Porównujemy LG G3 z najlepszymi smartfonami na rynku (analiza)
Kolejny z wielkich producentów rynku mobilnego zaprezentował swojego flagowego smartfona. LG G3 pojawia się na rynku zaledwie pół roku po swoim poprzedniku. Jak wypada na tle innych topowych smartfonów?
LG promuje swojego nowego smartfona hasłem „prostota”. Ma ono być widoczne zarówno w jego konstrukcji jak i oprogramowaniu. O ile ta pierwsza mocno przypomina poprzednika, to interfejs użytkownika został całkowicie przebudowany. Koreańczycy poszli z duchem czasu uciekając się do spłaszczonej, minimalistycznej stylistyki (flat design). Na szczegóły dotyczące tego elementy przyjdzie nam jeszcze poczekać, jednak już teraz możemy ocenić parametry nowego smartfona i zestawić je z konkurencją. Czy LG G3 jest jak na razie najlepszym smartfonem tego roku? A może jednak nie udało się dotrzymać kroku rywalom?
Wyświetlacz to mocny punkt nowego smartfona. LG zastosowało tutaj 5,5-calowy ekran IPS+ o rozdzielczości 2560 x 1440 px. Aktualnie jest to drugi po Oppo Find 7 smartfon dostępny w globalnej dystrybucji, w którym zastosowano tego typu rozwiązanie. Zapewnia ono zagęszczenie pikseli rzędu 538 PPI, co w praktyce ma się przełożyć na bardziej szczegółowy, ostrzejszy i wyrazistszy obraz. Konkurencja pod tym względem zatrzymała się na Full HD, choć w drugiej połowie roku mają się pojawić już kolejne smartfony, gdzie zastosowana zostanie wyższa rozdzielczość.
Warto dodać, że ekran w LG G3 stanowi 76,4 proc. frontalnego panelu. Dla porównania w G2 współczynnik ten wynosił 75,7 proc. Jest to zasługą bardzo cienkich ramek wokół wyświetlacza będących zarazem jedną z cech rozpoznawczych koreańskiej firmy.
Wysoka rozdzielczość ekranu nie musi wcale oznaczać samych zalet. Większa liczba wyświetlanych pikseli wymaga zwiększonej mocy obliczeniowej. Tymczasem na tym polu LG G3 może okazać się niedostatecznie wydajny. Zastosowano tutaj procesor Qualcomm Snapdragon 801 o taktowaniu 2,5 GHz. W porównaniu ze Snapdragonem 800 wypada on tylko minimalnie lepiej (ok. 200 MHz wyższe taktowanie CPU i o 130 MHz mocniejszy GPU). Podobne chipy zastosowała konkurencja w Xperii Z2, Galaxy S5 oraz One M8, jednak tam muszą one udźwignąć o połowę mniejszą rozdzielczość. Budzi to więc pewne obawy, że G3 będzie wolniejszy od swoich rywali. Potwierdzić to jednak mogą tylko i wyłącznie testy, których póki co brak.
LG G3 ma być dostępny w dwóch wersjach różniących się rozmiarami pamięci RAM. Użytkownicy będą mogli wybierać między 2 lub 3 GB. Dotąd większość producentów w segmencie Androida stawiała na to pierwsze rozwiązanie. Jedynie Sony zdecydowało się na dodatkowy gigabajt w swoim modelu. W praktyce oznacza to możliwość uruchomienia większej liczby aplikacji jednocześnie i sprawniejszy multitasking. Można jednak mieć wątpliwości, czy użytkownicy faktycznie wykorzystają tak dużą ilość pamięci RAM. Otóż jak dotąd 2 GB sprawdzały się w tym segmencie idealnie.
Na rynek trafią smartfony LG G3 z 16 i 32 GB pamięci wewnętrznej. Na szczęście, w odróżnieniu od poprzednika, producent zadbał też o obecność slotu na karty MicroSD, który obsłuży nośniki o maksymalnej pojemności 128 GB. Koreański flagowiec nie wyróżnia się jednak na tym tle jakoś szczególnie na tle konkurencji.
Wszystkie najnowsze smartfony są napędzane przez Androida 4.4 KitKat, zatem różnice sprowadzają się tutaj przede wszystkim do nakładek graficznych producentów. LG już zasłynęło m.in. z rozwiązań takich jak KnockOn oraz Knock Code. Pozwalają one na wybudzenie urządzenia poprzez stuknięcie w ekran palcem (lub wstukanie odpowiedniej kombinacji). To praktyczne ułatwienie, które wynagradza brak przycisków na bocznych krawędziach obudowy, a przy tym skutecznie utrudnia osobom niepowołanym uzyskanie dostępu do smartfona. W LG G3 pojawiło się kilka dodatkowych rozwiązań, jak inteligentny system powiadomień, mechanizm zdalnego blokowania sprzętu i formatowania pamięci, a także funkcja szyfrowania prywatnych plików. Próżno jednak szukać tutaj jakiejkolwiek rewolucji. Niemniej trzeba przyznać, że od strony wizualnej interfejs użytkownika prezentuje się tutaj bardzo atrakcyjnie i zachęcająco.
W LG G3 zastosowano niemalże identyczny aparat jak w przypadku poprzednika. Jest to rozwiązanie wyposażone w matrycę o rozdzielczości 13 Mpix oraz optyczną stabilizację obrazu OIS+. Koreański producent poszedł jednak o krok dalej i zastosował absolutnie unikatową technologię w postaci laserowego autofocusa. Specjalny czujnik umieszczony obok obiektywu ma za zadanie obliczać odległość dzielącą smartfona od fotografowanego obiektu i na tej podstawie ustawiać ostrość. LG zapewnia, że średnio zajmuje to zaledwie 3 milisekundy. Co istotne, mechanizm ten ma radzić sobie równie skutecznie w kiepskich warunkach oświetleniowych.
Co z konkurencją? Jedynie Samsung zdecydował się na zastosowanie dedykowanego autofocusa, który działa jednak odmiennie od technologii użytej w G3. HTC postawiło natomiast w swoim flagowcu na dodatkowy, drugi obiektyw, który ma pełnić funkcję pomocniczą. Każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety. Werdykt zapewne będzie można wydać dopiero po porównaniu ze sobą fotografii wykonanych w identycznych warunkach oświetleniowych. Na tym tle najbiedniej wypada Xperia Z2, która mimo matrycy 20,7 Mpix nie została wsparta żadną dodatkową technologią.
LG G3 nie jest raczej smartfonem do wykonywania zdjęć typu „selfie”. Przedni aparat ma matrycę 2,1 Mpix, a więc identyczną jak w przypadku poprzednika. Poprawiono tutaj jedynie obiektyw, który jest teraz jaśniejszy. Co najciekawsze, konkurencja na tym tle wcale nie wypada lepiej. Jedynie HTC One M8 posiada tutaj matrycę 5 Mpix.
Pojemność wbudowanej baterii nie odzwierciedla w pełni czasu pracy, jaki oferuje dane urządzenie. LG G3 na tym polu również nie różni się od swojego poprzednika. Jest to tym bardziej niepokojące, gdyż zastosowano tutaj większy ekran o dwukrotnie większej rozdzielczości i mocniejszy procesor. Czy to zatem oznacza, że urządzenie będzie pracować krócej? To niewykluczone, choć istnieje duże prawdopodobieństwo, ze producent ucieknie się do sztuczek programowych, które zoptymalizują ten element. Konkurenci prezentują się tutaj bardzo podobnie (a nawet nieznacznie gorzej). Tylko w Xperii Z2 zastosowano ogniwo większe, którego pojemność to 3200 mAh.
Mimo 5,5-calowego wyświetlacz LG G3 nie jest zauważalnie większy od konkurentów z mniejszymi wyświetlaczami. Zaskakujące jest tutaj to, że obudowa nowego flagowca ma identyczną długość jak w modelu HTC One M8, który posiada ekran 5-calowy. Mało tego, 5,2-calowa Xperia Z2 jest nawet dłuższa. To rezultat wspomnianych już wcześniej, bardzo wąskich ramek wokół ekranu. Czyni to LG G3 niezwykle kompaktowym – jak na tę przekątną ekranu oczywiście – urządzeniem.
Spekuluje się, że cena LG G3 w Polsce mogłaby się wahać od 2 do 2,3 tys. złotych. Podobnie w momencie premiery kształtował się pod tym względem poprzednik, model G2. Jeżeli podejrzenia te okażą się trafne, nowy flagowiec będzie bardzo ciekawą alternatywą dla wyraźnie droższych rywali. Ceny sztandarowych modeli Apple, Sony, Samsunga i HTC utrzymują się w okolicach 2,5 tys. złotych. Jednocześnie warto jednak zauważyć, że debiut następcy znacząco wpływa na obniżkę kwoty, jaką należy zapłacić za LG G2. Gadżet ten zadebiutował jesienią ubiegłego roku i w dalszym ciągu kwalifikuje się do czołówki najlepszych smartfonów na rynku. Może się okazać zatem bardzo atrakcyjną opcją.
Czy LG G3 to smartfon, jakiego właśnie potrzebuje rynek? Koreański koncern nie przeprowadził rewolucji w swojej ofercie. Zarówno pod względem wizualnym jak i parametrowym LG G3 mocno przypomina swojego poprzednika. Różnice robią oczywiście pojedyncze elementy, jak wyświetlacz, procesor, laserowy autofocus czy stylizowana na metal obudowa. Należy się przy tym spodziewać, że pod względem oprogramowania niebawem oba modele powinny wyglądać identycznie. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że koreański producent zaktualizuje G2, wprowadzając tutaj przynajmniej część nowości. Wybór wcale zatem nie musi być prosty. Duży wpływ będzie miała na to z pewnością cena nowego urządzenia.
Jednocześnie nasuwa się tutaj pytanie, czy użytkownicy rzeczywiście potrzebują większego wyświetlacza, rozdzielczości i taktowania. Smartfony, które trafiły na rynek w ubiegłym roku w dalszym ciągu doskonale sprawdzają się w większości scenariuszy, a nowości wprowadzane w obecnej generacji flagowców nie są na tyle rewolucyjne, by skłonić do większego (często znacząco) wydatku.
Dołącz do dyskusji: Porównujemy LG G3 z najlepszymi smartfonami na rynku (analiza)