Reporter TVP Jacek Tacik ranny w zamieszkach na granicy serbsko-węgierskiej
Wczoraj dziennikarz Telewizji Polskiej Jacek Tacik został ranny w głowę na granicy Węgier i Serbii, gdzie relacjonował zamieszki z udziałem uchodźców i węgierskiej policji. Noc spędził w areszcie
Do pobicia doszło przed godz. 18.00. Z opisu Jacka Tacika wynika, że funkcjonariusze policji ruszyli na awanturujących się uchodźców, taranując przy tym obecnych na miejscu dziennikarzy. - Wtedy dostałem parę razy policyjną pałką - opisywał reporter w relacji dla TVP Info.
Tacik został opatrzony przez węgierskie służby medyczne, nie odniósł innych obrażeń. Został zatrzymany przez policję pod zarzutem pobicia policjanta, tak samo jak fotoreporter z Australii i dziennikarka ze Słowacji. Przesłuchano go i w czwartek rano opuścił areszt.
Zamieszki na granicy serbsko-węgierskiej wybuchły w środę po tym jak grupa uchodźców przedarła się przez barykady ustawione na przejściu granicznym pomiędzy serbskim Horgosz a węgierskim Röszke. Na miejsce przyjechały ekipy telewizyjne z całej Europy, aby transmitować starcia imigrantów z policją.
Dołącz do dyskusji: Reporter TVP Jacek Tacik ranny w zamieszkach na granicy serbsko-węgierskiej