SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Przegląd serialowych rebootów

Zapraszamy na przegląd serialowych rebootów, czyli starych historii przedstawionych w nowych dekoracjach.

„Dynastia”, CBS „Dynastia”, CBS

1. „Dynastia” – CBS (2017-2022)

Oryginalna „Dynastia” była jednym z największych hitów polskiej telewizji wczesnych lat 90. Trafiła do nas z blisko dziesięcioletnim opóźnieniem, ale nie miało to wpływu na jej popularność. Alexis Colby (Joan Collins) walcząca z Krystle Carrington (Linda Evans) o Blake’a (John Forsythe) i wpływy w rodzinie, to znak rozpoznawczy opery mydlanej, która wabiła widzów mnogością wątków. Były uprowadzenia przez UFO, tajemnicze zaginięcia i zmartwychwstania.

W nowej wersji mamy tę samą rodzinę, tych samych bohaterów, ale w nowych czasach wymagających prowadzenia biznesu w zupełnie inny sposób (branża naftowa, w której działają Carringtonowie w końcu musi współpracować z ekologami, co bardzo irytuje Blake’a już od pierwszych odcinków), pojawiają się mniejszości etniczne i większa otwartość na tematy społeczne, ale to wciąż opera mydlana jaką pokochali widzowie wersji z lat 80. Brakuje jej unikatowości, jaką cechowała się pierwsza „Dynastia”. Reboot serialu ginie w tłumie innych produkcji o zamożnych i uprzywilejowanych przedstawicielach świata wielkiej finansjery.

2. „MacGyver” – CBS (2016-2021)

Któż nie pamięta MacGyvera (Richard Dean Anderson), który był w stanie z paczki zapałek zrobić szalupę ratunkową albo skuteczne narzędzie do samoobrony? Serial produkowany był w latach 1985-1992, do polskich ramówek – podobnie jak „Dynastia” – trafił w latach 90. „MacGyver” do dzisiaj jest wyznacznikiem dobrej produkcji sensacyjnej, do której widzowie chcą wracać mimo wielu fikołków fabularnych. Wbrew gatunkowi, bohater rozwiązywał konflikty pokojowo, unikał broni palnej, a także miał wszechstronną wiedzę, która w każdym odcinku przydawała się w najmniej spodziewanym momencie. Fani serialu doczekali się też dwóch filmów pełnometrażowych.

Z powodu nostalgii za produkcjami lat 80., powstała nowa wersja telewizyjnego hitu, czyli „MacGyver” z Lucasem Tillem w roli głównej. Młody MacGyver podkreśla swoje wykształcenie i czas spędzonym na MIT, doświadczenie wojskowe i osiągnięcia naukowe. Na szczęście, bohater nie traktuje siebie zbyt poważnie, co sprawia, że serial nie jest tak fatalny jak mógłby być. Widownia nieznająca wersji poprzedniej, może potraktować tę produkcję jako kolejny średniak proceduralny, jakich w ramówkach pełno. Gorzej z widzami znającymi oryginał, tym trudno będzie uwierzyć Lucasowi Tillowi, że jest w stanie wejść w buty Richarda Deana Andersona.

3. „Magnum: Detektyw z Hawajów” – CBS (2018-2022), NBC (2022-)

W pierwszej wersji serialu, jako detektyw Thomas Magnum, występował Tom Selleck. Produkcja z lat 80. opowiadała o prywatnym detektywie mieszkającym na Hawajach. Nowa wersja „Magnum P.I.” (podobnie jak „Hawaii Five-0”, „MacGyver” i „S.W.A.T.”) realizowana przez stację CBS, opiera się – jak pisali amerykańscy krytycy – na połączeniu nostalgii i testosteronu oraz „wszystkim, co pamiętasz” z wersji oryginalnej. Bohater (postać Thomasa Magnum gra Jay Hernández) jest elegancki, głośny i ma mniej osobowości niż drogie pojazdy, którymi zjeżdża z klifów.

Zdaniem krytyków, oryginalna seria, emitowana w Stanach od 1980 do 1988 roku, miała charakter i pazur. Bohater miał trochę post-wietnamskiej surowości i sprośności, trochę twardego romantyzmu i ujmującej (choć nieskomplikowanej) miłości do stylów i póz z filmów akcji z Hongkongu. Tom Selleck stał się gwiazdą dzięki sile błyskotliwego uśmiechu i darowi autoironicznego humoru.

W nowej wersji brakuje wyjątkowości pierwowzoru dlatego CBS zdecydowała się skasować serial po czterech sezonach, ale na ratunek przybyła stacja NBC, która wyprodukuje 20 nowych odcinków.

4. „Kojak” – USA Network (2005)

„Kojak” (1973-1978), to amerykański serial kryminalny z Tellym Savalasem w roli głównej. Detektyw ze słabością do lizaków pomagających rzucić mu palenie, dotarł także do polskiej telewizji w latach 70., a następnie w latach 90. z seansami powtórkowymi.

Nowa wersja serialu „Kojak” powstała w 2005 i jej emisja zakończyła się po jednym sezonie. Główną rolę zagrał Ving Rhames. Jednak nowa historia Kojaka nie przypadła do gustu widowni. Wciąż jednak trwają prace nad wznowieniem tego formatu. Już w 2013 pojawiły się głosy, że Vin Diesel zainteresowany jest zrealizowaniem filmu o Kojaku.

5. „Perry Mason” – HBO (2020-2023)

Pierwszy serial o Perrym Masonie powstawał w latach 1957-1966 dla stacji CBS. Tytułowy bohater, grany przez Raymonda Burra, był prawnikiem z Los Angeles, a jego losy oparte były na literackim pierwowzorze stworzonym przez Erle Stanleya Gardnera. Gardner napisał o nim ponad osiemdziesiąt powieści detektywistycznych.

W nowej wersji serialu, główną rolę gra Matthew Rhys, którego znamy z „Zawodu: Amerykanin”. Akcja serialu „Perry Mason” toczy się w Los Angeles w latach 30. ubiegłego wieku. Bohater ma problemy z tym, żeby utrzymać się z pracy detektywa, walczy też z traumą powojenną i rozpadem małżeństwa. Ameryka zmaga się z Wielkim Kryzysem, a Perry Mason z własnymi demonami. Początkowo miał to być miniserial, ale z uwagi na dobre przyjęcie, powstał drugi sezon produkcji, niestety na tym HBO zakończyło realizację.

6. „Strefa Mroku” – CBS (2019-2020)

Futurystyczny serial „The Twilight Zone” autorstwa Roda Serlinga doczekał się kilku serii. Pierwsza została pokazana przez CBS w latach 1959–1964, następna w latach 1985–1989, a kolejna w latach 2002–2003. Serial był przełomem w historii amerykańskiej telewizji i do dzisiaj stanowi wyznacznik jeśli chodzi o budowanie nastroju grozy i tajemnicy. Doczekał się licznych opracowań naukowych i nawiązań w innych dziełach kultury popularnej.

Nowa „Strefa mroku” zadebiutowała w Stanach Zjednoczonych 1 kwietnia 2019 roku na platformie CBS All Access. Wyemitowane zostały wówczas dwa odcinki zatytułowane „The Comedian” i „Nightmare at 30,000 Feet”. Podobnie jak w przypadku poprzednich serii, każdy odcinek nowej odsłony opowiada inną historię z pogranicza gatunków: science fiction, fantasy, thrillera i horroru. Nie robi jednak takiego wrażenia, jak pierwsze odcinki emitowane w latach 50., gdy rozwiązania zastosowane przez Roda Serlinga były nowatorskie i nieznane widowni. Z tego powodu nową serię zakończono po emisji 20 odcinków.

7. „Różowe lata 90.” – Netflix (2022-)

„Różowe lata 90.” to sitcom, jaki mógłby powstać w 1995 roku. Nie jest to zarzut, ponieważ serial jest udany i daje to, co zapowiadał zwiastun, czyli miłą lekką komedię o kolejnej generacji dzieciaków, które będą świetnie się bawić latem i inicjować nowe przyjaźnie, miłości, ale także poznawać siebie.

Kogo zastajemy w dobrze znanym Point Place w stanie Wisconsin? Rodzice Erica (Topher Grace), czyli Kitty (Debra Jo Rupp) oraz Red (Kurtwood Smith) wiodą życie emerytów i 3 lipca 1995 roku czekają na przyjazd syna z rodziną. Pojawia się Eric z żoną Donną (Laura Prepon) oraz córką Leią (Callie Haverda). I to właśnie przyjazd wnuczki sprawi, że w domu znowu zacznie tętnić życie. Córka Erica zdecyduje, że chce spędzić lato u dziadków, a ich piwnica, w której toczyła się akcja „Różowych lat 70.” będzie teraz miejscem spotkań nowej generacji dzieciaków z miasteczka.

W reboocie/sequelu pojawili się gościnnie aktorzy z wersji oryginalnej. Mało prawdopodobne, że produkcja zainteresuje młodych widzów. Obejrzą ją raczej fani „Różowych lat 70.” (FOX, 1998-2006).

8. „The Office PL” – Canal+ (2021-)

Zwiastun pierwszego sezonu wzbudził wiele negatywnych emocji zanim jeszcze serial zadebiutował. Okazało się jednak, że to udana i zabawna produkcja, która nie chce naśladować brytyjskiego oryginału, ani amerykańskiego remake’u. Polska wersja ma własny styl, wyrazistych bohaterów i własny język.

W „The Office PL” nie zabrakło dyskusji o ważnych kwestiach społecznych, jak aborcja, prawa kobiet, krzyż w przestrzeni publicznej. W drugim sezonie, ekipa scenariuszowa również nie unikała tematów zapalnych. Pojawiła się dyskusja na temat Smoleńska, małżeństw jednopłciowych (ten temat to konik Dariusza Wasiaka), a wszystko to w kontekście szkolenia BHP (gościnnie pojawił się w odcinku Piotr Cyrwus). Jeśli to nie brzmi jak polskie „Biuro”, to nie wiem, co mogłoby tak brzmieć. Recenzję trzeciego sezonu znajdziecie tutaj. Canal+ zamówił już sezon czwarty; zobaczymy go w tym roku.

„The Office PL” buduje podwaliny do kolejnych sezonów i rozwijania postaci, w których tkwi spory potencjał.

9. „House of Cards” – Netflix (2013-2018)

Pierwszy (nie licząc współpracy z norweską telewizją przy okazji produkcji „Lillyhammer”) serial Netfliksa, który wywołał wielką dyskusję nie tylko dzięki opowiadanej historii, ale także z powodu sposobu dystrybucji, czyli udostępnienia całego sezonu w dniu premiery.

Mało mówiło się o tym, że serial nie był oryginalnym pomysłem Netfliksa, ale opierał się na produkcji BBC z 1990 roku. Serial brytyjski, zatytułowany „Dom z kart”, składał się z zaledwie czterech odcinków i stanowił ekranizację powieści Michaela Dobbsa pod tym samym tytułem.

Wersja amerykańska opowiada losy cynicznego polityka, początkowo „tylko” kongresmana, Franka Underwooda (w tej roli Kevin Spacey) i jego żony Claire Underwood (w tej roli Robin Wright), którzy zrobią wszystko żeby zdobyć najwyższą władzę w Waszyngtonie, a jak już ją zdobędą, to zrobią wszystko, żeby utrzymać ją za wszelką cenę. Serial zakończył się nagle z powodu problemów prawnych Kevina Spacey. Zaliczany jest do najlepszych produkcji Netfliksa mimo ostatniego sezonu, który pisany był w pośpiechu.

10. „90210” – The CW (2008-2013)

Serial będący rebootem kultowego „Beverly Hills 90210” opowiada losy kolejnej generacji licealistów z LA. W pierwszym sezonie w roli szkolnej pedagog wystąpiła Jennie Garth, czyli Kelly Taylor z oryginalnej produkcji. Gościnnie pojawili się: Joe E. Tata (właściciel baru „Peach Pit”), Tori Spelling (serialowa Donna Martin) oraz Shannen Doherty (jako Brenda Walsh).

Potencjał bohaterów oryginalnej wersji nie został jednak odpowiednio wykorzystany i postaci (poza Kelly obecną w kolejnym sezonie) nie pojawiły się w następnych odsłonach. Twórcy nie mogli się zdecydować, czy bardziej zależy im na pielęgnowaniu tęsknoty za oryginałem, czy skupieniu się na nowych postaciach i wątkach atrakcyjnych dla nastolatków w roku 2008. Ostatecznie zdecydowali się rozbudowywać historię nastolatków przez co bohaterowie znani z wersji oryginalnej zostali „porzuceni” i fabularnie zawieszeni w próżni. Na przestrzeni pięciu sezonów powstało aż 115 odcinków.

Dołącz do dyskusji: Przegląd serialowych rebootów

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl