SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

„Rolnik szuka żony” hitem TVP1. Za rok druga edycja. "Nie sądziliśmy, że okaże się takim sukcesem"

Reality-show „Rolnik szuka żony” oglądało średnio 3,6 mln widzów, a TVP1 w czasie jego emisji była zdecydowanym liderem rynku telewizyjnego. - Aż takiego sukcesu się nie spodziewaliśmy - przyznaje Piotr Radziszewski, dyrektor TVP1. Wpływy z reklam wyniosły niemal 11 mln zł.

„Rolnik szuka żony” na antenie TVP1 emitowany był w niedziele o 21.30 w okresie od 7 września br. do 23 listopada br. (jeden odcinek pokazano o 22.05). Program śledziło średnio 3,62 mln osób, co przełożyło się na 23,68 proc. udziału w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów i 19,95 proc. w grupie komercyjnej - wynika z danych Nielsen Audience Measurement dla Wirtualnemedia.pl.

Największą oglądalnością cieszył się finałowy odcinek programu, nadany 23 listopada br. Obejrzało go aż 4,84 mln widzów przy 29,74 proc. udziału w rynku.

 

Wszyscy 4+

Data

Godz.

AMR

SHR %

23-11-2014

21:30:14

4 840 982

29,74%

09-11-2014

21:29:51

4 435 566

27,98%

02-11-2014

21:30:53

4 366 657

28,31%


TVP1 w czasie nadawania reality-show była liderem rynku telewizyjnego. Drugie miejsce zajął Polsat pokazujący „Tylko muzykę”, „Kości” oraz rozgrywki sportowe, co dało mu 14,78 proc. udziału. Trzeci był TVN („Lekarze”, „Na językach”; 10,01 proc.), a czwarta - TVP2 („Czas honoru”, felietony powstańcze, „Kocham Kino”; 5,38 proc.). Taka sama była kolejność stacji w grupie komercyjnej.

 

Wszyscy 4+

16-49

Stacja

AMR

SHR %

SHR %

TVP1 - Rolnik…

3 620 191

23,68%

19,95%

Polsat

2 259 223

14,78%

15,77%

TVN

1 529 813

10,01%

10,60%

TVP2

822 704

5,38%

5,13%


Cennikowe wpływy z reklam pokazywanych przed i po odcinkach formatu wyniosły 10,79 mln zł (dane bez rabatów).

W programie pięciu mężczyzn prowadzących gospodarstwa rolne poszukiwało miłości swojego życia, wybierając spośród uczestniczek kandydatkę na żonę. Reality-show prowadziła debiutująca w dużej telewizji Marta Manowska, a za jego produkcję wykonawczą odpowiadała firma Fremantle Media Polska.

- Mimo wielu głosów krytyki, spodziewaliśmy, że program spodoba się widzom. Nie sądziliśmy jednak, że okaże się aż takim sukcesem. Tym większą mamy satysfakcję - mówi Wirtualnemedia.pl Piotr Radziszewski, dyrektor TVP1.

Stacja już kilka tygodni temu zdecydowała, że powstanie druga edycja „Rolnika”. Nie pojawi się ona na antenie jednak wiosną, ale dopiero we wrześniu przyszłego roku. Realizacja formatu zimą z powodu pogody mijałaby się bowiem z celem. - W programie muszą być plenery - podkreśla Radziszewski.

Rozpoczęły się już poszukiwania uczestników do drugiej serii, zgłosić się można wypełniając formularz na stronie rolnikszukazony.tvp.pl. Poza rolnikami Telewizja Polska do udziału zaprasza także kobiety prowadzące gospodarstwa rolne. Po wyłonieniu uczestników TVP1 nagra odcinek zerowy z ich prezentacjami, który zostanie pokazany w maju 2015 roku. Po emisji pilota ogłoszony zostanie casting na żony (ewentualnie mężów). Odcinki drugiej edycji programu „Rolnik szuka żony” będą kręcone latem (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: „Rolnik szuka żony” hitem TVP1. Za rok druga edycja. "Nie sądziliśmy, że okaże się takim sukcesem"

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
TU JEST CENZURA
Już nie komentujemy.
odpowiedź
User
ekspert
to co teraz w TVP czas na:
Gej szuka męża?
odpowiedź
User
MONDRY HOP
Ten program wbrew pozorom i wspanialej ogldalnosci nie przynosi chluby grupie zawodowej rolników.., bo kogo mu "podziwiamy" na ekranie- kilku niedorajdów, ciamciaramciów, którzy sami są na tyle nieporadni, że nie potrafią samodzielniue znaleźć sobie drugiej połowy.... Paru zakompleksionych maminsynków, których okrutny los rzucil na wieś czyli po prostu pokarał i teraz każe im tkwić tam samotnie bez jakiejkolwiek nadziei na przyszłość z rodziną ?? Kilku mężczyzn nazwijmy ich po imieniu niedołegów nie potrafiących sobie pośielić. Paru słabych na umyśle facetów ze wsi ? Bo mądrzejszy brat i siostra poszli do miast i do szkół a głupsi, mnniej zdolni zostali na wsi skazani na rolnictwo ? Ludzie to oglądaja, bo zawsze lubia pgapić się na kogoś komu jest jeszcze gorzej. W Talamudzie jest napisane : Nie ma bardziej poniżającego zawodu od zajęcia rolnika. W tym jednym zdaniu jest tzw. pies pogrzebany i żadne biuro matrymonialne, nawet o najwiekszym zasięgu jak TVP SA nic tu nie poradzi. Żadne zaklęcia tu nie pomogą. Rzeczywistość kwiczy, niczym nie nakarmiony prosiaczek w oborze. Aż uszy i oczy bolą.
odpowiedź