SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Shopee będzie inaczej oceniać polskich sprzedawców, kary za spam i podróbki

Platforma e-commerce Shopee od pierwszej połowy lipca będzie oceniać polskich sprzedawców w oparciu o poszerzone kryteria, uwzględniające m.in. sprzedaż produktów zabronionych lub podróbek oraz wystawianie ofert spamowych.

Obecny system jakości dostaw na Shopee jest oparty na dwóch wskaźnikach: niezrealizowanych dostaw i opóźnionych wysyłek. Obowiązuje jedynie do 27 czerwca, a 4 lipca wszystkie zebrane w nim punkty zostaną wyzerowane.

Równocześnie wprowadzony zostanie system, w którym są nowe kryteria oceny w zakresie niezrealizowanych dostaw i opóźnionych wysyłek oraz trzy nowe obszary oceny: produkty zabronione, oferty spamowe oraz naruszenie własności intelektualnej (np. poprzez wystawianie podrobionych produktów).

Punkty za przekroczenia wyznaczonych limitów będą nakładane w każdy poniedziałek, tygodniowo sprzedawca może dostać jeden lub dwa. Na początku każdego kwartału wszystkie zebrane punkty są usuwane.

Co jest zabronione i spamem na Shopee?

Jeśli chodzi produkty zabronione i spam, punkty za przekroczenia są nakładane jedynie w przypadku ofert usuniętych z powodu próby sprzedaży takich produktów, nie zaś po zbanowaniu, czyli usunięciu z wyników wyszukiwania i skierowaniu do poprawy lub samodzielnego usunięcia przez sprzedawcę.

Na Shopee nie można handlować m.in. bronią i lekami, platforma uzasadnia to względami bezpieczeństwa.

Z kolei za oferty spamowe uznawane są  duplikaty ofert (wystawianie tej samej przez kilka różnych kont sprzedawcy lub wystawianie tej samej oferty w różnych kategoriach, wystawianie np. różnych rozmiarów tej samej koszulki jako osobne oferty itd.), spam cenowy (wystawianie ofert w celach bardzo niskich lub wysokich, ale bez zamiaru sprzedaży), spam dotyczący słów kluczowych w tytule oferty oraz ponowne wystawienie ofert usuniętych z platformy

Kary dla sprzedawców za punkty przekroczenia

Po otrzymaniu w ciągu kwartału wskazanych liczb punktów przekroczenia na sprzedawcę nakładane są różne ograniczenia: wykluczenia z kampanii marketingowych i dofinansowania kosztów wysyłki, obniżenie (umiarkowane lub znaczące) widoczności ofert w wyszukiwarce, zablokowanie możliwości tworzenia i edytowani ofert oraz, za ponad 15 punktów, zamrożenie profilu na platformie.

Ograniczenia trwają zawsze 28 dni, a więc może się zdarzyć, że te przyznane w poprzednim kwartale będą obowiązywać na początku kolejnego, mimo że punkty za przekroczenie zostaną już wyzerowane.

W uzasadnionych przypadkach jest opcja wycofania ograniczenia nałożonego za zebrane punkty. Shopee zaznacza, że złożone przez sprzedawców apelacje rozpatrywane są indywidualnie.

Shopee wprowadza w Polsce prowizję sprzedażową

Z początkiem lipca Shopee zacznie w Polsce pobierać od sprzedawców dwa typy opłat: prowizję sprzedażową oraz dopłatę do wysyłek z użyciem jej usługi logistycznej. Platforma zapowiedziała to trzy tygodnie temu.

Wywodzące się z Singapuru Shopee zadebiutowało na polskim rynku jesienią ub.r. Zapowiedziało wtedy, że przez sześć miesięcy nie będzie pobierać prowizji od sprzedawców oraz zapewniać darmowe dostawy wszystkich zakupów.

W ostatnich miesiącach platforma osiągnęła duże wzrosty odwiedzalności. W kwietniu zanotowała 10,92 mln polskich użytkowników, 36,32 proc. zasięgu oraz 26 minut i 51 sekund średniego czasu spędzonego przez internautę, wobec 9,07 mln odwiedzających w styczniu i 9,11 mln w lutym (według danych z Mediapanelu).

W kwietniu mocno reklamowała promocję na weekend majowy - spotem opartym na dziecięcym przeboju „Baby Shark”. Natomiast motywami przewodnimi kolejnych reklam są „Macarena” i „Kaczuszki”.

Dołącz do dyskusji: Shopee będzie inaczej oceniać polskich sprzedawców, kary za spam i podróbki

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Czas sprawiedliwosci
Nadchodzi ten czas....
odpowiedź
User
jatoja
Bardzo dobra decyzja odnośnie ofert spamowych - na alledrogo to wręcz plaga, zniechęca do zakupów bo trzeba przekopać się nieraz przez kilka stron ofert jednego handlarza.
odpowiedź
User
Mati
Karę za spam powinni dać sami sobie za swoje paździerowo inwazyjne reklamy
odpowiedź