Przedsiębiorcy nie korzystają z ułatwień, bo nie wiedzą o ich istnieniu
Wzmacnianie innowacyjności i konkurencyjności małych i średnich firm nie musi pociągać za sobą kolejnych zmian w prawie. Część pomysłów i postulatów już została wprowadzona w życie, ale nie wszyscy przedsiębiorcy o tym wiedzą. – Tę wiedzę trzeba upowszechniać – uważa Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
– Potrzebujemy więcej informacji, że możliwości już są, ale również praktycznego analizowania, na ile te mechanizmy są nie do końca działające, skoro nie są powszechne i stosowane przez wszystkich – mówi Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
Wiele zmieniło wprowadzenie m.in. dwóch pakietów ustaw deregulacyjnych, które zostały podpisane w ubiegłym roku. Łącznie wprowadziły one zmiany w ponad 110 ustawach. Ograniczają one w sposób istotny m.in. bariery administracyjne dla obywateli i przedsiębiorców.
– W tej chwili jest możliwość rejestrowania firmy przez internet, również zbadania, jak wygląda status założyciela firmy w Krajowym Rejestrze Sądowym, czy był karany czy nie – mówi podczas Europejskiego Kongresu Małych i Średnich Przedsiębiorstw Olgierd Dziekoński.
Chodzi o system Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, który działa od lipca 2011 roku. Pozwala on np. założyć, zawiesić lub zamknąć działalność gospodarczą za pośrednictwem strony WWW (tzw. zero okienka). Dodatkowo rejestr ten umożliwia weryfikację danych innych firm, działających na rynku.
W przygotowaniu jest III pakiet ustaw deregulacyjnych, który pozwoli na dalsze uproszczenie formalności, a dotyczący m.in. sposobu rozliczeń pomiędzy przedsiębiorcami.
– Bardzo często nie zdajemy sobie sprawy, że zmiany mają miejsce. Mówimy o potrzebie wprowadzenia księgowości kasowej w obliczaniu VAT- u. W tej chwili to już jest istnieje. Firmy mające obrót do 5 milionów euro mogą z tego korzystać. Pytanie, dlaczego tylko 10 tysięcy z tego korzysta – pyta.
Sposób rozliczenia VAT-u na zasadzie systemu kasowego zakłada, że podatek odprowadzany jest przez przedsiębiorcę, gdy ten rozliczy się z kontrahentem; a nie w momencie wystawienia faktury, niezależnie od tego czy towar został dostarczony, a usługa wyświadczona.
Rozwojowi konkurencyjności małych i średnich przedsiębiorstw, jak zauważa Dziekoński, sprzyja także opracowanie regionalnych strategiach innowacji czy np. tworzenie parków technologicznych.
– To są wszystko fakty. Te fakty są często znane w małym lokalnym środowisku, a czasami nie są znane w innych miejscach i trzeba tę wiedzę upowszechniać – podkreśla.
Pytany o dalsze działania, które powinny jeszcze bardziej wzmacniać innowacyjność w sektorze MSP, odpowiada, że kluczem w tym przypadku będzie współpraca różnych środowisk i instytucji.
– To znaczy wypracowanie takich mechanizmów współdziałania pomiędzy samorządem terytorialnym, szkołami wyższymi i zorganizowanymi środowiskami przedsiębiorców, które mogą doprowadzić do uruchomienia takich inicjatyw jak klastry, jak nowe kierunków studiów do kształcenia np. na poziomie licencjackim, licencjat małej przedsiębiorczości, czyli szukanie takich instrumentów, które tę współpracę czynią praktycznie efektywną – wyjaśnia prezydencki minister.
Podobnie jak część środowiska biznesowego, widzi potrzebę zmian, jeśli chodzi o wymianę handlową, w tym tę eksportową.
– Ze strony administracji publicznej dobrze by było, żebyśmy mieli niezbędny zakres trwale aktualizowanej, ciągle dostępnej informacji o procesach, o sytuacjach, o środowisku gospodarczym w poszczególnych krajach i poszczególnych miejscach w Polsce. Jak również przeciwdziałanie czasem monopolizującej działalności dużych podmiotów gospodarczych – mówi.
Dołącz do dyskusji: Przedsiębiorcy nie korzystają z ułatwień, bo nie wiedzą o ich istnieniu