskusji: Tomasz Jażdżyński: Gremi Media ma zmaksymalizować rentowność, w internecie i płatne treści, i reklamy
Nie ma za co.