Opozycja krytykuje obecność polityka SLD w „Woronicza 17” w TVP Info: przystawki na telefon, łamistrajki

W niedzielę 13 maja przedstawiciele PO, Nowoczesnej i PSL, co tydzień goszczący w „Woronicza 17” wyszli ze studia w początkowej części programu. Byli oburzeni pytaniami od prowadzącego Michała Rachonia o informacje o tym, że w wynajmowanym mieszkaniu posła PO Stanisława Gawłowskiego świadczone są usługi seksualne.

Następnego dnia przedstawiciele tych partii zaapelowali do władz Telewizji Polskiej, żeby od prowadzenia „Woronicza 17” odsunięto Michała Rachonia. Skrytykowali go, określając jako rzecznika interesów PiS. Na to Jarosław Olechowski, p.o. dyrektora Telewizyjnej Agencji Prasowej, stwierdził, że jest to „pierwsza tak brutalna, otwarcie przeprowadzona próba ingerencji politycznej w pracę dziennikarzy w Polsce”. Dodał, że pracę Rachonia recenzują przede wszystkim widzowie, a o ich pozytywnych ocenach świadczy wysoka oglądalność prowadzonych przez niego programów.

W minioną niedzielę przedstawiciele PO, Nowoczesnej i PSL w ogóle nie pojawili się w „Woronicza 17”. Andrzej Halicki z PO, Urszula Pasławska z PSL oraz Mirosław Suchoń z Nowoczesnej na krótkiej konferencji wyjaśnili, dlaczego nie zdecydowali się wziąć udział w programie. - Już od dłuższego czasu mamy w tym studio seanse nienawiści. Studiu, w którym mówi się tylko i wyłącznie źle o opozycji, a co więcej publikuje się tendencyjne, niesprawdzone materiały, mające opozycje szkalować. Tak było kiedyś, w PRL, z którym daliśmy sobie radę jako obywatele. Damy sobie radę i teraz - stwierdził Halicki.

Nie chcemy brać udziału w spocie wyborczym #PiS.
Nie zgadzamy się na propagandę, zamiast informacji. 👇#TVPiS pic.twitter.com/zXgEbDWRdb

— Platforma NEWS✌️🇵🇱 (@NewsPlatforma) 20 maja 2018

W konsekwencji „Woronicza 17” zaczęło się z prawie 30-minutowym opóźnieniem. Gośćmi oprócz osób z PiS, Kukiz ’15 i kancelarii prezydenta był poseł Wolnych i Solidarnych, a po kilkunastu minutach w studiu pojawił się też Jerzy Wenderlich z SLD.

Właśnie obecność przedstawiciela SLD w programie została skrytykowana przez niektórych polityków PO. - SLD dziś ws. „Woronicza17” zachowała się jak przystawka PiS na telefon. Opozycja nie wzięła udziału w programie, SLD stanęło tam gdzie PiS i KuPiS. Smutne - napisał na Twitterze Marcin Kierwiński z PO. - Marcin. od dwóch lat jesteście co niedziela w programie Rachonia. Stajecie tam gdzie PiS co tydzień. Mam nadzieję że będziesz konsekwentny i już więcej nie pójdziesz do Tvp. Ale pójdziesz. Bo taka jest PO. Więc nie rób z siebie tego w kogo chcesz ubrać nas. Wesołe? - odpowiedział mu Włodzimierz Czarzasty z SLD. - Weszliście na ostatnie 15 min programu. Ściągali Was celowo aby nie pokazać pustego stołu. To nie rozmowa o chodzeniu do TVP a o wpisywanie się w ich retorykę. Sam doskonale wiesz jak to wyglądało. Wesołe? - ripostował Kierwiński.

- Tak jak dykty w Sejmie nie przysłonią protestu niepełnosprawnych, tak przystawki nie zastąpią opozycji w TVP - stwierdził Andrzej Halicki. - Andrzej. Dziękuję Ci za nazwanie Sld przystawką. Pamiętaj o tym jak będziemy rozmawiali o poparciu przez Sld R.Trzaskowskiego proszę. Opowiesz o tym zresztą u Rachonia za tydzień. Puszczają Wam nerwy? Inna polityka jest możliwa - napisał do niego Włodzimierz Czarzasty. - By inna polityka była możliwa trzeba zwalczać propagandę mediów publicznych, wy ją dziś poparliście! Nawet głód występów medialnych ze strony SLD tego nie usprawiedliwia - skomentowała to Paulina Hennig-Kloska, rzeczniczka prasowa Nowoczesnej.

- Łamistrajkom mówimy nie. Rozbijanie działań opozycji i wspieranie propagandzistów z mediów publicznych to działanie na rzecz PiS, SLD robi to od dawna ale tym razem pokazaliście z kim trzymacie - dodała Hennig-Kloska.

Marcin.Od dwóch lat jesteście co niedziela w programie Rachonia.Stajecie tam gdzie PiS co tydzień.Mam nadzieję że będziesz konsekwentny i już więcej nie pójdziesz do Tvp.Ale https://t.co/lEZQDpHf5s taka jest PO.Więc nie rób z siebie tego w kogo chcesz ubrać nas.Wesołe?😘

— WłodzimierzCzarzasty (@wlodekczarzasty) 20 maja 2018

Bojkot „Woronicza 17” przez polityków PO, Nowoczesnej i PSL pochwalili niektórzy dziennikarze aktywni na Twitterze. - Dwa lata za późno, ale lepiej późno  niż wcale. Niech Rachoń debatuje ze współtowarzyszami pracy i walki z PIS i KuPIS'15 - napisał Tomasz Lis z „Newsweek Polska”. - Rozumiem, że jak opozycja wyskakuje od Rachonia to SLD wskakuje. Zwyciężyła linia Jakubowskiej - Ogórek? - skomentował obecność Jerzego Wenderlicha w programie.

- Bez udziału opozycji propagandówka Rachonia jest nudna, bez energii, nijaka. Trwa umysłowa masturbacja jednej opcji (plus Wenderlich), bo nie ma kontrapunktu. Bojkot w imię przyzwoitości zdał egzamin - ocenił Przemysław Szubartowicz z Wiadomo.co. - Opozycja zbojkotowała Rachonia. I bardzo dobrze. A ponieważ nikt z opozycji nie przyszedł, na gwałt dojeżdża do programu Jerzy Wenderlich z SLD. Widocznie lubi być kwiatkiem do kożucha. Szkoda, że do kożucha tak podłego - dodał.

- Ależ to ohydne. Nie protestujesz jak SLD jest zapraszane do Tok i TVN raz na rok. Nie protestujesz jak PO i N są w „Minęła 20”. I będą. Jak Ci się podoba to jesteśmy opozycją, jak nie to przy PiS. Będę robił to co uważam za słuszne. Nikt mi poza R.K. (radą krajową - przyp.) SLD niczego nie każe - odpowiedział Szubartowiczowi Włodzimierz Czarzasty.

I czas na nagrodę: w zamian za wsparcie @michalrachon w #woronicza17 w @tvp_info podczas bojkotu opozycji @Nowoczesna @Platforma_org @nowePSL - @sldpoland dostaje serię wystąpień w reżimowych mediach. Jak obstawiacie @WiadomosciTVP też powiedzą o nich dobre słowo? pic.twitter.com/ube1Nyq0z8

— Paulina HennigKloska (@hennigkloska) 20 maja 2018

Kolejny polityk SLD pojawił się w TVP Info w niedzielnym wydaniu „Minęła 20” - jednym z gości był Krzysztof Gawkowski. Rano gościł on w programie „7x24” w Polskim Radiu 24, razem z przedstawicielami PiS, PO, PSL, Kukiz ’15 oraz Wolnych i Solidarnych.

Według danych Nielsen Audience Measurement w kwietniu br. TVP Info zanotowało 205,4 tys. widzów średniej oglądalności minutowej i 3,44 proc. udziału w rynku oglądalności.