Szymon Majewski na YouTubie słabiej od Lekko Stronniczych, Niekrytego Krytyka i Urbana

Obecny od połowy grudnia na YouTubie „Szymon Majewski SuperSam” ma coraz niższą oglądalność. Zdecydowanie największe zainteresowanie wywołał, z oczywistych względów, pierwszy odcinek programu, który od 13 grudnia zanotował ponad 150 tys. wyświetleń. Zamieszczony jednocześnie filmik, w którym Majewski zachęca do subskrybowania swojego kanału, obejrzano ok. 60 tys. razy, a kolejny, w którym gwiazdor opisuje, jak można korzystać z YouTube’a - prawie 30 tys. razy.

>>> Szymon Majewski startuje z własnym programem na YouTubie (wideo)

Opublikowany tuż przed Bożym Narodzeniem drugi odcinek „Szymon Majewski SuperSam”, w którym showman występuje razem z Magdą Różczką, zanotował do tej pory prawie 45 tys. odtworzeń, a towarzyszące mu krótsze filmiki (m.in. z życzeniami świątecznymi, podsumowaniem roku i wskazówkami dla użytkowników Facebooka) - od 10 do 20 tys. Natomiast pierwszy noworoczny odcinek programu obejrzano dotychczas już tylko ok. 15 tys. razy, a ostatnie filmiki Majewskiego w ciągu kilku dni wyświetlono jedynie po 7-8 tys. razy.

W ciągu miesiąca obecności na YouTubie kanał byłego gwiazdora TVN zanotował ogółem ok. 380 tys. wyświetleń wszystkich zamieszczonych na nim filmików oraz pozyskał prawie 20 tys. subskrybentów. Uruchomiony równocześnie fanpage Majewskiego na Facebooku ma obecnie 1,8 tys. użytkowników.

„Szymon Majewski SuperSam” jest jak na razie zdecydowanie mniej popularny niż produkcje czołowych polskich wideoblogerów satyrycznych. Zamieszczane codziennie od poniedziałku do piątku filmiki Lekko Stronniczych są zazwyczaj oglądane od 25 do 50 tys. razy (ich kanał ma 73 tys. subskrybentów). Ostatnie produkcje Jakuba K. Dębskiego, prowadzącego kanał Dem3000 (64 tys. subskrybentów), notują zazwyczaj od ok. 50 do 85 tys. odtworzeń. Przy czym Lekko Stronniczy publikują na YouTubie od prawie 2 lat, a Dębski - od 2,5 roku.

To i tak niewiele w porównaniu z najpopularniejszymi wideoblogerami, którzy publikują swoje materiały rzadziej. Wśród filmików Niekrytego Krytyka (którego kanał ma 473 tys. subskrybentów) trudno znaleźć taki, który ma poniżej 500 tys. odtworzeń, a rekordowe zanotowały ich po 2,5-3 mln. Ostatnią produkcję Cezika, jazzową wersję piosenki „Ona tańczy dla mnie”, obejrzano już 4,5 mln razy, a 8 filmików na prowadzonym przez niego kanale KlejNuty ma łącznie prawie 32 mln wyświetleń.

Szymon Majewski wypada też na YouTubie trochę słabiej niż inna osoba z mediów tradycyjnych, która niedawno pojawiła się w serwisie - Jerzy Urban. Redaktor naczelny „Nie” od 3,5 miesiąca zamieszcza krótkie, kilku- lub kilkunastosekundowe filmiki, w których ostro wyśmiewa bieżące wydarzenia. Najpopularniejsze zanotowały po 200-300 tys. wyświetleń, a ostatnie są oglądane przeciętnie po 20-50 tys. razy.

Przypomnijmy, że Szymon Majewski zaczął swój program na YouTubie niedługo po tym, jak pod koniec listopada definitywnie odszedł z TVN (przeczytaj o tym więcej). Jednocześnie showman nadal prowadzi poranny program w Radiu Eska, który jesienią miał nieco wyższą słuchalność niż wiosną (zobacz szczegóły).