SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Skargi do KRRiT na manipulacje w TVP oraz mowę nienawiści w TVN24 i Polsat News po śmierci Adamowicza

W ostatnich dniach do KRRiT oprócz kilkudziesięciu skarg na animację w „Minęła 20” i „Wiadomości” z 14 stycznia skierowano też po kilka skarg na relacje w TVP3 i „Wiadomościach” z pogrzebu Pawła Adamowicza oraz programy publicystyczne w TVN24 i Polsat News - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

W zeszłym tygodniu na Telewizję Polską spadła fala krytyki z powodu dwóch programów. W czwartek 10 stycznia w „Minęła 20” w TVP Info pokazano kolejną z serii animacji satyrycznych autorstwa Barbary Pieli. Filmik przedstawiał, jak nakręcana figurka symbolizująca Jerzego Owsiaka powtarza „hej, siema”, a był prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz szykuje worki, do który pakuje potem pieniądze z puszek wolontariuszy WOŚP. Szybko zwrócono uwagę, że w animacji znalazł się przerobiony banknot 200-złotowy - z gwiazdą Dawida i wizerunkiem Lecha Kaczyńskiego (taka grafika jest dostępna w Nonsensopedii).

Barbara Piela tłumaczyła, że to przypadek, a symbolika na banknocie była mało widoczna. Za to dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski następnego dnia po emisji animacji stwierdził, że szefostwo TAI „stanowczo potępia powielanie antysemickich stereotypów”, a za emisję animacji zawieszono wydawcę „Minęła 20”. Jednocześnie Michał Rachoń został tymczasowo odsunięty od prowadzenia „Minęła 20” i „Woronicza 17”, zawieszono też wydawcę „Minęła 20” Krystiana Krawiela.

Jak przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl rzeczniczka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, do środy regulator otrzymał 49 skarg na tę animację. Wyrażono w nich zarzuty stosowania mowy nienawiści i agresji wobec Jerzego Owsiaka, a także szerzenia treści antysemickich.

Owsiak w poniedziałek poinformował, że też złożył skargę do KRRiT, ponadto wytoczony zostanie proces Telewizji Polskiej. - To były emitowane przez dwa lata programy nienawiści. Tam po prostu były treści, których powinniśmy się wszyscy wstydzić. I ci, którzy lepią to z plasteliny, i ci, którzy to emitują. Powinniśmy wyłączać telewizor. nie oglądajmy tego, to jest sączenie nieprawdopodobnego jadu - stwierdził.

Działania prawne dotyczące animacji zapowiedziała również Hanna Gronkiewicz-Waltz. - To będzie jednak publiczno-prawne, także z prywatnym poczekamy, najpierw karne. Bo to jest jednak za mocne, to ma wyraźne oznaki oszczerstwa, pomówienia, zniesławienia - oceniła.

Z kolei w poniedziałek w minionym tygodniu w głównym wydaniu „Wiadomości” w kilku relacjach o ataku nożownika na Pawła Adamowicza w negatywnym kontekście pokazano Jerzego Owsiaka (m.in. zwrócono uwagę, że w niedzielę wieczorem po informacji o ataku na Adamowicza nie przerwał finału WOŚP odbywającego się dalej w Warszawie), a w materiale o mowie nienawiści przytoczono tylko wypowiedzi polityków PO, Jerzego Owsiaka, Lecha Wałęsy i Jerzego Stępnia. - Szanowni Państwo, materiał „Wiadomości” o tzw. „mowie nienawiści” prezentował przykłady nieakceptowalnych wypowiedzi polityków - te najbardziej drastyczne, wzywające wprost do stosowania przemocy fizycznej. To było jedyne kryterium doboru tych konkretnych cytatów - tłumaczył Jarosław Olechowski.

Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz zaapelował do prezesa PiS o odwołanie Jacka Kurskiego z funkcji prezesa Telewizji Polskiej, a członek Rady Mediów Narodowych Grzegorz Podżorny (rekomendowany przez Kukiz ’15) skierował wniosek o dymisję Kurskiego i wiceprezesa TVP Macieja Staneckiego.

W środę w minionym tygodniu prezydent Andrzej Duda spotkał się z członkami Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, rozmawiano o sytuacji w mediach, zwłaszcza pod kątem jakości debaty publicznej. Natomiast przed siedzibą redakcji informacyjnych TVP odbył się protest przeciw mowie nienawiści.

Krajowa Rada otrzymała 36 skarg na to wydanie „Wiadomości”. Najczęściej powtarzają się w nich zarzuty nierzetelności i manipulacji.

Skargi na relacje w TVP z pogrzebu Adamowicza

Telewizja Polska była też krytykowana za fragmenty relacji z uroczyści żałobnych po śmierci Pawła Adamowicza. W piątek wieczorem w relacji z mszy w intencji Pawła Adamowicza nie pokazano, jak Donald Tusk składa kondolencje rodzinie zmarłego. Natomiast w sobotnich „Wiadomościach” w relacji z pogrzebu, kiedy przytaczano słowa o. Wiśniewskiego: „Człowiek posługujący się językiem nienawiści”, pokazywano osoby stojące w pierwszym rzędzie ławek, m.in. Donalda Tuska.

Jarosław Olechowski odpierał zastrzeżenia wobec obu materiałów, podkreślając, że uroczystości relacjonowano podobnie w TVN24.

Do KRRiT zgłoszono trzy skargi na relację w sobotnich „Wiadomościach”. Zarzucono manipulację wizerunkiem Donalda Tuska.

Dwie skargi dotyczą transmisji pogrzebu Adamowicza w TVP3 Gdańsk, podczas której omyłkowo wyświetlano napisy dla niesłyszących z filmu przyrodniczego o pawianach. Telewizja Polska wyjaśniła, że błąd wynika z rozszczepienia sygnału w czasie pasma wspólnego TVP3. - Wszystkie czynności dotyczące pasma wspólnego jak i jego rozszczepienia odbywają się w odpowiednim dziale technicznym w Warszawie. W momencie w którym zorientowaliśmy się, że nasz program emitowany jest z napisami autodeskrypcji pochodzącymi z innego programu, natychmiast interweniowaliśmy w tej sprawie w Centralnej Aparaturze w Warszawie. Po naszej interwencji napisy zostały zdjęte - opisał nadawca.

Ponadto złożono skargę na wypowiedź Jerzego Owsiaka zacytowaną w materiale „Wiadomości” w zeszły poniedziałek. Zarzucono manipulację jego słowami.

O złożeniu tej skargi Owsiak poinformował we wtorek na Facebooku. Wyjaśnił, że „Wiadomości przytoczyły jego wypowiedź o ochronie zapewnianej przez WOŚP w kontekście koncertu w Gdańsku, w czasie którego zaatakowano Pawła Adamowicza, podczas gdy mówił o koncercie w Warszawie, bo tylko to wydarzenie podczas finału organizuje bezpośrednio Fundacja WOŚP.

Jerzy Owsiak zapowiedział też wytoczenie Telewizji Polskiej procesu za ten materiał.

 

Zarzuty mowy nienawiści w TVN24 i Polsat News

Przez ostatnie półtora tygodnia Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji dostała też pojedyncze skargi na programy publicystyczne i informacyjne Telewizji Polsat i Grupy TVN. We wszystkich zawarto zarzuty podsycania mowy nienawiści.

Taką skargę złożono na wydanie „Kropki nad i” w TVN24 z poniedziałku 14 stycznia (gośćmi Moniki Olejnik byli wtedy wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, była prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz socjolog Ireneusz Krzemiński), „Tak jest” z czwartku 17 stycznia (gośćmi Andrzeja Morozowskiego byli dziennikarze Grzegorz Sroczyński i Witold Bereś, Rafał Dorosiński z Ordo Iuris oraz nauczyciel Łukasz Ługowski), a także wydanie „Faktów” TVN z 14 stycznia.

Dwie skargi z takim zarzutem skierowano wobec wydania „Polityki na ostro” w Polsat News z 14 stycznia (gośćmi Agnieszki Gozdyry byli Adrian Zandberg, Włodzimierz Czarzasty, Marek Jakubiak, Paweł Rabiej i Jerzy Dziewulski).

Rzeczniczka KRRiT nie wskazała, których konkretnie materiałów czy wypowiedzi w tych programach dotyczą zarzuty ze skarg.

Żadnych skarg przez ostatnie półtora tygodnia nie skierowano natomiast w sprawie Superstacji i Telewizji Republika.

Dołącz do dyskusji: Skargi do KRRiT na manipulacje w TVP oraz mowę nienawiści w TVN24 i Polsat News po śmierci Adamowicza

20 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Aleksander
To by było na tyle w temacie pokoju i cywilizowanych relacji międzypartyjnych. Przenieśli się do nowej przestrzeni, teraz będą okładać się donosami...
odpowiedź
User
Krk
"...z pogrzebu Macieja Adamowicza..." Toż to czysta mowa nienawiści tego portalu
odpowiedź
User
Adam Umer
Aby wypowiadać się na temat manipulacji obiektywnie warto oglądnąć oba programy tj i Fakty i Wiadomości w jednym czasie. Tak też zrobiłem we środę i mam takie wnioski. W Faktach ani słowa na temat forum ekonomicznego w Davos gdzie Polska była chwalona i był obecny Prezydent i Premier oraz ani słowa o programie Mama+ czyli minimalnej emeryturze dla matek które urodziły co najmniej 4 dzieci. Tego w Faktach TVN nie było ale za to był kilkuminutowy program o naprawie rządowych limuzyn na kwotę 135 tys. zł. Niezorientowany widz mógłby odnieść wrażenie że tymi samochodami "kierowała" sama wicepremier Beata Szydło a przecież wypadek spowodowali kierowcy SOP.
Druga rzecz co zauważyłem w Faktach to ciągle zwalanie winy na to że o panu prezydencie Gdańska źle mówiono tylko w TVP. To również jest nie prawda bo w pewnym okresie o rożnych nieprawidłowościach pisały prawie wszystkie media łącznie z TVN24.
Tak więc niestety podsycanie nienawiści nadal trwa i szkoda bo na tym najbardziej tracą obywatele i rodziny.
odpowiedź